Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Roksi wrote:Super Lucy 😊 fajnie ze lekarz taki zainteresowany 😊
Który teraz tc Ci wyszedł? Po becie myśle ze u mnie tez trochę później zapłodnienie było i cały czas myśle kiedy najlepiej isc. Nie „mam czasu” chodzić tak co tydzien 🙈 w pierwszej ciąży łatwiej, ale w drugiej to trzeba już będzie zawsze szukac opieki dla małej a wszyscy w moim otoczeniu są pracujący..
Roksi ja w dniu spodziewanego okresu (28 dzień cyklu) tez miałam betę 58. I niemożliwe, żeby zapłodnienie było później (zakładam nawet ze wcześniej) bo ten miesiąc nie był jakiś owocny w starania 🙈 idź sobie taki powyżej tego 6+3 jak dziewczyny pisały, żeby serduszko było ja miałam rozterki pomiędzy 6+6 a 7+6 i finalnie wybrałam ten termin pierwszy- wiadomo chec dowiedzenia się czego więcej wygrała 🙈
W pierwszej ciazy poszłam jakoś 5+6 i oprócz pęcherzyka nic nie było, a mogłam ten tydzień poczekać … to czekałam kolejne 4 tygodnie, bo tak mi kazał przyjść 🤣
Lucy wypoczywaj dużo i niech dzidzia się pokaże jak najszybciej. Macie plany na aktywny urlop ?
Gapsy co do lekarzy masz racje- jak nie pasuje trzeba zmieniać. Ja nawet mam wrażenie, ze niektórzy to nie zauważają, że ubyło im pacjentek.
Jeśli chodzi o ciepłotę to ja popadam w skrajności- raz mi super gorąco, a raz zimno. W ogóle pierwszą osobą, która odkryła moje symptomy ciąży była kosmetyczka robiąca pedi 🙈 było super gorąco, nie chodziła klima, a ja miałam nogi jak lody. Kilka razy wymieniała wodę na cieplejszą. Następnie spytała czy chcę koc i ciepłą herbatę🤣🤣 podziękowałam tłumacząc się słabym krążeniem 🙈 rano tego samego dnia zrobiłam pierwszy test ciążowy, który wyszedł pozytywnie 😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2022, 14:48
-
Chicaloca, nieźle... I jak tu ukrywać swój stan?
A moja beta 2 dni przed spodziewaną miesiączką to 173, co wskazywało na 4 tydzień. Zastanawiam się, jak to wychodzi w porównaniu, czy była jakoś wysoka? Szczerze mówiąc nie jestem gotowa na ciążę mnogą i byłoby to dla mnie spore wyzwanie!
Jak miałyście, dziewczyny? -
Co do lekarzy, to jak sa niemili i mowia w ten sposob, to tez czuje sie winna, ze przyszlam. kiedyś chodzilam do innego, ale myslalam, ze jajniki mi pourywal tak badal niedelikatnie. Za to tu w ogole nic nie czuc a jeszcze zawsze zagada, zazartuje, kazda wizyta jest mila.
Urlop planujemy wyjazdowy za 2 tygodnie na kaszuby nad jezioro. Tatus sie mloda zajmie więc no problem 🙂 -
Chicaloca tak właśnie zrobię ze spróbuje przełożyć te kilka dni później, chyba ze się nic nie zwolni to nie będę miała wyboru bo na razie najbliższy termin wolny to połowa wrzesnia..ale wiaodmo ze już po tej pierwszej wizycie lekarz umawia na biezaco bo ma dodatkowe terminy dla tych „ciążowych”..🙈
Gapsy powiem Ci ze z tym zapłodnieniem to jest dziwnie ogólnie i u każdego indywidualnie chyba..
W pierwszej ciąży zaczęliśmy się po prostu starac tydzien po ślubie w połowie cyklu około 4 dni przed tym jak zakładałam ze mogę mieć owulacje bo nie sprawdzałam tego i dwa dni przed miesiączka bete miałam już w okolicy 60.
Teraz zrobiliśmy tak samo około 4-5 dni przed owulacja i ostatni raz w dniu owulacji(wg testu najmocniejsza kreska) i bete „dopiero” 2 dni po spodziewanym okresie miałam te 60. Wiec chyba rozchodzi się o to ze „zapłodnienie” to jedno a drugie to to ze zagnieżdżenie jest między 6-12 dniem po owulacji(z tego co czytałam) dlatego takie rozbieżności wychodza?? 🤔🤔
Lucy gdzie jedziecie? My za dwa dni na Kaszuby, ale do rodziny Kartuzy Garcz Łapalice Chmielno 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2022, 15:05
-
U mnie jakoś do zapłodnienia zawsze dochodziło w najkrótszych cyklach. Teraz myślałam, ze mam owulke 13 dnia, a z usg wyszło, ze była w 12. I teraz zagnieżdżenie tez musiało być szybko, bo w 23dc miałam już wyraźna kreskę na pinku a wiadomo jakie są pinki
Ja teraz wizyta dopiero za 4 tygodnie. Ale wtedy wypada święto, bo mój lekarz przyjmuje w poniedziałki to nie wiem czy nie nawet za 5 -
A ja się nie odzywam ostatnio bo mam kiepską sytuację wczoraj pojawiło się krwawienie, pobiegłam do gina, kropek cały ale mamy chyba krwiaka,na szczęście nie jest blisko zarodka, dostałam Duphaston 3x1,mam się oszczędzać i wizyta 05.08. Bardzo martwi mnie to krwawienie/plamienie,podobno po kilku dniach powinno ustąpić,ale pewnie wiecie co ja mam teraz w głowie. Strach i niepewność czy któraś z Was miała taką sytuację?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2022, 17:51
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Ja nie miałam, ale na pocieszenie w poprzedniej ciąży kilka dziewczyn tak miało na forumowej grupie. Musiały się oszczędzać i kontrolować te krwiaki, ale wszystko skończyło się dobrze
Roksi jak Twój covid?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2022, 18:20
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Ciążowa_Gapsy wrote:Chicaloca, nieźle... I jak tu ukrywać swój stan?
A moja beta 2 dni przed spodziewaną miesiączką to 173, co wskazywało na 4 tydzień. Zastanawiam się, jak to wychodzi w porównaniu, czy była jakoś wysoka? Szczerze mówiąc nie jestem gotowa na ciążę mnogą i byłoby to dla mnie spore wyzwanie!
Jak miałyście, dziewczyny?
Sprawdzałaś w tym kalkulatorze belly jak sie mieści?
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Mikaaa nie miałam krwiaka, ale tak jak pisze chica z perspektywy czasu i tego co czytałam tutaj na forum krwiaki są dosyć częste i po jakimś czasie znikają, ale trzeba faktycznie się oszczędzać 😊 zdaza się tez ze krwiak pęka i się opróżnia co skutkuje podobno niezłym rozlewem krwi i mnóstwem nerwów 😢 oby u Ciebie szybko znikł! 😊
Chicaloca u mnie już chyba po covidzie 🤔 ale przechodzę 2 raz w ciągu 6 miesięcy i teraz zdecydowanie łagodniej. Najgorsze były dwie pierwsze doby bo tak mnie bolała głowa ze już siedziałam i ryczalam z bezsilności bo po paracetamolu nie przechodziło..dopiero po 4 tabletkach 🤢🤢 potem z 3/4 dni zawalone zatoki i lekki bol gardła ale robiłam 3 rszy dziennie inhalacje i jakos przeszło🤔 poprzednio tydzien miałam taki kaszel ze myślałam ze ducha wyzione 😅 trzymam kciuki żeby się u Ciebie nic nie rozwinęło! -
Dzięki dziewczyny za wsparcie,mam nadzieję że z dnia na dzień będzie lepiej...
Roksi to Cię wzięło, ale dobrze że już w porządku! A ja właśnie nie mam w domu inhalatora, a czuję że na jesień będzie jak znalazl, muszę się zaopatrzyć💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Oj tak inhalator to sprzęt który towarzyszy w każdej chorobie dziecka 😅 wiec najlepiej od razu zaopatrzyć się w cichy i bezprzewodowy 😁
-
Ciążowa_Gapsy wrote:No i cyk, właśnie zwymiotowałam po raz pierwszy. W siódmym tygodniu drugiej ciąży. Czuję się... pełnoprawna. Przy synku nic nie wymiotowałam.
Jesteśmy u moich rodziców. Łazienka zajęta, wszystko poszło do wanienki synka na piętrze domu (tu pracuję, oni są na dole).
Co ciekawe, nawet mi lepiej.... -
Hej, Ja wczoraj bylam na wizycie. Na poczatku troche stews, bo w badania wziernikiem sluz podbarwiony krwia. Ale w usg wszystko prawidlowo, 6tydz1dzien I bylo juz serduszko. Nie wiadomo, skad plamienie. Mam sie oszczedzac, nie dzwigac i zobaczymy za 3 tyg.
Dzieciom na razie nie chce mowic, wiec sprzedalam im bajke ze pani doktor powiedziala, ze u mamy w brzuszku jest juz dobre miejsce dla dzidziusia, ale ze nie moge dzwigac i ich brac na raczki, i ze musza mi dac odpoczywac i sie wysypiac. Moja 3 Latka w mig zakumala i od tej pory ani razu nie chciala na rece.Roksi, DIDI, Mikaaa92, Hermiona5 lubią tę wiadomość
-
Kochane, przeczytałam wszystko, ale nie sposób się odnieść do wszystkiego 😊
Podzielam wasze zdania co do zmiany lekarzy- ja też nie będę się cykać z tym.
Co do objawów- ja dziś mdłości i rzyganko. Poza tym powiem wam że stałam się rannym ptaszkiem. Żeby w sobotę wstac sama z siebie o 6!!! Nigdy! 🤣
Któraś też tak ma? -
Ja dzisiaj za to mam takie wahania nastroju ze na zmianę płacze i się śmieje na głowę można dostać 😂 teraz z tego wszystkiego właśnie głowa mnie pobolewa 😂
Co do wczesnego wstawania.. ja tak mam 😂 mam urlop a ani razu się nie wyspalam wieczorem zasypiam jak dziecko a 5-6 oczy jak 5 zł 😂wstaje przed moim dzieckiem a on jest rannym ptaszkiem😂 -
Aasha super wieści ☺ i masz wspaniałą córkę! Nie każdy trzylatek by zaakceptował fakt, że nie może być brany na rączki
Mikaa wypoczywaj kochana, czekamy aż krwiak się sam wchłonie 💪
Roksi dobrze, że już po covidzie, dużo zdrówka 😘
Ja dzisiaj mam większe mdłości, ale wątpię żebym zwymiotowała w przyszłości, bo ja nigdy nie wymiotuje 😅 ostatni raz chyba w przedszkolu 😅
Mikaaa92 lubi tę wiadomość