Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
6 lat temu w szpitalu na Zaspie nie było mowy o odwiedzinach w sali. Zrozumiałe żeby nie przeszkadzać innym. Sale były dwu osobowe ale też nie chciałabym żeby inna rodzina zwalała mi się do sali. Był pokój odwiedzin i tam z maleństwem w tym łóżeczku/wózeczku można było sobie wyjść. Mnie odwiedzili rodzice teściowie i rodzeństwo ale nie wspominam tego źle , a teściowa do dziś wspomina że to było dla niej coś niesamowitego.
Po przyjeździe do domu że szpitala moja mama zrobiła nam obiad , zero jakiś rad do dziecka, po prostu była obok . Takie mam wspomnienia
Teraz moja mam chce wziąć kilka dni urlopu żeby nam pomóc, ale bardziej w opiece nad starsza córka bo idzie do zerówki do szkoły także dla niej też nowy etap w życiuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 22:52
Nalia, majóweczka83 lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Ja też niekoniecznie miałam ochotę na odwiedziny 6lat temu. Tymbardziej że dopadła mnie depresja poporodowa, teraz się cieszę że nie będzie wycieczek żadnych. Słuchajcie kochane obudziłam się dziś rano i skóra mi z dłoni schodzi od wewnętrznej strony i to swędzi trochę. Ktoś tak miał lub podejrzewa co to może być?bo nie wiem czy się niepokoić czy nie?
-
Ja też źle wspominam odwiedziny w szpitalu. Wszystko mnie bolało, hormony szalały. W dniu porodu jak mąż wysłał smsa że mała się urodziła, przybiegła moja mama (akurat miała dyżur tylko na innym oddziale) a zaraz później teściowa. Ja leżąca, 3-4 godziny po CC, obolała, masakra. Jak przyszła dziewczyna żeby mi pomóc z karmieniem poprosiłam żeby wyszli. Zgadnięcie kto posłuchał z tria: mąż, mama, teściowa? Tylko mąż 😂 żadnego zrozumienia, że np nie mam ochoty wystawiać cycek na widok publiczny itp. z porad dotyczących laktacji nie zrozumiałam nic. Byłam zestresowana, zawstydzona i było mi bardzo przykro. Bardzo ale to bardzo się cieszę że nie będzie teraz odwiedzin. Żałuję że mąż nie zobaczy małego wcześniej, ale wolę to, niż ten zlot ludzi którzy jedyne czego chcą to zobaczyć małe dziecko nie pytając nawet czy matka ma siłę ich przyjąć.
majóweczka83 lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Ja z mamą rodziłam teraz też bym chciała. Jak teściowej powiedziałam że nie chcę by przyszła w dniu porodu w odwiedziny i że nie chcę by ze mną rodziła i była ona przy porodzie to się zdziwiła. Ale uszanowala moje zdanie i przyszła na drugi dzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 23:42
majóweczka83 lubi tę wiadomość
-
Hej,
Co do Wit B12 to ja biorę metylowaną z Doctor's Best (1500 - czyli duża dawka). Tak to ja jeszcze polecam suplementy z Jarrows i z Puritan's Pride. Jak mi pomogła okaże się 28.07 bo wtedy zrobię powtórkę badań.
Jak kupować to konieczne ta metylowana wersję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2021, 07:52
Nalia lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Co do odwiedzin to zwalanie się całej rodziny do szpitala to wg mnie porażka. Dużo kobiet jak widziałam jest w różnym stanie. Jeśli przyjdzie mąż bądź kobieta może wyjść na korytarz to ok.
W szpitalu, w którym chce rodzić odwiedziny są - tylko niby w salach, od 14 do 19. Jedna osoba odwiedzająca. Niby do 15 minut. Ale to wiadomo zależy od położnych czy przymykają oko. Sale 2-3 osobowe, więc da się dogadać z innymi kiedy kto itp.
Ja się cieszę, zawsze to jakieś wsparcie od męża, tym bardziej że nie wiem czy będzie ze mną rodził, on zbytnio nie chce, powiedział że będzie za bardzo się stresował, a ja właściwie nie wiem czy chce by był. Niby chce, ale z drugiej strony nie i to tak o.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Planuje rodzic z mężem, jak się nie uda bo będzie miał służbę to biorę mamę. Blisko jesteśmy ze sobą, więc nie miałabym z tym problemu. Tylko że we wrześniu wszyscy idą do pracy i trochę się obawiam że w tym czasie nikogo nie będzie w domu jak zacznie się akcja 😂 wszyscy pracują od 30 do 50 km ode mnie.
Meza w szpitalu z chęcią zobaczę bo to pierwsze dziecko i będzie dla mnie jako wsparcie. Ale rozumiem jak nie ma warunków a jest koleżanka na sali że np nie chciałaby aby ktoś się do mnie zwalał. Najlepsze są chyba jednak pokoje odwiedzin. Wtedy nikt nikomu nie przeszkadza.
Wyjdziemy ze szpitala to pewnie pozbędziemy trochę sami, ale rodzice jak będą szybciej to się nic nie stanie. Natomiast teściowa, no jak dla mnie może przyjechać później 🤪 tym bardziej jak będzie znowu wariant delta to przykro mi ale dostanie bana na odwiedziny. Nie chce się szczepic to wnusia szybko nie zobaczy 😬😁Ulaa, Marcia86 lubią tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Jak w 2018 rodzilam na Zaspie w Gdańsku, to w pokojach mógł być tylko mąż - ale ja rodzilam CC. Wiem, że po SN odwiedziny tylko były możliwe w pokoju odwiedzin. W szpitalu nikt poza mężem nas nie odwiedzial. Jestem przeciwna odwiedzinom calej rodziny w szpitalu.
Marcia86, Ulaa, majóweczka83 lubią tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Gosiaaak wrote:Planuje rodzic z mężem, jak się nie uda bo będzie miał służbę to biorę mamę. Blisko jesteśmy ze sobą, więc nie miałabym z tym problemu. Tylko że we wrześniu wszyscy idą do pracy i trochę się obawiam że w tym czasie nikogo nie będzie w domu jak zacznie się akcja 😂 wszyscy pracują od 30 do 50 km ode mnie.
Meza w szpitalu z chęcią zobaczę bo to pierwsze dziecko i będzie dla mnie jako wsparcie. Ale rozumiem jak nie ma warunków a jest koleżanka na sali że np nie chciałaby aby ktoś się do mnie zwalał. Najlepsze są chyba jednak pokoje odwiedzin. Wtedy nikt nikomu nie przeszkadza.
Wyjdziemy ze szpitala to pewnie pozbędziemy trochę sami, ale rodzice jak będą szybciej to się nic nie stanie. Natomiast teściowa, no jak dla mnie może przyjechać później 🤪 tym bardziej jak będzie znowu wariant delta to przykro mi ale dostanie bana na odwiedziny. Nie chce się szczepic to wnusia szybko nie zobaczy 😬😁Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
To chyba moda wśród Teściów… Moi też się nie szczepią. Tylko, że moi teściowie nie wykazują jakiegoś większego zainteresowania swoim pierwszym wnukiem. Podejrzewam, że nawet nie będzie im się chciało wnuka przyjechać poznać. Tylko my będziemy musieli przyjechać.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka
-
Masakra, dzisiaj dostałam od teściowej devollie. I zjadłam jeden kes mojego, patrzę do środka, a on tam cały surowy. 😱 Usmazony był jakby tylko z zewnątrz. 🤬 Mojego męża byl ok, więc tylko mi się trafił jakiś egzemplarz. Odrazu to wywaliłam, mam nadzieję, że nie zjadłam nic surowego. Podgrzewalam je w piekarniku na 150st przez jakiś czas, ale i tak to raczej nic nie pomogło. Mięso było drobiowe 🤬 Mam nadzieję, że nie zarazilam się niczym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2021, 15:59
❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Masakra, dzisiaj dostałam od teściowej devollie. I zjadłam jeden kes mojego, patrzę do środka, a on tam cały surowy. 😱 Usmazony był jakby tylko z zewnątrz. 🤬 Mojego męża byl ok, więc tylko mi się trafił jakiś egzemplarz. Odrazu to wywaliłam, mam nadzieję, że nie zjadłam nic surowego. Podgrzewalam je w piekarniku na 150st przez jakiś czas, ale i tak to raczej nic nie pomogło. Mięso było drobiowe 🤬 Mam nadzieję, że nie zarazilam się niczym.
-
A ja dziś pojechałam na CPN, otworzyłam wlew od paliwa i sięgając po to coś do wlewania paliwa zahaczyłam brzuchem o te drzwiczki od wlewu. Mam trocje zdartą skórę na brzuchu 3 palce poniżej pępka. 🤦 Dobrze, że te nasze dzieciaczki chroni tyle warstw w brzuszku. Na początku się trochę przestraszyłam.
Gosiaaak lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Mum2b wrote:Opozniona co u Was?
Nalia, Mum2b, ami_ami, lestaa, Marianka@87, Tusianka, Ulaa, Marcia86, majóweczka83, martuśka737, nat87, Etoilka, Kama91, omii, Mama Trójki, Beza87 lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
opóźniona wrote:U nas na razie dobrze. Anastazja awansowała na salę dla dzieci wymagających mniej opieki. Piątą dobę oddycha sama, bez żadnego wspomagania. Zjada 8 x 25 ml. Mózg i narządy w jamie brzusznej wyglądają dobrze. Dziś rano zrobiła awanturę, wrzeszczała bo głodna była. Ogólnie jak się zbliża pora jedzenia to palce do ust wkłada. Na ten moment jest stabilnie. Czekamy na kolejne badania, Mała rośnie i oby tak dalej.
opóźniona lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
opóźniona wrote:U nas na razie dobrze. Anastazja awansowała na salę dla dzieci wymagających mniej opieki. Piątą dobę oddycha sama, bez żadnego wspomagania. Zjada 8 x 25 ml. Mózg i narządy w jamie brzusznej wyglądają dobrze. Dziś rano zrobiła awanturę, wrzeszczała bo głodna była. Ogólnie jak się zbliża pora jedzenia to palce do ust wkłada. Na ten moment jest stabilnie. Czekamy na kolejne badania, Mała rośnie i oby tak dalej.
opóźniona lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Mum2b wrote:Dziewczyny jakie rozki na czas po porodzie kupujecie?
My wybraliśmy rożek z firmy baby Steps 😊
Świetne wykonanie, miłe w dotyku materiały i fajny wygląd 😊Mum2b lubi tę wiadomość