X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 16 lipca 2021, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cos bylo w wiadomosciach, ze w przyszłym tygodniu maja wprowadzić możliwość odwiedzin osob szczepionych

    Ulaa lubi tę wiadomość

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Apple Lady Ekspertka
    Postów: 216 190

    Wysłany: 16 lipca 2021, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do odwiedzin to wydaję mi się, że to wszystko zależy ile kto leży w szpitalu. Jeśli są to tylko 2 doby to pewnie, że można się bez odwiedzin obejść, ale jeśli są kobiety co leżą dużo dłużej to dla nich może to być pocieszenie spore.

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 16 lipca 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apple Lady wrote:
    Co do odwiedzin to wydaję mi się, że to wszystko zależy ile kto leży w szpitalu. Jeśli są to tylko 2 doby to pewnie, że można się bez odwiedzin obejść, ale jeśli są kobiety co leżą dużo dłużej to dla nich może to być pocieszenie spore.

    Z pierwszym synkiem leżałam 9 dni i może jestem dziwna, ale drażniły mnie odwiedziny, byłam zajęta sobą, dzieckiem, odciąganiem dla niego pokarmu (leżał w inkubatorze), nie miałam ochoty specjalnie się "szykować" na odwiedziny 🤷‍♀️ a taka zalana mlekiem, nieumalowana, nieuczesana często to średnio miałam ochotę przyjmować gości

    omii lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Apple Lady Ekspertka
    Postów: 216 190

    Wysłany: 16 lipca 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Z pierwszym synkiem leżałam 9 dni i może jestem dziwna, ale drażniły mnie odwiedziny, byłam zajęta sobą, dzieckiem, odciąganiem dla niego pokarmu (leżał w inkubatorze), nie miałam ochoty specjalnie się "szykować" na odwiedziny 🤷‍♀️ a taka zalana mlekiem, nieumalowana, nieuczesana często to średnio miałam ochotę przyjmować gości

    Dlaczego dziwna? 🙂 Po prostu nie miałaś takiej potrzeby i już. Każdy jest inny. Są kobiety, które potrzebują wizyt, a są kobiety, które nie.

    Podoba mi się, że obecnie są jednak wprowadzone ograniczenia ilościowe i czasowe w odwiedzinach.
    Można zadowolić wszystkich tak naprawdę 🙂

    Ulaa lubi tę wiadomość

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 16 lipca 2021, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apple Lady wrote:
    Dlaczego dziwna? 🙂 Po prostu nie miałaś takiej potrzeby i już. Każdy jest inny. Są kobiety, które potrzebują wizyt, a są kobiety, które nie.

    Podoba mi się, że obecnie są jednak wprowadzone ograniczenia ilościowe i czasowe w odwiedzinach.
    Można zadowolić wszystkich tak naprawdę 🙂

    Zgadzam się, każda kobieta jest inna 😊
    Ja też np nie przyjmuję gości po powrocie do domu ze szpitala z noworodkiem przez pierwsze 2 tygodnie. Wtedy jest czas dla nas, dla tatusia, rodzeństwa, oswajaniem się z nowym członkiem rodzinki 😍
    No i taki też czas dla mnie żeby ogarnąć pierwsze, najgorsze dni połogu bez stresu, że goście przychodzą i trzeba by było w miarę się ogarnąć 😄

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 16 lipca 2021, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Ami_ami, @Dreamer
    Jakie preparaty z wit B12 bierzecie?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • omii Ekspertka
    Postów: 248 147

    Wysłany: 16 lipca 2021, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Zgadzam się, każda kobieta jest inna 😊
    Ja też np nie przyjmuję gości po powrocie do domu ze szpitala z noworodkiem przez pierwsze 2 tygodnie. Wtedy jest czas dla nas, dla tatusia, rodzeństwa, oswajaniem się z nowym członkiem rodzinki 😍
    No i taki też czas dla mnie żeby ogarnąć pierwsze, najgorsze dni połogu bez stresu, że goście przychodzą i trzeba by było w miarę się ogarnąć 😄


    Ohh to by było wybawienie.. tylko jak to zrobić skoro wszyscy od razu chcą przyjeżdżać zobaczyć noworodka.. A też głupio odmówić babciom :/

    Pamiętam jak miałam problemy z karmieniem, a wszyscy odwiedzający przychodzili i patrzyli jak karmię co nie było dla mnie komfortowe.. branie malucha ma ręce też kiedy się walczy z burza hormonów poporodowych.
    Brak odwiedzin w szpitalu to dla mnie wielki plus.

    Ulaa lubi tę wiadomość

    Oliwier ♥
    22.07.2017 pierwszy kopniak

    Lilianna ❤
    16.04.2021 pierwszy kopniak
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 16 lipca 2021, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    omii wrote:
    Ohh to by było wybawienie.. tylko jak to zrobić skoro wszyscy od razu chcą przyjeżdżać zobaczyć noworodka.. A też głupio odmówić babciom :/

    Pamiętam jak miałam problemy z karmieniem, a wszyscy odwiedzający przychodzili i patrzyli jak karmię co nie było dla mnie komfortowe.. branie malucha ma ręce też kiedy się walczy z burza hormonów poporodowych.
    Brak odwiedzin w szpitalu to dla mnie wielki plus.

    Nie wiem jakie masz stosunki z rodzicami/teściami i resztą rodziny chętnej na odwiedzanie po porodzie, ale ja mówię wprost, że chcę odpocząć z Maluszkiem po porodzie, potrzebujemy tego czasu tylko i wyłącznie dla nas, także żeby ogarnąć obsługę nowego członka rodziny i dzidziuś będzie maleńki tak samo 3 dni po porodzie jak i 14 dni później więc żadna to dla nich strata 😊
    Zwykle nie było problemów i protestów, a jeśli się zdarzały to dumny tatuś, głowa rodziny podejmował poważniejsze rozmowy z natrętnymi gośćmi 😄

    Apple Lady lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Kama91 Ekspertka
    Postów: 250 241

    Wysłany: 16 lipca 2021, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam żadnych doświadczeń szpitalnych, ale domyślam się że te odwiedziny wcale nie były takie fajne. Słyszałam już od innych koleżanek, że do dziewczyn z sali przyChodziły całe rodziny z dziećmi skaczacymi po szpitalnych łóżkach...W moim szpitalu są wyznaczone godziny odwiedzin. W sali może być jedna osoba, która jest zaszczepiona. Wydaje mi się, że to akurat jest ok. Tym bardziej, że nie ma tam porodów rodzinnych. Przynajmniej mąż będzie mógł zobaczyć wcześniej dziecko lub podrzucić jakieś rzeczy.

    Apple Lady lubi tę wiadomość

  • blama Autorytet
    Postów: 477 523

    Wysłany: 16 lipca 2021, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka historia odnośnie odwiedzin.. urodziłam przez CC o godzinie 20.00 następnego dnia rano świeżo po pionizacji otwierają się drzwi do mojej sali.. teściowa, teść, babcia męża wciskająca mi za koszulę pieniądze i do kompletu brat męża - ksiądz... Ja z cyckami na górze 😁

    Kama91, Mimi__ lubią tę wiadomość


    ex2btv73igihq37e.png

    relgx1hp11ql973x.png
  • blama Autorytet
    Postów: 477 523

    Wysłany: 16 lipca 2021, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny synek jest póki co ułożony pośladkowo, no chyba że się obrócił od ostatniej wizyty. Kolejna wizytę mam 26.07. Czuję ruchy bardzo nisko , też tak czasami macie?


    ex2btv73igihq37e.png

    relgx1hp11ql973x.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 16 lipca 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blama wrote:
    Taka historia odnośnie odwiedzin.. urodziłam przez CC o godzinie 20.00 następnego dnia rano świeżo po pionizacji otwierają się drzwi do mojej sali.. teściowa, teść, babcia męża wciskająca mi za koszulę pieniądze i do kompletu brat męża - ksiądz... Ja z cyckami na górze 😁

    O mamuniu.. Cyrk na kółkach 🤣
    I weź tu takim wytłumacz, że wszystko Cię boli, cycki masz wrażenie, że zaraz wybuchną, w dodatku zawirowania hormonów 🤦‍♀️

    Kama tam gdzie nie ma porodów rodzinnych to zrozumiałe, że fajnie jak tatuś dziecka będzie mógł przyjść chociaż na chwilkę zobaczyć dzieciątko 😊
    I dla mnie to też jest ok jak powiedzmy tylko mąż może przyjść do szpitala. Ale to co kiedyś się działo, to co opisujesz, to gruba przesada.. I tu już wchodzi w grę komfort współlokatorek, które nie mają ochoty lub krępują się karmić przy obcych ludziach

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 16 lipca 2021, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blama wrote:
    Dziewczyny synek jest póki co ułożony pośladkowo, no chyba że się obrócił od ostatniej wizyty. Kolejna wizytę mam 26.07. Czuję ruchy bardzo nisko , też tak czasami macie?

    Czujesz ruchy nisko, bo mały ma nóżki nisko. Ja czuję kopniaki w okolicach nad pępkiem, najbardziej po lewej stronie, bo ułożony jest główkowo od ponad miesiąca.

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Apple Lady Ekspertka
    Postów: 216 190

    Wysłany: 16 lipca 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blama wrote:
    Taka historia odnośnie odwiedzin.. urodziłam przez CC o godzinie 20.00 następnego dnia rano świeżo po pionizacji otwierają się drzwi do mojej sali.. teściowa, teść, babcia męża wciskająca mi za koszulę pieniądze i do kompletu brat męża - ksiądz... Ja z cyckami na górze 😁


    Blama o matko🙆
    Nie to już zbyt duże szaleństwo dla mnie. Tyle ludzi, jeszcze siedzą i się gapią.
    Dlatego fajnie, że są ograniczenia i jakieś zasady tych odwiedzin. Oby to wprowadzili na stałe. Co będzie we wrześniu to się okaże 🙂. Ja sie nastawiam na brak odwiedzin. Mąż musiałby wyjść z pracy specjalnie wcześniej, a wolę by przez ten czas przygotował dom na nasz powrót.🙂
    Ja tabunów odwiedzających też bym nie chciała.
    Co do odwiedzin bezpośrednio po powrocie do domu to też raczej powiem STOP babciom itd. Wątpię by ktoś mi się chciał postawić w tej kwestii jak będą buzować we mnie hormony poporodowe🤣.
    To moje pierwsze dziecko,nie mam najmniejszego doświadczenia w hm obsłudze więc będę na pewno potrzebować z mezem chwili czasu na załapanie instrukcji obsługi naszego berbecia bez zbednych i dodatkowych komentarzy osób trzecich. A potem bedzie czas na radość reszty świata 🙂

    Ulaa lubi tę wiadomość

  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 16 lipca 2021, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam, że odwiedziny masy ludzi w szpitalu to jakaś paranoja, ale szczepiony ojciec dziecka powinien mieć możliwość odwiedzać żonę.
    Jeszcze przy porodach naturalnych to ma ten czas, aby pobyć z dzieckiem i je zobaczyć. Tak np. przy planowanych cięciach cesarskich, czy nagłym CC nie ma możliwości często nawet ujrzeć dziecka, a jedynie przy odbiorze żony i dziecka ze szpitala, co dla mnie jest ogromnie smutne. Tak to w szpitalu będzie mógł zobaczyć chociaż chwilę.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 16 lipca 2021, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak, też mnie denerwowały te pielgrzymki do współlokatorki z sali. Co chwila ktoś, próbuje nakarmić małą a tu siedzą obcy ludzie i się gapią na cycka, dzieciaki biegają i krzyczą. U mnie był tylko mąż w odwiedzinach, w domu dopiero po tygodniu dziadkowie przyjechali zobaczyć córkę.

    Blama, u mnie też ruchy nisko i ułożona pośladkowo.

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 16 lipca 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blama wrote:
    Dziewczyny synek jest póki co ułożony pośladkowo, no chyba że się obrócił od ostatniej wizyty. Kolejna wizytę mam 26.07. Czuję ruchy bardzo nisko , też tak czasami macie?
    Na dole czułam jak była ułożona pośladkowo, wcześniej była przez jakiś czas główkowo i teraz też jest i czuję ruchy w okolicy pępka.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 16 lipca 2021, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli nie będę zbyt długo w szpitalu to jakoś wytrzymam bez odwiedzin, przy czym bardziej by mi zależało na odwiedzinach starszej córki niż męża. :p Ale przy dłuższym pobycie może być ciężko, tym bardziej, że nawet jeśli pozwalają gdzieś na odwiedziny to raczej osób dorosłych.
    Jeśli chodzi o odwiedziny po powrocie do domu to mieszkamy z moją mamą, która jest osobą starszą i częściowo niepełnosprawną, więc jakby odwiedziny babci z mojej strony odpadają. Ze strony męża wszyscy w Indiach. Przychodzić będą moja siostra i mój brat, którzy pomagają przy opiece nad mamą, a jak będę w szpitalu to w zasadzie ją przejmą i będą też pomagać przy opiece nad starszą córką w tym czasie. To jest taka nasza bańka, z którą też spotykaliśmy w czasie największych obostrzeń covidowych. Inni się raczej nie pchają, także poniekąd mam komfort.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 16 lipca 2021, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    @Ami_ami, @Dreamer
    Jakie preparaty z wit B12 bierzecie?

    Ja nie polecę bo wzięłam jakiś preparat który polecil farmaceuta. Jak sprawdziłam w Google to się okazalo ze kiepski. I on nic nie da. Bo wit b12 z supli wchłania się 1% !
    Poczytaj u pana tabletki.
    Ja coś kiedyś czytałam ze są jakieś skuteczne kropelki pod język. Ale to chyba przez neta tylko do kupienia.
    Ja kiedyś brałam wit b w zastrzykach. To była milgamma n. 10 zastrzyków. I to super działa. Nawet lepiej się po tym czułam fizycznie. Poziom się podniósł. Tylko dziwne ze tak szybko mi spadł. Bo w teorii wit b12 się długo wypłukuje z organizmu. Latami. A u mnie tak szybko. A i tak jadam mięso wiec coś jest nie tak. Mnie mrowia trochę koniuszki palców. Może od tego.

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 16 lipca 2021, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do odwiedzin to dla mnie bardziej się rozchodzi o to ze ojciec ma prawo zobaczyć własne dziecko. W końcu to dość ważne wydarzenie w życiu:p ja tam sobie tego nie wyobrażam żeby z tym czekać kilka dni. Ja patrzę trochę inaczej bo ostatnio mieliśmy swój pokój. Wiec niekomu nie przeszkadzaliśmy. Dla mnie to bylo super wsparcie. Ale widziałam w szpitalu ze małżeństwa brały sobie ten wózeczek z dzidziusiem i spacerowali po korytarzu. I to jest spoko. Ważne żeby mieć wyobraźnie i rozum. Wtedy nikomu się aż tak nie przeszkadza. Jeszcze dużo zależy ile jest osób w pokoju. Bo jak tylko dwie to da się jakoś ogarnąć.
    A po porodzie do mnie przyjechała rodzina. Fakt czułam się zle. I nawał mleka się zaczął. Ale to najbliższa rodzina. My jesteśmy raczej blisko. Widujemy się praktycznie codziennie. Wiec nie wyobrażam sobie żeby nie przyjechali. Teraz pewnie będę prosiła o pomoc przy synu. Bo jak widzę jaki jest wymagający to obawiam się ze on mi nie da nawet dziecka nakarmić. Cały czas trzeba się nim zajmować. Sekunda nieuwagi i jest na stole. Chyba muszę jakaś klatkę na niego przygotować na wrzesień żeby sobie krzywdy nie zrobił jak będę zajęte noworodkiem.

    Gosiaaak lubi tę wiadomość

‹‹ 496 497 498 499 500 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ