Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
ami_ami wrote:Wróciłam, byłam załatwić internet, na małych zakupach.
Dziewczyny, kopnijcie mnie w zadek bym w końcu wzięła się za spakowanie walizki. 🙆 Leży w pokoju, rzuciłam coś ale to muszę zrobić z listą 🤪 bierzecie do szpitala bodziaki na krótki rękaw?eska29044 lubi tę wiadomość
-
ami_ami wrote:Wróciłam, byłam załatwić internet, na małych zakupach.
Dziewczyny, kopnijcie mnie w zadek bym w końcu wzięła się za spakowanie walizki. 🙆 Leży w pokoju, rzuciłam coś ale to muszę zrobić z listą 🤪 bierzecie do szpitala bodziaki na krótki rękaw?
Ja popakowałam zestawy w oddzielne torebki z Ikei. W zestaw wchodzi body na krótki rękaw, pajac na długi rękaw, pampers, czapeczka i niedrapki (jeśli w ogóle się przydadzą, ale wolę mieć) -
Ulaa wrote:Ja popakowałam zestawy w oddzielne torebki z Ikei. W zestaw wchodzi body na krótki rękaw, pajac na długi rękaw, pampers, czapeczka i niedrapki (jeśli w ogóle się przydadzą, ale wolę mieć)
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Ulaa wrote:Ja popakowałam zestawy w oddzielne torebki z Ikei. W zestaw wchodzi body na krótki rękaw, pajac na długi rękaw, pampers, czapeczka i niedrapki (jeśli w ogóle się przydadzą, ale wolę mieć)
Też mam popakowane zestawyUlaa lubi tę wiadomość
-
Mimi__ wrote:Ja leżę z miednicą u góry i próbuje zmusić uparciucha do obrotu. Czy ktoś jeszcze ma uparte dziecko z głową pod żebrami? 😁
Tak, ja mam Malutką z główką do góry i lekarze mówią, że obrót jest już teraz bardzo mało prawdopodobny. -
Ulaa wrote:Dziewczyny pewne jest to, że porodu nie da się nie zauważyć 😉
Większość tych naszych skurczowych akcji w tym okresie będzie jednak przygotowywaniem się macicy do tego wielkiego dnia 😊
Ja właśnie zrobiłam faila.. Wstałam do toalety na siusiu, a czeka mnie dzisiaj wizyta w laboratorium 🤦♀️
Więc dzisiaj pojadę tylko na krew, a jutro zrobię mocz 🤷♀️
Ja się właśnie boję, że "nie zauważę porodu" i przegapię skurcze myląc je z przepowiadającymi 🤭
Ja chyba jutro będę szła do laboratorium. -
Ja też mam zestawy, chyba tak najlepiej przynajmniej pierwszego dnia. Później masz czas to można sobie mieszać i wybierać w zależności co brudne i jaka temp.
Ja dziś po wizycie takiej ogólnej. Pessar nadal dobrze trzyma. Mam zalecenie że przy dość regularnych skurczach już jechać do szpitala bo mogę szybko urodzić. Ostatnio po godzinie przeszły skurcze i nigdzie nie jechałam ale już bliżej niż dalej.
Pobrano mi gbs. Jeszcze jedno pobranie krwi i moczu przede mną i mogę rodzic
Mam już swojego malucha tak nisko że mam wrażenie że już chce wyjść. wam też już opadły brzuchy niżej ?
Kania kciuki, pewnie już jesteś z córeczką przy bokuUlaa, Marianka@87 lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Marcia tak, mój brzuch też już opadł zauważalnie, nawet dzisiaj w laboratorium pan, który pobierał mi krew zapytał czy już niedługo termin porodu, jak mu powiedziałam, że za miesiąc, to stwierdził, że po brzuchu powiedziałby, że za tydzień max 2 🥴
Marcia86 lubi tę wiadomość
-
Wczoraj robiłam wyniki moczu i krwii, wszystko ok. TSH 1, FT3 za niskie, ale ponoć to może być przez ciążę. MCV trochę spadło. Hemoglobina 12,2 , Hematokryt 36.1, erytrocyry 3.7, a płytki 160, czyli taki sam poziom jak miesiąc temu.
Niedługo odstawiam Acard. Jutro mam wizytę i powiem Wam, że jak się w ogóle te 4 tyg nie stresowalam, tak teraz jakoś mnie bierze stres przed wizytą. Jak ciśnienie, jak mała rośnie, czy serce nie bije za szybko, czy przepływy okej itd.
❤Ada&Pola❤
-
Ja się przyznam, że w piątek mnie wystraszył dzidzius, siedzę sobie w pracy(pracuje z domu) i gadam na Skype z koleżanką o weekendzie bo już mamy konczyc a tu mnie dopada taki kłujący ból na dole, jakby szyjki, brzuch jak kamień i ledwo skończyłyśmy gadać a tu ni nie puszcza polozylam się od razu na boku i dzwonię na pogotowie (u nas dzuala to tak, zeboczywisciw możesz jechać na sor ale jeżeli to nie jest mega nagły przypadek to się dzwoni na numer alarmowy, oczywiście swoje trzeba odczekac) natomiast za wizytę na sorze przychodzi rachunek, niewielki ale jednak ma to spowodować by niepotrzebnie nie zawalać pogotowia, dziala super ale do rzeczy. Powiedzieli mi dojladnie to samo co tutaj Wam, zeby wziąć paracetamol i prysznic i zobaczyć czy przejdzie i było okej. Ale to co mnie wystraszyło przede wszystkim to to, że jak rodziłam synka to mnie rano właśnie taki ból obudzil i poczułam wilgoc na wkładce, wstałam do łazienki i okazało się że wody się sączą a że przepowiadają mi bardzo szybki drugi porod to wystraszyłam się ze to juz:( teraz staram się oszczędzać ale jednak dzidzius co jakiś czas pcha główkę i ten kłujący ból wraca. Mam jakieś takie przeczucie, że się szybciej rozpakuje😐
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Ulaa wrote:Ja popakowałam zestawy w oddzielne torebki z Ikei. W zestaw wchodzi body na krótki rękaw, pajac na długi rękaw, pampers, czapeczka i niedrapki (jeśli w ogóle się przydadzą, ale wolę mieć)
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualnyDziewczyny porodu nie da się przegapić. To są takie skurcze, które z czasem tylko nabierają na sile i nie ustępują. Na początku faktycznie nie wiadomo, czy to poród ale z czasem to nie ma się żadnych wątpliwości.
U mnie przepowiadające są bolesne i w podbrzuszu, ale mijają. Ja się wtedy kładę do łóżka i odpoczywam i obserwuję.
Czy któraś z Was nie szczepiła się na Covid? Ja się zastanawiam nad tym, czy może jednak się nie zaszczepić. Ale chyba trochę późno co? Z drugiej strony się obawiam. -
Też mnie męczy takie uczucie na dole, jak przy okresie. Na szczęście nie jest bolesne.
Mała u mnie też głową pod żebrami. Najśmieszniej to wygląda, jak ma czkawkę. W przyszły czwartek mam wizytę, pewnie dostanę skierowanie na cesarkę.
Dzisiaj byłam na badaniach. Krew mi pobierała pielęgniarka, która pracuje na porodówce. Mówiła, że przy tym położeniu to od razu cesarka, już nikt się nie bawi w próby naturalnego.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Mama Trójki wrote:Dziewczyny porodu nie da się przegapić. To są takie skurcze, które z czasem tylko nabierają na sile i nie ustępują. Na początku faktycznie nie wiadomo, czy to poród ale z czasem to nie ma się żadnych wątpliwości.
U mnie przepowiadające są bolesne i w podbrzuszu, ale mijają. Ja się wtedy kładę do łóżka i odpoczywam i obserwuję.
Czy któraś z Was nie szczepiła się na Covid? Ja się zastanawiam nad tym, czy może jednak się nie zaszczepić. Ale chyba trochę późno co? Z drugiej strony się obawiam.
Nie szczepiłam się. Mam w planach szczepienie po połogu, malutka i tak dostanie przeciwciała. A badania dotyczące szczepienia w ciąży były dla mnie niewystarczające, żebym podjęła ryzyko. Zresztą lekarze, z którymi rozmawiałam, też zalecali wstrzymanie się.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Marianka@87 wrote:Fajny pomysł żeby od razu porobić komplety, ale tak się zastanawiam po co w zasadzie są te niedrapki? Dziecko w brzuchu tak samo może się podrapać, mimo że w wodzie a rączkami poznaje świat, zimno też maluszkom nie jest w ręce 🤔
-
Ja planuje popakować w oddzielne woreczki body/pajac/spodenki itp. I też myślę wziąć kilka na krótki rękaw albo pod pajac, albo tak o może być ciepło, bo w sumie tp mam na 03.09.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Mama Trójki wrote:Dziewczyny porodu nie da się przegapić. To są takie skurcze, które z czasem tylko nabierają na sile i nie ustępują. Na początku faktycznie nie wiadomo, czy to poród ale z czasem to nie ma się żadnych wątpliwości.
U mnie przepowiadające są bolesne i w podbrzuszu, ale mijają. Ja się wtedy kładę do łóżka i odpoczywam i obserwuję.
Czy któraś z Was nie szczepiła się na Covid? Ja się zastanawiam nad tym, czy może jednak się nie zaszczepić. Ale chyba trochę późno co? Z drugiej strony się obawiam.I tez się mnie każdy pytał jak ja mogłam przegapic 2 fazy porodu?! Po prostu u mnie były niestandardowe🤷♀️ teraz też mnie ponoć czeka podobny poród gdzie skurcze oznaczają wychodzące dziecko...
Marcia86, Apple Lady, Tusianka lubią tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!!