Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wspominajcie o słodyczach, mogłabym bez umiaru... staram się to minimalizować, ale nie daję rady 😅
Dzisiaj miałam przyjemne przedpołudnie, byłam w biurze pożegnać się ze wszystkimi, zjedliśmy ciacho i pączki, pogadaliśmy i dostałam śliczną bransoletkę 🥰
A teraz zalegam pod kocykiem, odpoczynek i TV,a pogoda faktycznie szarobura 🙄
A jak chcecie zobaczyć kuleczkę to proszę 😁🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2022, 13:56
Roksi, Zniechecona, Aniamania, Konieczynka, Hermiona5, Jusia 82, dafney, Madzixon lubią tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Mikaa piękny brzuszek ❤ ja przy Was to mam malutki, a mi się wydaje, że już wielki 😅
Chcicaloca Twój brzuszek też piękny, zapomniałam wczoraj napisać 😘Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Mika, przepiękny brzuszek
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Mikka laska z Ciebie! Super wyglądasz z brzuszkiem 😍
Z okazji Mikołajek zawitali dziadkowie u wnuka i moja mama w kontekście dziecka w brzuchu "będzie duża bo już jesteś taka gruba" 😕 niby wiem, że chodziło jej o brzuch i nie czuję się jakoś grubo bo przytyłam raczej przeciętnie no ale jednak miło by było cedzić choć trochę słowa, tym bardziej własna matka 😕
Chyba Mała się jakoś dziwnie ulozyła bo chodzenie a nawet stanie mnie boli więc już odpoczywam.
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Aniamania wrote:Z okazji Mikołajek zawitali dziadkowie u wnuka i moja mama w kontekście dziecka w brzuchu "będzie duża bo już jesteś taka gruba" 😕 niby wiem, że chodziło jej o brzuch i nie czuję się jakoś grubo bo przytyłam raczej przeciętnie no ale jednak miło by było cedzić choć trochę słowa, tym bardziej własna matka 😕
O nieeee.... ja wiem że niektórzy nie chcą źle, ale takie teksty mnie załamują...
Mam wyniki krzywej: 80, 119 i 125 więc chyba ok?
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Jusia bardzo ok
Aniamania, w tej ciąży jeszcze takiego komplementu nie usłyszałam ale w drugiej, właśnie od własnej matki na forum rodziny, bo mieliśmy parapetówkę u siebie, usłyszałam że jestem taka gruba. Ale ja się w język nie ugryzlam,zaraz jej odpaliłem że ja to akurat w ciąży jestem, a jedyne co chce usłyszeć kobieta w ciąży,to właśnie to że jest gruba.
Najpierw wszystkich zatkało, ale zaraz matka mnie przeprosiła. Ogólnie niemiło było.
A dziś mąż mnie wnerwil. Wstał już jakiś nie w najlepszym humorze. Najpierw poszło o prezent dla jego chrzesnicy, teraz żałuję że się za te zamówienia zabrałam. Bo według niego to za mało, zabawka z serii Linkimals plus dwupak pajacyków z smyka. Poszła niemała kasa, a zwrotnie raczej nie ma co oczekiwać fajerwerków. Jej matka chrzciła naszego syna.
Ale to jest sytuacja za każdym razem taka sama, zawsze za mało. Mój mąż gotowy jest wydawać jakieś niesamowite pieniądze na prezenty cudzym dzieciom.
A potem wziął się za ogarnięcie łazienki. Zmienił gniazdko za pralka, zbierał się z tym już od tygodnia. A potem jak jakiś furiat zaczął się rzucać że mamy syf w łazience. Bo pranie wisi, bo są ciuchy jakieś na desce do prasowania. Itd.
Ja mu powiedzialam że nie mam zamiaru niczego sprzątać, bo nadal źle się czuje. Wnerwil mnie niesamowicie. Ale sam chyba poza histeria to nic nie ogrnal. Nie widziałam żeby cokolwiek umył.
Tzn dzieci wykapal, tak jak codzien. 👧👦 -
Czesc dziewczyny! Podczytuje od 2 dni ale jakos nie mam mocy…córka cały czas chora, mnie tez coś wzielo..już myślałam ze to znowu covid..ale test negatywny na szczęście 🫣
Na 3cie prenatalne ide w połowie stycznia, umawiałam się od razu po połówkowych
Po weekendzie czeka mnie krzywa itp we wtorek wizyta…wiec mam nadzieje ze będą wyniki tego samego dnia bo nie chce isc teraz jak jestem chora 🫣
Jusia ja nie jestem specjalistka ale wydane mi się ze zły masz ten wynik bo po 2 h powinno spadac a nie rosnąć..chyba ze nie w tej kolejności spisałaś? Ale ja nie miałam nigdy do czynienia osobiście z cukrzyca wiec nie jestem specjalista 🫣
Zgrabne macie mega te brzuszki, ja mam taki rozlany na boki 😂
A tu moja fotka sprzed 2 tyg, teraz raczej nie jest wiekszy…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2022, 20:56
Madzixon lubi tę wiadomość
-
hmmm... nie no- podałam oczywiście w odpowiedniej kolejności. Też wydawało mi się że ta 2 wartość powinna być wyższa, ale z drugiej strony ta różnica jest minimalna... zobaczymy co powie lekarz w czwartek. Najważniejsze że nie wystrzeliło w kosmos.
Konieczynka- przykro mi z powodu Twojego męża i mam nadzieję, że dziś wstanie już prawą nogą i Cię przeprosi. Ja mam to szczęście, że zdaniem mojego męża to ja nie powinnam teraz nic robić- tylko leżeć i pachnieć. Szkoda tylko, że jako facet wiele rzeczy nie widzi (brudna umywalka etc.) a mi się po prostu nie chce o wszystko prosić
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Jusia - ma się mieścić w normie i się mieści. Koniec interpretacji 🤣 Nie masz cukrzycy. 😁
Mąż przeprosił, padł wczoraj z córką czytając jej przed snem, więc od 20 z minutami spał. To chyba się wyspał.
Za to ja dziś jak zoombi. Usnąć nie mogłam, a rano dzieci mnie zbudziły. Eh.
W tym roku zaprosiliśmy rodziców i siostry z mężami do nas na Wigilię "koszyczkowa" 🎄🎅🧺
Stwierdziliśmy że nam tak będzie prościej niż jeździć od jednych do drugich jak zazwyczaj to bylo.
Teraz muszę ustalić z dwoma babciami co która ma przynieść. I z jednej strony się pomysł spodobał, bo wyszło że każda zrobi po 4 dania a nie 12. A z drugiej takie zamieszanie się zrobiło. Bo np moja teściowa nie wyobraża sobie Wigilii bez karpia. Więc jej mówię - to rób. I rozkmina bo drogi , a kto go będzie jadł, a to taka królewska ryba 🐟🤣 Śmiać mi się chciało, nie wiedziałam czy ja uświadamiać skąd ta tradycja.
Swoją drogą wiecie skąd ta nieszczęsna ryba na naszych stołach? 😅 Bo wcale nie królewska, raczej z biedy.
Potem rozkmina co moje dzieci będą jadły , ja mówię że im to i tak paluszki rybne upioke. Myślałam że z krzesła spadnie jak usłyszała , a ja wcale nie mam chęci katować przy świętach swoich dzieci wpychaniem w nich 12 dan, nawet po troszeczku. Raz że połowa jest z grzybami leśnymi (do 12lat nie powinny tego jeść) a dwa że nie lubią kapusty, śledzi nawet kutia niby na słodko a im nie leży. 🤷
Co myślicie o tradycji wymuszania na dzieciach jedzenia wigilii, bo Mikołaj patrzy?Jusia 82 lubi tę wiadomość
-
Konieczynka na szczęście nie znam tradycji wpychania w dzieci jedzenia w Wigilie 😅 u mnie ani w domu rodzinnym, ani jak robię Wigilie u siebie nie ma 12 dań, w tym wiele jest nietradycyjnych. Okej, jest barszcz z uszkami, pierogi i jakaś ryba, ale ta ryba to często pstrąg lub łosoś, bo takie lubimy Są czasem ziemniaki jak ktoś ma ochotę, sałatki, na przykład śledzie są tylko ja ja robię Wigilie, bo akurat z mężem lubimy
My w tym roku Wigilia we trójkę (z Zosia w sumie czwórkę) w domu. Zwykle jeździmy do moich rodziców, ale to 7 h jazdy i na tym etapie ciąży po rozmowie z lekarzem odpuściłam pomysł. W poprzedniej ciąży tez zostaliśmy w domu na święta. W pierwszy dzień świat za to jedziemy do teściów, tam będzie kilku męża braci, w tym jeden z 4 dzieci, wiec nasza córa się pobawi. A drugi dzień świat będziemy odpoczywać po pierwszym hahaha 😅 wiec robię tylko dani na Wigilie dla naszej trójki plus jakieś sałatki i kotlety, może upiekę schab w rekawie, bo mega mi się kojarzy ze świetami, mama zawsze robiła taki ze śliwka i majerankiem i mam na niego ochotęKonieczynka lubi tę wiadomość
-
Jusia tez mi się wydaje ze najwazniejsze ze wszystko jest w normie, zreszta zobaczysz co lekarz Ci powie 😊
-
Konieczynka moja babcia też nie wyobraża sobie Wigilii bez karpia, a tylko ona go zawsze je 🙈 dziadek też trochę skubnie, co by babci przyjemność zrobić 😜
My na szczęście mamy dużą część rodziny na miejscu, więc w Wigilię na pewno pojedziemy do moich dziadków, a później do teściów (lub na odwrót), potem pierwszy dzień świąt raczej z moją częścią rodziny, a drugi dzień świąt z męża rodziną - ale to wszystko jeszcze wyjdzie w praniu
Nigdy potrawy wigilijne nie były we mnie wmuszane i tak oto powiedzmy do 16-17stego r.ż. w Wigilię jadłam tylko sałatkę jarzynową i barszcz, wszystko inne było dla mnie blee 🤢🤣 później zaczęłyśmy robić z mamą pierogi ruskie specjalnie dla mnie, bo tych z grzybami nie lubiłam i dopiero zaczęłam je jeść kilka lat temu 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2022, 09:23
-
Jak ja nie znoszę karpia (a ryby ogólnie UWIELBIAM).... Za to mój mąż nie wyobraża sobie wigilii bez niego.... Gusia więc zazdroszczę Ci że u Ciebie pada na inne ryby bo ja po prostu smażonej ryby na święta nie zjem...
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Dzień dobry, wszystkie macie takie sliczne brzuszki 😍 już wchodzimy w ten etap ładnych zaokrąglonych brzuszków bo potem będą giganty 😅
Wczoraj miałam wizytę: znowu mam napięty brzuch i macicę, znowu mnie lekarz szpitalem straszył ale na szczęście szyjka macicy się nie skraca i to mnie ratuje, teraz wizyty będą co 2 tygodnie a nie co 3 żeby kontrolować, lekarz powiedział że jak tylko zacznie się skracać szyjka to mnie kładzie do szpitala, już mu powiedziałam że na świeta i sylwestra nie dam się położyć no bo wizyta kolejna 20.12. Mam dalej leżeć, nie dźwigać, nie dotykać brzucha i tyle nic więcej nie mogę zrobić... Może moja taka uroda bo jestem drobna... Mały też leży poprzecznie a nie główka w dół i lekarz mówi że to też dobrze dla mojej sytuacji bo mały główką nie napiera i ta szyjka macicy się nie skraca, powiedział że oby jak najdłużej dziecko tak leżało i tyle. Najważniejsze mały rośnie prawidłowo 900g. Na moją krzywa cukrową 75/105/105 powiedział że jest ok, że czasem tak bywa i jestem daleko od cukrzycy ciążowej.
Ale się rozpisałam 🙈Starania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼 -
Hej 🙂
U nas też zawsze jest karp. Smażony i w galarecie. Mój tata go uwielbia hehe ja najbardziej czekam na barszcz z uszkami.
Moje dziecko nie je nic co stawia się na wigilijnym stole. Te paluszki rybne super pomysł 😁 też zrobię małej.
W zeszłym roku od połowy grudnia do któregoś stycznia byliśmy na kwarantannie covidowej...
I znów dziś na krzywa nie pojechałam. Muszę się jutro zebrać bo za drzwiami stoi 26 tydzień. -
Madzixon, trzymam kciuki żeby grudzień był dla Ciebie łaskawy i zleciał spokojnie 🤞 Ja już mam stresa przed jutrzejszą wizytą, wczoraj miałam epizody spinania się macicy na dole... ogólnie jak się schylam i podnoszę albo dłużej stoję/chodzę to mi się właśnie mocno napina ten dół 😒 muszę dopytać lekarza dlaczego tak się dzieje.
A co do Wigilii to w zeszłym roku robiliśmy u siebie dla najbliższej rodziny i była to jedna z lepszych wigilii w moim życiu W tym roku wracamy do standardu, czyli jedziemy na gotowe do rodziców 😆 Zawsze robiłam pierogi z kapustą i grzybami, ale w tym roku odpuszczam. U nas też nigdy nie ma 12 potraw, zawsze jest zupa grzybowa, karp i jakaś druga ryba, pierogi, kapusta, makowiec i jakaś sałatka, bez rozmachu. U męża robią jeszcze rybę po grecku. Śledzi nie znosimy 🤣 a barszczu z uszkami, wierzcie lub nie, nawet jeszcze nigdy nie jadłam hahaha💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Konieczynka tak mi raźniej jak czytam Twoje wpisy 🙈 ja mam ostatnio w sobie tyle żalu, że jakbym zaczęła go wylewać to obawiam się, że jeden dzień by nie starczył..
U mnie od zawsze była wigilia składkowa. Najpierw u babci, później jak babcia nie miała sił to u Cioci. W rodzinie nigdy nikt na siłę nam jedzenia nie wciskał- babacia to nawet robiła pierogi z serem białym i wcinałam jako dziecko z kuzynostwem z cukrem dziwna tradycja została i pierogi z serem nadal są jedną z potraw na naszym stole 😁absolutnie nie jestem za tym, żeby wciskać komuś jedzenie na siłę. Po tylu latach tez nie ma spiny co kto robi, bo każdy przynosi to, co wychodzi mu najlepiej. Po ślubie zabieram też teściową do ciotki właśnie po to, żeby nie jeździć w ten wieczór z miejsca na miejsce. Pierwszy dzień jedziemy do teściowej, drugi do moich rodziców. Przyznam jednak, że te dni nigdy nie sprawiają mi już radości i najchętniej święta zakończyłabym na wigilii
Mam z mężem ostatnio ciche dni. Niby jest ok, ale nie jest. Wychodzi do roboty o 5, wraca o 20. Wkurzam się ze go nie ma, a on jak wraca to już nawet nie ma sił na konwersacje.. i koło się zamyka.
Mam tez już serdecznie dosyć mojego starszaka i czekam na poniedziałek, aż powiem mu o 7 rano „dobrego dnia w przedszkolu” i zamknę za nim drzwi 🙈 lekarka sugerowała tydzień w domu od momentu skończenia antybiotyku, ale no way.. 3 dni wystarczy 😅
Aaa i laski piękne macie te brzuszki. Takie zgrabne 🥰
-
Mikaaa92 staraj się odpoczywac, ja wiem ze to łatwo powiedzieć bo sama mam dni kiedy ponad pół dnia uda mi się poleżeć a jak idę zrobić codzienne czynności np umyć zęby to łapie mnie skurcz. Trzymam kciuki, daj znać po wizycie. Mi lekarz mówił że jest jakiś lek na takie twardnienie ale ze względu na to że biorę już dużo (progesteron, leki na wysokie tętno i na ciśnienie, żelazo i magnez i kwas foliowy ) nie da mi żeby wątroba mi nie wysiadła, więc spytaj swojego lekarza co jeszcze możesz brać, jeśli oczywiście możesz.
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
Starania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼