Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już też mam takie mocniejsze skurcze że czuje cały brzuch, plecy i dół. Odpuszcza po chwili. Mi póki co pomaga zmiana pozycji ale czasem potrafią pojawiać się jeden po drugim. Pewnie też to u mnie jest związane ze skracająca się szyjka. Pocieszam się że potem poród sprawniejszy. Ostatnio się u mnie to sprawdzilo
No ale póki co trzeba uważać bo to jeszcze nie czas.
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Hej, ja też tak mam od soboty. Tak mnie powaliło, że całą sobotę leżałam. Wzięłam nospe. Spięty brzuch i mały terroryzujący moje wnętrze. Nie powiem, że byłam dzielna. Płakałam sobie jednocześnie starając się oddychać jak trzeba. Mąż (po ostatnich awanturach grzeczny się zrobił) leżał koło mnie i głaskał brzuch lub po prostu trzymał rękę i sam był w szoku intensywnością doznań. W niedzielę było lepiej, ale nadal dużo odpoczywałam. Mimo wszystko te spięcia brzucha i kopniaki są brrrr. Dziś od rana młody znowu daje do wiwatu.
Nie jadę na IP bo wewnętrznie czuję, że wszystko jest ok i to organizm się przygotowuje.
W tym tygodniu mam lekarza to i tak powiem co się dzieje.
To mój pierwszy poród jestem 29+5 i jest to dla mnie zaskakujące, że tak wcześnie są tak mocne przepowiadające.
-
Wczoraj nagrałam imprezę jaką urządził sobie kawaler w brzuchu 🤦♀️ z jednej strony super, cieszę się, ale moje wnętrzności wolały o pomoc 🥺🤭
Dzisiaj póki co jest spokojnie, w piątek mamy wizytę u lekarza, mam nadzieję, że szyjka trzyma wszystko i nie będę musiała leżeć 🙏Nalia, majóweczka83, Mama Trójki lubią tę wiadomość
-
Magu dzidziuś potrzebuje przede wszystkim mamy, trochę ubranek, pieluszki i coś do mycia, nie ma co się spinać wszystko dostępne jeśli będzie potrzeba, choć później trochę trudniej się zaopatrzyć. Ja wybieram się jeszcze nad morze w przyszłym tygodniu i dopiero po powrocie zacznę prać ciuszki i szykować wyprawkę mam dużo po synku więc nie martwię się.
Foteliki do samochodu mamy z bazą na izofix i tyłem do kierunku jazdy, ewentualnie fotelik starszego (2,5 roku) można przełożyć przodem, ale póki co nie planuję. Może zmieszczę się w środku, zobaczymy. W przyszłym roku malucha jak już będzie stabilnie siedział przeniesiemy do fotelika starszego i kupimy nowy większy mimo że raczej nie wyrośnie z niego bo mamy taki do ok 4 lat, a synek jest drobny.
-
nick nieaktualnyMagu wrote:Dziewczyny pocieszcie. Złapała mnie jakaś panika, że nic nie gotowe. Niby codziennie coś przygotowuję, ale mam wrażenie, że dalej jestem w lesie, żeby nie napisać, że w czarnej dupie. :o
Magu, właśnie weszłam na forum z zamiarem napisania, że ogarnęła mnie panika straszna, że nie zdążę, nie ogarnę i w ogóle masakra. To na pewno jest jakiś normalny objaw w takim razie
Też mam ten stan, że ciągle coś robię i nic nie jest zrobione.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2021, 09:06
Magu lubi tę wiadomość
-
Poród SN zwykle jest lepszy dla matki i łatwiej zająć się dzieckiem, zwykle jest mniej powikłań niż po CC, a dla dziecka niekoniecznie będzie lepszy. Możemy planować, a i tak nasze wybory zweryfikuje sytuacja i preferencje lekarza.
Wrócę jeszcze do karmienia piersią, polecam książkę doradczyni laktacyjnej "Warto karmić piersią i co dalej", trochę wiedzy się przyda, ale ważne jest też wsparcie położnej, najbliższych czy doradczyni laktacyjnej.
Czasem jeśli dziecko o małej wadze słabo przybiera to łatwo wmówić że nie masz wystarczająco dużo mleka, choć może mniej potrzebuje. Łatwo zepsuć niezłą laktację przy takiej położnej.
Z kolei jeśli urodzi się dorodne dziecko to jeśli matka mówi że ma za mało mleka bo dziecko słabo przybiera to jest traktowana trochę jak wariatka bo dzieciak wygląda dobrze. -
dziewczyny ja też nic nie mam przygotowane. Po 30 tyg. chce spakować choćby torbę do szpitala.
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymajóweczka83 wrote:Poród SN zwykle jest lepszy dla matki i łatwiej zająć się dzieckiem, zwykle jest mniej powikłań niż po CC, a dla dziecka niekoniecznie będzie lepszy. Możemy planować, a i tak nasze wybory zweryfikuje sytuacja i preferencje lekarza.
Wrócę jeszcze do karmienia piersią, polecam książkę doradczyni laktacyjnej "Warto karmić piersią i co dalej", trochę wiedzy się przyda, ale ważne jest też wsparcie położnej, najbliższych czy doradczyni laktacyjnej.
Czasem jeśli dziecko o małej wadze słabo przybiera to łatwo wmówić że nie masz wystarczająco dużo mleka, choć może mniej potrzebuje. Łatwo zepsuć niezłą laktację przy takiej położnej.
Z kolei jeśli urodzi się dorodne dziecko to jeśli matka mówi że ma za mało mleka bo dziecko słabo przybiera to jest traktowana trochę jak wariatka bo dzieciak wygląda dobrze.
Zależy na jaką położną i lekarza się trafi. Dobra położna to skarb.
W razie czego są też konsultanci laktacyjni - CDL, a jeszcze lepiej IBCLC, którzy na bieżąco aktualizują wiedzę (napewno Ci ostatni). Tylko niestety trzeba za samą konsultację laktacyjną zapłacić, nie jest refundowana. Ale warto, jak się chce karmić piersią. Mnie właśnie konsultantka IBCLC poratowała laktację po drugim porodzie, miałam bardzo poranione brodawki. -
hej
to moja pierwsza ciąża, ale nie wiem jak odróżnić spinającą się macicę od np. ruchów dziecka.
Bo mam chwile, że stoję sobie, a młody jakby się wypinał, wyciągał i wtedy ten brzuch jest taki twardy ale chwilę to potrwa i mija. A wiadomo jak stoję to i tak brzuch jest napięty. Czy to już są skurcze? Tyle tych niewiadomych...
Hmm, nam położna na szkole rodzenia mówiła, że np. w Niemczech kobieta ma wybór wolny czy chce rodzić SN czy przez CC - i tam większość chce SN. Ja to się nie nastawiam, na dzień dzisiejszy jak nie będzie wskazań to oczywiście SN, ale wiadomo, że to nie ode mnie zależy i najważniejsze jest zdrowie dziecka i matki.
Ja dziś z paczkomatu mam do odbioru koszule do karmienia i szpitala. Zakupiłam na vinted 3, z czego 2 nieużywane podobno. U mnie 32 tc, już kompletuję koszyk na all z przyborami do szpitala - podkłady itp.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Hej! Mam to samo, brzuch mi sie napina ale nie caly tylko na dole tam gdzie mlody lezy. To jest takie uczucie jakby mlody sie wypinal. Przechodzi po jakiejs minucie. Nie wiem czy to uznac za skurcz czy raczej po prostu mlody sie wypina?Corka - 2018
Syn - 2021 -
My już mamy wszystko gotowe, poprane, poprasowane, poukładane, torba spakowana, kosmetyki, apteczka ogarnięte, także tylko Julka brakuje.
Wiedziałam już na początku ciąży, że muszę zrobić wszystko szybko, bo później nie będę miała siły i ochoty, a nie chciałam się stresować, także mój plan, że do końca czerwca będzie wszystko kupione i przygotowane, a do połowy lipca spakowana torba - jest zrealizowany.
Wiedziałam, że będę czuła się kiepsko także przez upały, ale że końcówka ciąży jest dla mnie szczególnie nieprzyjemna właśnie przez skurcze i zagrożenie przedwczesnym porodem. Także nauczona doświadczeniem przygotowałam się już dużo wcześniej 💪Marcia86 lubi tę wiadomość
-
Ja miałam plan spakować to co mam w tym tygodniu, ale nic nie dostałam z apteki, w której zamówienie złożyłam tydzień temu. Pewnie zacznę od tego co mam dostępne teraz. Lepiej mieć 50% spakowane niż nic
Ostatnie kilka dni mam ogromny spadek nastroju. Nie wiem co się dzieje, ale jakoś tak nie czuję się sobą. Czy wy też tak macie?09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
lestaa wrote:Ja miałam plan spakować to co mam w tym tygodniu, ale nic nie dostałam z apteki, w której zamówienie złożyłam tydzień temu. Pewnie zacznę od tego co mam dostępne teraz. Lepiej mieć 50% spakowane niż nic
Ostatnie kilka dni mam ogromny spadek nastroju. Nie wiem co się dzieje, ale jakoś tak nie czuję się sobą. Czy wy też tak macie?
Ja z kolei mam ochotę cały czas płakać chociaż nic się nie dzieje.. -
nick nieaktualnyNalia wrote:Ja już mam torbę w 90% spakowaną, dla dziecka też większość jest. Muszę poprać jeszcze elementy fotelika i nosidła. Ciuszki mam poprane i poprasowane. Muszę zamówić łóżeczko dostawne. I w sumie tyle.
A jakie łóżeczko dostawne zamawiasz?
-
Nam położna mówiła że jak są skurcze które bolą to jechać do szpitala. Tym bardziej jak trwały 4 godziny 😱
Mój młody ułożony jest poprzecznie i brzuch rośnie do przodu. Jak się układa to mnie boli. Szczególnie w nocy. Chciałabym żeby się odwrócił, bo to ciągnięcie jest nieprzyjemne. I oczywiście dokładnie wiem gdzie ma głowę, pupę i całą resztę. Normalnie czuć przez skórę.
Dziewczyny robicie badanie 3 trymestru prenatalne 3d? Mam do wyboru klasycznie 2d lub 3d ale wtedy trzeba dopłacić 100 zł. I się tak zastanawiam. Chodzi tylko o ładne ujęcia? Bo takie to ja mam z drugiego trymestru i w sumie jakoś mnie to nie rajcuje 😅31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
nick nieaktualnyGosiaaak wrote:Nam położna mówiła że jak są skurcze które bolą to jechać do szpitala. Tym bardziej jak trwały 4 godziny 😱
Mój młody ułożony jest poprzecznie i brzuch rośnie do przodu. Jak się układa to mnie boli. Szczególnie w nocy. Chciałabym żeby się odwrócił, bo to ciągnięcie jest nieprzyjemne. I oczywiście dokładnie wiem gdzie ma głowę, pupę i całą resztę. Normalnie czuć przez skórę.
Dziewczyny robicie badanie 3 trymestru prenatalne 3d? Mam do wyboru klasycznie 2d lub 3d ale wtedy trzeba dopłacić 100 zł. I się tak zastanawiam. Chodzi tylko o ładne ujęcia? Bo takie to ja mam z drugiego trymestru i w sumie jakoś mnie to nie rajcuje 😅
Wg mojej wiedzy to 3D to taki bajer dla rodziców, 2d pozwala na uwidocznienie większej ilości nieprawidłowości w razie W. Mój lekarz ma przełączyć na 3d gdyby akurat dziecko jakoś ładnie buźkę pokazało ale żadnej dopłaty za to nie będzie.