Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Beza87 wrote:Frezyjka super wieści 💕 ja wizyta 15.01
Ami_ami ja bede ze swoim rozmawiać 18 po piątkowej wizycie troche sie tym stresuje. Jak nie masz bardzo ciężkiej pracy i czujesz sie dobrze to moze 3 dni dasz rade ❤️
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
natnatss wrote:Gratuluję udanych wizyt i kciuki za te mamusie przed
Ze mną dzieje się coś dziwnego. Robiłam betę; 5.01 802, 7.01 884. Progesteron 35,33, nie wiem czy od luteiny czy po prostu. Już teraz w ogóle nie wiem co o tym myśleć, dziś wg OM byłby 6+1 a beta taka niska, krwawie i plamie na przemian. Byłam u swojego gin, USG przy tej becie nie robił, dał tylko luteinę i kazał powtarzać wyniki i pokazać się we wtorek...
Uważam, że to skrajnie nieodpowiedzialne ze strony Twojego lekarza, że Cię nie zbadał i nie zrobił USG. Przykro mi, ale powinnaś dostać skierowanie do szpitala. Mi w pierwszej ciąży jak przestała rosnąć beta od razu otrzymalam wytyczne, żeby w przypadku pojawienia się krwi pojechać na Izbę Przyjęć szpitala.
Nie wiadomo co się dzieje z ciążą, czy nie jest to ciąża pozamaciczna, jeżeli nie ma przyrostu bety i pojawia się krwawienie to na co lekarz chce czekać? -
Hej dziewczyny! Ja po wizycie, termin wypada z om 01.09 natomiast z USG 29.08. Maluszka już zobaczyłam, nawet serduszko biło 117 uderzeń na min. Dostałam skierowanie do endo bo TSH wyszło 2,67, luteinę dopochwowo bo w sierpniu poroniłam i lek z witaminą D bo przy normach 30-40 wyszło mi 10. Tak poza tym wszystko okej. Mam jakiegoś małego krwiaka i torbiel na jajniku, ale na tyle niewielkie, że nawet nie będziemy tego leczyć tylko obserwować. Więc póki co wszystko okej!
Powodzenia na waszych wizytach!guerretenshi lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
I ja się nieśmiało witam, chociaż wciąż nie wiem czy tu zabawię
Pierwszy sikaniec wyszedł w sobotę 2.01, na 4.01 był termin @(to 28dc) i beta wyszła 18,200miU. Sikańce wychodziły bardzo blado, dopiero 7,01 mogłam powtórzyć betę i wyszła 88,9 Miu. Przyrost w normie, ale widzę, że wy tu macie po 300% w zakresie między 25-100.
Jutro powtórzę betę ale na razie boję się cieszyć.Jestem już po 3 poronieniach, w tym w poprzednim cyklu miałam ciążę biochemicznąWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 11:34
-
martuśka737 wrote:Hej dziewczyny! Ja po wizycie, termin wypada z om 01.09 natomiast z USG 29.08. Maluszka już zobaczyłam, nawet serduszko biło 117 uderzeń na min. Dostałam skierowanie do endo bo TSH wyszło 2,67, luteinę dopochwowo bo w sierpniu poroniłam i lek z witaminą D bo przy normach 30-40 wyszło mi 10. Tak poza tym wszystko okej. Mam jakiegoś małego krwiaka i torbiel na jajniku, ale na tyle niewielkie, że nawet nie będziemy tego leczyć tylko obserwować. Więc póki co wszystko okej!
Powodzenia na waszych wizytach!
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Kania85 wrote:I ja się nieśmiało witam, chociaż wciąż nie wiem czy tu zabawię
Pierwszy sikaniec wyszedł w sobotę 2.01, na 4.01 był termin @(to 28dc) i beta wyszła 18,200miU. Sikańce wychodziły bardzo blado, dopiero 7,01 mogłam powtórzyć betę i wyszła 88,9 Miu. Przyrost w normie, ale widzę, że wy tu macie po 300% w zakresie między 25-100.
Jutro powtórzę betę ale na razie boję się cieszyć.Jestem już po 3 poronieniach, w tym w poprzednim cyklu miałam ciążę biochemiczną
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Cześć, nieśmiało również się z Wami witam, ponieważ to sam początek. A należę do osób, które nie lubią zapeszać w związku z różnymi sytuacjami, które miały miejsce w mojej rodzinie.
Ostatnia miesiączka 6 grudnia, dzisiaj 4 tydzień i 6 dzień. Wizytę u lekarza mam 12 stycznia, ale jeszcze jedną mam umówioną na 15 (a wszystko umówione na początku grudnia w związku z tym, że mam wykrytą torbiel i miała odbyć się kontrola, do tego chciałam z Panią doktor sprawdzić czy mam owulacje ). No okazuje się, że owulację mam
Test sikaniec bladzioch wyszedł 30 grudnia, 31 poszłam na betę. Wynosiła 54. Progesteron tego dnia 24 ng/ml.
4 stycznia powtórka - beta 417 (186% przyrostu), progesteron 34 ng/ml. Wiem, że spory odstęp, ale to była akurat przerwa noworoczna... Także wychodzi na to, że ciąża jest Cycki bolą rano i wieczorem, na początku stycznia czułam jak coś się rozciąga w mojej macicy.
Póki co biorę witaminy Mama dha premium plus, witaminę D (badałam - mam na poziomie 50) oraz eutyrox zwiększony od początku stycznia (mam Hashimoto) - 88,5.
Dodam, że latami brałam tabletki antykoncepcyjne, odłożyłam w lipcu, zaczęłam suplementować witaminy i w drugim miesiącu starań pykło (wcześniej się zabezpieczaliśmy).
PS. Fajnie, że jesteście.
Frezyjka lubi tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Gosiaaak wrote:Cześć, nieśmiało również się z Wami witam, ponieważ to sam początek. A należę do osób, które nie lubią zapeszać w związku z różnymi sytuacjami, które miały miejsce w mojej rodzinie.
Ostatnia miesiączka 6 grudnia, dzisiaj 4 tydzień i 6 dzień. Wizytę u lekarza mam 12 stycznia, ale jeszcze jedną mam umówioną na 15 (a wszystko umówione na początku grudnia w związku z tym, że mam wykrytą torbiel i miała odbyć się kontrola, do tego chciałam z Panią doktor sprawdzić czy mam owulacje ). No okazuje się, że owulację mam
Test sikaniec bladzioch wyszedł 30 grudnia, 31 poszłam na betę. Wynosiła 54. Progesteron tego dnia 24 ng/ml.
4 stycznia powtórka - beta 417 (186% przyrostu), progesteron 34 ng/ml. Wiem, że spory odstęp, ale to była akurat przerwa noworoczna... Także wychodzi na to, że ciąża jest Cycki bolą rano i wieczorem, na początku stycznia czułam jak coś się rozciąga w mojej macicy.
Póki co biorę witaminy Mama dha premium plus, witaminę D (badałam - mam na poziomie 50) oraz eutyrox zwiększony od początku stycznia (mam Hashimoto) - 88,5.
Dodam, że latami brałam tabletki antykoncepcyjne, odłożyłam w lipcu, zaczęłam suplementować witaminy i w drugim miesiącu starań pykło (wcześniej się zabezpieczaliśmy).
PS. Fajnie, że jesteście.
Cześć Gosiu
Nie badasz więcej przyrostu?
-
Kania85 wrote:Cześć Gosiu
Nie badasz więcej przyrostu?
Nie
Postanowiłam się nie schizować i nie narażać (nie przechodziłam korony, a w przychodni to największa plaga). We wtorek już mam wizytę u lekarza ginekologa. Do tego nie mam plamień, krwawień, piersi mnie bolą jak nigdy, tempka wysoka nadal ponad 37. Nie chcę skończyć w psychiatryku, a na samym początku jak wykonywałam betę, progesteron, tsh, ft4 do tego musiałam markery nowotworowe w związku z torbielą (które wyszły bardzo dobrze) to najadłam się więcej stresu niż to warte.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 13:45
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Witaj @Gosiaaak!
Ja też się chciałam przywitać. Przeczytałam Wasze posty i od razu widzę, że dzielę z Wami wiele obaw...
Po pierwsze, też mieliśmy z mężem koronawirusa w listopadzie i nawet na kursie przedmałżeńskim (a mieliśmy naprawdę sensownych prowadzących) mówili nam, że po każdej infekcji z gorączką mężczyzna powinien trzy miesiące czekać, bo tyle trwa produkcja spermy. Więc teraz schizujemy, czy nie odbije się na to na zdrowiu bobasa -.- Ciąży się praktycznie nie spodziewaliśmy, bo wciąż karmię i byłam pewna, że jeszcze nie mam owulacji. Przed pierwszą ciążą wszystko było jak w podręczniku - regularne cykle, śluz itp. A teraz nic, więc myśleliśmy, że czas jeszcze nie nadszedł. Przed Sylwestrem zrobiłam sobie profilaktycznie test, żeby mieć pewność, ze mogę się z czystym sumieniem napić, a tu niespodzianka
No i tak samo jak niektóre z Was cały czas do tej pory brałam prenatal duo i też teraz przeczytałam, że nadmiar żelaza szkodzi dziecku.
Mimo wszystko wierzę, że każda z nas powita we wrześniu ukochane, zdrowe maleństwo. Na mojej poprzedniej grupie na forum, jedna dziewczyna napisała, że chce, żeby wszystkie serduszka, które usłyszymy wkrótce na usg biły przez 100 następnych lat!
I tego Nam życzę w Nowym Roku
12 dpo beta 356 -
Wojna, jeżeli chodzi o żelazo to było ono jeszcze niedawno zalecane w suplementacji w ciąży wg Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników - dawka nie mniejsza niż 18 mg przed ciążą, a w trakcie 26-27. Wiadomo, że lepiej nie suplementować czegoś czego ma się za dużo, ale na pewno nie przejmowałabym się tym, że może zaszkodzić.
Teraz wytyczne się zmieniły i nie ma w nich już żelaza oraz uwaga - magnezu. Wszystko zależy od poziomu żelaza i ferrytyny we krwi.
Także zmień sobie suplementy i na pewno relaks!31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Gosiaaak wrote:Wojna, jeżeli chodzi o żelazo to było ono jeszcze niedawno zalecane w suplementacji w ciąży wg Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników - dawka nie mniejsza niż 18 mg przed ciążą, a w trakcie 26-27. Wiadomo, że lepiej nie suplementować czegoś czego ma się za dużo, ale na pewno nie przejmowałabym się tym, że może zaszkodzić.
Teraz wytyczne się zmieniły i nie ma w nich już żelaza oraz uwaga - magnezu. Wszystko zależy od poziomu żelaza i ferrytyny we krwi.
Także zmień sobie suplementy i na pewno relaks!
No to zabiłaś mi ćwieka z tym żelazem, aż zaraz sprawdzę czy go mam w prenatal uno.Ja dodatkowo suplementuję tylko wie d4000j. Magnez suplementowałam ze względu, że uwielbiam kawę i piję ją 2xdziennie a wiadomo że to co działa durolitycznie wypłukuje minerały.W ciąży z synkiem miałam od 18tyg takie skurcze łydek wieczorem, że wyłam z bólu pomimo że łykałam dodatkowo magnez w dużej dawce.P.s. kawa mi już tak nie smakuje od II
Wojna witaj!
Ja także miałam taką niespodziankę podczas karmienia(synek miał 15mies) jak zaczęłam luzować z karmieniem i zmniejszyłam do max 2Xdobę lub nawet czasem 1xdobę.Okres dostałam już po 6 mięs od porodu ale raczej cykle były bezowulacyjne.Jakie to zaskoczenie było gdy w kolejnym miesiącu były II.U mnie niestety nie skończyło się to z happy endem bo od początku wszystko było nie tak-sam test ciążowy wyszedł niemalże 10dni po terminie@ ,na początku przyrosty były ładne ale około 7tyg zwolniło i ciąża poszła. U ciebie pewnie będzie wszystko w porządku i we wrześniu z powrotem wrócisz do karmienia;-)
Gosiaaak troszkę masz w tym racji, że dodatkowy stres jest niepotrzebny, ale ja wolę wiedzieć zanim zrobię pierwsze USG czy ciąża nie jest np w jajowodzie, poza tym ja już nie potrafię się cieszyć z II, za często się zawodziłam i teraz staram się hamować z wybieganiem w przyszłość i robieniem nadzieji, widząc spadek lub słaby przyrost po prostu nastawiam się wtedy na @ i odstawiam leki.Wolę to niż pójść po dwóch tyg do lekarza na USG z myślą, że zobaczę serducho a zamiast tego usłyszeć że nic nie ma w macicy;-(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 14:36
-
Ale mnie zabiliście z ta produkcja spermy 3 msce. My tez korona w październiku a w grudniu ciąża. Ja zniosłam koronę dobrze ale mąż mocno gorączkował. Czy Wasi lekarze to jokos komentują ? Trochę strach mnie obleciał. Ale tak już będzie do końca.
Z tymi wytycznym co do suplementacji to tak trochę z dystansem. Tak często zmieniają zdanie ze trzeba się zdrowym rozsądkiem i opinia i doświadczeniem lekarza kierować. W poprzedniej ciąży można było kawę pic teraz już twierdzą ze szkodzi. Ja pije trzy dziennie. Zmniejszę do 2. Prenatal duo tez odstawiłam. Kupie coś bez żelaza.
Dziewczyny widzicie sens powtarzanie bety ? Ja zrobiłam dwa razy. Przyrost ok. Czy to świadczy ze jest ok czy jeszcze się może skichac ?
Czy Wasi lekarze widza sens usg przed 6 tygodniem jak nic niepokojącego się nie dzieje ?? Ja poprzednio nie wytrzymałam bo już musiałam wiedzieć, poszłam i był tylko pęcherzyk. Czy lepiej zaczekać do 6 tygodnia ?
-
Dreamer wrote:Ale mnie zabiliście z ta produkcja spermy 3 msce. My tez korona w październiku a w grudniu ciąża. Ja zniosłam koronę dobrze ale mąż mocno gorączkował. Czy Wasi lekarze to jokos komentują ? Trochę strach mnie obleciał. Ale tak już będzie do końca.
Z tymi wytycznym co do suplementacji to tak trochę z dystansem. Tak często zmieniają zdanie ze trzeba się zdrowym rozsądkiem i opinia i doświadczeniem lekarza kierować. W poprzedniej ciąży można było kawę pic teraz już twierdzą ze szkodzi. Ja pije trzy dziennie. Zmniejszę do 2. Prenatal duo tez odstawiłam. Kupie coś bez żelaza.
Dziewczyny widzicie sens powtarzanie bety ? Ja zrobiłam dwa razy. Przyrost ok. Czy to świadczy ze jest ok czy jeszcze się może skichac ?
Czy Wasi lekarze widza sens usg przed 6 tygodniem jak nic niepokojącego się nie dzieje ?? Ja poprzednio nie wytrzymałam bo już musiałam wiedzieć, poszłam i był tylko pęcherzyk. Czy lepiej zaczekać do 6 tygodnia ?
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
nick nieaktualny
-
Dreamer wrote:Ale mnie zabiliście z ta produkcja spermy 3 msce. My tez korona w październiku a w grudniu ciąża. Ja zniosłam koronę dobrze ale mąż mocno gorączkował. Czy Wasi lekarze to jokos komentują ? Trochę strach mnie obleciał. Ale tak już będzie do końca.
Z tymi wytycznym co do suplementacji to tak trochę z dystansem. Tak często zmieniają zdanie ze trzeba się zdrowym rozsądkiem i opinia i doświadczeniem lekarza kierować. W poprzedniej ciąży można było kawę pic teraz już twierdzą ze szkodzi. Ja pije trzy dziennie. Zmniejszę do 2. Prenatal duo tez odstawiłam. Kupie coś bez żelaza.
Dziewczyny widzicie sens powtarzanie bety ? Ja zrobiłam dwa razy. Przyrost ok. Czy to świadczy ze jest ok czy jeszcze się może skichac ?
Czy Wasi lekarze widza sens usg przed 6 tygodniem jak nic niepokojącego się nie dzieje ?? Ja poprzednio nie wytrzymałam bo już musiałam wiedzieć, poszłam i był tylko pęcherzyk. Czy lepiej zaczekać do 6 tygodnia ?
Dreamer z tą betą to wszystko zależy od twojej potrzeby, takiej psychologicznej. Ja wolę robić przyrosty bo wolę wiedzieć na co się nastawiać, co nie oznacza wcale, że dobre przyrosty gwarantują sukces. Poroniłam dwie ciąże-w obu beta na początku dobrze przyrastała, skopały się dopiero powyżej 6000 a wiadomo, że przy wyższych wartościach beta wolniej rośnie. Dla mnie jest to dobra metoda aby uniknąć problemu gdy jest pozamaciczna i w miarę szybko zareagować.
Niestety czytając całe mnóstwo historii na wielu wątkach dochodzę do wniosku że g...wiem i g... wiadomo.~I niczego ie można być pewnym, bo przy dobrych przyrostach były niejedne puste jaja a przy słabych, czasem nawet spadkowych zdarzały się zdrowe ciąże. -
Mimi__ wrote:Hej,
Też dołączam. Po 1.5 roku starań i inseminacji na razie wszystko wskazuje na to, że się w końcu udało. Wizyta dopiero za tydzień, więc mój optymizm jest umiarkowany.
Trzymam za nas wszystkie kciuki 🤞
Widzę że podobnie jak ja walczysz z IO. Będziesz kontynuować metforminę w ciąży?
Ja jestem na dawcę 2x2000 a cukry na czczo mimo to wysokie
Fajnie że jesteś, będziemy się wspierać wzajemnie z dietą -
nick nieaktualnyKania85 wrote:Cześć Mimi
Widzę że podobnie jak ja walczysz z IO. Będziesz kontynuować metforminę w ciąży?
Ja jestem na dawcę 2x2000 a cukry na czczo mimo to wysokie
Fajnie że jesteś, będziemy się wspierać wzajemnie z dietą
Na razie nie odstawiam, biorę 3x500 i zobaczę co powie lekarz po wizycie i badaniach. Na mnie dobrze działa metformina i bardzo mi uregulowała cykl, więc wolałabym jej nie odstawiać. Wiadomo, z dietą najciężej, ale czego się nie robi -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny,
Jestem tu nowa intensywnie was czytałam 😁 ostatnia miesiączka 4.12 cykle 32-33 dni. Dzień po spodziewanej miesiączce zrobiłam test i wyszedł bladzioch 😊 oczywiście nie należę do tych cierpliwych i poleciałam dziś na betę, wynik : 89.9 . Wiem że powinnam poczekać do poniedziałku i zrobić jeszcze raz ale martwi mnie taka niska beta ... Po roku starań boje się zacząć cieszyć. Czy któraś z was może też tak miała a później pięknie wzrosło ?