Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też ok,dobrze się śpi tylko to wstawanie na siku męczące.
Ja już po porannym zwrocie,i to samej żółci.Ciagle się zastanawiam czy to przez progesteron mnie tak muli...
Poza tym nie mam żadnych objawów,jedynie czasem przy kaszlu czy kichaniu coś zakuje..
-
emikey wrote:To mnie mdli ale zygnac się nie da a czasem sobie myślę że lepiej by było zygnac i mieć spokój przynajmniej na chwilę. A nie takie pernamentne mdlosci wkurwiajaco męczące.
No ja właśnie dziś nocka z dupy, bo to mi niedobrze, za gorąco, głupoty się śnią, przewalalam się co chwila. Obudziłam się z mdłościami i umieram, wolałabym rzyg i z bani, a tak się czuję, jakbym jechała starym PKSem i rzygać się chce, a wysiąść nie można, koszmar (mam chorobę lokomocyjną).
-
Przyszłość pokaże. Ale w ogóle inaczej mi teraz niż z Gaba. Przy nim to praktycznie nie czułam, że jestem w ciąży. Tyle że smakował mi kwas i pikantne potrawy. Zjadałam po 8 kiwi na raz. Porzeczki czerwone garściami. Agrest. Winogrona. A teraz nuetlla majonez serki topione. Nic pikantnego i broń boże nic kwasnego. Od kiwi mnie odrzuca. No i z Gaba miałam śliczna cerę a teraz ciągle coś mi wywala. Na czole i plecach głównie. Czoło to tak podrapalam, że rany mam. Dobrze ze mam czupryneJupik wrote:Może teraz będzie dziewczyna. Niby z dziewczynami są większe mdłości. U mnie przy 1 się sprawdziło.
Moja mama w ciąży z bratem też jadła kwas, jabłka renety kiszona kapustę a ze mną sucha bułkę i kawę inke gorzka
-
Paolka dziękuje za kciuki
mam wizytę o 13 dziś.
U mnie mdłości ciagle, całe dnie. Odrzuciło mnie od kawy zupełnie. W pierwszej ciąży miałam ciagle ochotę, teraz nie mogę. Na szczęście ból brzucha minął zupełnie, bo przez weekend odpoczęłam
Jestem zamulona, ale wyspana i szczęśliwa, ze dziś w końcu wizyta , zero stresu
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Jupik wrote:Może teraz będzie dziewczyna. Niby z dziewczynami są większe mdłości. U mnie przy 1 się sprawdziło.
Jupik ja z chłopakiem do dostatnich dni wymiotowałam także ten... Co organizm i co ciąża to inaczej. U mnie właśnie mówili, że dziewczyna dziewczyna bo objawy typowo dziewczynowe a jest chłopak i to totalny terrorysta!
Paolka _25 -
Rajusiu wstalam i musialam szybko pomarancze zjesc bo prawie juz w lazience bylam oddajac wszystko... do tego izabela wstala o 4 rano
potem spala ino godzinke no umieram. Ja wole mdlosci, bo po wymiotach dostaje jakis trzesawek zawsze....
Ale dochodza mdlosci nie takie jak mialam z Iza ale jednak mose vedzie Michasia ♡Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 11:05
Baylee lubi tę wiadomość
-
Baylee wrote:Jak się czujecie? Mnie mdli pół dnia, osłabiona jestem i spać chce mi się już o 19.dziś po śniadaniu wróciłam do łóżka i zimno mi nawet pod kołdrą i kocem
No właśnie nie umiem się zwlec żeby coś zrobić a musze zacząć coś sortować w szafach... Mam do prasowania rzeczy... Obiad do zrobienia i nie umiem się za nic zabrać...
Baylee lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
postanowiłam się ujawnić, bo mi trochę głupio, że Was poczytuję tak "incognito"
Pewnie dołączę do Was tak na całego, jak zobaczę to upragnione
(i pewnie więcej jest takich osób, które nie chcą wcześniej się ujawniać, stąd taka pustka na drugiej połowie listy )
A jeśli chodzi o mnie, to to pierwsza ciąża (po długich staraniach), na razie jestem po szybkim sprawdzeniu w ubiegły czwartek: pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym jest w macicy i prognoza według lekarza optymistyczna
Kolejna wizyta 18.02.2019 i mam nadzieję, będzie już serducho!
Z objawów towarzyszy mi tylko ogromne zmęczenie i senność. Były też bóle @, ale teraz są już rzadziej. Trochę mdli, ale tylko czasami i do wytrzymania.
Gratuluję tym, które już widziały, trzymam kciuki, żeby reszta z nas też mogła cieszyć się takim widokiem i żeby był to wątek samych dobrych wieści
Miłego dnia!
Dominika32, Kiniorek91, Agu1, sunshine03, przedszkolanka:), Baylee, Jupik, Paolka_25, nuśka91, JagLag, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
-
Mnie tez mdli, bekam jak stary facetBaylee wrote:Jak się czujecie? Mnie mdli pół dnia, osłabiona jestem i spać chce mi się już o 19.dziś po śniadaniu wróciłam do łóżka i zimno mi nawet pod kołdrą i kocem przepraszam nie chcialam polubic. Czekam na przyjaciolke... nie wiem czy juz jej powiedziec... czy poczekac
-
Ja mowie bratu i bratowej w sobote na urodzinach taty. Moja mama juz wie i tata. I drugi brat. Tylko ze mama z batem w NL sa w pracy. Na szczescie mama wraca za 2-3msc.
Siedze i mi sie plakac chce... Nie wiem. Takie smuteczki mnie lapia jak muzyki slucham a nawet nie mam powodu do placzu, chyba ze ze szczescia.
Szafa w polowie przerobiona z wieszakow... Jeszcze półeczki
