Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
DIDI wrote:Chicaloca witamy serdecznie 🤩🥰
Z mojego doświadczenia powiem Ci ze ja do tej pory nie wierzę że udało się zajść w ciążę po stwierdzeniu cykli bezowulacyjnych z miesiączka co 50 kilka dni. Ale wszystko cudownie się naprawiło.
Ja nie czuje tej ciąży- w takim sensie, że test wyszedł pozytywnie, ale oboje z mężem staraliśmy się tak, jakby się nie starając. Niby seks bez zabezpieczenia, ale nie w płodne i gdzieś tam z tylu głowy byłam przekonana, że jesteśmy bezpieczni To takie zachowanie kiedy się chce, ale czuje, że może to nie ten czas.
Jeśli ta ciąża rzeczywiście się prawidłowo rozwinie to będzie dla mnie duży szok. Wizytę mam wyznaczoną na 8 sierpnia (umówiona jako wizyta kontrolna i nie związana ze staraniami).
-
Dziewczyny! Kciuki za dzisiejsze wizyty! 🤞🤞🤞 Zobaczycie małe kropusie😍
U mnie dziś równo 6tc😊 A do wizyty jeszcze tyyyyle czasu 😞
Mąż się ze mnie wczoraj śmiał bo wsuwałam kapustę kiszoną jak wściekła, a dziś już na nią patrzeć nie mogę 🤣starania o pierwsze 👶🏻 od 07.2020
czerwcowy cud!!!❤️🍀po 2 długich latach…
27.06.2022 ⏸ 12 dpo
27.06.2022 beta 58,3, prog 50,5🤞
29.06.2022 beta 157🤞
04.07.2022 beta 1116, prog 32,30🤞 -
Chicaloca, rozumiem Ciebie bardzo dobrze.
Jeszcze nie pisałam tutaj jaka jest moja historia.
Pierwsza ciąża:
Dość długie starania, 9 miesięcy. Badania. Monitoring cyklu. PCOS. Okazało się, że jajeczka nie pękają. W ciąże zaszłam po zastrzyku Ovi.
Druga ciąża (obecna):
Lekarz mi powiedział, że po ciąży gospodarka hormonalna może inaczej działać więc mogę się starać o dziecko naturalnie, bez wspomagania. Powiedział, żeby dać sobie pół roku.
My jednak ustaliliśmy, że nie chcemy ponownie przechodzić przez ten sam proces co w pierwszej ciąży. Co będzie to będzie, może się uda, może nie. Nie mieliśmy zamiaru zgłaszać się do lekarza po pół roku.
Od paru miesięcy „staraliśmy się” bez specjalnych starań, wyliczeń itp.
Po 2-3miesiacach byłam przekonana, że jajeczko nie pęka.
Aż tu nagle na koniec czerwca dwie kreski 🥰chicaloca, DIDI lubią tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
BoboBolek wrote:Od paru miesięcy „staraliśmy się” bez specjalnych starań, wyliczeń itp.
Po 2-3miesiacach byłam przekonana, że jajeczko nie pęka.
Aż tu nagle na koniec czerwca dwie kreski 🥰
Wspaniale, że nie musieliście przechodzić tego całego stresu związanego ze staraniami, wyliczeniami i wizytami u lekarza. Moja pierwsza ciąża również była wyczekiwana prawie rok i pod koniec te "starania" były często stresujące, także doskonale rozumiem.
BoboBolek lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny! ♥️ jest!! Dorodny pecherzyk ciążowy w macicy 🤩 Na początku wydawało się że zarodka jeszcze nie ma, ale po chwili przy innym przyłożeniu głowicy coś tam się zaczęło pojawiać. Co prawda tak jak zakładałam ciąża jest młodsza niż 5t6d o jakieś 4 dni, ale wszystko wygląda tak jak powinno 😍 Dostałam skierowanie na badania ( w sumie nie tak dużo jak myślałam), doktor pobrał cytologię i mam przyjść na kontrolę za trzy tygodnie (normalnie zalecalby szybciej ale ma ulrop, więc poczekam do 3 sierpnia). Wizyta była przemiła, lekarz mega delikatny i dokładny, poczułam się zaopiekowana, więc rozważam zostanie juz u niego. W międzyczasie pójdę tez założyć kartę ciąży do Luxmedu żeby tam robić badania. Podsumowując - dostałam probki supli, skierowanie, ze stresu i podekscytowania nie zadałam połowy pytań, nie pokazałam wcześniejszych wyników badań, ale i tak jestem w niebowzieta i nie mogę przestać gapić się na te kropkę na zdjęciu!!! 🤩♥️Mikaaa92, BoboBolek, biedronk@, Ciążowa_Gapsy, Arjada lubią tę wiadomość
-
BoboBolek tez jestem tym przypadkiem, ze po porodzie gospodarka hormonalna zaczęła działać inaczej. Coś musi w tym być. I chyba coś jest w tych staraniach „na luzie” bo u nas tez było teraz bez spiny. Co będzie, to ma być. I udało się w trzecim cyklu!
Namisa, gratulacje! ❤️
Mikaa ja chodzę do innego lekarza. To znaczy on nie pracuje w szpitalu, w którym rodziłam i chce rodzic. Ale nikt przez to nie traktował mnie w szpitalu gorzej czy lepiej. Wszyscy byli dla mnie turbo mili i kochani. Naprawdę mam świetny szpital w okolicy. Minus brak znieczulenia podczas porodu. Ale jest nowiutki oddział i fajna kadra. Tylko, ze mój lekarz tez jest super i lubię jego podejście, szacunek do życia i pacjentki. Wiec ogólnie u mnie takWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2022, 11:36
BoboBolek, Namisa, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
-
Namisa wrote:
Dziewczyny! ♥️ jest!! Dorodny pecherzyk ciążowy w macicy 🤩 Na początku wydawało się że zarodka jeszcze nie ma, ale po chwili przy innym przyłożeniu głowicy coś tam się zaczęło pojawiać. Co prawda tak jak zakładałam ciąża jest młodsza niż 5t6d o jakieś 4 dni, ale wszystko wygląda tak jak powinno 😍 Dostałam skierowanie na badania ( w sumie nie tak dużo jak myślałam), doktor pobrał cytologię i mam przyjść na kontrolę za trzy tygodnie (normalnie zalecalby szybciej ale ma ulrop, więc poczekam do 3 sierpnia). Wizyta była przemiła, lekarz mega delikatny i dokładny, poczułam się zaopiekowana, więc rozważam zostanie juz u niego. W międzyczasie pójdę tez założyć kartę ciąży do Luxmedu żeby tam robić badania. Podsumowując - dostałam probki supli, skierowanie, ze stresu i podekscytowania nie zadałam połowy pytań, nie pokazałam wcześniejszych wyników badań, ale i tak jestem w niebowzieta i nie mogę przestać gapić się na te kropkę na zdjęciu!!! 🤩♥️ -
Namisa, gratulacje! 🥰
Upewnij się czy musisz mieć kartę ciąży z Luxmedu. Ja mam abonament w innym prywatnym NZOZ, nie chodziłam u nich do lekarza, a badania miałam darmowe - honorowali kartę ciąży z innej kliniki i bez problemu mogłam robić badania przepisane przez lekarza w ramach abonamentu.
Mikaaa92
Lekarza mam od lat tego samego. Ufam mu, to dla mnie najistotniejsze. Nie pracuje już w szpitalu.
Namisa lubi tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Namisa wrote:
Dziewczyny! ♥️ jest!! Dorodny pecherzyk ciążowy w macicy 🤩 Na początku wydawało się że zarodka jeszcze nie ma, ale po chwili przy innym przyłożeniu głowicy coś tam się zaczęło pojawiać. Co prawda tak jak zakładałam ciąża jest młodsza niż 5t6d o jakieś 4 dni, ale wszystko wygląda tak jak powinno 😍 Dostałam skierowanie na badania ( w sumie nie tak dużo jak myślałam), doktor pobrał cytologię i mam przyjść na kontrolę za trzy tygodnie (normalnie zalecalby szybciej ale ma ulrop, więc poczekam do 3 sierpnia). Wizyta była przemiła, lekarz mega delikatny i dokładny, poczułam się zaopiekowana, więc rozważam zostanie juz u niego. W międzyczasie pójdę tez założyć kartę ciąży do Luxmedu żeby tam robić badania. Podsumowując - dostałam probki supli, skierowanie, ze stresu i podekscytowania nie zadałam połowy pytań, nie pokazałam wcześniejszych wyników badań, ale i tak jestem w niebowzieta i nie mogę przestać gapić się na te kropkę na zdjęciu!!! 🤩♥️
Namisa! Gratuluje ! 🥰😍🤩🤭🙈🙉🙊💞💓💗
Cieszę się razem z Tobą!
Czy ty masz pakiet w Luxmed? Może pochodzisz z Warszawy?Namisa lubi tę wiadomość
-
Tyśka, mój też już jest potwierdzony Ale wtedy był tylko pęcherzyk ciążowy z żółtkowym, we wtorek powinnam zobaczyć więcej
Gusia, no właśnie ja chodzę do lekarza, którego znalazłam jeszcze w trakcie starań, porobił mi dużo badań, często na nfz u siebie w szpitalu, dlatego u niego zostałam. Ale wkurza mnie, że wszystko muszę od niego wyciągać i wiecznie się śpieszy. Gdybym mieszkała w małym mieście i miała do wyboru trzech lekarzy to w sumie byłoby łatwiej hahaTyśka lubi tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
BoboBolek No właśnie chyba najlepiej mieć po prostu kogoś sprawdzonego i tyle…
Mikaaa to myślisz o zmianie? Ja to nie znosze, jak lekarz się spieszy. Niedawno byłam z małą u pediatry, która na dzień dobry rzuciła: a czemu pani tak szybko weszła? Mówię, ze pielęgniarka mnie wpuściła. A ona: te pielęgniarki to mi tylko wpuszczają pacjentów, nie ma czasu odpocząć. Brak słów… No ale dziecko było chore, to nie wyszłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2022, 11:55
-
Dziękuję pięknie za wszystkie gratulacje ♥️
Mikaa92 ja zupełnie nie kierowalam się tym czy gin pracuje w szpitalu w którym chciałabym rodzic. Kierowalam się przede wszystkim dobrymi opiniami, bo rodzic i tak będę z położną, a szansa na trafienie na tego a nie innego lekarza w szpitalu jest niestety niewielka.
BoboBolek - oo dzięki za informacje, sprawdzę czy muszę mieć tam też kartę ciąży. Wolałabym chodzić już do jednego lekarza, więc super jeśli honorowaliby karty z innych placówek.
DIDI tak, mam pakiet w Luxmed, a raczej będę miała od 1 sierpnia, ale nie jestem z Warszawy. -
Namisa w sumie słuszna uwaga z tym rodzeniem z położną
Człowiek jest zielony... poza tym nie mam tutaj na miejscu rodziny, wszystkie moje kuzynki i przyjaciółki rodziły w naszym rodzinnym mieście, chyba czas poczytać albo podpytać koleżanek z pracy jakie mają doświadczenia💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Mikaa tez mieszkam z dała od rodzinki. Poczta pantoflowa jest chyba nawet lepsza od czytania opinii w necie. A co do porodu z położna, święta prawda. U mnie lekarz był dwa razy podczas porodu. Raz na trzy minuty zapytać jak idzie i na parciu i szyciu. Resztę ogarniała położna, wspaniała kobieta, chciałabym znów na nią trafić, ale mysle, ze marne szanse, bo coś mówiła o emeryturze i ze rzadko już bywa w szpitalu
-
Namisa cudny widok❤️Na następnej wizycie będzie już serduszko!
Namisa lubi tę wiadomość
starania o pierwsze 👶🏻 od 07.2020
czerwcowy cud!!!❤️🍀po 2 długich latach…
27.06.2022 ⏸ 12 dpo
27.06.2022 beta 58,3, prog 50,5🤞
29.06.2022 beta 157🤞
04.07.2022 beta 1116, prog 32,30🤞