Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do takiej wymarzonej daty porodu to chciałabym bardzo żeby był to 23.03.2023 (taka to piękna data), a jeśli miałoby być wcześniej to 23.02.2023 🤭
Ja to lubię takie symetryczne cyferki.
Ale wiadomo, że to fart utrafić tą wymarzoną datę porodu 🙈 wszystko zależy od bobasa!15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Ulaa wycisz te głosy w swojej głowie! Jak czegoś nie posprzątasz to się świat nie zawali 😉 ja musiałam bardzo odpuścić, przymykam oko na dużo rzeczy teraz, ale może mi to wyjdzie na dobre bo jestem z natury straszną perfekcjonistką i wszystko kontroluję, a teraz zdana na męża muszę akceptować wszystko takie jakie jest 🤷♀️😄
Wracajcie bezpiecznie do domu!
Ja w nocy o 01:30 się obudziłam i koniec... nie mogłam zasnąć, udawało się na jakieś krótkie momenty, co my mamy za los 🥴
A donoszoną miałabym 15.02, ale jako że stawiam sobie małe cele to na razie chcę dotrwać do 01.02 czyli skończonego 35t. Potem będę z Małą dalej negocjować 😉
A wczoraj w końcu kupiliśmy fotelik, zawiesiliśmy zasłony w pokoiku, przestawiliśmy trochę meble i zaczęło to wyglądać bo już robiła się tam graciarnia. Zrobiło mi to spokój w głowie 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2023, 08:07
Ulaa lubi tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Hej dziewczyny,
Ula, oszczędzaj się trochę, daj małej jeszcze w brzuszku posiedzieć
Ja mam donoszona 22.02 i również uwazam ze każda data po tej będzie git
ogólnie to mogłabym urodzić między 22 a 28.02 bo wtedy mogłabym młodego wysłać do naszego przedszkola jako 2.5 latka i miałby te same panie które ma moja młodsza córka - najcudowniejsze na świecie. Jak urodzi się w marcu to będzie mógł iść dopiero jako 3.5 latek do pani która ma starsza córka (jest ok ale nie jest taka cudowna jak młodszej 
)
Wczoraj wieczorem pisałam z moja współlokatorka z patologii ciąży z ubiegłego tyg, jeszcze o 22 pisała ze boli ja ale nic się nie rozkręca, o północy miała dostać rozkurczowe bo to przepowiadające, a o 00:58 już mi wysłała ze młody jest na świecie ale jej zazdroszczę ale ona już donoszona.
Ja wysłałam moje towarzystwo dla rozruszania na basen, zazdroszczę im… a ja leżę dalej. Mika, podobnie jak Ty mam małe cele. Na razie moim celem jest 34+6 bo wtedy mam wizytę (przyszły wtorek). No i będzie już zdecydowanie bezpieczniej niż teraz (33+4). Teraz każdy dzień w brzuszku naprawdę ma duże znaczenie.
W ogóle oglądałam na netflixie dokument o Kyprosie Nikloaidesie, profesorze z Londynu który przeprowadza operacje na płodach (tak, wiem, świetna pozycja będąc w ciąży:P jakoś przypadkiem to włączyłam). O mamo… tacy ludzie naprawdę są jak bogowie. Oglądałam z buzia otwarta z podziwu. Szok.
Ulaa lubi tę wiadomość
-
A co do chęci ogarnięcia wokół siebie, ja tez tak mam. Złe się czuje z wydawaniem poleceń mezowi, a z drugiej strony nawet jak coś zrobi to i tak najchętniej bym poprawiła. My kobiety mamy nierówno pod sufitem. Mamy nowa szafę dla dzieci, powkładał tam ubrania, a ja jak wstałam poszłam i poprzekladalam po swojemu (nie zajęło mi to długo, jakieś 15 min, ale już mi lepiej hahahah 😂😂)
Konieczynka, co do cholesterolu, nie pamietam dokładnie ale na bank podobnie jak było u Twojego męża. Wczoraj z nim o tym rozmawiałam, wiem ze teraz jest trudny czas zeby coś nowego zaczynać, bo czekamy na dziecko, on ma więcej obowiązków w domu itd, ale musi tak czy siak. Ja tłumacze, głupi spacer 0.5h dziennie, od tego zacząć. Wyrobić nawyk. Ale on jest leniuszkiem. To ja jestem z tych które dbają o aktywność (nie mówię teraz, wiadomo, dlatego jest mi tak trudno psychicznie). Mam nadzieje, ze prezent w postaci nowych ciuchów sportowych trochę go zmobilizuje 🙏
-
U mnie ciąża donoszona 7.03 - cześć z Was już będzie po porodzie 🙈 Ula, ten termin 23.03 też mi się marzy, u mnie będzie to 40tc więc mam nadzieję, że się uda, już mężowi mówiłam, że 22.03 będę go wykorzystywac całą noc, pić herbatę z liści malin, jeść ananasa i łazić po schodach 😁
A z tym cholesterolem to różnie bywa, ja w wieku 25 lat, trenując na siłowni 4x w tygodniu, dbając o dietę, ważąc 65kg/173xm miałam go w okolicach 300.. ale jakoś się tym nie przejmowałam zbytnio 😁
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 😊
Wczoraj kupiliśmy wózek i fotelik z bazą, byłam w ogromnym szoku, że nawet bez specjalnych wymagań tyle trzeba czekać na wózek 😱 ten co wybraliśmy mielibyśmy dopiero na połowę kwietnia ale udało się kupić ze sklepu
Chyba w nocy jakaś aura była bo ja nad ranem też miałam skurcze aż mi się gorąco robiło 😳
Ula bezpiecznej i rozsądnie szybkiej podróży powrotnej, my wczoraj tylko do Gdańska jechaliśmy i ruch był ogromny na drodze
U mnie ciąża donoszona dopiero 02.03 i nie mam marzeń co do daty porodu jedynie żeby wszystko dobrze się skończyło ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2023, 11:06
Ulaa lubi tę wiadomość
-
U mnie ciąża donoszona wg terminu z om 17.02, a wg usg 14.02. Który termin bierzecie pod uwagę? Ja bym bardzo chciała marcową dziewczynkę a jednocześnie urodzić szybciej..chociaż w lutym ja też mam urodziny, byłoby śmiesznie- mąż by miał syna z czerwca jak on a ja córkę z lutego jak ja😄 no i lubię parzyste daty więc na taką liczę😅
Przypominacie mi żeby mojego męża zmotywować do badań bo dawno nie był.
Przybijam piątkę, krew mnie zalewa jak mam bałagan i źle mi się funkcjonuje. Tylko moje bóle brzucha nie współgrają z tą chęcią sprzątania. Ostatnio wieczorami to już mam wrażenie że mi rozerwie to podbrzusze i mała wyleci przez skórę🥴 Coraz częściej też spina mi się brzuch.
14.03.2023 💗
28.06.2019 💙 -
A ja się tak wyleżałam od rana na lewym boku, że jak się teraz podniosłam to mam taką wielką górę po lewej stronie 😆 Młoda się przelała na lewo całkowicie.
I dzsiaj jest dzień napinania... wczoraj tak się cieszyłam bo dopiero wieczorem mnie delikatnie złapało, a dzisiaj już od rana spięcia 😑
Ja wcześniej miałam wymarzoną datę 02.03.2023 to fajnie cyferki się składały 😉 a teraz nie mam życzeń, byle jak najdłużej (i byle nie 22.02 w urodziny teściowej🤞🤣)💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Dziewczyny jak Wy piszecie te swoje daty odnoszonej ciąży to coś czuje ze z początkiem marca połowa będzie już rozpakowana 🫣 ja ostatnio rozmawiałam z polozna ze najwcześniej jakieś naturalne wywoływania to dopiero od 38+0 czyli 15.03 😂 a i tak pewnie będę bała się krwawienia znowu bo to nie wiadomo czy jechac do szpitala czy przeczekać 😬
Poza tym ja i tak już żyje mysla ze nic się samo nie zacznie wiec najwcześniej do szpitala 22.03, wiec wtedy 23.03 nierealny a tez mi się marzy 😆
W ogóle wczoraj byłam cały dzień na tych warsztatach ciazowo/porodowych, super było! Robilismy olejki „do porodu”, ćwiczenia na piłkach, wykłady z urofizjo itp były 3 położne ze szpitala w którym chce rodzic i jakbym na nie trafiła to porod marzenie, aż wydaje się to nierealne jak przyjdzie co do czego 😆 ale totalne przeciwieństwo porodu z córka, możliwość prysznica z piłka, wieszania na chustach, porod w dowolnej pozycji itp…możemy nagrać sobie muzykę na pendrive jaka chcemy, puszczają olejki itd wszystko brzmi super, tylko ciekawe czy jak przyjdzie ten okropny bol to w ogóle będę w stanie z czegokolwiek skorzystać 😂
Mikaaa92, Aniamania lubią tę wiadomość
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
Aniamania ja mam tez 3 dni różnicy między terminem z miesiączki a z usg, w kartę mam wpisany z miesiączki (późniejszy) i tego się trzymam. Wiec w sumie z usg będę miała donoszaona ciąże 3 dni wcześniej, ale szpital i lekarz i tak się będą w razie czego trzymać terminu z karty na pewno, bo to jest bardzo mała różnica
Roksi no ja mam coś takiego, ze te olejki, muzyka, masaże to nie dla mnie 😅 totalnie nie moja bajka, ale wiadomo, kobiety są różne, na pewno wiele osób sie w tym odnajduje. Ja jestem takim zadaniowcem, podczas porodu córki byłam maksymalnie skupiona na tym, żeby sobie i jej wszystko ułatwiać właśnie pozycjami, słuchaniem położnej, oddechem, jakąś taką milam w sobie koncentracje na tej chwili tu i teraz, bardzo byłam w tym wszystkim tez spokojna i mam nadzieje, ze teraz tez tak będzie
Aniamania lubi tę wiadomość
🤰06.07.2022 bhcg 1471
🤰30.06.2022 bhcg 73,58
🤰28.06.2022 II kreski
👧02.2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane - 8 tydz. ciąży
Hashimoto
Hiperprolaktynemia przed pierwszą ciążą potem prolaktyna ok -
Mój lekarz mówił, że jeżeli różnica pomiędzy terminem z miesiączki a USG jest mniejsza niż 7 dni to bierze się termin z miesiączki
Właśnie się ważyłam i to był błąd 😱 niby 9 kg na plusie ale jakoś tak mi dziwnie 😳
Czytam Wasze wspomnienia z porodów i obawiam się, że mnie wszystkie propozycje olejków, muzyki itp doprowadzały by raczej do szału niż ulgi
Aniamania lubi tę wiadomość
-
Hahahahha przy pierwszej córce poprosiłam męża zeby włączył muzykę z La la land 😂 po połowie utworu tak mnie skurcze męczyły ze wycedziłam tylko przez zeby „wyłącz to, kur**” 😂😂 ale ogólnie masaż okolicy lędźwiowej mi pomagał. Przy drugim porodzie to już nikt nic nie zdążył, bo weszłam na porodówkę , odpowiedziałam na pytania do ankiety, podłączono mi ktg i podano ampicyline, w międzyczasie zadzwoniłam po męża gdzie jest, i za pół h mała była na świecie.
-
Dobry wieczór na zakończenie weekendu.
Ulaa mam nadzieję że wrociliscie do domu i droga Cię nie wymęczyła. Powodzenia w tym nadchodzącym tygodniu na wizytach 🍀🤞🏻
Ja miałam weekend pełen wrażeń ponieważ mąż w prezencie dla mnie zaprosił do nas do domu nasza znajoma fotografkę i mieliśmy sesje brzuszkowa w domowym zaciszu na kanapie w sobotę. Przez to że mam jak najwięcej lezec i się oszczędzać taka sesja to był świetny pomysł. Zmęczyły mnie tylko te miny, no do top model to się nie nadaję 😅 a dzisiaj jakoś potrzebowałam bardzo bliskości i się trochę z mężem przytulaliśmy, było bardzo miło, choć były to tylko pieszczoty bez penetracji to brakowało mi tego. Ale po wszystkim tak mi brzuch stwardniał, przyszły skurcze, że już mąż zmartwiony i te 4 tygodnie do donoszonej ciąży już sobie darujemy pieszczoty 😔 mam nadzieję że jutro już będzie lepiej bo sama się wiadomo zmartwiłam bo to jeszcze za wcześnie (33+2). Choć lekarz na żadnej wizycie w sumie mi nie powiedział że mam zakaz współżycia 🤔 większą penetracje pochwy mam apikujac sobie tabletki dopochwowe, czy na usg u ginekologa😅🙈
Ach te chwile słabości, 10 minut przyjemności a potem stres...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2023, 00:10
Starania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼 -
Dzień dobry, kolejna noc z deficytem snu. Zasnęłam normalnie to wstałam o 5 ehh
I tak codziennie.
Ula jak droga do domu? I jak najmłodszy podroznik znosił trasę?
Aasha a może karnet na basen? Jeśli taka aktywność lubi. Tylko żeby nie przesiedział w jacuzzi 😅 I z doświadczenia mojego , wynika że nie zdajemy sobie sprawy z tego ile jemy i co tak naprawdę jemy. Np nasz znajomy chcąc schudnąć kupował sobie bułeczki "fit" i kabanosy. Był po nich głodny a wrzucał sobie z 500ckal takim posiłkiem. Albo mój mąż, który kiedyś kanapkę to robił z serkiem topionym plus majonez plus wędlina i ser żółty często. Teraz je chuda wędlinę z chlebem razowym i mnóstwem sałaty.
To wszystko na początek jest trudne do zrobienia. Ale małymi kroczkami. ✊
Twilight ja bym się pewnie przejęła takim wynikiem, dieta to ruch to jedno, ale przy takim trybie życia i cholesterolu 300 może masz genetyczne predyspozycje?
Mikaa też dziś wstałam z takim krzywym brzuchem. Tyle że spałam na prawym boku i aż zebra mnie bolą z tej strony 😆
Aniamania - przypominam o badaniach męża 😉 i moje dziecko też od dawna mi tak skórę rozrywa, wrodzone ADHD po rodzicach.
Wczoraj mąż przywiózł wózek. Muuvo Quick 3.0 w granacie. Mi bardzo odpowiada ❤️ niechcący wyszło że był z adapterami do fotelika z Maxi Cosi, który mamy i wszystko pasuje. Taka miła niespodzianka, a nie szukaliśmy specjalnie takiego zestawuOwulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Hej dziewczyny 🙂
W sobotę byliśmy w sklepie dzieciowym. O matko jak do rzęs, że nie trzeba było wózka wybierać, jaki wybór, jakie piękne to wszystko 🙂 i weź bądź mądry człowieku.
Muzyka, olejki itp to też nie dla mnie. W bolu mnie doprowadzają do szału takie rzeczy. A od zapachów boli mnie głowa 😑 czasem sobie zapale świeczkę żeby ładnie pachniało i ja gaszę, wietrze chatę bo nie daje rady. A kupuje takie wiecie, zdrowe świeczki hehe
Moja 1 córka urodziła się w dzień imienin teściowej. O, ile mi roboty odpada dzięki temu. Teściowa jak na imieniny szykuje imprezę to robi więcej wszystkiego i później ja na urodziny nie mam co szykować bo wszystko jest 🤣
-
Konieczynka - tak właśnie mi powiedziała lekarka, że to geny niestety. Kazała mi brać takie ziołowe leki, tych "prawdziwych" nie chciała mi dać bo powiedziała, że za młoda jestem. Zrobiła mi cały pakiet badań, wszystko wyszło ok więc powiedziała, że mam się nie martwić 😁 zbilam cholesterol do ok 200 i tak już zostało
Ja dziś na wadzę +12 kg 🙈 miałam plan w całej ciąży ok 13 przytyć ale ze jeszcze 8 tygodni zostało to chyba nie wyjdzie 🤭
Miłego dnia! -
Co do olejków i muzyki tez nie wiem czy będą mi odpowiadały, bardziej zachęca mnie możliwość zmiany pozycji itd przy pierwszym porodzie przez cała pierwsza faze porodu (15h) nikt nie zaproponował mi w szpitalu nic, przy skurczach co 5 min trwających po 30/40 sek przynieśli mi relanium i kazali isc spac bo twierdzili ze to przepowiadające 😂 teraz wiem ze wcale nie powinnam wtedy ich leżeć i słuchać, tylko właśnie brać sobie prysznic,piłkę, chodzić itp
To samo po przyjeździe na porodówkę, położyli do łóżka i tak w jednej pozycji „rodziłam” kolejne 3h..a 4 położne z którymi teraz miałam styczność zgodnie twierdzą ze wtedy tez powinnam chodzić,zmieniac pozycje itp bo dziecko by się szybciej wstawił do kanału…także po prostu mam nadzieje ze teraz uda mi się „inaczej” przezyc ten porod. Choć myśle ze w bólach może się tez dużo zmienić…
Aa No i Tutaj mi się podoba to ze od razu jak urodzę to jeśli nie ma żadnych komplikacji to dostaje dziecko na brzuch na 2 h i dopiero potem badania itp ewentualnie jeśli ja nie mogę to mąż. Poprzednio pospieszali męża żeby przeciął pępowinę, szybko zdjęcia zrobił pod tymi lampami, w becik załadowali i tyle 😂
Mąż ma wolne i zajął się córka..obudziła się o 5:30 a ja dopiero teraz..miałam straszny sen 😵💫 urodziłam dziewczynkę z jakimiś deformacjami jakby od drugiego dziecka(różne dodatkowe organy wystawały jej z ciała..)i w karcie wpisali chłopiec, masakra 🫣
Ktoś wizytuje w tym tyg? Ja dopiero za tydzien 😣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2023, 08:43
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
Kurczę Roksi aż zerknęłam kiedy Ty rodziłas po tym opisie porodu 😅 bo to brzmi jak z poprzedniej epoki 😂 oby teraz naprawdę było lepiej, ja nawet nie pomyślałam, ze mogłabym się nie ruszać, nie siedzieć na piłce i sobie nie chodzić, a przecież cały czas miałam podpięte oxy i ktg. Mimo to mogłam się normalnie poruszać i pracować ciałem. Masakra, ze jeszcze w tych czasach są takie praktyki, o jakich napisałaś 🤯 tak samo młodą miałam 2h po porodzie i nie wyobrażam sobie inaczej 🤯
Ja tez wizyta za tydzień, ale mocne kciuki za wszystkie wizyty z najbliższych dni ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2023, 08:58
Roksi lubi tę wiadomość
🤰06.07.2022 bhcg 1471
🤰30.06.2022 bhcg 73,58
🤰28.06.2022 II kreski
👧02.2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane - 8 tydz. ciąży
Hashimoto
Hiperprolaktynemia przed pierwszą ciążą potem prolaktyna ok -
Witam sie z Wami po kolejnej slabej nocy - dzis wystapil u mnie drugi epizod nocnej zmiany mokrych majtek, ale nawet juz nie mysle o izbie, bo czuje taki napór małej na krocze, ze to po prostu nie moze byc nic innego niz mocz 😒 poza tym bylo tego duzo mniej niz za pierwszym razem no i teraz zupelnie nic niepokojacego sie nie dzieje, wiec nie panikuje. To co wyplynelo zmierzylam paskiem i ewidentnie kwasne, co potwierdza moją teorie moczowej niedomogi. Czuje... zazenowanie.
Wizyte mialam miec jutro, ale przelozylam na dzis, zeby jednak jak najszybciej zobaczyl mnie lekarz.
Takze obserwuje i raczej leze, ciesząc sie, ze wszytko mam juz w miare ogarniete.
14.02.2023 - Maja (47cm/2980g) 🥰🥳💝
