Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Magu wrote:W wielu krajach jest takie podejście do ciąż. W sumie ja też na obu wizytach poczułam, że dla lekarza to na razie jakby podejrzenie ciąży. Lekarka na NFZ sama powiedziała, że skierowanie na badania da dopiero jak będzie czynność serca na USG.
Magu lubi tę wiadomość
1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
Jak tylko powiedziałam położnej (przed wizytą się wchodzi do niej) o tym, że jestem w ciąży wzięła wszystkie badania ode mnie (betę i progesteron) i wpisała do karty. Później zwazyla mnie, zmierzyła ciśnienie, przeprowadziła wywiad. U lekarza cytologia, USG dopochwowe, mimo braku zarodka skierowanie na morfologię, badanie moczu oraz TSH. Mówiła że za 2 tyg wizyta i wtedy dalsze badania 😊 także NFZ jak widać jak w zegarku (ale to jest akurat dobry, młody lekarz).31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
ami_ami wrote:Jaki bezsens. Serio, rozumiem moja mama kiedyś mówiła, że w ciąży nie miała usg, tylko robili komuś jak było coś nie tak, ale jest 2021 rok.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Mama Trójki wrote:Dziewczyny, czy Wy też tak macie, ze raz macie objawy ciążowe a raz nie? Tzn ja czasami gorzej sie czuje, a tak to ok, sporadycznie bóle podbrzusza, ostatnio duzo wydzieliny bialo-wodnistej, wrażliwe piersi i czasem nudności.
Mama Trójki lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Marghe wrote:No u mnie chyba to nie jest podejrzenie bo mam książeczkę ciąży plus serduszko bije już radośnie. Lekarz wciąż powtarza mi ze wszystko jest ok śle jak nawet nie wie jakie mam ciśnienie to jak może na oko powiedzieć ze wszystko jest ok?
-
Mama Trójki wrote:Dziewczyny, czy Wy też tak macie, ze raz macie objawy ciążowe a raz nie? Tzn ja czasami gorzej sie czuje, a tak to ok, sporadycznie bóle podbrzusza, ostatnio duzo wydzieliny bialo-wodnistej, wrażliwe piersi i czasem nudności.
Mama Trójki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny]ejku, jak inaczej w tej Szwecji jest. Ja poprzednie dziecko rodziłam w Holandii i tez nikomu się nie mieściło w głowie, aby w ciąży iść na zwolnienie. Jak stałam w kolejce do kasy to nikt mnie nie przepuszczal. Ciąża podopieka położnej. Miło wspominam ren okres.
-
Ja to w ogóle mam mniej objawów niż w pierwszej ciąży. I mimo tych krwawień to czuję się dobrze. W pierwszej ciąży to miałam takie brązowe plamienia. Nudności przez pierwszy trymestr i straszne zmęczenie i senność. W ogóle wydaje mi się że te pierwsze tygodnie przespałam i przeleżałam. Teraz są te krwawienia ale nawet tak nudności nie męczą. No i jestem bardziej zmęczona ale o popołudniowych drzemkach nie ma co liczyć przy synku.
-
nick nieaktualnyMoni** wrote:Ja to w ogóle mam mniej objawów niż w pierwszej ciąży. I mimo tych krwawień to czuję się dobrze. W pierwszej ciąży to miałam takie brązowe plamienia. Nudności przez pierwszy trymestr i straszne zmęczenie i senność. W ogóle wydaje mi się że te pierwsze tygodnie przespałam i przeleżałam. Teraz są te krwawienia ale nawet tak nudności nie męczą. No i jestem bardziej zmęczona ale o popołudniowych drzemkach nie ma co liczyć przy synku.
I co z tymi plamieniami? Co lekarz mówił? -
Ja mam non stop mdłości (choć dzisiaj rano było znosnie), nie mam apetytu, malo jem i piję... Mam mało energii i w ogóle czuje się do bani. W pierwszej ciąży miałam tak samo. Do 12-13tc takie samopoczucie, więc jeszcze dużo przede mną.❤Ada&Pola❤
-
Mama Trójki wrote:I co z tymi plamieniami? Co lekarz mówił?
-
Ona134 wrote:Ja dziś byłam na pierwszej wizycie z okres 6t2d i lekarz powiedzial ze wczesna i cos zaczyna się tworzyć i tyle
-
Moni** wrote:Mówił że w moim przypadku bardziej się boimy zakrzepu. Że biorę też leki rozrzedzające krew i że one też mogą zwiększać krwawienie tyle że w poprzedniej ciąży też miałam te leki. Nie wiem z jednej strony nie mam bólów te krwawienia raz są raz nie ma. Ale z drugiej strony już też inne wersje gorsze przerabiałam...
-
Ona134 wrote:Za miesiąc 🙄
To strasznie późno 😐 może pójdź do innego lekarza wcześniej.
Ja pierwszą wizytę mam 5.02, to będzie 7+6 i też mi się wydaje strasznie późno i zastanawiam się czy nie iść gdzieś indziej wcześniej. A z drugiej strony w tym tygodniu już powinno być wszystko ładnie widoczne i od razu karta ciąży zostanie założona. Hmm może wytrzymam 😜 -
Emma_ wrote:Miałaś już kiedyś zakrzep? Jesteś pod opieką chirurga?