Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pracuje w budownictwie i ceny wzrosły bo jest popyt A poza tym wszystko inne idzie w górę. Pensja minimalna, podatki, do tego inflacja. Co nie zmienia faktu, że drobne firmy które wyspecjalizowaly sie w konkretnym fachu czasami mocno przesadzaja ze swoimi stawkami. Te ceny mocno różnią się też w zależności od regionu. Mi to się zawsze śmiać chce jak słyszę w pracy, że tam to nikt nie zarabia i wszyscy doplacaja A po miesiecu chwali się nową fura z salonu:D my na szczęście przeprowadziliśmy się rok temu. Teraz został nam już tylko taras i ogród do zrobienia.
-
Kania, życzę, żeby nowa przytulanka się przyjęła, ale ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że różnie może z tym być. Moja Emilka ma ukochanego misia z Ikei i niestety kocha tylko tego konkretnego, wytartego, ledwo trzymającego się w kupie, choć ma jeszcze dwa takie same.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
My mieszkamy w 2 pokojach i przez najbliższy rok-dwa tak jeszcze zostanie. Kiedy wrócę do pracy po macierzyńskim, to wtedy będziemy mogli sobie pozwolić na kredyt i wymianę mieszkania. Inaczej mocno ucierplialyby nasze oszczędności. Myślę, że tyle czasu pociągnięmy w dwóch pokojach . Później zamienimy na 3/4 albo kupimy jakiś szeregowiec.❤Ada&Pola❤
-
My już jakiś czas temu przeprowadziliśmy się do segmentu, co było dobrym rozwiązaniem - ominęła nas budowa domu, a jednak przestrzeń większa - jedyna wada to dużo schodów, ale mamy strych i garaż, czyli dużo można składować
Ceny też poszły w górę, bo od zeszłego roku działki wyprzedają się w ekspresowym tempie, ceny wzrosły o ponad 60-100% w zależności od lokalizacji i więcej osób myśli właśnie o budowie, szczególnie przez COVID, bo każdy marzył o własnym ogródku...
Ja też miałam ciężką noc, zasnęłam po północy od jakiejś 5:30 nie śpię, w międzyczasie masa pobudek.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Dziewczyny, ja dalej nos zatkany w nocy. Po nocy wszystko mi schodzi, gęsta żółto-zielonkawa wydzielina... ileż można. Umówić się na teleporadę? Myślicie, że rodzinny mi jakoś pomoże na to, czy każe przeczekać?
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Cola87 wrote:Właśnie wypiłam ta "pyszna" glukozę. Trzymajcie kciuki żeby mi się słabo nie zrobiło, tego się boje najbardziej bo w pierwszej ciąży miałam mały odlot.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
ami_ami wrote:Dziewczyny, ja dalej nos zatkany w nocy. Po nocy wszystko mi schodzi, gęsta żółto-zielonkawa wydzielina... ileż można. Umówić się na teleporadę? Myślicie, że rodzinny mi jakoś pomoże na to, czy każe przeczekać?Corka - 2018
Syn - 2021 -
Kama91 wrote:Ja pracuje w budownictwie i ceny wzrosły bo jest popyt A poza tym wszystko inne idzie w górę. Pensja minimalna, podatki, do tego inflacja. Co nie zmienia faktu, że drobne firmy które wyspecjalizowaly sie w konkretnym fachu czasami mocno przesadzaja ze swoimi stawkami. Te ceny mocno różnią się też w zależności od regionu. Mi to się zawsze śmiać chce jak słyszę w pracy, że tam to nikt nie zarabia i wszyscy doplacaja A po miesiecu chwali się nową fura z salonu:D my na szczęście przeprowadziliśmy się rok temu. Teraz został nam już tylko taras i ogród do zrobienia.
Faktem jest tak jak napisała lestaa, że działki poszły w górę. Jak jadę przez wsie u nas to aby ogłoszenia "sprzedam działki budowlane".
Ale też mnie to zastanawia, ludzie narzekają narzekają, a nowe autka, same firmowe ubrania.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Mum2b wrote:To troche jak zapalenie zatok. Bierzesz sinupret? Mi bardzo pomagal.
Robię inhalacje z soli fizjologicznej, sól morska do nosa. Ale strasznie wkurzające to jest już.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
ami_ami wrote:Fakt jest też taki, że ludzie żyją na kredyt. Na budowę jak rozmawiam ze znajomymi to biorą 2 x tyle co my. Domy budują wielkie - pytanie po co? Na pokaz? Pewnie tak. Z drugiej strony bez kredytu budowa jest nieosiągalna często, bo trudno odłożyć taką kasę, a jak mam się wprowadzić po 50 do nowego domu... to szkoda życia.
Faktem jest tak jak napisała lestaa, że działki poszły w górę. Jak jadę przez wsie u nas to aby ogłoszenia "sprzedam działki budowlane".
Ale też mnie to zastanawia, ludzie narzekają narzekają, a nowe autka, same firmowe ubrania.
My potrzebujemy duży dom, teraz mieszkamy na 130m2 i mieścimy się na styk, jak urodzi się Malutka to zrobi się problem.Nie chodzi tu wcale o przepych czy chęć szpanowania bo raczej jesteśmy ludźmi skromnymi. Marzymy o dużej pracowni, ja mam dużo maszyn i potrzebuję spory stół krojczy, regały na materiały, regały na produkty gotowe, magazyn itp, dojdą jeszcze stanowiska dla krawcowych.Natomiast mój mąż jest programistą, który w wolnym czasie też tworzy, bawi się drukarkami 3D i pomaga różnym start-upom robiąc prototypy, ma przez co pierdyliard sprzętu, który obecnie upycha pod schodami.Osobiście gdyby nie nasze potrzeby, wolałabym dom 160m, bo taki jest bardziej przytulny i mniej do sprzątania.Ale ja przy dzieciach nie dam rady spędzać całych dni poza domem w innym lokalu, muszę mieć pracownię blisko.Potem pewnie się zmieni jak malutka pójdzie do żłobka. Co do budowy, to mój teść prowadzi firmę budowlaną i będzie nam lżej z materiałami, dlatego decydujemy się na to.
Co do cen to mnie to wcale nie dziwi, inflacja jest coraz większa ,wartość złotówki spadła na pysk, jak słyszę te herezję w telewizji, wypowiedzi ministrów, że złotówka podniesie się na wartości to jasna krew mnie zalewa, bo niby jakim cudem?
Ceny żywności to jakiś koszmar, żeby za por płacić 12zł,produkty dziecięce, chemia...trzeba trzymać się za kieszeń. Ceny usług? jeszcze gorzej, każda z nas wie ile płaci za opiekę prywatną, i to sam ginekolog, ceny badań laboratoryjnych, leki, a gdzie inne? dentysta?ortopeda? długo by wymieniać.
Ale to i tak nic nie zmieni bo Rząd szykuje program 700+,a głupi naiwni ludzie pójdą w to jak w dym.`Niestety tak jest, choć liczę mocno że poparcie im spadnie i ludzie otworzą oczy, co za te 500 można dziś kupić. Przedsiębiorcy ledwo kuleją, ale tak jak ami ami piszesz, są i bogaci, z tym,że oni swoje biznesy często łączą z rynkiem zagranicznym. Nie wiem do końca jak to jest, nigdy nikomu nie zaglądam w kieszeń, ale rzeczywiście wiele firm nie ucierpiało na covidzie. Tylko to są duże firmy które mogą nadal funkcjonować.Te małe firemki uzależnione od kontaktu bezpośredniego z klientem padają na pysk.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 09:16
-
Po ślubie mieszkałam z mężem w jego małym mieszkaniu i dojeżdżałam codziennie do pracy 50 km. Wiedziałam, że nie chce tam mieszkać a tym bardziej rodzić dzieci. Powiedziałam że tam na bank nie będę zachodzić w ciążę bo nie widzi mi się to 😝 kupiliśmy dom w mieście gdzie pracuje i mieszkają moi rodzice. Udało nam się sprzedać mieszkanie jednocześnie i zamieszkaliśmy w szeregowcu 😊 udało nam się miesiąc przed pandemia podpisać umowę i jestem taka szczęśliwa, bo w tej cenie od roku już nic nie mogę znaleźć w tych okolicach. Wszystko poszybowało w górę. Mąż chciał się budować ale też powiedziałam żeby zapomniał. Nie na tym etapie życia gdy ostatni gwizdek na dziecko. Nie będę marnować życia na budowie i nerwów. A tak cieszymy się codziennie sobą, bez stresu, płacimy kredyt i czekamy na Bobka.
martuśka737, Elena26 lubią tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Kania85 wrote:My potrzebujemy duży dom, teraz mieszkamy na 130m2 i mieścimy się na styk, jak urodzi się Malutka to zrobi się problem.Nie chodzi tu wcale o przepych czy chęć szpanowania bo raczej jesteśmy ludźmi skromnymi. Marzymy o dużej pracowni, ja mam dużo maszyn i potrzebuję spory stół krojczy, regały na materiały, regały na produkty gotowe, magazyn itp, dojdą jeszcze stanowiska dla krawcowych.Natomiast mój mąż jest programistą, który w wolnym czasie też tworzy, bawi się drukarkami 3D i pomaga różnym start-upom robiąc prototypy, ma przez co pierdyliard sprzętu, który obecnie upycha pod schodami.Osobiście gdyby nie nasze potrzeby, wolałabym dom 160m, bo taki jest bardziej przytulny i mniej do sprzątania.Ale ja przy dzieciach nie dam rady spędzać całych dni poza domem w innym lokalu, muszę mieć pracownię blisko.Potem pewnie się zmieni jak malutka pójdzie do żłobka. Co do budowy, to mój teść prowadzi firmę budowlaną i będzie nam lżej z materiałami, dlatego decydujemy się na to.
Co do cen to mnie to wcale nie dziwi, inflacja jest coraz większa ,wartość złotówki spadła na pysk, jak słyszę te herezję w telewizji, wypowiedzi ministrów, że złotówka podniesie się na wartości to jasna krew mnie zalewa, bo niby jakim cudem?
Ceny żywności to jakiś koszmar, żeby za por płacić 12zł,produkty dziecięce, chemia...trzeba trzymać się za kieszeń. Ceny usług? jeszcze gorzej, każda z nas wie ile płaci za opiekę prywatną, i to sam ginekolog, ceny badań laboratoryjnych, leki, a gdzie inne? dentysta?ortopeda? długo by wymieniać.
Ale to i tak nic nie zmieni bo Rząd szykuje program 700+,a głupi naiwni ludzie pójdą w to jak w dym.`Niestety tak jest, choć liczę mocno że poparcie im spadnie i ludzie otworzą oczy, co za te 500 można dziś kupić. Przedsiębiorcy ledwo kuleją, ale tak jak ami ami piszesz, są i bogaci, z tym,że oni swoje biznesy często łączą z rynkiem zagranicznym. Nie wiem do końca jak to jest, nigdy nikomu nie zaglądam w kieszeń, ale rzeczywiście wiele firm nie ucierpiało na covidzie. Tylko to są duże firmy które mogą nadal funkcjonować.Te małe firemki uzależnione od kontaktu bezpośredniego z klientem padają na pysk.
My pobudowaliśmy parterówke, gdzie jest dużo szkła i salon z kuchnią i jadalnią mają 50 mkw, dwie łazienki i 3 pokoje. Wydaje nam się, że dla nas będzie idealny. Do tego będzie duży garaż pewnie z 50 mkw. Tylko też byliśmy w dobrej sytuacji, bo mąż budowlanka całe życie. Ma mnóstwo znajomości i dużo rzeczy zrobiliśmy dużo taniej, taką elewację zrobił np. sam.
Nasze społeczeństwo ma ten problem, że nie wie co to ekonomia. A w ekonomii nie ma nic za darmo. Ktoś im mydli oczy 500 na miesiąc i oni idą w to. Nie mają swojego zdania i tak to jest niestety.
Paliwo jakie drogie, spożywka... wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 09:45
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Do mam maluszków, moja córka 2l9mies wczoraj skończone. Tak sobie z waga u niej. Waży 12.8kg, miesiąc temu wazyla 13. Wzrost ma ok, ale jest szczupła. Nosi spodnie 98, ale są luźne w pasie. 😂 A jak Wasze maluchy z wagą? Niby się trzyma jeszcze na 25 centylu. Ostatnio coś wybrzydza przy stole. 🤪 Morfologia była ok, żelazo hemoglobina super, tylko ferrytyna w dolnej granicy. Myślę, czy nie suplementowac jej żelaza.❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Do mam maluszków, moja córka 2l9mies wczoraj skończone. Tak sobie z waga u niej. Waży 12.8kg, miesiąc temu wazyla 13. Wzrost ma ok, ale jest szczupła. Nosi spodnie 98, ale są luźne w pasie. 😂 A jak Wasze maluchy z wagą? Niby się trzyma jeszcze na 25 centylu. Ostatnio coś wybrzydza przy stole. 🤪 Morfologia była ok, żelazo hemoglobina super, tylko ferrytyna w dolnej granicy. Myślę, czy nie suplementowac jej żelaza.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Ami_ami, ludzie mało mają pojęcie o ekonomii czy podatkach i nie wiedzą, że płacą te podatki kupując wszystko, ale to już temat rzeka.
Nalia, może Cię pocieszę, ale mój siostrzeniec w 1-2 klasie szkoły podstawowej ważył koło 20-23 kg.... Wzrostem był w normie, ale chudy niesamowicie. Po prostu był wtedy ogromnym niejadkiem, nie dało się w niego wcisnąć, a przecież nie da się zmusić dziecka do jedzenia.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Nalia wrote:Do mam maluszków, moja córka 2l9mies wczoraj skończone. Tak sobie z waga u niej. Waży 12.8kg, miesiąc temu wazyla 13. Wzrost ma ok, ale jest szczupła. Nosi spodnie 98, ale są luźne w pasie. 😂 A jak Wasze maluchy z wagą? Niby się trzyma jeszcze na 25 centylu. Ostatnio coś wybrzydza przy stole. 🤪 Morfologia była ok, żelazo hemoglobina super, tylko ferrytyna w dolnej granicy. Myślę, czy nie suplementowac jej żelaza.
Moja 4 miesiące starsza od twojej. Waży 16 kg i wygląda jak chuchro, bo ma 104 cm wzrostu. Ubrania kupuje jej na 104-110, które na niej wiszą, ale mniejsze są za krótkie po prostu. Kiedyś jadła wszystko ładnie, teraz coś tam zje z talerza, większość i tak zostawi. Pozwalam jej na to bo wiem, że jak jest głodna to potrafi zjeść i że 3 kanapki,a że z mężem jestesmy chudzielcami, więc prawdopodobnie przemianę materii ma po nas. Ferrytyny nie poprawisz dając dziecku żelazo. Ferrytyna jest odpowiedzialna za wchłanianie zelaza, a jeżeli poziom jest okej, to po co kombinować.
Jeśli morfologia jest okej, chyba bym zostawiła ja w spokoju. Zaraz przyjdzie lato, będzie więcej owoców, warzyw, spróbuj jakieś placki, frytki warzywne. Może taka jej uroda 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 11:00
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
ami_ami wrote:Kiedyś brałam, ale mój gin mi mówił, że on nie przebadany, a to zioła i w ciąży średnio.
Robię inhalacje z soli fizjologicznej, sól morska do nosa. Ale strasznie wkurzające to jest już.Starania od 10.2017
Ja:
Hashimoto
Łagodna postać objawu Raynauda
Insulinooporność
ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
AMH 2,29 ng/ml 08.2020
Mutacja PAI-1 4G heterozygota
KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
Homocysteina - 7,0 umol/l
Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
Test CBA - złe wyniki
Kariotyp - 👍
On:
HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
Fragmentacja DNA - 15%
HLA-C C2C2
Kariotyp - 👍
3 IUI nieudane
Immunosupresja + intralipid
09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏
26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka
-
Co do wzrostu cen zgadzam się z Wami Dziewczyny. Wraz z mężem kupiliśmy 2 lata temu mieszkanie, obserwujemy teraz z ciekawości oferty tych samych mieszkań (z naszego osiedla) i ich cena za taki sam metraż i stan wzrosła aż dwukrotnie! Jesteśmy również w temacie "działek rekreacyjnych" tzw. RODOS i tutaj ceny również są zadziwiające przez pandemię, ponieważ ludzie pragną mieć swój "kawałek" natury. Udało nam się teraz kupić taką działeczke od fajnej Pani w atrakcyjnej cenie ale długo musieliśmy na nią "polować", ponieważ większość cen za taką działeczke ponad dwukrotnie przewyższała tą, która chcieliśmy dać.
Życzę Wam miłego dnia! 🙂