Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agi83 wrote:Ja jestem po ivf 2 podejście 7 transfer 9 zarodek wszystkie poprzednie bez rezultatu, jedynie za pierwszym razem cb.
Mam wór lekow i drugi suplementów, biorę wszystkie możliwe formy progesteronu (lutinus, duphaston, utrogestan i prolutex), estrofem, encorton, Clexane, acesan, metformine i cała masę suplementów, nie przyswajam kwasu folio wiec jedynie formy metylowane. W mojej sytuacji jedynie wizyty prywatne wchodzą w grę, dr mam 40 km od domu... Ale rowniez pierwsza ciaza, robię wszystko co moge, ale rowniez boje sie myślec ze bedzie dobrze...
Nie znam Cię, ale od teraz bardzo Ci kibicuję by się udało . Podziwiam takie osoby, które tak potrafią walczyć. Życie jest niesprawiedliwe, ale wszystkie walczymy w jednym celu i miejmy nadzieję wszystkie będziemy tulić nasze marcowe dzieci .Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 16:29
Agi83, martuśka737, PatSim lubią tę wiadomość
11.2016 [8 tc] - puste jajo plodowe, 06.2017 [5 tc] - cb
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą...
One tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat" -
Dziewczyny jak u Was z progesteronem?
U mnie w ciągu 2 tygodni spadł z 44ng/ml na 26 ng/mli i trochę mnie to martwi biorę 1x2 luteinę na na noc...Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
Cześć Kochane
Mam na imię Natalia, 25 lat. Mieszkam w Rzeszowie, jestem tu nowa.
20 lipca dowiedziałam się, że będę mamą! Termin na 12 marca 2018. To moja pierwsza ciąża, mam wiele obaw, pytań i wątpliwości. Liczę na Wasze wsparcie.
Pozdrawiam serdeczniePlaneheart, Skali89, Kasia.ke1, syla2312, moodliszka, IskiereczkiTrzy, Madżka89, Mair, KasiaMarysiaaa, Cabank84 lubią tę wiadomość
-
To też sporo przeszłaś mam podobne leki tzn połowe twoich clexane encorton duphaston prolutex i mase suplementów też nie przyswajam kwasu foliowego tylko metylowane i słabo działają bo ciągle homocysteina wysoka teraz musi sie udać obstawione lekami jesteśmy i w końcu musi być dobrze
Agi83, Carisma lubią tę wiadomość
2009- Synek Kacper
18 luty 2016 - Aniołek* Oliwia (12 tydz)
29 Sierpień 2016 -Aniołek* Puste jajo (9tydz)
8 Maj 2017 -Aniołek* c.biochemiczna (6tydz)
(Ana 1 Ana2 1:160 )(wysoka homocysteina)
-
Po kilku godzinach czekania wypuścili mnie i co śmieszne czekałam na nic bo nikt nie zrobił mi Usg. Stwierdzili ze skoro wczoraj miałam to dziś nie potrzeba wiec jak mi powiedziała p. Baba "wywalają mnie". Nigdy już tam się nie zgłoszę. W opisie poprzedniego USG wszystko na szczęście w porządku. Niestety po powrocie dopadł mnie taki dół związany z tym wszystkim i ciaza i generalnie jakis zły humor ze ryczałam 1,5 h i nie mogłam się uspokoić. Nie wiem czy zaczęło to do mnie docierać czy co ale mam same złe myśli, ze sb nie poradzę ze to nie dla mnie ze nie chciałam tej ciazy...
Ale Wam życzę spokojnego wieczoru :* -
Planeheart wrote:Po kilku godzinach czekania wypuścili mnie i co śmieszne czekałam na nic bo nikt nie zrobił mi Usg. Stwierdzili ze skoro wczoraj miałam to dziś nie potrzeba wiec jak mi powiedziała p. Baba "wywalają mnie". Nigdy już tam się nie zgłoszę. W opisie poprzedniego USG wszystko na szczęście w porządku. Niestety po powrocie dopadł mnie taki dół związany z tym wszystkim i ciaza i generalnie jakis zły humor ze ryczałam 1,5 h i nie mogłam się uspokoić. Nie wiem czy zaczęło to do mnie docierać czy co ale mam same złe myśli, ze sb nie poradzę ze to nie dla mnie ze nie chciałam tej ciazy...
Ale Wam życzę spokojnego wieczoru :*Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
Dziewczyny ratunku...zrobilam podstawowe badania i w wirusowym zapaleniu wątroby typu C napisali mi powtarzalnie reaktywny! Mam powtórZyć badanie metodą PCR..jestem załamana..te badania to byla dla mnie rutyna a tu taki szok..czy któraś z Was moze tak miała i wynik okazał się zaklamany?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 19:23
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Planet ja bym to gdzieś zgłosiła i jakiejś blogerce np mamieginekolog czy matkaprawnik
Apropo mam nadzieję dziewczyny ze wiecie że teraz gdy jesteście w ciąży każdy specjalista powinien was przyjąć od raki a Max w terminie 7 dni kada odmowa bierzcie na piśmie i skarga od stycznia weszła ustawa która to gwarantuje ciezarnym
Ryjek lubi tę wiadomość
-
Rubi wrote:Dziewczyny ratunku...zrobilam podstawowe badania i w wirusowym zapaleniu wątroby typu C napisali mi powtarzalnie reaktywny! Mam powtórZyć badanie metodą PCR..jestem załamana..te badania to byla dla mnie rutyna a tu taki szok..czy któraś z Was moze tak miała i wynik okazał się zaklamany?
nie ale ja też muszę zrobić wzw typu C bo moi rodzice są nosicielami i też się mega martwię. mi lekarz mówił żeby nie panikowac bo to nie jest wirus szkodliwy w trakcie ciąży za bardzo, najczesciej zakazenia są okoloporodowe ale też nie zawsze. pamiętaj, ze wzw typu C można leczyć po ciąży, i dzidzię też można leczyć . są dużo gorsze wirusy aktywne w ciąży które powodują więcej szkód. bez paniki, teraz muszą sorawdzic czy masz tylko rozeciwciala czy tez aktywnego wirusa w krwiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 20:19
-
Natas92 wrote:Cześć Kochane
Mam na imię Natalia, 25 lat. Mieszkam w Rzeszowie, jestem tu nowa.
20 lipca dowiedziałam się, że będę mamą! Termin na 12 marca 2018. To moja pierwsza ciąża, mam wiele obaw, pytań i wątpliwości. Liczę na Wasze wsparcie.
Pozdrawiam serdecznie
Witamy! fajnie, że dołączyłas juz dopisze na pierwszą stronę, tu jak widać ciążowa codzienność i obawy są na porządku dziennym możesz liczyć na wsparcie, w kupie raźniej! -
Dziewczyny wy też macie już duże brzuszki?
To dopiero 3 miesiac a mój brzuch wygląda jak w 5. Żebym jeszcze gruba była ale ja raczej ż tych szczupłych . Może to dlatego że to druga ciąża a może jelita się tak ułożyły . Nie wiem .
Oprócz tego mam masakre z jelitami mega szybko się zapełniają i muszę przynajmniej 3 razy dziennie być w toalecie bo inaczej brzuch boli. -
U mnie też trochę zaczyna odstawać... Ale jakt, że po poprzedniej ciąży został mi brzydki brzuch. A ostatnio czego bym nie zjadła to tak mi ciężko. Nie wiem czy to wątroba czy jelita, najczęściej boli po lewej stronie i tak pod biustem a czasem aż plecy zabolą. Liczę, że w końcu przejdzie bo aż ochotę na jedzenie czasami odbiera (i tak niewielką). Pocieszam się zawsze, że mogło być gorzejTp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Dzień dobry Mój Groszek kończy dziś 7 tyg. Za 4 dni usg. Już się nie mogę doczekać. U mnie albo mdłości albo zgaga a jak jest ok to zazwyczaj mam ochotę na to czego nie ma w lodówce. Jestem dobrej myśli.
IskiereczkiTrzy lubi tę wiadomość
-
dziewczyny!! przychodzę do was z moimi objawami jutro powinnam dostać @ i to będzie 10 dzień od mojego ostatniego razu z partnerem. już 7 dnia po dostałam okropnej zgagi PIERWSZY RAZ W ŻYCIU i bolą mnie sutki ale do zniesienia. innych objawów brak. jak myślicie... to może być dzidziuś? przepraszam za takie pytania ale się niepokoje pozdrawiam was:*
-
Kasia_milk wrote:dziewczyny!! przychodzę do was z moimi objawami jutro powinnam dostać @ i to będzie 10 dzień od mojego ostatniego razu z partnerem. już 7 dnia po dostałam okropnej zgagi PIERWSZY RAZ W ŻYCIU i bolą mnie sutki ale do zniesienia. innych objawów brak. jak myślicie... to może być dzidziuś? przepraszam za takie pytania ale się niepokoje pozdrawiam was:*
Mi też brzuch odstaje a do tego dalej mam mdłości i muszę jeść małe porcje bo nawet nie ma sensu bo potem od razu mnie ciągnie więc w sumie trochę zaoszczedze
Przez te historie z forum miałam straszny sen ze byłam na wizycie 2 h i lekarz mówi że niby ok ale jest niewydolna ciąża jejku aż się obudziłam dlatego dziewczyny optymizm pozytywne nastawienie bo myślenie o złych rzeczach je przyciąga mózg myśli na odwrót jak my myślimy żeby coś się NIE stało to on odbiera to bez nie więc trzeba myśleć żeby donosoc zdrowe dziecko i urodzić taki daje przykaz
-
Byłam w czwartek na usg, wreszcie ciąża potwierdzona Widzieliśmy bijące serduszko, aż się pobeczałam
Ciąża kilka dni młodsza, więc tp się przesunął na 30.03.
Ale mnie lekarka nastraszyła: ciąża patologiczna ze względu na to, że mam nadciśnienie.
No a w Luxmedzie nie prowadzą ciąż patologicznych. Wkurzyłam się nieziemsko, bo w ciągu ostatnich 6 miesięcy byłam tam u 3 różnych lekarzy (internista+2 ginekologów) i wszyscy wiedzieli, że mam nadciśnienie i staram się o dziecko i żaden mi o tym nie powiedział!
Do tego lekarka na początku wizyty bardzo niemiło potraktowała mojego męża, zagrodziła drzwi i nie chciała go wpuścić, pomimo że tłumaczyłam, że jest moim mężem i ma wejść ze mną Potem na samo usg go zawołała, ale niesmak pozostał.
W piątek robiłam badania krwi i moczu, wszystko w normie, glukoza 81, TSH 1,497, tylko na toxo też muszę uważać.IskiereczkiTrzy, Patu, syla2312, Marietta lubią tę wiadomość
-
mi lekkie mdłości które miałam i ta koszmarna senność chyba zaczynają przechodzić.
brzuszek zdecydowanie jest, rano jeszcze da się go maskowac w normalnych jeansach z wysokim stanem ale wieczorem nie ma szans na ich dopiecie. ja pamiętam miałam dokładnie taki brzuszek w 19tc w pierwszej ciąży, kiedy robiłam amnioounkcję, nikt mi wtedy nie wierzyl że ja już prawie na półmetku. teraz pojawił się już w 10tc -
Witam serdecznie!
Mam 31 lat i jestem w pierwszej ciąży - w 8 tygodniu, a właściwie to jutro zaczyna się 9 tydzień. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie u mojej pani ginekolog i wszystko na tę chwilę wygląda dobrze, serduszko ładnie bije
Wg ostatniej miesiączki termin porodu wypada na 25 marca, wg USG na 22 marca. Maleństwo pewnie po nas będzie dość duże - ja jestem bardzo wysoka, narzeczony również do tego solidnie zbudowany
Ciąża to wciąż dla mnie kompletna abstrakcja! Narzeczony marzył już o dziecku i lata 5 metrów nad ziemią ze szczęścia, nasi rodzice też, a ja do decyzji o ciąży podeszłam rozsądkowo stwierdzając, że to już chyba pora Dlatego póki co jeszcze nie do końca uświadamiam sobie co się dzieje :p Aczkolwiek zestaw objawów ciążowych przypomina mi, że jestem w ciąży
Obiadowo ratuje nas moje mama - obecnie w kuchni nie jestem w stanie wiele zrobić, bo unoszące się zapachy działają na mnie morderczo... szczególnie odrzuca mnie od mięsa. Cóż.. narzeczony jakoś musi to przetrwać :p
Czekam teraz na 12 tydzień i na badania prenatalne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 08:49
IskiereczkiTrzy, szatanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlack&White wrote:Tak Konami mam takie podejście bo nie jestem po poronieniach i zaszłam w pierwszym cyklu. Wiem że moje podejście byłoby inne gdybym miala za sobą nieciekawe przeżycia. Ale na chwilę obecną wiem że nie chciałabym mieć chorego dziecka, przy zdrowym dziecku człowiekowi zmienia się życie diametralnie a przy chorym to już do końca życia... I później jak Ciebie zabraknie to kto się tym chorym dorosłym człowiekiem zajmie? Mojej koleżanki mąż ma brata chorego na Downa chłopak ma ponad 30 lat i powiedział że jak matki zabraknie to on go odda do domu opieki bo on ma swoje życie to się matka na niego obraziła. A ja mu się nie dziwię nie jestem gotowa na takie poświęcenie... może poleci na mnie hejt ale takie mam podejście do tej sprawy dużo ludzi takie ma ale nie każdy powie to głośno...
Strasznie mnie irytuje Twoje zachowanie. Widać, że mało w życiu przeżyłaś.
Jestem tylko ciekawa gdybyś to Ty była takim chorym dzieckiem i Twoja rodzina oddałaby Cię lub co lepsze Mama cieszyła się z poronienia gdybyś miala być chora. Bo tak brzmią Twoje posty.......