X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus@191 wrote:
    U nas są dwie grupy po 7 dzieci, wychodzą zima i mają też taras gdzie spędzają wszystkie popołudnia wiosna i w lecie.
    Pamiętaj, że w żłobku i w przedszkolu panie nie mogą wyjść z dziećmi gdy są przekroczone normy zanieczyszczeń, więc to nie zawsze kwestia zimy.

    Oczywiście rozumiem, że jak normy zanieczyszczeń są przekroczone, to dzieci nie wychodzą, ale w niektórych widać nastawienie, że wychodzenie na dwór to za dużo roboty szczególnie zimą. Np. dzisiaj ciepło, świeci słońce, normy są Ok, a i tak te dzieci nie wyjdą.
    7 dzieci w grupie to super. Taki jest maks? Widziałam żłobki, które oferują grupy do 25 dzieci! Aż włosy mi się jeżą na głowie jak o tym pomyślę. Większość jednak ma grupy do 15 osób, co też jest OK.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak u nas taki jest max. Miałam opcję samorządowego żłobka po znajomości, weszłam tam, a tam 75 dzieci... 3 grupy po 25. Dla mnie to nawet w przedszkolu to jest za dużo. Uciekłam, place jak za prezydenta ale myślę, że jednak warto.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest 16 i myślę że to jest już maks. Wiadomo że nigdy nie ma wszystkich i część jest tylko na kilka godzin. Nasza dzielnie siedzi od 7 do 16.30 i naprawdę podziwiam że potrafią ją na tyle zająć. Trochę szkoda że nie wychodzą, mimo że mają ogród. Może to po części dlatego że jak dziecko by się rozchorowało to wina by spadła na panie które nie upilnowały czapki czy szaliczka. Ale jak jest taka ładna słoneczna pogoda jak teraz to aż szkoda że chociaż raz w tygodniu nie wyjdą się przewietrzyć

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z żłobku samorządowym tez było 18 osób. Tyle ze połowa zwykle nie chodzi. Ja w sumie nie odczułam żeby to było dużo ale syn miał 2,5 roku jak poszedł. Wiec to ogromna różnica w porównaniu do roczniakow.

  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogromna różnica to prawda. U nas są grupy wiekowo podzielone i tamte starsze to już coś w książeczkach pracują, mają zajęcia tematyczne.
    A u małych to jest tylko ogarnianie chaosu.

  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 16 stycznia 2023, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję nowych umiejętności i przespanych nocy!

    U nas od środy angina i 5 dni antybiotyku, czyli wczoraj wypadła ostatnia dawka. Podobno działa jeszcze kilka dnia po zakończeniu kuracji. Hania jest już w dobrej formie, ale apetyt wciąż ma słaby. Zostajemy w domu do końca tygodnia.

    W naszym żłobku grupa maluchów może mieć maksymalnie 16 dzieci, gdy Hania zaczynała we wrześniu było ich tylko kilkoro (chyba 6 bobasów), teraz jest 11 albo 12. Regularnie zamieszczają zdjęcia, widać że frekwencja rzadko przekracza 50%. Żłobek ma własny plac zabaw, ale o tej porze roku wychodzą 1-2 razy w tygodniu. Rozumiem to, bo ubranie takich maluchów rzeczywiście zajmuje sporo czasu, a jedyny moment na wyjście wypada miedzy śniadaniem, a obiadem. To są niecałe 2h, a w tym czasie często są organizowane zajęcia: zabawy sensoryczne, tory przeszkód, malowanie rączkami itp. Kiedyś ograniczeniem był też fakt, że kilkoro dzieci jeszcze nie chodziło albo było na etapie pierwszych kroków.

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze maluszki jeżdżą wózkiem, myślę, że Jasio już na tyle dobrze chodzi i nawet biega, że jak wróci do żłobka po tej miesiecznej przerwie to będzie już chodził z wężem że starszymi dziećmi.
    Właśnie mi się przypomniało, że pierwsza skarga na moją córkę jaka dostałam z placówki to było "Iga puszcza węża na spacerze i idzie w drugą stronę". Nie wiem co miałam z tym zrobić, z wężem na spacery wychodzić z nią czy co :D

    lestaa, Mimi__, Mała Matylda lubią tę wiadomość

  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym żłobku co wybrałam w grupie maluszków będzie 10ty, a i tak te dwie grupy starsza i młodsza się znają, bo po godz 16 na czas rozchodzenia się są łączone.
    Ja też nie oczekuję wychodzenia codziennie, nawet dwa razy w tygodniu jest w porządku biorąc pod uwagę warunki pogodowe zimą i inne atrakcje, tylko ogromnie szkoda mi jak dzieci są zamknięte w żłobku od listopada do marca. Ale to każdy rodzic ma swoje priorytety :)
    My mamy tylko prywatne do wyboru, bo państwowego/samorządowego nie ma. Jest w mieście obok, ale nie dostanie się tam mały, bo nie mieszka na terenie miasta, mimo że płacę podatki do tego samego US. Na szczęście stać mnie na żłobek, ale zastanawiam się co mają zrobić inni rodzice, którzy mniej zarabiają?

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też przy płaceniu ostatniego czesnego się zastanawiałam co robią rodzice, których zwyczajnie nie stać.
    Paskudny czas dla rodzin z dziećmi mimo wszechobecnej rzekomej polityki prorodzinnej.

  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w gminie też nie ma żłobka państwowego. Musiałabym oddać do mamy, ale codziennie jazda 20 km do Gdyni. Bez sensu.
    Wolę dać prywatnie, blisko domu i blisko rodziców. W razie czego odbiorą małego. Grupy są 25 osobowe te starsze (młody pójdzie na 2 latka). Młodsi mają 16 osobowa. Wychodzą codziennie z tego co widzę przez okno, mają swoje zwierzaki, plac zabaw, ogromną sale zabaw i uwaga...grotę solna 😂😵‍💫 mam nadzieję, że opieka jest równie dobra.

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uśmiałam się z uwagi na temat puszczania węża 🤣. Chyba pani była bardzo sfrustrowana i potrzebowała podzielić się tym ze światem. U nas nie ma spacerów poza teren żłobka, bezpośrednio z każdej sali jest wyjście na plac zabaw.

    W moim mieście w ubiegłym roku zarejestrowano ponad 1000 urodzeń. Mamy trzy państwowe żłobki, czyli po ok. 80 miejsc dla dzieci z każdego rocznika. Rażąca dysproporcja. Ze starszą córką wzięliśmy udział w rekrutacji do państwowego żłobka, gdy składałam dokumenty pani dyrektor powiedziała, że prawdopodobnie nie przyjmą nikogo spoza tych uprzywilejowanych grup - rodziny wielodzietne, niepełne, niepełnosprawność.

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat uważam ze lepiej jak dzieci wychodzą na płac zabaw niż na spacery. U nas przedszkole samorządowe jest na 500 dzieci. Wiec codziennie widzę kilka grup jak spacerują. No na szczęśliwe to te dzieci nie wyglądają. W mojej ocenie wyjście na płac zabaw jest atrakcyjniejsze dla dzieciaków. I więcej ruchu jak biegają niż idą spacerkiem. Może tak mi się wydaje bo mojego syna spacery nudzą.
    A co do babć to jak widzę jaka z mojej teściowej cierpientnica jak zostanie z synem. Jaka wykończona i jaki syf ma w domu ze nikogo nie może zaprosić bo brudno jak u cyganów. Ehh normalnie jakby się z księżyca urwała i zaskoczona ze dzieci brudzą. No a inna sprawa ze zajmowanie się dziećmi to wyczerpująca praca. Co innego dorywczo ale tak na codzień to nie miałabym sumienia tyle zrzucić na babcie.

  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 19 stycznia 2023, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz żłobek jest na terenie zamkniętego osiedla i panie zabierają dzieci albo na osiedlowy plac zabaw albo na zamknięte boisko i tak one biegają. Bardzo blisko mają ale jak wychodzą z klatki to idą z tym wężem :D czasami dookoła bloku chodzą.
    Na chodniki i drogi normalne nie wychodzą.
    Jest drugi żłobek koło nas i tam panie muszą wąskim chodnikiem przeprowadzić dzieci, żeby doszły gdziekolwiek, trzeci żłobek natomiast ma miejsce spacerów na parkingu biedronki. Jak widzę te dzieci to zawał mam murowany, chodniczek na jedną płytkę i te maluchy tak idą.
    Moja córka 6 letnia nienawidzi spacerów, pyta, za jaką karę musi iść. Często idziemy najbardziej okrężną droga na plac zabaw. Natomiast ja jestem uparta, w przedszkolu się im coś podziało i prawie nie wychodzą, jak nie byli to ja jej każe iść na nogach do domu ok 2.5 km, okropnie się wścieka.

  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 19 stycznia 2023, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2,5km dla takiego dzieciaczka,to nie zaduzo?...ja rowerem jeżdżę do pracy 3km,kiedyś szłam piechotą specjalnie dla treningu to gdzieś z godzinę szłam,to dużo jest jak na nogach

  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 19 stycznia 2023, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia 89 wrote:
    2,5km dla takiego dzieciaczka,to nie zaduzo?...ja rowerem jeżdżę do pracy 3km,kiedyś szłam piechotą specjalnie dla treningu to gdzieś z godzinę szłam,to dużo jest jak na nogach

    Potrafi przejść i 15 km. Weszła na 3 korony, wszystkie dolinki podkrakowskie też już zaliczyła;) kondycję ma dobra, od 2 go roku życia chodzi na nogach, bo wózek w dupę parzył, daje radę, tylko jej się nie chce iść po przedszkolu, już zmęczona jest i nudno w kółko ta sama trasą ale trudno, dla mnie ruch na świeżym powietrzu musi byc

  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 19 stycznia 2023, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus@191 wrote:
    Potrafi przejść i 15 km. Weszła na 3 korony, wszystkie dolinki podkrakowskie też już zaliczyła;) kondycję ma dobra, od 2 go roku życia chodzi na nogach, bo wózek w dupę parzył, daje radę, tylko jej się nie chce iść po przedszkolu, już zmęczona jest i nudno w kółko ta sama trasą ale trudno, dla mnie ruch na świeżym powietrzu musi byc
    Kurcze twoja córka ma lepszą kondycję niż ja 🤣ja od poniedziałku startuje na siłownię,zostało mi jeszcze 10kg🙄muszę to zwalić do maja,

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 19 stycznia 2023, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dziwne ze te dzieci jak trzeba isc na nogach to zmęczone a na placu zabaw energia wraca. Moj syn tez nie lubi chodzić. Dzisiaj nasypało śniegu. Ubrałam go w kombinezon. Poszłam ubrać mała, wracam a ten rozebrany. I mówi ze go nóżki bolą. Ehhh
    Jak tam z zasypianiem ? U nas obecnie ze smoczkiem kilka minut i nie ma dziecka. A bez smoka wola w niebogłosy nynek, nynek. No i daje. Nie mam siły się handryczyć

  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 19 stycznia 2023, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Właśnie dziwne ze te dzieci jak trzeba isc na nogach to zmęczone a na placu zabaw energia wraca. Moj syn tez nie lubi chodzić. Dzisiaj nasypało śniegu. Ubrałam go w kombinezon. Poszłam ubrać mała, wracam a ten rozebrany. I mówi ze go nóżki bolą. Ehhh
    Jak tam z zasypianiem ? U nas obecnie ze smoczkiem kilka minut i nie ma dziecka. A bez smoka wola w niebogłosy nynek, nynek. No i daje. Nie mam siły się handryczyć
    Sama się oduczy,moje dzieciaki starsze same odrzuciły,moja mała też zasypia że smokiem,będzie miała swój czas to go wywali,obecnie zasypianiem to przed 22 nie pójdzie,zawsze 20:30 już jej nie było,ale za to śpi do 9 rano,ale mówię do męża że trzeba chyba jak zawsze otwierać drzwi od sypialni żeby się budziła jak dzieciaki starsze wstają do szkoły,bo to nie normlane żeby dziecko półtoraroczne chodziło spać o 22

  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 20 stycznia 2023, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas spoko, mamy kocyk usypiacz i jak go nim przykryje to on już się nie rusza i zasypia.
    Smoczka odrzucił jak zachorował na bostonke, bardzo go bolało i nie chciał i już potem jak wyzdrowiał też nie wziął, także to jedno z głowy.
    Usypiamy dalej z wydra usypianka Fischer Price, powinna już to chyba zabrać nie? Bo na amen się przyzwyczai ale mi tak szkoda tego zasypiania w spokoju

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2023, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas odpukać też lepiej, 20 mleko smoczek i zasypia. Czasami od razu czasami jeszcze trochę poświruje ale jest ok. Ja nie mam na razie zamiaru smoka zabierać bo jak się przebudzi bez to od razu wola "nie ma" i musi do zaśnięcia być. Czasami prześpi bez bo wypluje więc myślę że jak nie ma go poza spaniem to też nie będę się katować.

‹‹ 886 887 888 889 890 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ