Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy mamy już z grupy jakieś wrześniowe maluchy
?
Jeśli nie to czekamy, które pierwsze dziecko będzie tym wrześniowym
U mnie od wczoraj bardzo dziwne bóle mam w okolicach miednicy i spojenia łonowego. Boli przy chodzeniu, czy jak wstaję. Zastanawiam się czy to nie rozejście spojenia łonowego, bo boli bardziej niż normalnie. Czy któraś miała w poprzednich ciążach? Jutro wizyta kontrolna to zapytam panią doktor.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
U nas słabo z synem. Oprócz gorączki skarży się na ból języka i policzków... i jest bardzo rozdrażniony. Nie wiem co to, jakieś zapalenie jamy ustnej czy coś... Idziemy dziś do pediatry.
A teraz czekam do swojego lekarza i na ktg. Nafaszerowałam się cukrem, żeby Mała była bardziej aktywna, ale niestety opóźnienie.
Jeszcze goście mi się wprosili na weekend - chyba będę musiała odmówić, bo nie dam rady już ze wszystkim.
W każdym razie rodzić jeszcze nie mogę. Czekam aż syn wyzdrowieje
-
Dziewczyny powiem Wam, że te ostatnie dni mi się mega dłużą. Chciałabym w weekend urodzić. 🤣 Ale chyba nie ma na to szans. Nie mam nawet pół skurczu. Czasem twardnienia. Częściej mnie po prostu boli jak dziecko się rusza i mi w coś walnie. A wizja przenoszenia ciąży mnie jakoś strasznie stresuje. Bo wiem, że wtedy dziecku już zaczyna brakować substancji odżywczych.
Ech... Nie wiem co mam robić.
❤Ada&Pola❤
-
Cześć dziewczyny 🙃
My z Szymkiem już od niedzieli w domu. Wychodziliśmy z wagą 2850 g. Żółtaczki nie miał. Pomiary na skórze 6.3 i 8 i dr mówiła. Że to aby ślad żółtaczki. Początkowo miałam problemy z brakiem mleka, z poniedziałku na wtorek tak mnie zalało w nocy, że szok! Do tego Mały miał problemy by złapać pierś i ssać. Mąż kupił laktator, ale nie zdążyłam nawet z niego skorzystać, bo Mały od wtorku bardzo dużo ssie i idzie mu lepiej. Dziś nad ranem dałam mu 30 ml MM, bo już się wkurzał, że nie dojadł a był na cycu od 24 do 3 nad ranem.
Pierwsza kąpiel w domu - taki zrelaksowany... Podobało mu się.
Ile czasu na odezwanie się i pierwszą wizytę na położna środowiskowa do Malucha? Dziś czw, a nikt się nie odezwał do mnie z przychodni. Jutro podjadę tam, by zdjęli mi szwy.
https://zapodaj.net/f70a2803cd858.jpg.html
A to Szymek. (Nie cytujcie)
majóweczka83, Swatka, Tusianka, Marianka@87, Ania95, opóźniona, nat87 lubią tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Ulaa wrote:U nas z każdym dniem jest lepiej, są postępy. Wieczorem byłam u Julianka, lek taki usypiający ma już w mniejszych dawkach, dużo siusia więc szybciej wypłukuje go z organizmu, dużo otwierał oczki teraz, ruszał się też dużo, widać, że działanie leku spada i miałam wrażenie, że zaczyna przeszkadzać mu ta rurka w gardle więc to dobry znak! Wszystko póki co idzie zgodnie z planem ❤️😍 i jak będzie tak dalej to jutro rozintubują mojego Synka 😍
Dostaje teraz 2ml mojego mleka co 4h więc też zwiększyli pokarm, oprócz tego jest karmiony dożylnie, także mam nadzieję, że szybko przybierze na wadze 🥰 modlę się aby taki postęp w leczeniu był w dalszym ciągu, bo to by oznaczało, że może do końca przyszłego tygodnia będziemy mogli zabrać Julka do domku 😍
Ja jutro wychodzę ze szpitala. Podjęłam taką decyzję głównie ze względu na synków w domu, oni bardzo tęsknią za mną, a ja za nimi 🥺 to trudne tak musieć wybierać między dziećmi, ale w tej chwili nie pomogę bardziej Julkowi niż odciąganiem i donoszeniem pokarmu, a to mogę robić będąc poza szpitalem i dojeżdżając, bo są normalnie odwiedziny, mogę przyjeżdżać kiedy chcę i na ile chcę 🥰
Dziękuję raz jeszcze za wszystkie kciuki i ciepłe myśli, modlitwy za zdrowie Juliana 🙏 i proszę dalej o posyłanie w naszą stronę dobrych życzeń ❤️
Ula fajnie że się odezwałaś,czekałam na Twoje wieści.To świetnie że Julianek robi takie postępy,chłopak ma siły do walki 🥰 batdzo dobra decyzja o wyjściu,powrót do domu do męża i chłopców trochę uleczy Twoje serce i pozwoli zająć myśli czymś pozytywnym,dopóki Julcio leży w inkubatorze zaleganie całodobowe w szpitalu tylko niszczy Ci psychikę a tak zabiaerzesz dzieci na spacer i od razu wywietrzysz głowę i nabierzesz sił aby z uśmiechem stanąć przy Julianku.Życzę Wam jak najkrótszej rozłąki 😘😘😘
-
Ula - Julianek jest silnym chłopakiem. Da radę. Trzymam kciuki za Maleństwo. Bądź silna 😘
Opóźniona - cieszę się, że Anastazja ma się coraz lepiej.
Było pytanie o czop. Mi zaczął odchodzić w pt, bezbarwny śluz z nitkami krwi, dość sporo. Później odchodził gesty czerwono-brązowy śluz, taki jakby skrzep. I plamiłam... I znowu taki gesty skrzep... I tak to trwało prawie tydzień, dr mi jeszcze gmerał w szyjce. Przed wodami odpadł też taki testy śluz czerwony. Także jest tam tego dużo i on odchodzi warstwami.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Nalia wrote:Dziewczyny powiem Wam, że te ostatnie dni mi się mega dłużą. Chciałabym w weekend urodzić. 🤣 Ale chyba nie ma na to szans. Nie mam nawet pół skurczu. Czasem twardnienia. Częściej mnie po prostu boli jak dziecko się rusza i mi w coś walnie. A wizja przenoszenia ciąży mnie jakoś strasznie stresuje. Bo wiem, że wtedy dziecku już zaczyna brakować substancji odżywczych.
Ech... Nie wiem co mam robić.
moja sąsiadka urodziła w 41 tc wszystko było ok malutka śliczna i łakomczuch
INVICTA Warszawa - 33l - 2ivf długi - 1ET FET 1 - S
PCO
NK-12%
Nasienie-Fragmentacja 30%
MTHFR c.677C>T homozygota (CC)
MTHFR c.1298A>C homozygota(CC)
16.01.2021 - test II kreski naturals???
04.02.2021- jest serduszko7tc 1 d
2 IVF -start 27.09.2019 protokół długi- punkcja 07.10, przewidywany termin transferu 12.10- podane 2 zarodki, 0- na zimowisku , (było 10 zarodków 8 przestało się rozwijać)
* 6 dpt - 40,7
*10 dpt- 121,6
* wizyta pęcherzykowa 29.10- jest pęcherzyk
* 05.11.2019 - jest serduszko
* 16.12.2019- dzidziuś zdrowy (usg prenatalne)
na chwilę obecną chłopak - czekamy na usg 20 tc
-
Mamusie rozpakowane te które chodziły do szkoły rodzenia jakie teraz dają zalecenia co do układania dzieciątka po posiłku?Liwia dość często ulewa zaraz po karmieniu i układam ją ciagle na boczkach.Dziś tak ją obserwuję i wydaje mi się,że kształt główki jej zmienił się na bardziej jajowaty.Nie wiem czy tylko mi się wydaje czy to norma,i tak planuje wizytę u neurochirurga aby zrobić dodatkowe badanie USG główki.Zawsze układałam dzieci ba boczku bo bałam się zsjrztuszenia,w 2018 jak chodziłam do szkoły rodzenia z synkiem w brzuszku i położna nam mówiła że dzieci mają odruch zarzucania głowy na bok gdy pokarm się cofa wiec z powodzeniem można układać na pleckach,ale do końca temu nie ufam,chyba przez to że strach we mnie siedzi.
-
To już wszystko wiem 😀
https://fizjoterapia-dzieci.info/jak-ukladac-dziecko-do-snuMimi__ lubi tę wiadomość
-
Kania85 wrote:Mamusie rozpakowane te które chodziły do szkoły rodzenia jakie teraz dają zalecenia co do układania dzieciątka po posiłku?Liwia dość często ulewa zaraz po karmieniu i układam ją ciagle na boczkach.Dziś tak ją obserwuję i wydaje mi się,że kształt główki jej zmienił się na bardziej jajowaty.Nie wiem czy tylko mi się wydaje czy to norma,i tak planuje wizytę u neurochirurga aby zrobić dodatkowe badanie USG główki.Zawsze układałam dzieci ba boczku bo bałam się zsjrztuszenia,w 2018 jak chodziłam do szkoły rodzenia z synkiem w brzuszku i położna nam mówiła że dzieci mają odruch zarzucania głowy na bok gdy pokarm się cofa wiec z powodzeniem można układać na pleckach,ale do końca temu nie ufam,chyba przez to że strach we mnie siedzi.
Nam na szkole rodzenia zalecali układać na plecach, ale z dodaniem złożonej kilkukrotnie pieluchy tetrowej, trochę jakby klin, ale jednak mniejszy - jest to pozycja na plecach lekko skośna. I zmieniać położenie tej pieluszki tetrowej - raz na lewą stronę, raz na prawą przy kolejnym układaniu do snu.Babcia lubi tę wiadomość
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
nick nieaktualny
-
Hejka!
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych. Niestety nie mam kiedy nadrobić zaległości, podczytuję tylko niektóre posty.
Ulaa trzymam kciuki za Julianka, żeby szybko zdrowiał i żebyście mogli go zabrać do domku!
Opóźniona za Was także kciuki za szybki powrót do domu!
Ja mam w domu małego ssaka, najchętniej cały czas na piersi, a jak nie ssie to musi być przytulona do cycka.U taty źle, u cioci też źle, w kołysce też źle. Smoka nie za bardzo chce. Walczymy o kp, ale frustruje mnie to, że nie wiem czy moje dziecko jest najedzone czy nie. W efekcie przy 2-3 karmieniach na dobę podaję mm. Czasami mleko aż cieknie, a czasami mam wrażenie, że pusto i nawet kropelki nie jestem w stanie wycisnąć.
Starsza poszła do zerówki. Wczoraj półgodzinne rozpoczęcie roku szkolnego i było "superancko". Dzisiaj poszła na 8.30, ok. 14 ją odbieramy. Szła chętnie, chociaż mówiła wczoraj, że się trochę wstydzi.opóźniona, Marcia86, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
lestaa wrote:Czy mamy już z grupy jakieś wrześniowe maluchy
?
Jeśli nie to czekamy, które pierwsze dziecko będzie tym wrześniowym
U mnie od wczoraj bardzo dziwne bóle mam w okolicach miednicy i spojenia łonowego. Boli przy chodzeniu, czy jak wstaję. Zastanawiam się czy to nie rozejście spojenia łonowego, bo boli bardziej niż normalnie. Czy któraś miała w poprzednich ciążach? Jutro wizyta kontrolna to zapytam panią doktor.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Nalia wrote:Dziewczyny powiem Wam, że te ostatnie dni mi się mega dłużą. Chciałabym w weekend urodzić. 🤣 Ale chyba nie ma na to szans. Nie mam nawet pół skurczu. Czasem twardnienia. Częściej mnie po prostu boli jak dziecko się rusza i mi w coś walnie. A wizja przenoszenia ciąży mnie jakoś strasznie stresuje. Bo wiem, że wtedy dziecku już zaczyna brakować substancji odżywczych.
Ech... Nie wiem co mam robić.
Ula to dobra decyzja :-)Cieszę się, że coraz lepiej u małego.
Ami śliczny dzidziuś!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 13:03
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Moj syn sam przekręcał głowę na jeden ulubiony boczek i chyba po dwóch tygodniach się okazało ze ma głowę wklęsła z tej strony. Zaniedbaliśmy to ale to stało się strasznie szybko. Ma dwa lata i głowa dalej jest krzywa. Już się raczej nie wyrówna. Dlatego trzeba uważać bo kości są tak miękkie na początku ze główka się szybko deformuje. Dzieci co śpią cały czas na płasko mogą mieć taka spłaszczona z tylu. Nam zalecili dużo większe dawki wit d niż zalecenia żeby kości szybciej stwardly. Ale było już za późno. Także trzeba uważać na to. U dziewczynek mniejszy problem bo zakryją włosami.
Ula dobra decyzja z powrotem do domu. Szpital to nie jest miejsce na połóg i huśtawkę nastrojów. Szybciej dojdziesz do siebie z bliskimi. Ja tez jestem zdania Ze to łóżko może sie jakiejś rodzącej bardziej przydać. Same sie boimy odsyłania do innych szpitali w przypadku braku miejsc.
-
Ami Szymek jest cudowny,zresztą jak każdy Szymon😀to fajne chłopaki i cycaśne,będziesz miała ciumkacza jeszcze długo😀
Pewnie że dobrze zrobiłaś z tym modyfem,ty tez w końcu musisz się przespać a nie wisieć non stop ba cycku.Zastanów się tylko czy nie lepiej odciągnąć sobie ten zapasik na noc i trzymać w lodowce,raz że twoje mleczko to zawsze lepszy pokarm,dwa stymulujesz piersi do lepszej pracy.Ale jeśli z jakiś względów nie chcesz odciągać to pewnie że modyf od czasu do czasu to tez dobre rozwiązanie.
Dreamer ja normalnie zjadłam w szpitalu kolację,tylko nic poza tym(kolacja o 18.00)No i nie wyraziłam zgody na lewatywę bo wyczytałam że przy CC to jest bez sensu,ja zawsze przed CC miałam stresik i wtedy jelita same się oczyszczały,od rana dreptała kilka razy do WC.Koszule oni dali mi szpitalną i nawet nie bylo gadki o własnej,te szpitalne oni jskos tak zskladają podczas zabiegu na taki wieszak aby tworzyły przesłonę dla Ciebie,żebyś czasami nic nie widziała
-
Kania85 wrote:To już wszystko wiem 😀
https://fizjoterapia-dzieci.info/jak-ukladac-dziecko-do-snu
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Dreamer wrote:Dziewczyny jak się przygotowujecie dzień wcześniej do cesarki? Jakaś dieta ? Na stronie szpitala pisze ze ostatni posiłek o 15. A to chyba bzdura.
Ja miałam nagłe cc i jadłam o 19.00 i później normalnie piłam, a Anastazję wyjęli 0.35.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 14:17
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021