Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehh u mnie mocny zjazd psychiczny. Najmniejsza bzdura mnie doprowadza do szału. Mam nadzieje ze to tylko hormony. Mam dość całej rodziny. Wszyscy mnie wkurzają.
U nas cała noc burze. Nie spałam. Myślałam ze koniec świata będzie. Droga płynęła rzeka. Woda weszła do bloku. Drzewa połamane. Jeszcze lodówka pusta a nie było jak isc na zakupu bo ulewa i burza od rana. A teraz syn śpi. Na takiej pogodzie to go mogą złapać ze 4 godziny drzemki.
Dużo piszecie o ochronie krocza ? Czy to jest aż taki problem w szpitalach ? Ja wychodziłam cały czas z założenia ze nie ma szans żebym urodziła bez nacięcia (taka budowa) i sama bym prosiła chyba żeby nacinali. -
Ulaa wrote:Kama wszystkiego najlepszego 🥳
Ja za 12 dni będę witała się z trójką z przodu 😄
No to pięknie taka młodziutka i prawie trójeczka dzieciaków na stanie. Gratuluje. Ja to teraz z perspektywy czasu żałuje ze nie miałam dzieci wcześniej. Ale mąż długo dojrzewał. Teraz były by odchowane.
-
Z tego co słyszałam to jest kwestia tego, że nie wszędzie są przygotowane laboratoria do przeprowadzania tych badań. Na plus jest to, że z reguły wprowadzają to szybciej niż wynika z harmonogramu.Dreamer wrote:Ja się bije z myślami czy zamawiać ten test na sma. Nie wszędzie chcą podobno pobierać. Swoją droga to głupie ze cześć województw wykonuje a cześć za 1,5 roku. Ehh Polska.
Co do samego pobrania to jeśli w szpitalu nie chcą (też słyszałam, że czasami nie chcą albo musi być zgoda ordynatora czy dyrektora szpitala) to można poprosić położną środowiskową na wizycie o pobranie albo pobrać samemu, wystarczy kropelka krwi.
-
Widzę że dużo dziś z nas wizytowała ☺️ gratulacje dziewczyny. Ja też dziś byłam na USG III trymestru. Mała jest duża i waży już 1676 g 87 percentyl więc będzie na pewno większa od brata. Wszystko ok ale ma niestety pępowinę wokół szyi
dr mówił że w ciąży to raczej częste i niegroźne że trzeba obserwować i w razie czego zdecydować czy nie rozwiązać ciąży przez cc. A ja już i tak mam parę rzeczy które predysponują do cc. Ale to będzie już na rozmowę z dr prowadzącym ciążę. Ale stres mam przez tą pępowinę
Magu, Tusianka, Mum2b, Mama Trójki, Kama91 lubią tę wiadomość
-
Układałam sobie teraz badania i szukałam tego i chyba jednak pomyliłam nazwy badań, bo nie znalazłam tego na żadnym wyniku.Marghe wrote:A co to właściwie jest? Ja mam albumine na poziomie 48 norma byly of 55. Czemu tobie to zlecila? Jeśli mogę zapytać ?
Ja mam cała ciąża prowadzona idealnie w sensie tak jak wam pisałam wszystko wychodziło idealnie martwiłam się ze wy się martwicie a ja nie🤣No i mam ostatnie badania i wyszło coś złe 🙌🏻 -
Czytałam kiedyś o tym, że lekarze w ogóle nie powinni pacjentkom mówić o tym, że pępowina wokół szyi, przynajmniej na tak wczesnym (w kontekście odległości do terminu porodu) etapie, bo dziecko może sobie tę pępowinę jeszcze kilka razy odwinąć i zawinąć. A to tylko pacjentki stresuje. Nie wiem ile w tym prawdy.Cola87 wrote:Widzę że dużo dziś z nas wizytowała ☺️ gratulacje dziewczyny. Ja też dziś byłam na USG III trymestru. Mała jest duża i waży już 1676 g 87 percentyl więc będzie na pewno większa od brata. Wszystko ok ale ma niestety pępowinę wokół szyi dr mówił że w ciąży to raczej częste i niegroźne że trzeba obserwować i w razie czego zdecydować czy nie rozwiązać ciąży przez cc. A ja już i tak mam parę rzeczy które predysponują do cc. Ale to będzie już na rozmowę z dr prowadzącym ciążę. Ale stres mam przez tą pępowinę
-
Warto wejść na strone https://gdzierodzic.info/ i tam wyszukać szpitala który nas interesuje. W liczbach można się przekonać ile było nacięć krocza czy cesarskich ciec w tamtym roku. Dane pochodzą od samego szpitala.
Jeżeli chodzi o dziecko po 30 to ja nie widzę różnicy. No może taka że wyszalalam się wczesniej, zwiedziłam trochę świata, poznałam męża jak miałam 29 lat, rok później zaręczyny, kolejny rok ślub. I mówiłam że jeszcze po ślubie w pampersy nie chce się wkopać więc dwa lata korzystaliśmy z życia, kupiliśmy dom i postanowiłam że może to ten moment. Także 33 lata jak się bobo urodzi. Życie wykorzystane na maksa 😛31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Mówiła nam o tym położna, że lekarze nie powinni o tym mówić. Dziecko w każdej chwili może się zapętlić i odpetlic. To jest normalne, a tak to bez sensu kobieta się stresuje.Magu wrote:Czytałam kiedyś o tym, że lekarze w ogóle nie powinni pacjentkom mówić o tym, że pępowina wokół szyi, przynajmniej na tak wczesnym (w kontekście odległości do terminu porodu) etapie, bo dziecko może sobie tę pępowinę jeszcze kilka razy odwinąć i zawinąć. A to tylko pacjentki stresuje. Nie wiem ile w tym prawdy.
Ponadto położna mówiła na szkole rodzenia, że ona odpętla dziecko przy porodzie. Najwięcej miała przypadek, że dziecko miało 4 razy pętelkę pępowiny na szyi
Magu lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Dreamer wrote:No to pięknie taka młodziutka i prawie trójeczka dzieciaków na stanie. Gratuluje. Ja to teraz z perspektywy czasu żałuje ze nie miałam dzieci wcześniej. Ale mąż długo dojrzewał. Teraz były by odchowane.
A ja bardzo cieszę się z tego jak ułożyło się moje życie 😉
Zdecydowanie bardziej wolałam mieć szybko rodzinę, dzieci, niż "szaleć" i korzystać z życia, może dlatego, że już od młodych lat nastoletnich miałam ułożone priorytety, co chcę po kolei realizować w życiu i nieskromnie powiem, że udało mi się wszystko jak do tej pory.
Jednocześnie udowodniłam co niektórym, że z dziećmi można świetnie sobie radzić, kończyć studia, realizować się w pracy, podróżować 😍
A widzę sama po sobie, że jako 22 letnia mama miałam więcej siły i łatwiej znosiłam kolejne etapy ciąży niż jako 30 latka 🤷♀️
Co więcej! W planach mamy jeszcze jedno bobo 😄 ale ostatnie już 🤣
Ja widzę dużo plusów młodego macierzyństwa, zresztą, będę miała 40 lat jak mój najstarszy syn osiągnie pełnoletniość 💪 druga młodość 😄
Ale oczywiście szanuję wybory innych kobiet np o późniejszym macierzyństwie 😊 każdy kieruje swoim życiem tak jak uważa za słuszne i żadna z dróg nie jest zła, po prostu ma inne plusy/minusy 😉15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Właśnie też słyszałam że nie powinni mówić bo i tak nic nie da się z tym zrobić. Dr mówił że może się jeszcze odpetlic, że to nic takiego, że trzeba obserwować. Ale ja już zaczęłam czytać internety i się chyba jeszcze bardziej zestresowałam 🙈 jeszcze mówił że tętno nie za szybkie ale ok 130 ud/min i już też się zastanawiam czy to nie przez tą pępowinę...zasłabłam na badaniu przez to leżenie na wznak i dr stwierdził W mogło być też przez to. Chyba już do końca ciąży będę mieć stres
-
Ja się martwiłam za wysokim tetnem u malucha. Zawsze było koło 150-155. A teraz na badaniu 161. Powiedziałam gin, że boję się, że to za dużo. Przytrzymala mi dopplera i pokazała, że tętno jest 139-148-147, więc to 161 to musiał być akurat ruch dziecka.
Magu lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
