Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDreamer wrote:My kupowaliśmy wszystkie szczepionki. Wiec cieszę się ze Rota będzie refundowane bo to 700 zł za dwie dawki. Zrezygnowałam tylko z meningokoków. Bałam się tej szczepionki a jeszcze wyszła pandemia wiec nie było dostępu do lekarzy. Sama się bije z myślami czy dobrze zrobiłam. Jeszcze można doszczepic
Ja tez kupowalam wszystkie szczepionki, z wyjątkiem rota, i też bardzo sie balam bexero. Szczepiliśmy tylko w certyfikowanym punkcie szczepien i tam wszyscy nam mowili, ze to szczepienie to przelom w pediatrii ale jak soe wzielo do reki ulotke to sie slabo robilo. Odpuscilam
Znam dzieciaki, którym nic nie bylo ale znam takie ktore faktycznie nie ruszaly reka, gorączkowały wysoko i plakaly 48 godzin. Teraz minelo 5 lat i nie wiem co zdecydujemy. -
Beddina wrote:Dziewczyny, te ktore są na L4, czy ZUS wyplacil wam zasilki chorobowe w terminie 30 dni od zlozenia wniosku? Pytam bo u mnie mija juz 60 dzien i zastanawiam sie vzy to moj przypadek czy problem ogolnokrajowy covidowy zusu.
W moim przypadku trwało to dokładnie te 30 dni ustawowe.Beddina lubi tę wiadomość
-
No to kochane w poniedziałek mam siły wieczorem zgłosić do szpitala, doktor mój mnie przyjmie. We wtorek balonik i bede mogła w środę rodzic jak to powiedział 🤣😱boje się.
majóweczka83, Swatka, Etoilka, Marianka@87, Marcelina85, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Marianka@87 wrote:U nas bardzo podobnie.. dużo mówimy do syna, a on ma swój system porozumiewania się, dodatkowo w przedszkolu używają też języka migowego np. Żeby pokazać że chce pić, jeść, dokładkę czy rodzice pracują
do tego kilka słów pokazywanie paluszkiem i młody jest w stanie przekazać czego chce. Teraz to mam wrażenie, że się wrecz uwstecznil bo więcej słów umiał. U nas dochodzi fakt, że w domu mówimy po polsku a w przedszkolu tylko szwedzki.
A w jakim wieku córeczka zaczęła mówić? Szło powoli czy po prostu zaczęła mówić z dnia na dzień?
3 lata jak poszła do żłobka,zaczęła całymi zdaniami i szła jak burza
Marianka@87 lubi tę wiadomość
-
Ja po wizycie. Ktg ok, średnie tętno 143.
Z wymiarów trochę mniejszy brzuch niż ostatnio, bo 27 centyl, ale pozostałe wymiary ok, waga 3250g. W 3 tyg przybrała 400g, ale doc mówi, że okej. Poza tym ciężko ją na 100% zmierzyć, bo ponoć leży zwinięta jak kiełbasa. :p Przepływy ok, a wód mam teraz aż AFI 16 (A miałam ostatnio 9).
Niestety, wszystko zamknięte, wysoko. 😪😪😪 11.09 mam termin . 9.09 mam wizytę z ktg, potem samo ktg co 2 dni. Jak się nie uda urodzić, to 20.09 stawić się do szpitala. :p Coś czarno to widzę.majóweczka83, Swatka, Etoilka, Marianka@87, Marcelina85, Mimi__, Tusianka lubią tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Hej,
Dziś miałam test oksy. Skurcze się nie zarejestrowaly na ktg, chociaż ja czułam. Pewnie pojutrze powtórka o ile samo się nie rozkręcił.
Szyjka 1cm i sie skraca, główka wstawiona, rozwarcie na 2cm, czop odszedł dzisiaj. Ginka mówiła, że jak zaczną się te konkretne skurcze to ładnie pójdzie, bo ciało jest gotowe. Kazała chodzić wiec w szpitalu chodze na około krzesełka 😜. Po tym teście czuje spinania więc może wieczorem się rozkręci 😁.
Trzymajcie kciukasy🤞🤞🤞🤞majóweczka83, Swatka, Etoilka, Marianka@87, Marcelina85, Mimi__ lubią tę wiadomość
-
Marianka@87 wrote:U nas bardzo podobnie.. dużo mówimy do syna, a on ma swój system porozumiewania się, dodatkowo w przedszkolu używają też języka migowego np. Żeby pokazać że chce pić, jeść, dokładkę czy rodzice pracują
do tego kilka słów pokazywanie paluszkiem i młody jest w stanie przekazać czego chce. Teraz to mam wrażenie, że się wrecz uwstecznil bo więcej słów umiał. U nas dochodzi fakt, że w domu mówimy po polsku a w przedszkolu tylko szwedzki.
A w jakim wieku córeczka zaczęła mówić? Szło powoli czy po prostu zaczęła mówić z dnia na dzień?
Dzieci dwujęzyczne mogą potrzebować więcej czasu na to, aby samodzielnie mówić ze względu na to, że ich mózg odbiera dwa systemy językowe - przedmiot A to nie tylko jabłko, ale też "ett apple" i teraz uczy się kiedy jakie słowo jest używane.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Mum2b wrote:Hej! Jestem w szpitalu z uwagi na nadciśnienie. Proszę o kciuki, żebyśmy jeszcze troche wytrzymali. Na razie dostalam leki i czekam na decyzje co dalej
Trzymam kciuki, żeby jeszcze udało się Wam tydzień wytrzymać, a najlepiej do 39 TC, powodzenia!!
Mum2b lubi tę wiadomość
-
Apple Lady wrote:Hej,
Dziś miałam test oksy. Skurcze się nie zarejestrowaly na ktg, chociaż ja czułam. Pewnie pojutrze powtórka o ile samo się nie rozkręcił.
Szyjka 1cm i sie skraca, główka wstawiona, rozwarcie na 2cm, czop odszedł dzisiaj. Ginka mówiła, że jak zaczną się te konkretne skurcze to ładnie pójdzie, bo ciało jest gotowe. Kazała chodzić wiec w szpitalu chodze na około krzesełka 😜. Po tym teście czuje spinania więc może wieczorem się rozkręci 😁.
Trzymajcie kciukasy🤞🤞🤞🤞
Kciuki zaciśniętę pięknie się zapowiada!!😍😍😍Apple Lady lubi tę wiadomość
-
Kania mój synek też zwiewa przed zmianą pieluchy z kupą, a siku sam prosi 😀.
A z mową to różnie bywa, mimo że poszedł do żłobka (1 rok 9 m) to na tyle dobrze potrafił wszystko pokazać, że nie ruszyło szybko. Kontakt z dziećmi na pewno motywuje i widzę, że jest lepiej, ale na tle rówieśników słabo. Taki jego urok biegać, wspinać się, grać w piłkę potrafi dobrze, mówić nie koniecznie , na wszystko przyjdzie czas.Marianka@87, Kania85 lubią tę wiadomość
-
Nalia wrote:Ja po wizycie. Ktg ok, średnie tętno 143.
Z wymiarów trochę mniejszy brzuch niż ostatnio, bo 27 centyl, ale pozostałe wymiary ok, waga 3250g. W 3 tyg przybrała 400g, ale doc mówi, że okej. Poza tym ciężko ją na 100% zmierzyć, bo ponoć leży zwinięta jak kiełbasa. :p Przepływy ok, a wód mam teraz aż AFI 16 (A miałam ostatnio 9).
Niestety, wszystko zamknięte, wysoko. 😪😪😪 11.09 mam termin . 9.09 mam wizytę z ktg, potem samo ktg co 2 dni. Jak się nie uda urodzić, to 20.09 stawić się do szpitala. :p Coś czarno to widzę.
Przez tydzień wiele może się zmienić, dobre przepływy sporo wód to jeszcze chce trochę posiedzieć w brzuszku i podrosnąć, wyniki ok to super😀😀😀. -
Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Pójście do placówki może motywować ale wcale nie musi - równie dobrze mogą robić to rodzice w domu. Wartościowy czas można spędzić i z mamą, i z innymi dziećmi, uczyć można się wszędzie jeśli są odpowiednie warunki ku temu. 🙂 Jeśli dziecko ma faktycznie opóźniony rozwój mowy, to niestety trzeba pomocy specjalisty. Moja córka mówi pełnymi zdaniami, codziennie nowe słowa, pięknie się rozwija i codziennie zaskakuje czymś innym. Nic nie traci będąc ze mną w domu, a z innymi dziećmi nie ma za wiele kontaktu (choć okazje są codziennie, bo przecież wychodzimy z domu, chodzimy na place zabaw, spacery), bo po prostu nie chce, woli bawić się sama lub z nami.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Apple Lady, poczytaj sobie o chodzie bocianim. Może on coś pomoże. Trzymam kciuki!!!!!!!
Apple Lady lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Mum2b, trzymam kciuki! Dawaj znać, jak u Ciebie.
Apple Lady, powodzenia! Kciuki, żeby sprawnie poszło
Ulaa, jak u Was?
Ja mam ktg i wizytę jutro. Mam nadzieję, że Mała trochę podrosła.
Syn niestety nam gorączkuje, więc siedzimy w domu. Po 4 dniach w przedszkolu. Niestety nie wróży dobrze przed nadchodzącą jesienią...
Mum2b lubi tę wiadomość
-
Jak wspieracie rozwój mowy maluchów? My czytamy książeczki z wyrazami dźwiękonaśladowczymi i inne z prostymi wyrazami aby łatwiej było powtórzyć, z obrazkami okienkami itp, zachęcamy do powtarzania imion prostych słów.
Logopeda okazała się mało pomocna bo nie podpowiedziała nic więcej niż sama wymyśliłam. Doradziła wizytę u psychologa jak skończy 3 lata, ot i pomoc a nic nie stwierdzi to jeszcze raz do niej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 17:31
-
majóweczka83 wrote:Kania mój synek też zwiewa przed zmianą pieluchy z kupą, a siku sam prosi 😀.
A z mową to różnie bywa, mimo że poszedł do żłobka (1 rok 9 m) to na tyle dobrze potrafił wszystko pokazać, że nie ruszyło szybko. Kontakt z dziećmi na pewno motywuje i widzę, że jest lepiej, ale na tle rówieśników słabo. Taki jego urok biegać, wspinać się, grać w piłkę potrafi dobrze, mówić nie koniecznie , na wszystko przyjdzie czas.wiem że ma jeszcze czas bo ma 20 mcy i gdyby nie to, że ewidentnie rozumie co do niego mówimy zwłasz⁹cza po polsku to może bym się konsultowała a tak to zostaje mi czekac, aż będzie gotowy. Ale zgadzam się ze przedszkole świetnie rozwija, chociaż zostawianie takich maciupkow jest mega trudne 😅 jak patrzę na filmiki czy zdj z okresu kiedy syn zaczął przedszkole to sama się dziwię jak ja sobie poradziłam z tym i początkami ciąży psychicznie🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 17:44
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Emma_ wrote:Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Pójście do placówki może motywować ale wcale nie musi - równie dobrze mogą robić to rodzice w domu. Wartościowy czas można spędzić i z mamą, i z innymi dziećmi, uczyć można się wszędzie jeśli są odpowiednie warunki ku temu. 🙂 Jeśli dziecko ma faktycznie opóźniony rozwój mowy, to niestety trzeba pomocy specjalisty. Moja córka mówi pełnymi zdaniami, codziennie nowe słowa, pięknie się rozwija i codziennie zaskakuje czymś innym. Nic nie traci będąc ze mną w domu, a z innymi dziećmi nie ma za wiele kontaktu (choć okazje są codziennie, bo przecież wychodzimy z domu, chodzimy na place zabaw, spacery), bo po prostu nie chce, woli bawić się sama lub z nami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 17:47
majóweczka83 lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!!