Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Te nasze dzieciaki szybko się zmieniają. Mój Młody chyba ogarnął przewrót na plecy, obkręca się na brzuchu w różne strony.
Wczoraj byliśmy z Młodym i znajomymi w restauracji, pierwsze wyjście poza dom/mieszkanie i mimo że przed restauracją byliśmy na spacerze, to nie zasnął. Na szczęście taki był zaciekawiony tym co się działo w restauracji, że nie marudził, dopiero na sam koniec i już na płacenie rachunku, tatuś musiał uciekać z wózkiem na zewnątrz, gdzie podobno momentalnie zasnął.
Gosiaaak wrote:Wczoraj w końcu udałam się sama z młodym do Gdyni, myślałam że będzie gorszej ale super zasnął w pierwszą stronę a w drugą beczał pół drogi ale to dlatego że wybudzilam go z drzemki i wypadł mu smok. Także jak wyciągałam go pod domem to wyglądał jak dziecko wojny. Gil pod nosem po pas.i cała czerwona buzia. Na szczęście płacze z jego problemami z brzuchem na początku życia były mocniejsze i te jakby mnie mniej ruszają...
Ja w przeciągu ostatnich kilku tygodni kilka razy jeździłam w dłuższe trasy (120 km)z Młodym i miałam różne sytuacje od wycia na autostradzie, po spokojne podróże. Ogólnie zauważyłam, że lepiej wyjeżdżać w czasie kiedy jest wyspany lub do 1 godziny po porannej drzewmce, a nie w godzinie drzemki.
Jak wyspany to sobie jedzie i patrzy aż zaśnie. Jak jest zmęczony, to nie idzie mu zasnąć, tylko wyje. I to dokładnie tak jak Gosiaak pisze do czerwoności, zanosi się jakby ze skóry żywcem obdzierali. Też już mniej mnie to rusza, bo już nie jest malutkim noworodkiem czy niemowlaczkiem, wiem, że krzywda się nie dzieje.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Gosiaaak wrote:Dreamer ja uwielbiam Ciebie czytać. Chyba dlatego że nie jesteś taka matka co koloryzuje swoje macierzyństwo tylko wali prosto z mostu. Lubię takie osoby 😊
Marghe chwilę Ciebie nie było i już mogę napisać że zamiast 4 zębów młody ma 6. I kolejne dwa lada moment wyjdą..🤪
U nas rozszerzanie diety troszkę poszlo do przodu. Właściwie z dnia na dzień maly cieszy się do jedzenia i otwiera w końcu buzię szeroko.
Wczoraj w końcu udałam się sama z młodym do Gdyni, myślałam że będzie gorszej ale super zasnął w pierwszą stronę a w drugą beczał pół drogi ale to dlatego że wybudzilam go z drzemki i wypadł mu smok. Także jak wyciągałam go pod domem to wyglądał jak dziecko wojny. Gil pod nosem po pas.i cała czerwona buzia. Na szczęście płacze z jego problemami z brzuchem na początku życia były mocniejsze i te jakby mnie mniej ruszają...jane789 lubi tę wiadomość
-
Gosiaaak wrote:Dreamer ja uwielbiam Ciebie czytać. Chyba dlatego że nie jesteś taka matka co koloryzuje swoje macierzyństwo tylko wali prosto z mostu. Lubię takie osoby 😊
Dzięki. To prawda. Nie Lubię pokazywać jak to jest super jak nie jest. I nie mam potrzeby pokazywać ze daje radę jak nie daje. Chętnie bym gdzie spierd… ale wiem ze teraz to już nie ma jak. Moja mama mi mówi ze wracałabym szybciej niż mi się wydaje. Już jej kiedyś powiedziałam ze szkoda ze mam córkę bo kobiety to maja ze wszystkim gorzej w życiu.
I wiesz ten profil co mi poleciłaś who’s Your daddy poprostu celuje w moje podejście do idealnego macierzyństwa. I fajnie ze nie tylko ja się śmieje z tego ze „wystarczy się dobrze zorganizować” :p
No drugie dziecko to mnie serio przetyralo. I tak utarło nosa jak nic innego. Wiele mądrości życiowej z tego wyniosłam. I nauczyło mnie to nigdy nikogo nie oceniać. Nigdy nie byliśmy w czyjejś skórze. Nie wiemy z czym się kto mierzy. Nigdy o nikim nie pomyśle ‚jak mogli to tego dopuścić ?’ Każdy jest inny i ma inne dziecko. U każdego co innego działa. Tylko ten cukierkowy Instagram to mnie tak wkurza. Wszyscy szczęśliwi. U każdego sielanka. U moich znajomych to samo. Dwoje dzieci w wieku jak nasze. Starsze cały czas się samo bawi. Jest bezobsługowe. A młodsze cały czas śpi. Nosz kurde …Madzia 89, jane789 lubią tę wiadomość
-
Gosiaaak wrote:Dreamer ja uwielbiam Ciebie czytać. Chyba dlatego że nie jesteś taka matka co koloryzuje swoje macierzyństwo tylko wali prosto z mostu. Lubię takie osoby 😊
Marghe chwilę Ciebie nie było i już mogę napisać że zamiast 4 zębów młody ma 6. I kolejne dwa lada moment wyjdą..🤪
U nas rozszerzanie diety troszkę poszlo do przodu. Właściwie z dnia na dzień maly cieszy się do jedzenia i otwiera w końcu buzię szeroko.
Wczoraj w końcu udałam się sama z młodym do Gdyni, myślałam że będzie gorszej ale super zasnął w pierwszą stronę a w drugą beczał pół drogi ale to dlatego że wybudzilam go z drzemki i wypadł mu smok. Także jak wyciągałam go pod domem to wyglądał jak dziecko wojny. Gil pod nosem po pas.i cała czerwona buzia. Na szczęście płacze z jego problemami z brzuchem na początku życia były mocniejsze i te jakby mnie mniej ruszają...Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Ja sama z dziećmi jeżdżę bardzo często, w sumie praktycznie ostatnio bywało, że co tydzień, ale moje dzieciaki uwielbiają podróże, wręcz jak zostajemy w domu np w weekend to zdziwieni są, że nigdzie nie jedziemy 😂
Marcia86 lubi tę wiadomość
-
U nas dwie długie i jedna krótka. Pierwsza od 8:30 do 10:30, druga od 13 do 14:30, a trzecia od 17 do 17:30.
Chyba,ze jesteśmy na spacerze, to wtedy śpi np od 12 do 14:30 -
My bo bilansie pół rocznym,Mają waży 9,170kg,70cm długa wszystko dobrze,jak powiedziałam dr że siedzi posadzona i nie chce leżeć to mówiła żeby tak nie robić,tylko na moich kolanach może tak być,do póki nie zacznie sama siadać🙄😱to kiedy to będzie...
-
Madzia 89 wrote:My bo bilansie pół rocznym,Mają waży 9,170kg,70cm długa wszystko dobrze,jak powiedziałam dr że siedzi posadzona i nie chce leżeć to mówiła żeby tak nie robić,tylko na moich kolanach może tak być,do póki nie zacznie sama siadać🙄😱to kiedy to będzie...
No i niestety ma racje. Nie można sadzać dziecka jak nie umie samo usiąść. Nasze mamy tak robiły. Nadal mówią ze trzeba poduszkami poobkladac. -
Marcia86 wrote:O to dość długo Julek śpi i mimo wszystko dobrze śpi w nocy
To prawda, nocki mamy nienajgorsze teraz, mi się wydaje, że im bardziej styramy Julka w dzień, tym gorzej on śpi w nocy. A teraz mamy ostatnio zwykle jedną pobudkę na jedzenie około 2 w nocyMarcia86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak Wy podajecie kawałki jedzenia maluchom? Ja próbuję blw, ale młody jak chwyci np słupek marchewki to w sekunde odrywa polowe i ląduje to w jego buzi. Ja oczywiście zesr**a szybko mu to wyciągam (ale tak aby go tym czynem moim nie wystraszyć), bo przecież jak on sobie poradzi z takim kawałkiem? 💆🏼♀️🙈
Przejrzałam już dużo blogów blw i robię kawałki identyczne jak tam pokazują.
Podałam dzisiaj banana w taki sposób: 1/3 całego banana przecięta i odcięta skórka na około 1cm (tak żeby w rączce trzymał kawałek ze skóra) i oczywiście urwał dziąsłami cały ten 1cm banana i do buzi... myślałam, że mi serce stanie 🤯 -
Jane, ja też mam zagwozdkę z tymi kawałkami. Aurelia jest strasznie łapczywa, zrobiła mi to samo z bananem, na szczęście sama wypluła. Dosłownie rzuca się na jedzenie i w dodatku tak skacze ze szczęścia, że jestem spocona jak na to patrzę. 😆 Blw zakłada zaufanie wobec dziecka. Ja się do tego nie nadaję, wolę jednak łyżeczkę.
jane789 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś to bym dziś Janka obłożyła poduszkami, czekolada i dała tablet najchętniej, jak mnie gość przetyral to szok.
No ale już śpi, więc znowu się kochamy
Dziewczyny, co ja wczoraj zobaczyłam, chciałabym to odzobaczyc. Mamy znajoma parę przyjaciół z 4 miesięcznym synkiem, mama koleżanki jest położna, daty starszej niż nowszej ale nie jakaś prehistoria..
Pomine regularne picie lampki czy to wina czy szampana w ciąży, bo to tylko tak gadają, bo jakby powiedzieli prawdę to kobiety, by dużo piły..
Poprosili mnie o herbatę dla młodego, czarna, z cukrem. Pokazałam gdzie, co jest i sami zrobili.
Dzieciak siedzi obłożony poduszkami przed tv,a potem pokazywali jak stoi na nóżkach gdy się go trzyma za rączki.
Mója córka była w takim szoku, że się bałam, że zaraz coś palnie. -
jane789 wrote:Dziewczyny, jak Wy podajecie kawałki jedzenia maluchom? Ja próbuję blw, ale młody jak chwyci np słupek marchewki to w sekunde odrywa polowe i ląduje to w jego buzi. Ja oczywiście zesr**a szybko mu to wyciągam (ale tak aby go tym czynem moim nie wystraszyć), bo przecież jak on sobie poradzi z takim kawałkiem? 💆🏼♀️🙈
Przejrzałam już dużo blogów blw i robię kawałki identyczne jak tam pokazują.
Podałam dzisiaj banana w taki sposób: 1/3 całego banana przecięta i odcięta skórka na około 1cm (tak żeby w rączce trzymał kawałek ze skóra) i oczywiście urwał dziąsłami cały ten 1cm banana i do buzi... myślałam, że mi serce stanie 🤯
Nie wiem czy widziałaś zdjęcia, bo wcześniej wstawiałam, ale podaję takie kawałki Julkowi
-
Emma, u mnie tak samo właśnie... rzuca się na jedzenie jak tylko widzi. Jak ja wezmę gryzą czegoś i on to widzi to ryk. Aż mi głupio... Wiem, że wiele z Was powie „nic, tylko się cieszyć”, ale ja jestem naprawdę pełna obaw. Niby wiem co mam robić w razie W, bo młody krztusił się nam nie raz przez ten refluks, ale chyba właśnie przez te akcje jestem taka poschizowana.
Bardzo bym chciała dać mu tą swobodę w jedzeniu, zwłaszcza że widzę, że ciągnie go do samodzielnego jedzenia bardziej niż do łyżeczki (chociaż kaszki i tak ładnie zjada jak go karmię).
Ula, wlansie nie zdazylam zobaczyć tych fotek. No i tak jak o ta paprykę bym się nie bała, tak o chlebek w takich kawałach bardzo... mój by to całe wrzucił do buzi. I co dalej? Nie wiem. Może by sobie świetnie poradził, a ja go ograniczam😑 -
Nie stresujcie się tak bardzo dziewczyny, krztuszenie się to jest odruch, nie każde jest groźne. Nie wolno dziecka samego zostawiać jak je, wtedy przy pierwszych oznakach, że coś źle weszło będziecie mogły pomoc.
Banan jest chętnie podawany, bo mięciutki ale on bywa zdradliwy, bo jest śliski i sam lubi wpaść za głęboko.
Teraz daje kawałki Jankowi jak leci, z córką byłam ostrożniejsza to podawałam placki różne, najczęściej z bloga alaantkowe blw.
jane789 lubi tę wiadomość