WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 8 października 2021, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola87 wrote:
    Mum2b jak Ci się sprawdza ta mata? Własność ja biorę pod uwagę.
    Spoko, mamy ja 3 lata, tylki folia ofchodzi na alfabecie chwilami

    Cola87 lubi tę wiadomość

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 8 października 2021, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Anulka ja nie mam depresji a po kilku kilometrach z wrzeszczącym dzieckiem jedyne co mi się ciśnie na usta to ‚zamkniesz się k…’
    Już sama nie wiem czy dać się jej wyryczeć bo czy nosze czy nie to tak wyje w niebogłosy. Ile to jesZcze może potrwać ? Nie czuje przez to żadnej więzi z tym dzieckiem.

    Czy zauważyliście ze jest coraz mniej kupek a więcej nasikane ?
    Czy po cc próbujecie już coś ćwiczyć ? Tak bardziej się porozciągać
    I czy nosicie już normalnie fotelik z dzieckiem ? Bo ja nosze a nie wiem czy nie miało być po 6 tygodniach dopiero.
    Ja takie rzeczy mówiłam do dziecka przy depresji.🙁🤦

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2021, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fotelika nie noszę i raczej go nie ponosze, predzej on wyrosnie z niego niz ja będę w stanie to podniesc :)
    Do pediatry musiałam mame angażować, żeby pomogla.

  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 8 października 2021, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Anulka ja nie mam depresji a po kilku kilometrach z wrzeszczącym dzieckiem jedyne co mi się ciśnie na usta to ‚zamkniesz się k…’
    Już sama nie wiem czy dać się jej wyryczeć bo czy nosze czy nie to tak wyje w niebogłosy. Ile to jesZcze może potrwać ? Nie czuje przez to żadnej więzi z tym dzieckiem.

    Czy zauważyliście ze jest coraz mniej kupek a więcej nasikane ?
    Czy po cc próbujecie już coś ćwiczyć ? Tak bardziej się porozciągać
    I czy nosicie już normalnie fotelik z dzieckiem ? Bo ja nosze a nie wiem czy nie miało być po 6 tygodniach dopiero.
    Ja fotelik noszę, bo jak gdzieś jeżdżę z nim i mamą to nie chce by ona dźwigała. Czuję sie ok po cc.

    Mi lekarz powiedział, by jeszcze z ćwiczeniami poczekać z 2 tygodnie. Ale szczerze mówiąc to jestem zadowolona już jak się brzuch obkurczył. :) Do stanu sprzed ciąży daleko, ale damy radę. Pamiętam jak już zrobiłam test i wiedziałam, że jestem w ciąży, a mój brat do mnie z tekstem "ale jesteś szczupła" to sobie wtedy myślałam, ciekawe do kiedy :D

    I tak u nas mniej kupek, mały pręży się, widać że gazy mu przeszkadzają.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Swatka Autorytet
    Postów: 950 1424

    Wysłany: 8 października 2021, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie psychicznie średnio. Dalej walczę z laktacja ale każdy mówi co innego i nie wiadomo kogo słuchać. Noce były w porządku za to w ciągu dnia ciągle płacz i wiszenie na cyckach, mam okropnie poranione, że przy każdym przystawieniu się aż krzywię. Okazało się, że małemu nie wystarcza moje mleko bo strasznie spadł z wagi, urodził się z waga 3100, ze szpitala wyszliśmy z waga 2900 a w ten poniedziałek położna go ważyła ważyłam tan 2800. Był ospaly w nocy, nie ma siły ciągnąć i od razu przysypiał przy cycu i tak caly dzień dlatego wisiał. Dokładam mu mm i już wczoraj ważył 2950, potrafi zjeść z 2 piersi I dalej jest głodny ale przynajmniej słyszę, że w końcu łyka, może jeszcze poprawi mi się ilość mleka zeby nie dodawać mm ale się martwe. Druga sprawa że przyszedł list odnośnie badań przesiewowych na choroby metaboliczne że trzeba powtórzyć badanie bo nie mogą wykluczyć jednej choroby, jestem załamana, bo się naczytalam że wszystkie choroby są groźne i może się zle rozwijać, bral niby wtedy antybiotyki ale czy to miało wpływ na badanie to nie wiem. Najgorsze jest czekanie na wyniki.

    age.png

    age.png
    AMH - 1.18 ng/ml
    NK 29%
    05.01.2021 r. - transfer 8A
    8 dpt - beta hcg 2.31
    10 dpt - beta hcg 22.92
    13 dpt - beta hcg 88.17
    15 dpt - beta hcg 233.90
    17 dpt - beta hcg 629.40
    22 dpt pecherzyk ciążowy
    27 dpt zarodek z ❤
    16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
    4.03 - 3.79 cm 💗
    13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
    16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6801 9566

    Wysłany: 8 października 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swatka wrote:
    U mnie psychicznie średnio. Dalej walczę z laktacja ale każdy mówi co innego i nie wiadomo kogo słuchać. Noce były w porządku za to w ciągu dnia ciągle płacz i wiszenie na cyckach, mam okropnie poranione, że przy każdym przystawieniu się aż krzywię. Okazało się, że małemu nie wystarcza moje mleko bo strasznie spadł z wagi, urodził się z waga 3100, ze szpitala wyszliśmy z waga 2900 a w ten poniedziałek położna go ważyła ważyłam tan 2800. Był ospaly w nocy, nie ma siły ciągnąć i od razu przysypiał przy cycu i tak caly dzień dlatego wisiał. Dokładam mu mm i już wczoraj ważył 2950, potrafi zjeść z 2 piersi I dalej jest głodny ale przynajmniej słyszę, że w końcu łyka, może jeszcze poprawi mi się ilość mleka zeby nie dodawać mm ale się martwe. Druga sprawa że przyszedł list odnośnie badań przesiewowych na choroby metaboliczne że trzeba powtórzyć badanie bo nie mogą wykluczyć jednej choroby, jestem załamana, bo się naczytalam że wszystkie choroby są groźne i może się zle rozwijać, bral niby wtedy antybiotyki ale czy to miało wpływ na badanie to nie wiem. Najgorsze jest czekanie na wyniki.

    Antybiotyki nie mają wpływu na wyniki badań przesiewowych. Jak wiesz, mój Julek długo dostawał aż dwa antybiotyki, na szczęście nie przyszło do nas żadne pismo, a też już po tych naszych historiach w głowie miałam wiele myśli czy oby na pewno jest wszystko ok..
    Ale nie przejmuj się na zapas, powtórzycie i wierzę, że będzie wszystko ok 🍀

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Swatka Autorytet
    Postów: 950 1424

    Wysłany: 8 października 2021, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Antybiotyki nie mają wpływu na wyniki badań przesiewowych. Jak wiesz, mój Julek długo dostawał aż dwa antybiotyki, na szczęście nie przyszło do nas żadne pismo, a też już po tych naszych historiach w głowie miałam wiele myśli czy oby na pewno jest wszystko ok..
    Ale nie przejmuj się na zapas, powtórzycie i wierzę, że będzie wszystko ok 🍀
    Już we wtorek wysłaliśmy nowe próbki i mam nadzieję, że szybciej bedzie wynik niż te 21 dni które podali. Oby było wszystko w porządku.

    Ulaa lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
    AMH - 1.18 ng/ml
    NK 29%
    05.01.2021 r. - transfer 8A
    8 dpt - beta hcg 2.31
    10 dpt - beta hcg 22.92
    13 dpt - beta hcg 88.17
    15 dpt - beta hcg 233.90
    17 dpt - beta hcg 629.40
    22 dpt pecherzyk ciążowy
    27 dpt zarodek z ❤
    16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
    4.03 - 3.79 cm 💗
    13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
    16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 8 października 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któres z Waszych dzieci ma przedłużając się zoltaczkę? Pola będzie miała niedługo 5 tyg i nadal ma sporą. Dziś dostaliśmy skierowanie na badania krwii, jedziemy w poniedziałek. Chociaż lekarz mówi, że to pewnie fizjologia przy KP. Karmić dużo (staram się 10-12x na dobę), postawiliśmy też łóżeczko przy oknie i padają na nią promienie słoneczne.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 8 października 2021, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swatka współczuje stresu z tymi badaniami. Ale wierze ze będzie dobrze. A nie dzwonił nikt do Ciebie ? Mi mówili w szpitalu ze mogą dzwonić. Czasami tez kontaktują się z ośrodkiem zdrowia gdzie wpisane jest dziecko. Nie masz jakiegoś znajomego pediatry żeby zapytać czy takie powtórne badania zdarzają się często ? Może lekarze coś więcej wiedza i mogliby Cię uspokoić.
    Będę trzymać kciuki ❤️

    U pierwszego syna mieliśmy dość długo żółtaczkę. Delikatnie przekroczony wynik. Lekarz radził żeby trochę dokarmiać mm bo szybciej schodzi.

    Co do najadania sie na piersi to podobno ważne żeby dziecko długo ssało z jednej piersi. Bo na początku leci wodzianka a potem bardziej wartościowe mleko. Wiec ja jestem przeciwna karmieniu z obu piersi na raz. Tyle ze ja mam tyle mleka ze dziecku samo płynie ciurkiem. Nie musi w ogóle ciągnąć. I wydaje mi sie ze zjada zbyt dużo bo mocno ulewa. JesZcze dzisiaj ulala ze śluzem wiec nie wiem czy nie jakaś alergia. I szyja cała wysypana w czerwone kropeczki. Ale nie wiem czy od ulewanie czy coś jest nie tak.

  • Swatka Autorytet
    Postów: 950 1424

    Wysłany: 8 października 2021, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Swatka współczuje stresu z tymi badaniami. Ale wierze ze będzie dobrze. A nie dzwonił nikt do Ciebie ? Mi mówili w szpitalu ze mogą dzwonić. Czasami tez kontaktują się z ośrodkiem zdrowia gdzie wpisane jest dziecko. Nie masz jakiegoś znajomego pediatry żeby zapytać czy takie powtórne badania zdarzają się często ? Może lekarze coś więcej wiedza i mogliby Cię uspokoić.
    Będę trzymać kciuki ❤️

    U pierwszego syna mieliśmy dość długo żółtaczkę. Delikatnie przekroczony wynik. Lekarz radził żeby trochę dokarmiać mm bo szybciej schodzi.

    Co do najadania sie na piersi to podobno ważne żeby dziecko długo ssało z jednej piersi. Bo na początku leci wodzianka a potem bardziej wartościowe mleko. Wiec ja jestem przeciwna karmieniu z obu piersi na raz. Tyle ze ja mam tyle mleka ze dziecku samo płynie ciurkiem. Nie musi w ogóle ciągnąć. I wydaje mi sie ze zjada zbyt dużo bo mocno ulewa. JesZcze dzisiaj ulala ze śluzem wiec nie wiem czy nie jakaś alergia. I szyja cała wysypana w czerwone kropeczki. Ale nie wiem czy od ulewanie czy coś jest nie tak.
    Właśnie nie dzwonili tylko wysłali list z bibulką a w szpitalu mówili że zadzwonią. Nie pozostaje nam nic jak czekać na wyniki.

    age.png

    age.png
    AMH - 1.18 ng/ml
    NK 29%
    05.01.2021 r. - transfer 8A
    8 dpt - beta hcg 2.31
    10 dpt - beta hcg 22.92
    13 dpt - beta hcg 88.17
    15 dpt - beta hcg 233.90
    17 dpt - beta hcg 629.40
    22 dpt pecherzyk ciążowy
    27 dpt zarodek z ❤
    16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
    4.03 - 3.79 cm 💗
    13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
    16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 8 października 2021, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie karmię z dwóch piersi. Jak Milek budzi się na jedzenie to dostaje jedną pierś, pije tak długo aż się naje i sam puszcza. Drugiej nie proponuję. Przy pierwszym synu też tak robiłam i właściwie pierwszy rok życia żył tylko na moim mleku, bo był strasznym niejadkiem.
    W ogóle tak się cieszę, że trafiło mi się tym razem spokojniejsze dziecko ☺️ Śpi po 2-3 godziny, budzi się na jedzenie, kupę i ewentualnie chce trochę się poprzytulać i zasypia ponownie. Na spacerach też spokojnie mogę pochodzić 2 godziny, bo śpi. Przy Mikołaju nie było tak kolorowo. Spał po 40 minut i na spacerach to samo, dużo płakał i chciał ciągle być na rękach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2021, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh, my idziemy dziś do pediatry bo mała charczy jak leży na plecach. Nos czysty i coś ewidentnie jej przeszkadza oddychać. W nocy spała nam na rękach bo tylko jak miała głowę wyżej to dała radę zasnąć. Biedna, nie może odkaszleć tego co jej zalega. Ja nie wiem czy to nie od szybkiego wypływu bo przy jedzeniu się krztusi i jej mleko po brodzie leci. Szaleństwo 🥴

  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 8 października 2021, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po CC prawie 4 tygodnie i jeszcze się wstrzymam z ćwiczeniami. Chce pierw zaliczyć ginekologa, dodatkowo pójdę do ginekologa który mnie operował i fizjoterapeuty uro-gin. Dopiero wtedy pozwolę sobie na powrót do formy. Waga ładnie spadła, został mały brzuszek ale dam sobie jeszcze trochę czasu. Gorsza sprawa że od ponad dwóch tyg mam zdretwiale palce u ręki. I to tak 24 h na dobę. Będę musiała iść na masaż chyba, bo nawet złe mi się karmi małego.

    Co do noszenia po CC, ja nie noszę wcale. Mąż to mi nie pozwala wejść nawet na strych 🥴 młodego noszę sporadycznie przenosząc z łóżeczka na przewijak i do karmienia. Nie chodzę z nim na rękach po domu. Dzięki czemu nauczył się chyba spać nie na rączkach 😁 i oby mu tak pozostało.

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 8 października 2021, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    USG bioderek robimy w 6 tygodniu. Szczepienia również. Takze zapowiada się ciekawy tydzień pod koniec października.

    Kania, co u Ciebie?

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 8 października 2021, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi zdarza się podnieść moją dwulatkę... Jesteśmy już same w domu i musimy sobie jakoś radzić. Pierwsze próby trochę odczuwałam, ale teraz już w porządku. We wtorek minie miesiąc od cc.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 8 października 2021, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas minęły już 4 tygodnie po CC. Też staram się nie nosić rzeczy i Małego. Noszę go trochę jak coś muszę zrobić - przenieść z jednego miejsca na drugie. Też raczej nie chodzę po domu i staram się go nie nosić. Nawet ze względu na mój kręgosłup. Raz podniosłam fotelik z nim u pediatry jak mąż musiał skoczyć przeparkować. Jak już pisałam po wizycie u fizjo uroginekologicznego za miesiąc mogę wracać na konia, więc myślę, że za jakieś 2 tygodnie będę mogła jakieś inne aktywności.

    Gosiaaak, co do tych drętwiejących palcy u ręki to podobno częste. Mi ta sama fizjoterapeutka uroginekologiczna dała na to prądy i przykleiła taśmy, więc jak będziesz szła, to może też jej o tym powiedz? Podobno bardzo częste w ciąży i po ciąży.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 8 października 2021, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swatka z czasem laktacja unormuje się dobrze że proponujesz obie piersi i a koniec dokarmiasz mm. Spróbuj między karmieniami stymulować laktatorem może też pomoże femaltiker kilka razy dziennie i piulatte raczej rano bo możesz mieć nawał. Może z doradcą laktacyjnym skontaktuj się to coś podpowie. Ja przy pierwszym też niestety musiałam dokarmiać na początku a później karmiłam ponad 2 lata. Teraz jest łatwiej. Trzymam kciuki, powodzenia 💪💪💪

  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 8 października 2021, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka ma dziecko z Fenyketonuria i dzwonili od razu po wyjsciu że szpitala i kolejna hospitalizacja i badania, także jeśli nie ma wiadomości to wszystko powinno być dobrze.

  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 8 października 2021, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas tragedia. Młody ma dalej zoltaczke. Wysyłają nas na oddział gastroenterologii ze względu na zoltaczke, ale z drugiej strony inni mówią by odstawić się od cycka i przejść do niedzieli na mm. I sprawdzić mu poziom żółtaczki wtedy. A tak ładnie zaczął chwytać pierś i jeść cycka 😭😭😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 19:08

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 8 października 2021, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z nastrojem to jeszcze u mnie różnie zaliczyłam dzisiaj dołek, bo nadmiernie rozpamiętuje i analizuję że mogłam coś zrobić lepiej i obwiniam się niepotrzebnie.

    Trochę chustuje malucha i dobrze jest zacząć przed upływem miesiąca to ponoć łatwiej dziecko zachęcić.

    W poniedziałek jedziemy na bioderka i zaczynam lekkie ćwiczenia na mięśnie głębokie, jestem miesiąc po cc. Brzuszek ładnie spadł, ale ze względu na wystający pępek w ciąży zapadł się w okolicach pępka.

    Synuś ładnie przybiera i mam dużo mleczka że czasem po 2 razy z jednie piersi karmię żeby trochę nawał zwolnić.

‹‹ 665 666 667 668 669 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ