Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Też myślę, że wiek to sprawa drugorzędna, a granica może się przesuwać jeszcze dalej, patrząc na dzisiejszych 20-latków mam brata z rocznika 99 i kuzyna 00' i oni są zupełnie różni niż ja i moi znajomi. Odnoszę wrażenie, że są dużo mniej dojrzalsi, a usamodzielnienie się u nich dużo dłużej trwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2022, 16:11
-
Hermiona o tak, mam brata co ma 21 i jak patrzę na niego i jego dziewczynę to widzę takie 16latki, co się boja same do fryzjera zadzwonić i proszą o to mamę 😅 z psychologicznego punktu widzenia dojrzałe macierzyństwo jest super, zreszta Luusia wiek to tylko cyfry
Hermiona5, Luusia lubią tę wiadomość
-
Ja mimo młodego wieku czuję się psychicznie bardzo dojrzała, większość moich znajomych nie ma jeszcze dzieci, a niektórzy wprost mówią, że nie będą ich mieć, bo nie są na takie poświęcenie gotowi
-
Różne czynniki wpływają na to kiedy ludzie decydują się na dziecko.
O ile dziecko będzie miało kochających i odpowiedzialnych rodziców to wiek nie ma większego znaczenia.
Elza,
Ja mam sytuacje bardzo podobna sytuacje do Ciebie.
Mieszkam na drugim końcu Trójmiasta.
Rodziłam na Zaapie.
Chciałabym teraz rodzić w UCK.
Córkę urodziłam w około 2h od odejścia wód i pierwszego skurczu.
Trochę się obawiam korków. I ile zajmie babci dojazd do wnuczki, żeby się nią zająć.
Bez korków to dystans na 30min, w korkach ponad godzina… czasami nawet godzina dwadzieścia.
Jak sytuacja wyglada i reszty? Daleko macie do szpitala?⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Ja do szpitala w którym ostatnio rodziłam mam jakieś 500 m, ale teraz chciałabym rodzic w szpitalu w którym pracuje moja lekarka wiec mam jakieś 30 km przy dobrych wiatrach dojazd w 35 min a w korkach pewnie z 45-50. Ale z racji ze córkę urodziłam taka duża i to 8 dni po tp to ja raczej myśle w te stronę ze będę prosiła lekarkę żeby wcześniej wywołać porod żeby znowu dziecko tyle nie urosło 🫣
Jednak wydaje mi się ze przy drugim i kolejnym dziecku jest jednak tez trochę więcej stresu bo trzeba czekać na dojazd dziadków itp 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2022, 18:47
-
Ja mam do szpitala jakieś 2 km, ostatnio jak miałam zieloną fale to droga zajęła ok 7 minut. Mąż dalej nie ma pojęcia gdzie to jest więc będziemy musieli się tam przejechać na próbę za jakiś czas to na spokojnie zmierzymy czas np po południu jak jest większy ruch.👧+🧑+👶+🐻❄️
2023 - synek ❤️
31.12.2024 ⏸️ beta 33
2.01.2025 beta 123
23.01 - wizyta -
Ja mam do szpitala 7,5km i bez korków jest to 15min jazdy, za to w godzinach szczytu... może być nawet godzina
-
Jestem rocznik 90. Teraz będę mieć trzeciego synka, ale droga do nich nie była łatwa, wiec tez poprzestawało sie wszystko w czasie, niedokończane po mojej myśli.
Jak mierzysz w domu glukometrem to naczczo jest do 90, jak w laboratorium to do 92. Po posiłkach do 140 -
Ja jeszcze nie wiem, gdzie będę rodzić. Mamy skomplikowaną sytuację do tego stopnia, że nie wiemy, czy rodzić w Gdańsku czy w Krakowie. Długa historia, nie chcę się rozpisywać... Zobaczymy, co to będzie ostatecznie. Póki co mam w planach pracować do stycznia w Gdańsku, ale nie wiem, jak to pogodzimy...
A ja dziś byłam po ciuchy ciążowe, ubranka dla starszego synka i część wyprawki w galerii. Myślałam, że zwariuję. Zwykle nie znoszę zakupów, a tym razem było to już tak męczące i nieznośne (bodźce, tłum, ja w ogóle nie cieszę się kupowaniem, choć lubię mieć ciuchy). Brrr. Wróciłam i poszłam na drzemkę, tak byłam zmęczona. Pewnie też tym stresem, że "nie powinnam się przeciążać, a właśnie to robię", niestety nie potrafię tego wyłączyć.
I też jestem już trochę po trzydziestce -
Aasha, wszystkiego najlepsze dla Ciebie !
Spojrzałam w kalendarz. Zaczynam dziś 22 tydzień, czyli za tydzień zaczynam szósty miesiąc. No wierzyć się nie chce! Krzywa cukrowa, która jakoś tak symbolicznie kojarzy mi się z zaawansowaną ciążą, już naprawdę za pasem. Czujecie to? Ja od połówkowych mam w kółko takie poczucie, że czasu do spotkania z maleństwem naprawdę nie jest już tak dużo -
I mnie dopadła choroba, zapalenie gardła, cała noc nie spałam bo nie mogłam śliny przełknąć, na szczęście bez gorączki(oby tak zostalo) 🤞🏻 dzwoniłam właśnie na nocna i świąteczna pomoc bo domowe sposoby nic nie dawały i dostałam antybiotyk Xorimax, lekarz mówi że to bezpieczny antybiotyk i że lepiej go podać ale jakoś nie wiem... Napisze jeszcze po 9:00 do swojego ginekologa żeby się upewnić. W poniedziałek mam połówkowe, jeśli gorączka się nie pojawi to chyba pojadę. Sporo z Was już miało jakieś infekcje, jak sobie radziłyście z myślami czy z dzieciatkiem będzie wszystko ok? Bo mnie ten strach o to maleństwo w brzuchu najbardziej dołuje nie sama infekcja.Starania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼 -
Luusia wrote:To ja w porównaniu do Was dziewczyny jestem dinozaur - rocznik 80’🙈
Lusia- super, że jesteś bo poczułam się nieswojo 😁 nie rozumiem jak można pisać że w wieku 30 lat czuje się staro🙈 to były najlepsze lata. A ja mimo skońcOnych właśnie 40 czuję się dalej doskonale i nie zamierzam zwalniać😉Hermiona5, Mikaaa92, Luusia lubią tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693 -
Dziewczyny kiedy zaczelyscie czuc ruchy? Wszystkie już czujecie? Bo ja tylko laskotki i to może 1/2 razy dziennie..z córka właśnie jakos 18/19 tydzien zaczelam czuc 🤔ale teraz mam łożysko na przedniej ścianie, może dlatego?
-
Ja w tej ciąży dosyć szybko zaczęłam czuć pierwsze ruchy małej, na przełomie 15/16 tygodnia, ale to były pojedyncze i nieregularne ruchy. Mniej więcej na początku 18 tygodnia poczułam mocniejsze i regularne ruchy.
Co do szpitala, to ja mam 20min samochodem jak jadę sama, z mężem będzie szybciej z pewnością, szczególnie w nocy -
Madzixon,
Ja byłam mocno chora miesiąc temu, jakoś 18tc.
Byłam u lekarzy w enelmedzie i u internistki w rodzinnym mieście, takiej zaufanej lekarz.
Powiedziała mi, że dobrze jeśli uda się przechorować bez antybiotyków. Ona jest zadania, że 21tc lepiej unikać jeżeli to możliwe.
Aczkolwiek jeśli choroba się mocno rozwinie to lepiej nie ryzykować powikłań, należy wziąć antybiotyk.
Lekarz zawsze ocenia co jest najkorzystniejsze dla nas i dla dziecka.
Połówkowe już po chorobie wyszły wzorcowo, także jestem dobrej myśli.
Roksi,
U mnie regularne ruchy pojawiły się w 20 tygodniu tym razem. Łożysko mam na tylnej ścianie.
Wcześniej sporadycznie „coś” poczułam.
Byłam u lekarza na końcówce 19 tygodnia i powiedział, że do następnej wizyty za miesiąc powinny się pojawić. Pojawiły się 2dni później 😜Madzixon, Roksi lubią tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
No właśnie ginekolog prowadzący ciążę odradził antybiotyk, z OM dzisiaj 20+2, kazał kupić Gargarin do płukania gardła i dużo naturalnych metod, póki co dzień bez rewelacji przy tej chorobie, non stop chce mi się płakać i już się pokłóciłam z mężem... Ale dzisiaj lekko czułam małego, lekko kopał więc chyba ok...
Życzę wam dużo zdrowia i lepszej niedzieli niż moja ☹️Starania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼