Mamy z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
tym_janek my byliśmy w sobotę na 50 urodzinach i mamy w maju dwie komunie - jedną na początku, drugą na końcu miesiąca i już wiem, że kupię w ostatni weekend kwietnia coś dopiero. Nie wiem jak u Ciebie, ale moje piersi to staaale rosną i już są o dwa rozmiary większe, a brzuch jest płaski, ale jak zacznę jeść to mam od razu wzdęty, że wygląda jakby był ciążowy. Więc przez to jak w sobotę ubrałam sukienkę, która ma gumkę w talii to znacznie uwydatniło wzdęty brzuch i czułam się jak taka matrona, taka szeroka
Że nawet jak weszłam do pokoju to mój M. jak na mnie spojrzał to mówi, że od razu widać, że jestem w ciąży i śmiał się, że to już zdecydowanie ostatni raz tej sukienki Nie podobało mi się za bardzo jak wyglądałam, więc spróbowałam z drugą, ale ta z kolei jest dopasowana w biuście i nawet nie mógł mnie zapiąć Ostatecznie zostałam matroną, bo nie było innego wyjścia, ale już wiem, że na majowe imprezy kupię sobie coś na ostatnią chwilę, bo teraz to nie ma co, skoro ciało i tak ciągle się zmienia 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 08:01
tym_janek lubi tę wiadomość
-
A tak poza tym to nie mogę się doczekać jak będę miała choć malutki brzuszek już już nie mówiąc, że na palcach odliczam dni do kolejnej wizyty, zostało mi już coraz mniej w końcu!
Odnośnie miodu to moja lekarka mi odradziła jego picie z herbatą w ciąży. Już nie pamiętam czemu, ale byłam podziębiona i miałam kaszel, więc zaliczyłam wizytę, bo zupełnie nie wiedziałam co brać i nie chciałam ryzykować zresztą, a jak powiedziałam, że pije herbatę z miodem to powiedziała, że lepiej nie pić w ciąży.
darika, może już jest po wszystkim i trzymasz maleństwo w ramionach trzymam kciuki :*
-
Darika - jak żyjecie? Trzymamy kciuki!
Tym_Janek - dałam na spokój z wodą z miodem, samo przeszło!:)cuda jakies:), albo te piękne słonko i ciepełko mnie tak wyleczyło - jeszcze katar mam lekki, ale taki bardziej sienny, do przeżycia...
Co do brzuszka - pierwsze ciążowe zakupy ciuchów zrobiłam w grudniu (końcówka 1trymestru) ale jeszcze chwile byly ciuchy za luźne, nawet na boże narodzenie kupiłam sukienkę oversize która wyglądała jakbym byla w ciąży ale nie bylo jeszcze wypełnienia w postaci brzucha:D... Az mnie mama wyśmiała jak to zobaczyła:P... Większe biustonosze kupowałam w styczniu. A teraz jak ruszylo... to mogę jechac po kolejne biustonosze (teraz to chyba 70G ) i na wielkaanoc pol szafy przetrzepałam bo wszystko na brzuchu opięte /za krotkie, mimo ze jeszcze mam taka piłeczkę poniżej 100cm w obwodzie:)..
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Moje płyty już są w drodze ^^ nie mogę się doczekać
Macie jakieś pomysły na szybkie obiadki? Przez najbliższe 2-3 tygodnie jestem sama pon-pt i nie mam pomysłu na obiad... sobie to się nigdy nie chce nic zrobić. A jak nic nie zrobię to skończy się na jakieś pizzy pewnie
U mnie brzuszek od 17tc, ale spodnie ciążowe kupiłam już w połowie 1 trymestru bo ja chodzę normalnie w jegginsach i mi gumka cisnęła w brzuch. Nie lubię biodrówek jak mi jakiś boczek ma wyjść czy coś.. w ogóle moje brzucha nie lubiłam, więc najczęściej miałam te spodnie tak podciągnięte do pępka pod koszulką, przynajmniej boczki wyszczuplały
Zaraz później musiałam kupić też koszulki, bo znowu w moich było widać ten pas od spodni ciążowych szybko, wystarczyło, że zjadłam więcej i już. Do spodni polecam h&m bo nadal nie widać zużycia,a chodzę w dwóch parach na zmianę od 2-3 miesięcy. Natomiast koszulki są słabej jakości za tą cenę i już robią się z nich taki szmatki mam te z dwupaków, najgorszej jakości jest czarna. Macie może jakiś sklep na koszulki?
A na komunię na 6 maj mam taką sukienkę, kupiłam w promocji jeszcze w grudniu. Mam nadzieję, że nie będę wyglądała jak beza w niej
https://vubu.pl/product-pol-71502-Bezowa-sukienka-z-falbana-na-rekawach.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 11:45
tym_janek lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Dla mnie szybkie i smakowite obiady to głównie coś z makaronem. Bo w jednym garnku gotuję raz dwa makaron, w drugim robię sos - czy to sam, czy np. ze szpinakiem lub brokułami, czasami kurczaczka pokrojonego w kostkę i do pół godziny mam obiad, czasami na dwa dni jak zrobię trochę więcej Ewentualnie zamiana makaronu na ryż. I to wszystko w postaci takiej jak wspomniałam lub ewentualnie zapiekanki - niektóre są naprawdę pyszne
No ja już nie mogę nosić biodrówek, bo jak ostatnio ubrałam to skończyło się na tym, że w pracy siedziałam rozpięta dzięki Bogu, że miałam dłuższą koszulę to mogłam to zakryć Póki co noszę takie z wyższym stanem i jest ok w większości, choć już też były takie, które dla bezpieczeństwa maleństwa nie ubiorę. I planuję teraz kupić spodnie na gumce, bo widziałam ostatnio, że jest ich trochę w sklepach do wyboru i mam nadzieję, że będą wygodne. A tak poza tym to też dużo osób mi poleca spodnie ciążowe z H&M i jakieś dżinsy pewnie też tam zakupię, by mieć A co do koszulek to ja Ci nie polecę Marta..a żadnych, bo osobiście póki co noszę koszule do pracy.
Marta..a nie będziesz w niej na pewno wyglądała jak beza. Jest prosta, więc brzuszek będzie się ładnie eksponował. Moja z soboty to była ta: https://loola.pl/pl/p/ROZKLOSZOWANA-SUKIENKA-Z-DEKOLTEM-NA-PLECACH-BIALO-PUDROWA/177 i tak jak bez ciąży prezentowała się super, bo jest gumka w pasie i jak chuda wyglądałam w niej ok. Teraz od razu natomiast pod tiulem miałam wywalony brzuch to tak śmiesznie to wyglądało z boku No i spory biust u góry to mi się tak ogólnie śmiesznie ona teraz układała, ale i tak ją zostawię sobie jeszcze. Mam ją od ponad roku i to była chyba moja już z 6 impreza w niej, bo zmieniam tylko kolory dodatków, a kiedyś sobie założyłam, że ubiorę ją na chrzciny własnego dzieciątka
tym_janek lubi tę wiadomość
-
To ja aktualnie mam duzo nadprogramowego miejsca jeszcze w ciuchach sprzed ciazy. Piersi nic nie urosly (ale to akurat dobrze), brzuszek tak delikatnie wystaje dopiero, ale trudno powiedziec czy to ciaza prawdziwa czy spozywcza moj problem aktualnie jest raczej taki, że spodnie mi spadają. Bo ja nie lubię sukienek i spódnic - zawsze w spodniach. I zastanawiam się na ile dynamiczne są to zmiany, czy po prostu obudzę się pewnego dnia z brzuchem czy to raczej bedzie jeszcze trwać...
Co do szybkich objadow to popieram poprzedniczkę - makarony, ryż lub kasza z warzywami lub sosem ew. Salatki tez sie szybko robi jak coś lżejszego.
mala_misia lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
A ja mam jakies schizy chyba. Juz Młodzian mi sie wiercił jak szalony, zdarzało sie że potrafił mi dokuczyć aż brzuch mi chodził. A od ptku jakos tak mniej, rzadziej i delikatniej. Troche sobie tłumacze że może ma jakies leniwsze dni po prostu.. Żeby mnie panika nie wzięła. Moze to wszystko przez to ze zwracam na to mocno uwagę bo próbuje nagrac jego harce a tu nic, a jesli juz to takie smyrusmyru tylko.
Schizy pierworodki tylko mam nadzieje bo wizyta dopiero 24kwietnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 16:05
-
nick nieaktualnyDziś byłam na wizycie.
100% potwierdzenia na dziewczynkę.
Czyli czekamy na Hanie, która na ten moment waży 578g.
Wszystko w porządku. Narządy pracują.
Szyjka długa, ponad 4 cm.
Z wielkim bólem dostałam pozwolenie na basen.
Ale gdyby tylko coś się działo. To mam pezrstwc chodzić i na wizytę się zgłosić.
Następna wizyta planowo dopiero 21.05.
Loczek2018, agniecha2101, Marta..a, tym_janek, mala_misia lubią tę wiadomość
-
Paulina super zamówiliście wózek i mebelki? Jaki wózek, tak już z ciekawości pytam bo ja mam swój typ
Coś te suwaki jakieś pomieszane, zawsze patrze na Pauliny bo masz 1 dzień wprzód, a porównałam go z suwakiem Loczka i ona ma że w 25 tygodniu dzieciaki powinny mieć po 500g, a mi się też wydaje, że tak jak u Pauliny mój też musi być już znacznie większy, skoro w połowie marca miał ponad 300g
Na obiad poszedł makaron z sosem.. a ponieważ wyszła mi opryszczka to na pocieszenie i tak zamówiłam sobie pizze
Moje płyty nadal w drodze.. mam nadzieję że jutro do mnie trafią
U mnie brzuch wystrzelił z dnia na dzień. Wcześniej powolutku czułam tylko jak macica gdzieś tam rośnie, taka piłeczka pod pępkiem a potem puff.. już była na wysokości pępka, teraz czuję, że zaczyna się 2-3 cm nad nim.
Ruchy czuję codziennie, nie tak żeby mąż też mógł poczuć. Raczej ja tak w środku go wyczuwam jak się kręci, na razie bardzo nieregularnie Loczek może mały jest mniej ruchliwy przez pogodę? Albo jak pracujesz to mu tam serwujesz kołyskę dlatego jest zaspany, ja więcej leże niż się ruszam, więc mu się nudzi
tym_janek lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyWózek Aero tutis, a fotelik cybex z bazą.
Hmm. Te suwaczki to dziwne rzeczy piszą. A teraz już dzieciaki w swoim tepie rosną.
Mój brzuch długo był płaski..
chwile rósł delikatnie.
A teraz takie wystrzaly są..
Pępek mam już bardziej płaski. Chwila i zniknie.
-
agniecha2101 wrote:Właśnie mi też dziś wyszła opryszczka na ustach
Czy to może mieć jakiś wpływ na maleństwo?
Z tego co doczytałam to jest niebezpieczna jeżeli masz ją pierwszy raz w życiu, jeżeli jest wtórna, ja np. miałam ją już dziesiątki razy. To nic nie powinna zaszkodzić.
Wczoraj się strasznie dużo o niej naczytałam.. generalnie ja użyłam plasterków compeed i znalazłam gdzieś, że one akurat są ok. Jeżeli chodzi o zofirax są sprzeczne opinie nawet na ulotce jest, że nie wolno stosować bez konsultacji z lekarzem. Ja lubię te plasterki, mam je zawsze w domu. Dla mnie to jest tak ważne je mieć jak np. coś przeciwbólowego, czy wodę utlenioną w apteczce
Ty jesteś na początku ciąży, więc radzę podjechać do internisty chociaż.. bo ten I trymestr jest najbardziej kluczowy i jest co do niego najwięcej przeciwwskazań jeżeli chodzi o leki.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Dzien dobry! Witamy sie w 25+0, w niedziele mamy studniówkę.
Ja z tymi ruchami mam schizy, bo chce nagrać filmik z tańczącym całym brzuchem!, a dotychczas mam tylko nagrany tańczący pępek:).
Wieczorem Miki mnie sponiewierał, aż zasnąć sie nie dało, co by sobie matka nie myślała. Widać przełączył się na nocny tryb:)... Próbowałam go nagrać ale co sięgałam po telefon to zamierał i udawał że go nie ma:), po trzeciej nieudanej próbie dalam na spokój.
Planujecie jakieś babyshowery/bociankowe? Organizujecie, czy może siostry/przyjaciółki wam organizują? Mi sie marzy ale sama chyba nie bd sie porywać bo tak głupio, a siostra raczej nie wpadnie na ten pomysł. -
nick nieaktualny
-
U mnie też nic nie będzie, teściowa by zawału dostała jakby się dowiedziała, że robimy taką imprezę przed narodzinami.. jak ona nawet nie chce ubranek oglądać.
Fajny wózek ale kurcze cena o tysiąc więcej niż mój typ
My chcemy pojechać w maju nad morze, coś polecacie? Tak żeby było blisko do plaży i też żeby było można się gdzieś przespacerować (spacer max. 1h bo więcej nie ujdę) Sopot spełnia dla mnie t kryteria tylko już byliśmy.. jest molo, piasek i można w lewo i w prawo pospacerować
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Nie no, ale ja nie mowie o mega bibie z fotografem w lokalu z drogimi prezentami wyprawkowymi...
Tylko o kawie i ciachu w gronie kilku babeczek - siostry, przyjaciółki. Po prostu chciałabym żeby znalazły dla mnie chwile, spędziły ze mną czas, wyszły na miasto, dopóki jeszcze jako tako sie turlam, bo za chwile bd uziemiona na dłuższy czas.
Ale troszkę mam wrażenie że nie przeszlo im to przez myśl - siostra młodsza, jeszcze studentka i panienka dzieci dla niej to na razie bliżej nieokreslona przyszłość, przyjaciółka za kariera goni i o dzieciach na razie nie myśli, od czasu jak jej powiedziałam ze jestem w ciąży to nie znalazła czasu żeby sie spotkać. Troche przykro. Jak bd dziecko i bd miała tysiąc rzeczy na glowie z tym związanych to im sie przypomni, a jak teraz jeszcze czuje sie w miare ok jeszcze i bym cos porobiła to zero zainteresowania. A głupio mi nawet im uwagę zwrócić, bo mozna raz drugi wyjść z jakas inicjatywa, a jak nie ma odzewu to bez sensu sie narzucać.
PLPaulina też z mężem robimy wypad kilkudniowy po majówce bo wakacje w tym roku w pieluchach:).. -
nick nieaktualnyMoja teściowa i rodzice nie są jacyś mega konserwatywni czy też mózg nie zasłania im wiara w zabobony.
więc zawsze możemy im się pochwalić jak już coś kupimy.
Mój teść nawet nie wie, że będzie miał wnuczkę.
Wczoraj teściowa nawet załatwiła nam do kupienia od koleżanki prawie nowy kosz Mojżesza za fajne pieniądze. A przyda się nam w ciągu dnia żeby Mała była w salonie czy na ogrodzie.
My zawsze wybieramy spokojniejsze miejsca:
- Unieście k. Mielna
- Niechorze
Żeby pospacerować. Odpocząć.
Faktycznie ten Aero tutis dość drogi.
Ale lekki. I ma żelowe a nie pompowane koła. i zmieścił się w naszym budżecie.
Minus mały wybór kolorystyki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 11:53
-
nick nieaktualnyA spotkanie w gronie znajomych koedukacyjne będziemy robić jak zwykle co weekend. grill, dzieciaki..
my z mężem jesteśmy ostatni bez dzieci.
Więc my raczej spotkania bez szaleństw..
A z dala od miasta, bez hałasu i tłumu obcych lepiej się żyje.
Loczek2018 - Jak oczekujesz babyshower to wylam się z szufladki.
Ty zrób spotkanie i zaproś najbliższe babki.
-
A ja też bym chciała mieć chociaż kameralne babyshower, zawsze coś innego Ale u mnie też wątpię, by była taka możliwość, bo szwagierka to oprócz życzenia mi źle nad niczym innym nie pomyśli, a bliskie koleżanki albo zajęte swoim życiem, albo daleko więc zostają mi grille parapetówkowe na nowym domu latem
Marta..a moi rodzice w tym roku wyjeżdżają do Mrzeżyna, bo tam spokój, cisza, a już tam kiedyś byli i są zadowoleni. Pobyt wykupili w willi Nautica - to podobno bardzo blisko morza lub nad samym morzem. Nie wiem dokładnie, ale tak mówili
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 14:09
