X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Kama91 Ekspertka
    Postów: 250 241

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracuje w budownictwie i ceny wzrosły bo jest popyt A poza tym wszystko inne idzie w górę. Pensja minimalna, podatki, do tego inflacja. Co nie zmienia faktu, że drobne firmy które wyspecjalizowaly sie w konkretnym fachu czasami mocno przesadzaja ze swoimi stawkami. Te ceny mocno różnią się też w zależności od regionu. Mi to się zawsze śmiać chce jak słyszę w pracy, że tam to nikt nie zarabia i wszyscy doplacaja A po miesiecu chwali się nową fura z salonu:D my na szczęście przeprowadziliśmy się rok temu. Teraz został nam już tylko taras i ogród do zrobienia.

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania, życzę, żeby nowa przytulanka się przyjęła, ale ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że różnie może z tym być. Moja Emilka ma ukochanego misia z Ikei i niestety kocha tylko tego konkretnego, wytartego, ledwo trzymającego się w kupie, choć ma jeszcze dwa takie same.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieszkamy w 2 pokojach i przez najbliższy rok-dwa tak jeszcze zostanie. Kiedy wrócę do pracy po macierzyńskim, to wtedy będziemy mogli sobie pozwolić na kredyt i wymianę mieszkania. Inaczej mocno ucierplialyby nasze oszczędności. Myślę, że tyle czasu pociągnięmy w dwóch pokojach . ;) Później zamienimy na 3/4 albo kupimy jakiś szeregowiec.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już jakiś czas temu przeprowadziliśmy się do segmentu, co było dobrym rozwiązaniem - ominęła nas budowa domu, a jednak przestrzeń większa - jedyna wada to dużo schodów, ale mamy strych i garaż, czyli dużo można składować ;)

    Ceny też poszły w górę, bo od zeszłego roku działki wyprzedają się w ekspresowym tempie, ceny wzrosły o ponad 60-100% w zależności od lokalizacji i więcej osób myśli właśnie o budowie, szczególnie przez COVID, bo każdy marzył o własnym ogródku...

    Ja też miałam ciężką noc, zasnęłam po północy od jakiejś 5:30 nie śpię, w międzyczasie masa pobudek.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wypiłam ta "pyszna" glukozę. Trzymajcie kciuki żeby mi się słabo nie zrobiło, tego się boje najbardziej bo w pierwszej ciąży miałam mały odlot.

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja dalej nos zatkany w nocy. Po nocy wszystko mi schodzi, gęsta żółto-zielonkawa wydzielina... ileż można. Umówić się na teleporadę? Myślicie, że rodzinny mi jakoś pomoże na to, czy każe przeczekać?

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola87 wrote:
    Właśnie wypiłam ta "pyszna" glukozę. Trzymajcie kciuki żeby mi się słabo nie zrobiło, tego się boje najbardziej bo w pierwszej ciąży miałam mały odlot.
    Ja już kiedyś miałam robioną krzywą glukozową, pan w labie był ze mnie dumny - ja to wypiłam na dwa łyki szybko, bo inaczej mogłoby być kiepsko. :P taki ulepek.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Dziewczyny, ja dalej nos zatkany w nocy. Po nocy wszystko mi schodzi, gęsta żółto-zielonkawa wydzielina... ileż można. Umówić się na teleporadę? Myślicie, że rodzinny mi jakoś pomoże na to, czy każe przeczekać?
    To troche jak zapalenie zatok. Bierzesz sinupret? Mi bardzo pomagal.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama91 wrote:
    Ja pracuje w budownictwie i ceny wzrosły bo jest popyt A poza tym wszystko inne idzie w górę. Pensja minimalna, podatki, do tego inflacja. Co nie zmienia faktu, że drobne firmy które wyspecjalizowaly sie w konkretnym fachu czasami mocno przesadzaja ze swoimi stawkami. Te ceny mocno różnią się też w zależności od regionu. Mi to się zawsze śmiać chce jak słyszę w pracy, że tam to nikt nie zarabia i wszyscy doplacaja A po miesiecu chwali się nową fura z salonu:D my na szczęście przeprowadziliśmy się rok temu. Teraz został nam już tylko taras i ogród do zrobienia.
    Fakt jest też taki, że ludzie żyją na kredyt. Na budowę jak rozmawiam ze znajomymi to biorą 2 x tyle co my. Domy budują wielkie - pytanie po co? Na pokaz? Pewnie tak. Z drugiej strony bez kredytu budowa jest nieosiągalna często, bo trudno odłożyć taką kasę, a jak mam się wprowadzić po 50 do nowego domu... to szkoda życia. :)
    Faktem jest tak jak napisała lestaa, że działki poszły w górę. Jak jadę przez wsie u nas to aby ogłoszenia "sprzedam działki budowlane".

    Ale też mnie to zastanawia, ludzie narzekają narzekają, a nowe autka, same firmowe ubrania. :)

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    To troche jak zapalenie zatok. Bierzesz sinupret? Mi bardzo pomagal.
    Kiedyś brałam, ale mój gin mi mówił, że on nie przebadany, a to zioła i w ciąży średnio. :(
    Robię inhalacje z soli fizjologicznej, sól morska do nosa. Ale strasznie wkurzające to jest już.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Fakt jest też taki, że ludzie żyją na kredyt. Na budowę jak rozmawiam ze znajomymi to biorą 2 x tyle co my. Domy budują wielkie - pytanie po co? Na pokaz? Pewnie tak. Z drugiej strony bez kredytu budowa jest nieosiągalna często, bo trudno odłożyć taką kasę, a jak mam się wprowadzić po 50 do nowego domu... to szkoda życia. :)
    Faktem jest tak jak napisała lestaa, że działki poszły w górę. Jak jadę przez wsie u nas to aby ogłoszenia "sprzedam działki budowlane".

    Ale też mnie to zastanawia, ludzie narzekają narzekają, a nowe autka, same firmowe ubrania. :)

    My potrzebujemy duży dom, teraz mieszkamy na 130m2 i mieścimy się na styk, jak urodzi się Malutka to zrobi się problem.Nie chodzi tu wcale o przepych czy chęć szpanowania bo raczej jesteśmy ludźmi skromnymi. Marzymy o dużej pracowni, ja mam dużo maszyn i potrzebuję spory stół krojczy, regały na materiały, regały na produkty gotowe, magazyn itp, dojdą jeszcze stanowiska dla krawcowych.Natomiast mój mąż jest programistą, który w wolnym czasie też tworzy, bawi się drukarkami 3D i pomaga różnym start-upom robiąc prototypy, ma przez co pierdyliard sprzętu, który obecnie upycha pod schodami.Osobiście gdyby nie nasze potrzeby, wolałabym dom 160m, bo taki jest bardziej przytulny i mniej do sprzątania.Ale ja przy dzieciach nie dam rady spędzać całych dni poza domem w innym lokalu, muszę mieć pracownię blisko.Potem pewnie się zmieni jak malutka pójdzie do żłobka. Co do budowy, to mój teść prowadzi firmę budowlaną i będzie nam lżej z materiałami, dlatego decydujemy się na to.
    Co do cen to mnie to wcale nie dziwi, inflacja jest coraz większa ,wartość złotówki spadła na pysk, jak słyszę te herezję w telewizji, wypowiedzi ministrów, że złotówka podniesie się na wartości to jasna krew mnie zalewa, bo niby jakim cudem?
    Ceny żywności to jakiś koszmar, żeby za por płacić 12zł,produkty dziecięce, chemia...trzeba trzymać się za kieszeń. Ceny usług? jeszcze gorzej, każda z nas wie ile płaci za opiekę prywatną, i to sam ginekolog, ceny badań laboratoryjnych, leki, a gdzie inne? dentysta?ortopeda? długo by wymieniać.
    Ale to i tak nic nie zmieni bo Rząd szykuje program 700+,a głupi naiwni ludzie pójdą w to jak w dym.`Niestety tak jest, choć liczę mocno że poparcie im spadnie i ludzie otworzą oczy, co za te 500 można dziś kupić. Przedsiębiorcy ledwo kuleją, ale tak jak ami ami piszesz, są i bogaci, z tym,że oni swoje biznesy często łączą z rynkiem zagranicznym. Nie wiem do końca jak to jest, nigdy nikomu nie zaglądam w kieszeń, ale rzeczywiście wiele firm nie ucierpiało na covidzie. Tylko to są duże firmy które mogą nadal funkcjonować.Te małe firemki uzależnione od kontaktu bezpośredniego z klientem padają na pysk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 09:16

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po ślubie mieszkałam z mężem w jego małym mieszkaniu i dojeżdżałam codziennie do pracy 50 km. Wiedziałam, że nie chce tam mieszkać a tym bardziej rodzić dzieci. Powiedziałam że tam na bank nie będę zachodzić w ciążę bo nie widzi mi się to 😝 kupiliśmy dom w mieście gdzie pracuje i mieszkają moi rodzice. Udało nam się sprzedać mieszkanie jednocześnie i zamieszkaliśmy w szeregowcu 😊 udało nam się miesiąc przed pandemia podpisać umowę i jestem taka szczęśliwa, bo w tej cenie od roku już nic nie mogę znaleźć w tych okolicach. Wszystko poszybowało w górę. Mąż chciał się budować ale też powiedziałam żeby zapomniał. Nie na tym etapie życia gdy ostatni gwizdek na dziecko. Nie będę marnować życia na budowie i nerwów. A tak cieszymy się codziennie sobą, bez stresu, płacimy kredyt i czekamy na Bobka.

    martuśka737, Elena26 lubią tę wiadomość

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania85 wrote:
    My potrzebujemy duży dom, teraz mieszkamy na 130m2 i mieścimy się na styk, jak urodzi się Malutka to zrobi się problem.Nie chodzi tu wcale o przepych czy chęć szpanowania bo raczej jesteśmy ludźmi skromnymi. Marzymy o dużej pracowni, ja mam dużo maszyn i potrzebuję spory stół krojczy, regały na materiały, regały na produkty gotowe, magazyn itp, dojdą jeszcze stanowiska dla krawcowych.Natomiast mój mąż jest programistą, który w wolnym czasie też tworzy, bawi się drukarkami 3D i pomaga różnym start-upom robiąc prototypy, ma przez co pierdyliard sprzętu, który obecnie upycha pod schodami.Osobiście gdyby nie nasze potrzeby, wolałabym dom 160m, bo taki jest bardziej przytulny i mniej do sprzątania.Ale ja przy dzieciach nie dam rady spędzać całych dni poza domem w innym lokalu, muszę mieć pracownię blisko.Potem pewnie się zmieni jak malutka pójdzie do żłobka. Co do budowy, to mój teść prowadzi firmę budowlaną i będzie nam lżej z materiałami, dlatego decydujemy się na to.
    Co do cen to mnie to wcale nie dziwi, inflacja jest coraz większa ,wartość złotówki spadła na pysk, jak słyszę te herezję w telewizji, wypowiedzi ministrów, że złotówka podniesie się na wartości to jasna krew mnie zalewa, bo niby jakim cudem?
    Ceny żywności to jakiś koszmar, żeby za por płacić 12zł,produkty dziecięce, chemia...trzeba trzymać się za kieszeń. Ceny usług? jeszcze gorzej, każda z nas wie ile płaci za opiekę prywatną, i to sam ginekolog, ceny badań laboratoryjnych, leki, a gdzie inne? dentysta?ortopeda? długo by wymieniać.
    Ale to i tak nic nie zmieni bo Rząd szykuje program 700+,a głupi naiwni ludzie pójdą w to jak w dym.`Niestety tak jest, choć liczę mocno że poparcie im spadnie i ludzie otworzą oczy, co za te 500 można dziś kupić. Przedsiębiorcy ledwo kuleją, ale tak jak ami ami piszesz, są i bogaci, z tym,że oni swoje biznesy często łączą z rynkiem zagranicznym. Nie wiem do końca jak to jest, nigdy nikomu nie zaglądam w kieszeń, ale rzeczywiście wiele firm nie ucierpiało na covidzie. Tylko to są duże firmy które mogą nadal funkcjonować.Te małe firemki uzależnione od kontaktu bezpośredniego z klientem padają na pysk.
    Ale Wy jesteście w innej sytuacji, Wasz dom będzie również robił za miejsce pracy. A Ty faktycznie mając 3 dzieci - to łatwiej Ci ogarnąć wszystko na miejscu.
    My pobudowaliśmy parterówke, gdzie jest dużo szkła i salon z kuchnią i jadalnią mają 50 mkw, dwie łazienki i 3 pokoje. Wydaje nam się, że dla nas będzie idealny. Do tego będzie duży garaż pewnie z 50 mkw. Tylko też byliśmy w dobrej sytuacji, bo mąż budowlanka całe życie. Ma mnóstwo znajomości i dużo rzeczy zrobiliśmy dużo taniej, taką elewację zrobił np. sam. :)

    Nasze społeczeństwo ma ten problem, że nie wie co to ekonomia. A w ekonomii nie ma nic za darmo. Ktoś im mydli oczy 500 na miesiąc i oni idą w to. Nie mają swojego zdania i tak to jest niestety.

    Paliwo jakie drogie, spożywka... wszystko :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 09:45

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mam maluszków, moja córka 2l9mies wczoraj skończone. ;) Tak sobie z waga u niej. Waży 12.8kg, miesiąc temu wazyla 13. Wzrost ma ok, ale jest szczupła. Nosi spodnie 98, ale są luźne w pasie. 😂 A jak Wasze maluchy z wagą? Niby się trzyma jeszcze na 25 centylu. Ostatnio coś wybrzydza przy stole. 🤪 Morfologia była ok, żelazo hemoglobina super, tylko ferrytyna w dolnej granicy. Myślę, czy nie suplementowac jej żelaza.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Do mam maluszków, moja córka 2l9mies wczoraj skończone. ;) Tak sobie z waga u niej. Waży 12.8kg, miesiąc temu wazyla 13. Wzrost ma ok, ale jest szczupła. Nosi spodnie 98, ale są luźne w pasie. 😂 A jak Wasze maluchy z wagą? Niby się trzyma jeszcze na 25 centylu. Ostatnio coś wybrzydza przy stole. 🤪 Morfologia była ok, żelazo hemoglobina super, tylko ferrytyna w dolnej granicy. Myślę, czy nie suplementowac jej żelaza.
    Mój 16 miesięczny siostrzeniec waży 12,5 kg :D Drobinka z Twojej córci :)

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Mój 16 miesięczny siostrzeniec waży 12,5 kg :D Drobinka z Twojej córci :)
    Zawsze taka była, mała się urodziła. ;)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ami_ami, ludzie mało mają pojęcie o ekonomii czy podatkach i nie wiedzą, że płacą te podatki kupując wszystko, ale to już temat rzeka.

    Nalia, może Cię pocieszę, ale mój siostrzeniec w 1-2 klasie szkoły podstawowej ważył koło 20-23 kg.... Wzrostem był w normie, ale chudy niesamowicie. Po prostu był wtedy ogromnym niejadkiem, nie dało się w niego wcisnąć, a przecież nie da się zmusić dziecka do jedzenia.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Do mam maluszków, moja córka 2l9mies wczoraj skończone. ;) Tak sobie z waga u niej. Waży 12.8kg, miesiąc temu wazyla 13. Wzrost ma ok, ale jest szczupła. Nosi spodnie 98, ale są luźne w pasie. 😂 A jak Wasze maluchy z wagą? Niby się trzyma jeszcze na 25 centylu. Ostatnio coś wybrzydza przy stole. 🤪 Morfologia była ok, żelazo hemoglobina super, tylko ferrytyna w dolnej granicy. Myślę, czy nie suplementowac jej żelaza.

    Moja 4 miesiące starsza od twojej. Waży 16 kg i wygląda jak chuchro, bo ma 104 cm wzrostu. Ubrania kupuje jej na 104-110, które na niej wiszą, ale mniejsze są za krótkie po prostu. Kiedyś jadła wszystko ładnie, teraz coś tam zje z talerza, większość i tak zostawi. Pozwalam jej na to bo wiem, że jak jest głodna to potrafi zjeść i że 3 kanapki,a że z mężem jestesmy chudzielcami, więc prawdopodobnie przemianę materii ma po nas. Ferrytyny nie poprawisz dając dziecku żelazo. Ferrytyna jest odpowiedzialna za wchłanianie zelaza, a jeżeli poziom jest okej, to po co kombinować.
    Jeśli morfologia jest okej, chyba bym zostawiła ja w spokoju. Zaraz przyjdzie lato, będzie więcej owoców, warzyw, spróbuj jakieś placki, frytki warzywne. Może taka jej uroda 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 11:00

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • nat87 Autorytet
    Postów: 913 1955

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Kiedyś brałam, ale mój gin mi mówił, że on nie przebadany, a to zioła i w ciąży średnio. :(
    Robię inhalacje z soli fizjologicznej, sól morska do nosa. Ale strasznie wkurzające to jest już.
    Mój mąż się męczył tak z ponad 10 dni, robił inhalacje z olejkiem olbas, irygacje irigasinem, brał ibuprom zatoki i jeszcze krople nasomemtin zalecone przez lekarza. I w końcu po tych 10 dniach umówiliśmy drugą teleporadę i pani doktor powiedziała, że jak tak długo to trwa, to już na pewno jest infekcja bakteryjna i trzeba antybiotyk włączyć. Jutro mąż bierze ostatnią dawkę, ale już po dwóch dniach wreszcie infekcja zaczęła odpuszczać. Jak długo ten stan u Ciebie trwa? Wydaje mi się, że wcześniej pisałaś, może też już masz infekcję bakteryjną, skoro nadal Ci nie przechodzi?

    Starania od 10.2017
    Ja:
    Hashimoto
    Łagodna postać objawu Raynauda
    Insulinooporność
    ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
    AMH 2,29 ng/ml 08.2020
    Mutacja PAI-1 4G heterozygota
    KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
    Homocysteina - 7,0 umol/l
    Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
    Test CBA - złe wyniki
    Kariotyp - 👍
    On:
    HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
    Fragmentacja DNA - 15%
    HLA-C C2C2
    Kariotyp - 👍

    3 IUI nieudane

    Immunosupresja + intralipid

    09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
    06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
    09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏

    26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka

    f2wltgf68dy3rvua.png
  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 13 kwietnia 2021, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wzrostu cen zgadzam się z Wami Dziewczyny. Wraz z mężem kupiliśmy 2 lata temu mieszkanie, obserwujemy teraz z ciekawości oferty tych samych mieszkań (z naszego osiedla) i ich cena za taki sam metraż i stan wzrosła aż dwukrotnie! Jesteśmy również w temacie "działek rekreacyjnych" tzw. RODOS i tutaj ceny również są zadziwiające przez pandemię, ponieważ ludzie pragną mieć swój "kawałek" natury. Udało nam się teraz kupić taką działeczke od fajnej Pani w atrakcyjnej cenie ale długo musieliśmy na nią "polować", ponieważ większość cen za taką działeczke ponad dwukrotnie przewyższała tą, która chcieliśmy dać.

    Życzę Wam miłego dnia! 🙂

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
‹‹ 299 300 301 302 303 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ