WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 1 września 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Etoilka wrote:
    Mum2b, trzymam kciuki! Dawaj znać, jak u Ciebie.

    Apple Lady, powodzenia! Kciuki, żeby sprawnie poszło :)

    Ulaa, jak u Was?

    Ja mam ktg i wizytę jutro. Mam nadzieję, że Mała trochę podrosła.
    Syn niestety nam gorączkuje, więc siedzimy w domu. Po 4 dniach w przedszkolu. Niestety nie wróży dobrze przed nadchodzącą jesienią...
    U nas po 3 dniach przedszkola też gorączka i katar

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 1 września 2021, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh mój nie zdążył iść do przedszkola i już katar i kaszel :/ Adaś zaczął późno mówić mimo że chodzi do żłobka. Tak naprawdę fajnie rozkręcił się jak miał 2.5 roku zaraz po zabiegu usunięcia migdałków i podcięciu wędzidełka. Nie wiem czy to pomogło czy zbieg okoliczności ale ruszył jak torpeda z mową.

    Marianka@87, majóweczka83 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 1 września 2021, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mowa ruszyła tak mocno około 20 miesiąca. Za miesiąc ma dwa lata. I coraz chętniej powtarza. My zadajemy dużo pytań otwartych. Tak żeby coś musiał wydukać. I ja tez jestem zdania ze przedszkole ma wiele zalet. Nie tylko w kwestii mowy. Ja nie chce bardzo wychować dzikuska wiec napewno pójdzie. Nie wiem jeszcze kiedy. Ja mam w rodzinie dziecko które do 4 roku życia nie mówiło. Faktycznie przedszkole go otworzyło. Ale jest trochę za późno. Bo ma braki. Słabe mięśnie w buzi. Nosi jakieś aparaty i dużo ćwiczy. Ale zaczyna wyraźnie mówić tylko to co ćwiczy z logopeda. Pozostałe słowa dalej bełkota bo mówi ze tego nie było na zajęciach.

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 1 września 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Problem z tymi przeziębieniami teraz mając wizje porodu w bliskim czasie. Szczególnie przy cc. Kaszel to męka wiec dbajcie o siebie. Ja zaczęłam sezon herbatkowy. Syn taki rozdrażniony. Może dotrwam w zdrowiu do piątku.

  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 1 września 2021, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Pójście do placówki może motywować ale wcale nie musi - równie dobrze mogą robić to rodzice w domu. Wartościowy czas można spędzić i z mamą, i z innymi dziećmi, uczyć można się wszędzie jeśli są odpowiednie warunki ku temu. 🙂 Jeśli dziecko ma faktycznie opóźniony rozwój mowy, to niestety trzeba pomocy specjalisty. Moja córka mówi pełnymi zdaniami, codziennie nowe słowa, pięknie się rozwija i codziennie zaskakuje czymś innym. Nic nie traci będąc ze mną w domu, a z innymi dziećmi nie ma za wiele kontaktu (choć okazje są codziennie, bo przecież wychodzimy z domu, chodzimy na place zabaw, spacery), bo po prostu nie chce, woli bawić się sama lub z nami.

    Zgadzam się w 100%, bo u nas identyczna sytuacja. Na pewno dziewczynki o wiele szybciej uczą się mówić. Bałam się że rozwój mowy ucierpi przez pandemię, bo przez rok miała kontakt tylko z dziadkami i ze względu na nich izolowaliśmy się od znajomych i reszty rodziny, ale mam wrażenie że dzięki moim rodzicom i temu że zaszłam w ciążę i nie wróciłam do pracy bardzo zyskała, bo już pół roku temu się rozgadała, a aktualnie ładnie składa zdania i recytuje z pamięci wierszyki. Ma 2 lata, nie chodzi do żłobka, od wiosny ma regularnie kontakt z kuzynostwem (7, 5 i 2,5 lat). Na szczęście jest odważna i nie zdziczała w domu. Za rok, gdy skończę macierzyński, chcę ją dać do przedszkola. A młodsza pójdzie wtedy do żłobka.

    Majóweczka, co do metod to wg mnie najważniejsze że nigdy nie oglądała bajek, jedynie czytamy dużo książeczek i słuchamy/śpiewamy piosenki. Ja sama sporo czytam, więc chyba mnie naśladuje. No i oboje z mężem dużo z nią rozmawiamy, ale oboje jesteśmy z nią ciągle w domu (pracuje zdalnie).

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 1 września 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn zaczął dopiero mówić po trzecim roku życia. Ja już chodziłam do logopedy. Koleżanki syn ma 6 lat i nic nie mówi. Dopiero poszła z nim do logopedy 🤦

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 1 września 2021, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Zgadza się, że rodzice jak najbardziej wspierają rozwój dziecka, ale to chodzi o coś więcej. Dziecko uczy się radzić sobie wśród rówieśników, uczy się tyxh interrakcji i zachowań społecznych przy czym tak wiele dzieci idzie dopiero do zerówki i niczego im nie brakuje, więc mnie jest ciężko ocenić jaki to ma tak naprawdę wplyw🤷‍♀️ my zdecydowaliśmy się dać szybko do przedszkola z wielu względów.
    Uczy się też, kiedy nie chodzi do placówki. Przecież ma kontakt z różnymi ludźmi, nie jest zamknięte w piwnicy. ☺ Każdy dzień uczy czegoś nowego, zwłaszcza takiego młodego człowieka. Jeśli dziecko ma dobre warunki do rozwoju (czy w przedszkolu, czy w domu) to będzie się świetnie rozwijać i już, ale w swoim czasie. 🙂

    Majóweczka, my bardzo dużo czytamy i są to różne książeczki (od tych polecanych dla rozwoju mowy przez te, które po prostu lubi i których chce słuchać) - czytamy do drzemki i do snu, a nawet w ciągu dnia, jeśli tylko chce. Dużo też rozmawiamy - o bajce, którą obejrzała, o tym, co robiła na spacerze... Na pokazywanie zamiast mówienia sprawdziło się dopytywanie, o co dokładnie jej chodzi, ciągnięcie za język.

    Marcelina85, Marianka@87, majóweczka83 lubią tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 1 września 2021, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina, według mnie płeć nie ma tu żadnego znaczenia. Ile razy już słyszałam, że np. dziewczynki są grzeczniejsze... 😅 Można by się zdziwić...

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Marcia86 Autorytet
    Postów: 767 904

    Wysłany: 1 września 2021, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beddina wrote:
    Dziewczyny, te ktore są na L4, czy ZUS wyplacil wam zasilki chorobowe w terminie 30 dni od zlozenia wniosku? Pytam bo u mnie mija juz 60 dzien i zastanawiam sie vzy to moj przypadek czy problem ogolnokrajowy covidowy zusu.
    Ja czekałam sporo az do momentu jak sama zadzwoniłam. Od razu pani powiedziała że jest wszystko ok i tuż po rozmowie na pue ZUS wyskoczyły trzy zlecnia wypłaty...

    Beddina lubi tę wiadomość

    Maja 5.06.2015
    Aniela 27.08.2021
    lprkmg7yq9lzv97b.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 1 września 2021, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy wy też czujecie bardzo nisko ruchy? Mały mi się wierci na wzgórku łonowym. Jak się siedziałam to czułam jakby mi się pchał do pochwy 🙈 teraz się położyłam i trochę się uspokoił.
    Ja nie jestem gotowa na poród 🙈 skurczy nie mam, więc raczej nic się nie zaczyna, ale jednak jakoś dziwnie nisko czuję młodego.

  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 1 września 2021, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Dziewczyny, czy wy też czujecie bardzo nisko ruchy? Mały mi się wierci na wzgórku łonowym. Jak się siedziałam to czułam jakby mi się pchał do pochwy 🙈 teraz się położyłam i trochę się uspokoił.
    Ja nie jestem gotowa na poród 🙈 skurczy nie mam, więc raczej nic się nie zaczyna, ale jednak jakoś dziwnie nisko czuję młodego.

    Mam tak samo, ruchy czuję baaaardzo nisko.

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 1 września 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Dziewczyny, czy wy też czujecie bardzo nisko ruchy? Mały mi się wierci na wzgórku łonowym. Jak się siedziałam to czułam jakby mi się pchał do pochwy 🙈 teraz się położyłam i trochę się uspokoił.
    Ja nie jestem gotowa na poród 🙈 skurczy nie mam, więc raczej nic się nie zaczyna, ale jednak jakoś dziwnie nisko czuję młodego.
    Ja czuje też nisko, dodatkowo ostatnio mi chyba uciska na jakiś nerw , bo mnie łapie skurcz w prawej pachwinie. Jest bolesny, wtedy nie mogę iść.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 1 września 2021, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czkawkę czuję nisko, gmeranie w pochwie też się zdarza, ale najbardziej czuję kopniaki w żebra i żołądek

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2021, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też nisko, czasami jak kopnie w pęcherz to ledwo trzymam

  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 1 września 2021, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Ja czuje też nisko, dodatkowo ostatnio mi chyba uciska na jakiś nerw , bo mnie łapie skurcz w prawej pachwinie. Jest bolesny, wtedy nie mogę iść.

    Też tak czuję momentami, jakiś przeszywający ból nisko z prawej. I czkawka w dole brzucha. Już się nie mogę doczekać jutrzejszej wizyty z USG, bardzo jestem ciekawa jak aktualnie leży.

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 1 września 2021, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z każdym dniem jest lepiej, są postępy. Wieczorem byłam u Julianka, lek taki usypiający ma już w mniejszych dawkach, dużo siusia więc szybciej wypłukuje go z organizmu, dużo otwierał oczki teraz, ruszał się też dużo, widać, że działanie leku spada i miałam wrażenie, że zaczyna przeszkadzać mu ta rurka w gardle więc to dobry znak! Wszystko póki co idzie zgodnie z planem ❤️😍 i jak będzie tak dalej to jutro rozintubują mojego Synka 😍
    Dostaje teraz 2ml mojego mleka co 4h więc też zwiększyli pokarm, oprócz tego jest karmiony dożylnie, także mam nadzieję, że szybko przybierze na wadze 🥰 modlę się aby taki postęp w leczeniu był w dalszym ciągu, bo to by oznaczało, że może do końca przyszłego tygodnia będziemy mogli zabrać Julka do domku 😍

    Ja jutro wychodzę ze szpitala. Podjęłam taką decyzję głównie ze względu na synków w domu, oni bardzo tęsknią za mną, a ja za nimi 🥺 to trudne tak musieć wybierać między dziećmi, ale w tej chwili nie pomogę bardziej Julkowi niż odciąganiem i donoszeniem pokarmu, a to mogę robić będąc poza szpitalem i dojeżdżając, bo są normalnie odwiedziny, mogę przyjeżdżać kiedy chcę i na ile chcę 🥰

    Dziękuję raz jeszcze za wszystkie kciuki i ciepłe myśli, modlitwy za zdrowie Juliana 🙏 i proszę dalej o posyłanie w naszą stronę dobrych życzeń ❤️

    Babcia, Marcelina85, Marcia86, Marianka@87, Menina, lestaa, Etoilka, Tusianka, Benus191, majóweczka83, Swatka, Mum2b, Emma_, opóźniona, martuśka737, nat87 lubią tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 1 września 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola87 wrote:
    Martuśka ja od trzech miesięcy do psychologa chodzę i rozmawiam z nią o tej sytuacji. I po wizytach może jest chwilę lepiej ale potem znów kicha, ja próbuje zrozumiem tok myślenia męża, ale na dłuższą metę chyba nie potrafię i on mnie chyba też. To też typ człowieka który nie za bardzo chce rozmawiać. U nas nie chodzi nawet o opiekę nad dzieckiem, bo nie mogę zarzucić że się synem nie zajmuje, bardziej chodzi o relacje między nami. Współczuję że też masz kiepska sytuację z mężem. Tym bardziej przy dziecku małym wydaje mi się że kryzysy są bardzo nie fajne :/


    Rozumiem cię aż za dobrze niestety 🤷

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 1 września 2021, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Czy któraś z was robiła ktg u położnej poz i wie może, czy jest ono odpłatne?

    Ja chodziłam do szkoły rodzenia na nfz i położna właśnie mam stamtąd. Miałam już ktg w 37 tygodniu, dzisiaj w 38 i za tydzień będę miała. A później życie pokaże 😊 nic nie płaciłam.

    Dzisiaj położna powiedziała że widzi niżej już mój brzuch, także niedługo będę zbierać go z podłogi chyba 😅

    Emma_ lubi tę wiadomość

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 2 września 2021, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze w dwupaku sie melduje;) Ale cisnienie mi wariuje mimo lekow, wiec nie wiem jak dlugo beda mnie trzymac

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 2 września 2021, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy ginekologu działa położna i mam tam ktg od 32 tygodnia, wszystko na NFZ. Dzisiaj też się wybieram.

    Ruchy dalej czuję wysoko, tak jak wcześniej. Na USG mała była główkowo, ale buzię miała z boku. Mam wrażenie, że ma problemu wstawić się do kanału.

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
‹‹ 606 607 608 609 610 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ