X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka - ja jestem zdania jak Dreamer, to nie czas na takie decyzje. Każda z nas ma lepszy i gorszy dzień. Przeczekajcie, na pewno się ta sytuacja ułoży.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedzi odnośnie skurczy. To racja teraz już mamy taki moment ciąży, że mogą one oznaczać coś bardziej, jak i mniej poważnego. Musimy się obserwować.

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6805 9567

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pewne jest to, że porodu nie da się nie zauważyć 😉
    Większość tych naszych skurczowych akcji w tym okresie będzie jednak przygotowywaniem się macicy do tego wielkiego dnia 😊

    Ja właśnie zrobiłam faila.. Wstałam do toalety na siusiu, a czeka mnie dzisiaj wizyta w laboratorium 🤦‍♀️
    Więc dzisiaj pojadę tylko na krew, a jutro zrobię mocz 🤷‍♀️

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak jechałam wczoraj do lekarza to miałam co chwile takie właśnie skurcze z bólem miesiączkowym. Lekarz mówi ze nic się kompletnie nie dzieje. Także jak nie są regularne to na spokojnie.

    Naturalne porody po cięciu to nisza w Polsce. Zdecydowana większość po jednym cięciu idzie z automaty na kolejna cesarkę. Pęknięciem macicy nie powinni straszyć bo oni od tego są żeby mu zapobiec jak jest jakieś ryzyko. Ale mnie zniechęca jeszcze to ze dużo tych porodów się nie udaje. No i wtedy byłabym mocno zawiedziona.
    A swoją droga to ogólnie lekarze zalecają porody naturalne. A temat powikłań ewentualnych jest zupełnie pomijany. Jakby poród SN nie miał minusów poza bólem.

  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kanie85, trzymam kciuki za Was!

    Magu, jak tam po nocy? Skurcze przeszły?

    U mnie na szczęście nie ma jeszcze skurczy innych oprócz Barxtona-Hicksa. Co śmieszne, mówię już najbliższym, że teraz to tak naprawdę może się wszystko powoli zacząć, ale rodzina mówi, że jeszcze długo do terminu. Trochę mnie to denerwuje, bo to tak jakby dało się datę ustalić i dotrzymać... A ja sama w 38 tygodniu się urodziłam ;)
    CC mam zaplanowane na 9/09 czyli 38+6, ale właśnie to jeszcze jest dużo czasu.
    U nas jeśli zdecyduję się na drugie dziecko, to innej opcji niż CC nie ma, bo raczej jak obecnie siatkówka ma zmiany degeneracyjne, to później też będzie miała.

    Mum2b lubi tę wiadomość

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Ja jak jechałam wczoraj do lekarza to miałam co chwile takie właśnie skurcze z bólem miesiączkowym. Lekarz mówi ze nic się kompletnie nie dzieje. Także jak nie są regularne to na spokojnie.

    Naturalne porody po cięciu to nisza w Polsce. Zdecydowana większość po jednym cięciu idzie z automaty na kolejna cesarkę. Pęknięciem macicy nie powinni straszyć bo oni od tego są żeby mu zapobiec jak jest jakieś ryzyko. Ale mnie zniechęca jeszcze to ze dużo tych porodów się nie udaje. No i wtedy byłabym mocno zawiedziona.
    A swoją droga to ogólnie lekarze zalecają porody naturalne. A temat powikłań ewentualnych jest zupełnie pomijany. Jakby poród SN nie miał minusów poza bólem.
    Pekniecie macicy jest generalnie malym ryzykiem, zwieksza sie wtedy gdy jest indukcja porodu. Jest jeden wyjątek, poeinno sie zbadac przed zajściem w ciaze miesniowke macicy. Ja mialam badana i mam ubytek w bliznie i za malo miesniowki na porod sn. Niestety duzo kobiet nie bada blizny po cc, wiec nie wie jaka ma miesniowke. W ciazy juz tego nie widac na późniejszym etapie. Wiec wiele kobiet nie jest swiadomych ryzyka.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lestaa wrote:
    Kanie85, trzymam kciuki za Was!

    Magu, jak tam po nocy? Skurcze przeszły?

    U mnie na szczęście nie ma jeszcze skurczy innych oprócz Barxtona-Hicksa. Co śmieszne, mówię już najbliższym, że teraz to tak naprawdę może się wszystko powoli zacząć, ale rodzina mówi, że jeszcze długo do terminu. Trochę mnie to denerwuje, bo to tak jakby dało się datę ustalić i dotrzymać... A ja sama w 38 tygodniu się urodziłam ;)
    CC mam zaplanowane na 9/09 czyli 38+6, ale właśnie to jeszcze jest dużo czasu.
    U nas jeśli zdecyduję się na drugie dziecko, to innej opcji niż CC nie ma, bo raczej jak obecnie siatkówka ma zmiany degeneracyjne, to później też będzie miała.
    Moj lekarz chcial mi zrobic cc rowno w 38 tc, wydawalo mi sie to jakos wczesnie, widze ze wiekszosc z Was ma cc blizej 39 tc

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uspokoiło się na tyle, że udało się zasnąć. Mąż trochę plecy pomasował. Ale już sprawdziłam czy w aplikacji mam opcję liczenia skurczy, bo wcześniej trochę brzuch twardniał, poszłam się wykąpać i przeszło, a jakąś godzinę po kąpieli wróciło. Poza tym wczorajsze to spinanie trochę mocniejsze było. No ale nie ma się co dziwić, pewnie już tak będzie się wzmacniać jakby.
    Ami_ami taki ból i uczucie napięcia krocza przy okazji wizyty w toalecie to ja mam już od dawna. :/
    Dzisiaj mam wizytę u hematologa, zobaczymy jak wyniki.
    Kania daj znać jak będziesz mogła. Czekamy na wieści. :)

    lestaa lubi tę wiadomość

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to pierwsza ciąża może dlatego trzymają się bliżej tego 39 tygodnia.

    A ja właśnie się zorientowałam, że zrobiłam faila jak Ulaaa ;) Miałam dziś iść na badania krwi, a właśnie się zorientowałam, że przecież moczu też chcę zrobić, a już byłam w toalecie ;) Wizyta w piątek, więc pójdę jutro po prostu, bo nie chce mi się dwa razy jechać, mimo że blisko :)

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam kryzys z mężem :( ogólnie to wydaje mi się że mnie już nie kocha. A może to ja jestem tak nieznośna że ma mnie już dość...nie wiem ale często płacze w tej ciąży, głównie przez tą sytuację. Boje się że po porodzie będzie jeszcze gorzej i że nie przetrwamy tego. Anulka jak nie masz z kim pogadam to ja zachęcam do rozmowy z psychologiem, szczególnie teraz jak hormony nam szaleją.

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania powodzenia 😘

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6805 9567

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania powodzenia dzisiaj! 😊

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania kciuki. Czekamy na dobre wieści

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja leżę z miednicą u góry i próbuje zmusić uparciucha do obrotu. Czy ktoś jeszcze ma uparte dziecko z głową pod żebrami? 😁

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6805 9567

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi__ wrote:
    Ja leżę z miednicą u góry i próbuje zmusić uparciucha do obrotu. Czy ktoś jeszcze ma uparte dziecko z głową pod żebrami? 😁

    Mój na szczęście od 10 tygodni zwisa głową do dołu jak mały nietoperek 😄

    Jestem ciekawa czy takie wygibasy z miednicą u góry faktycznie coś zdziałają 🤔

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Swatka Autorytet
    Postów: 950 1424

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi__ wrote:
    Ja leżę z miednicą u góry i próbuje zmusić uparciucha do obrotu. Czy ktoś jeszcze ma uparte dziecko z głową pod żebrami? 😁
    U mnie zależy od dnia, czasem jest główka pod żebrami a czasem rozwali się na cała szerokość brzucha więc główkę ma trochę poniżej żeber ale powyżej pepka. Mi nie zależy aż tak bardzo żeby zmienił pozycje bo i tak mam cesarke, a jemu chyba tak wygodnie 😆.

    age.png

    age.png
    AMH - 1.18 ng/ml
    NK 29%
    05.01.2021 r. - transfer 8A
    8 dpt - beta hcg 2.31
    10 dpt - beta hcg 22.92
    13 dpt - beta hcg 88.17
    15 dpt - beta hcg 233.90
    17 dpt - beta hcg 629.40
    22 dpt pecherzyk ciążowy
    27 dpt zarodek z ❤
    16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
    4.03 - 3.79 cm 💗
    13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
    16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja idę dziś do lekarza internisty, bo gardło mnie boli, katar ropny i raczej sobie nie poradze sama domowymi sposobami. Zobaczymy co doktor powie.

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Cześć dziewczyny 🙃

    Kania. Trzymam za Was kciuki, dziś będziesz już z Liwią ❤️

    Ja natomiast miałam ciężki weekend, ale już od dwóch nocy mieszkamy w naszym nowym domku 🥰 najlepsze jest to, że na drzwi wewnętrzne czeka się teraz 11-13 tygodni, więc chwilę pozbędziemy bez 🤷

    Co do samopoczucia, to mi dokucza kręgosłup. Chodzić nie mogę, bo strasznie mnie brzuch ciągnie pod pępkiem. Do tego boli mnie krocze jak siadam na kibelek się wysikać. Lekarz dopiero za tydzień.

    Te 13 tygodni to naprawdę krótko 😁 moja szwagierka już 4 lata czeka na drzwi wewnętrzne 🤪 haha wybudowali dom za milion, a na drzwi teraz ciężko im odłożyć 😉

    Ja mam podobne dolegliwości do Twoich. Też mnie boli krocze jak siadam na kibelek, brzuch w dole mnie ciągnie i dokucza mi dolny odcinek kręgosłupa razem z lewym pośladkiem. Wczoraj mąż musiał mi go rozmasować, bo ledwo chodziłam.

    Ja lekarza mam w piątek razem z pierwszym ktg i już się nie mogę doczekać. Najbardziej jestem ciekawa wagi młodego.

  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam, byłam załatwić internet, na małych zakupach.
    Dziewczyny, kopnijcie mnie w zadek bym w końcu wzięła się za spakowanie walizki. 🙆 Leży w pokoju, rzuciłam coś ale to muszę zrobić z listą 🤪 bierzecie do szpitala bodziaki na krótki rękaw?

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak macie, że chodzicie na wizyty i zawsze jest opóźnienie, a jak Wy się raz spóźnicie to akurat wtedy nie ma opóźnienia i jest wielkie halo? :D

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
‹‹ 547 548 549 550 551 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ