X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 28 listopada 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gaga_32 wrote:
    Dziewczyny jak tam Wasze dzieciaczki z aktywnoscia? Moja Mała ostatnio taka spokojna, ze zaczynam łapac stresa. Wizyte mam za tydzien. Niby cos tam sie rusza, ale wczesniej to nawet w nocy mnie budzila kopniaczkami. Jutro zaczynam 3 trymestr. Była ktoras z Was np na ktg na ip? Obawiam sie ze nie zrobiliby mi od razu ktg czy usg tylko zostawili, a w domu Synek.

    Ja teraz byłam w szpitalu z bólem pod żebrem. Nie chcieli mi zrobić badań dopóki nie zapisze się na oddział. Zapisałam się w sobotę o 14 - zrobili usg, wszystko ok. Miałam czekać na pobranie krwi do niedzieli rano. Wypisałam się na żądanie. Wróciłam w niedziele o 8 rano, znowu się zapisałam, znowu usg, ktg i pobranie krwi. Wieczorem było wiadomo, że krew ok. Trzymali mnie do poniedziałku rano, zrobili ktg (o 4:50 rano!!!)później usg i wypisali.
    Jeżeli zależy Ci na ktg to najlepiej iść rano zrobią badania i wypisz się na własne żądanie. A jak już będziesz musiała zostać w szpitalu to zabierz sobie jedzenie. Mnie przyjęli w sobote o 8 - śniadania nie dostałam bo nie zdążyłam i obiadu też nie bo panie kucharki nie wiedziały, że kogoś nowego przyjęli. Kolacja była straszna. Współlokatorka z sali mnie dokarmiała.

    A co do ruchów dziecka to mam wrażenie, że on w ogóle nie odpoczywa tylko cały czas kopie. Buja całym brzuchem non stop.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 16:59

    gaga_32, ZAneczka lubią tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 28 listopada 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też uprawia sporty ekstremalne. Zazwyczaj czułam kopniaki po prawej stronie, ostatnio kopie po lewej. Są dni, że mniej się rusza, ale staram się nie panikować :) Ostatnio czytałam, że po 24 tygodniu ciąży warto prowadzić dzienniczek aktywności dziecka. Zapisywać ile razy w ciągu godziny poczuło się ruchy. Zazwyczaj leżąc wtedy na lewym boku, żeby zwiększyć dostawę tlenu do malucha. Więcej niż 10 ruchów nie ma się czym martwić.

    gaga_32, ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 28 listopada 2017, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja niunia pare tygodni temu dawała mi takie krótkie, szybkie kopniaki, teraz to sie zmieniło. Od kilkunastu dni czuję bardziej takie łagodne falowanie na brzuchu, jakby się "przelewała" ;) Czuję to wszędzie, od okolic pępka, po tereny wręcz koło kości łonowej.

    gaga_32, ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 217

    Wysłany: 28 listopada 2017, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z aktywnością też różnie, jednego dnia kopie cały czas w równych odstępach a jednego tylko na wieczór. Na początku też się stresowalam ale bratowa która ma już 2 dzieci uspokoiła mnie, że nie zawsze będzie tak samo, że dużo zależy od ułożenia dziecka :-) dlatego nie swiruje :-)

    gaga_32, ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
  • Amanda1 Koleżanka
    Postów: 37 43

    Wysłany: 28 listopada 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córcia to również akrobatka, co ona wyczynia w brzuchu to masakra. Teraz jestem już w stanie wyczuć jak się obróci i wtedy czuję ją mniej, bo "kopie do środka". Najbardziej aktywna jest późnym wieczorem, ale w ciągu dnia też delikatnie daje o sobie znać. Nie rusza się jednak ja ja jestem w ruchu, w pracy, jak chodzę lub jeżdżę autem, ale lekarz powiedział, że chodzenie matki usypia dziecko więc wszystko w normie.

    Dziewczyny, jak macie się denerwować brakiem jakiegokolwiek ruchu to idzcie do szpitala. Nam położne powiedziały, że mamy przyjść bezpośrednio na porodówkę i one przez ktg posłuchają, żeby nas uspokoić. Najważniejsze, żebyśmy sobie nerwami nie szkodziły :)

    ZAneczka, gaga_32, El*a, anitka710 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjg3ox6cpsk.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 28 listopada 2017, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabank - spróbuj zadzwonić jeszcze raz i przypomnieć "szanownym" paniom w recepcji, że ciężarne maja prawo do wizyty u lekarza w terminie 7 dni od zgłoszenia takiej potrzeby - tym bardziej ze skierowaniem od lekarza! inaczej napisz na nich skargę! Niech się wreszcie święte krowy nauczą- a masz zupełne i uzasadnione prawo do napisania skargi, wtedy na już Ci znajdą miejsce.
    Tu ciekawe linki: http://www.mamaprawnik.pl/infografika-prawa-ciezarnej-pacjentki/
    http://www.mamaprawnik.pl/do-lekarza-bez-kolejki/

    Co do ruchów, nasza Fasolka wierci się po całym bebolku. Raz ją czuję przy pępku, raz po lewej stronie potem znów po prawej, czasem wyżej, czasem prawie przy spojeniu łonowym. Także rośnie małe adhd, ja to się z Męzem śmiejemy (i tak, Mężu jako dziecko miał stwierdzoną nadpobudliwość ruchową:D, chociaż za naszych czasów takie diagnozy to raz na x).
    Najbardziej lubię jak nie tylko czuję, ale też widzę po brzuchu, ze się rusza, takie śmieszne fale i bąbelki się pojawiają:) Czasem jak sobie wygodnie usiadę, to widze po której stronie dzidzia się wypina, bo mi brzuchol jakoś dziwnie zaokrągla się bardziej z owej strony taki garbik wielbłądzi hahaha:) Ale to jest takie urocze!
    Co do liczenia ruchów, u nas w szkole rodzenia dawali karty i od 29 tc trzeba zacząć liczyć. Z tego co pamiętam, to najlepiej codziennie w tych samych porach np rozpoczynac o 10 rano i liczyć ruchy dziecka do 10 w ciągu dnia. Jak jest już 10 to trzeba zaznaczyć, o której godzinie był ten 10 ruch. Ponoć im starsza ciąża tym czas wyliczenia 10 ruchów się wydłuza, bo dzidzia ma coraz mniej przestrzeni. Gin tez mi o tym wspominał, że będzie mi zakładał karte ruchów, więc czekam, co on powie i kiedy:)

    Póki co mam szał przeprowadzkowy, chodzę jak nakręcona, milion-pierdylion rzeczy do pakowania, przewiezienia, rozpakowania- na to ostatnie najbardziej się cieszę. I zawsze powtarzam sobie "nie chcę już więcej przeprowadzek"... no ale jak się wynajmuje, to niestety trzeba się liczyć z tym, że prędzej czy później znowu to nastąpi. Taże trzymajcie kciuki, aby teraz szybko poszło i jak najwięcej czasu było do następnego razu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 19:34

    gaga_32, panama, El*a, pippi, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość

  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 28 listopada 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem 24 to jeszcze zdecydowanie za szybko na liczenie ruchów. Niepotrzebnie sie wtedy stresuje kobieta, bo na tym etapie dzieci potrafią być spokojne przez kilkadziesiąt godzin.

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 28 listopada 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karakorum wrote:
    Moim zdaniem 24 to jeszcze zdecydowanie za szybko na liczenie ruchów. Niepotrzebnie sie wtedy stresuje kobieta, bo na tym etapie dzieci potrafią być spokojne przez kilkadziesiąt godzin.

    Napisałam tylko, co wyczytałam w artykule. Każda ciąża jest inna.

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 28 listopada 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój też sie uspokoił, dawniej mocniej kopał ale zmienił pozycję z poprzecznej na główkową.

    W poprzednich ciążach byłam na IP 2 razy i zawsze mi robili usg na starcie.

    El*a, gaga_32 lubią tę wiadomość

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • M86 Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 29 listopada 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w szpitalu powiedzieli, że do 30 tyg nie ma co liczyć i się stresować. Moja córeczka jest bardzo spokojna cały czas - w ciągu dnia praktycznie rzadko coś od niej poczuje. Raczej wieczorami, gdy się kładę spać, ale to też nie zawsze (raz udało mi się uchwycić ruszający się brzuch). Od dwóch, trzech dni daje o o sobie znać o 5 rano, gdy jem śniadanie przed pracą, ale to są pojedyncze kopniaczki nic więcej. Poza tym zazwyczaj te jej ruchy są tak delikatne, że mało zwracają na siebie uwagę, więc wydaje mi się, że w ciągu dnia, gdy jestem zaabsorbowana pracą to po prostu mi to umyka...

    Mam nadzieje, że pozostanie takim spokojnym dzieckiem :)

    El*a, pippi, ilonqa30, gaga_32 lubią tę wiadomość

    qdkk9vvjr3p4pedx.png
  • Kasia.ke1 Autorytet
    Postów: 400 229

    Wysłany: 29 listopada 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dzisiaj zaczęło kopać o 3:30 i uspokoiło się około 7:00 - nie dało spać ani nawet spokojnie poleżeć, chociaż próbowałam zmieniać pozycję. Ciekawe jak wyjdzie z brzucha, czy też tak będzie szaleć w nocy :)

    Agi83, pippi, gaga_32, lostdestionation, anitka710, El*a lubią tę wiadomość

    06.01.2010 - syn Artur
    08.2013 - [*] 8t
    08.2016 - [*] 9t
    06.03.2018 - syn Marek
  • appee Ekspertka
    Postów: 240 190

    Wysłany: 29 listopada 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeci trymestr:) Tak tylko chciałam :P

    Skali89, Agi83, karakorum, pippi, Fortitudo, gaga_32, El*a, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość

    Zosiuleńka:)
    https://www.maluchy.pl/li-72083.png

    ex2bvcqgf0ivz93s.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 29 listopada 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja czekam na wizytę doktor się spóźnia więc dziś będzie pewnie dłużej niż ostatnio

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • panama Ekspertka
    Postów: 225 230

    Wysłany: 29 listopada 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę właśnie w przychodni na badaniu. I powiem wam, że nie taki diabeł straszny jednak... Kupiłam zwykłą glukozę i wypiłam bez cytryny, mimo że miałam ją ze sobą. To jak mega słodka herbata bez herbaty :) Jeszcze 30 minut i wchodzę na pobranie po godzinie.
    Rano czekałam prawie godzinę na autobus, bo zima zaskoczyła kierowców. Już na przystanku mnie ssało w żołądku. Biję się sama ze sobą, żeby nie wyciągnąć kanapki z torebki i jej nie pożreć. Ale wtedy pewnie na bank wyszłoby, że mam cukrzycę :)

    El*a, Dreamy_Girl, ZAneczka lubią tę wiadomość

    3jvzk6nlakaftugh.png
  • pippi Autorytet
    Postów: 293 269

    Wysłany: 29 listopada 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mnie męczy temat ruchów, bo mała jest kapryśna i czuję ją nieregularnie. Lekarka Powiedziała, żeby przed 28 tygodniem nie przejmować się nieregularnoscią, bo to normalne. A myślalyscie o zakupie detektora tętna płodu? Bo taka myśl mi chodzi po głowie.

  • gaga_32 Ekspertka
    Postów: 174 143

    Wysłany: 29 listopada 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Wieczorem nachodziło mnie żeby podjechac do szpitala, ale mąż przytulił się do brzucha i zaczął z Małą rozmawiać i tak sie rozszalała że zasnąć nie mogłam. Także pewnie zmieniła pozycje. Będę dalej obserwowac. A dzis zaczynamy 3 TRYMESTR :-) ale zleciało :-)

    Skali89, anitka710, pippi, El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość

    km5stv73o36m17g4.png
    f2wlx1hp9yhmmhzk.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 29 listopada 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie jest ok łożysko jest nisko ale 8 mm od szyjki mówił że się podniesie najważniejsze ze nie dochodzi na ostatniej wizycie mówił że się podniosło więc już mię wiem szyjka 36 mm więc dłuższa o 6 mm niż ostatnio więc super super oprócz tego zapomniałam pokazać mocz a mam leuocyty ale zadzwoniłam odebral i kazał brać urpfuraginum

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • M86 Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 29 listopada 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pippi wrote:
    Też mnie męczy temat ruchów, bo mała jest kapryśna i czuję ją nieregularnie. Lekarka Powiedziała, żeby przed 28 tygodniem nie przejmować się nieregularnoscią, bo to normalne. A myślalyscie o zakupie detektora tętna płodu? Bo taka myśl mi chodzi po głowie.

    Każdy na swoje zdanie, ale ja uważam, że jest to zbędne bo zamiast uspokajać może powodować niepotrzebny niepokój, bo:
    - jako laik nie odróżniłabym bicia serca dziecka od tętna tętnic macicznych - na wizycie u mojego ginekologa myślałam, że to już słychać serduszko, a powiedział mi, że jeszcze nie wyszukał serduszka, że to swoje tętnice teraz słyszę...
    - jeśli nie rozróżniam moich tętnic od bicia serca dziecka, to w momencie, gdy z dzieckiem coś się będzie działo, a ja bym sobie przyłożyła detektor i sama z siebie uznała, że jest dobrze, bo "coś" słyszę, mogłabym przegapić jakieś nieszczęście.

    ja takie rzeczy postawiam do oceny specjalistom. jeśli coś mnie niepokoi jadę do szpitala, "nie diagnozuje się" sama.

    karakorum lubi tę wiadomość

    qdkk9vvjr3p4pedx.png
  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 217

    Wysłany: 29 listopada 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia.ke1 wrote:
    Moje dzisiaj zaczęło kopać o 3:30 i uspokoiło się około 7:00 - nie dało spać ani nawet spokojnie poleżeć, chociaż próbowałam zmieniać pozycję. Ciekawe jak wyjdzie z brzucha, czy też tak będzie szaleć w nocy :)

    He he :-) skąd ja to znam :-) nasza niunia obudziłam się ostatnio o 6 razem z tatą i wojowala prawie do 8 :-) oczywiście dla mnie oznaczało koniec spania :-D

    gaga_32, Kasia.ke1 lubią tę wiadomość

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 217

    Wysłany: 29 listopada 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gaga_32 wrote:
    Dzięki Dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Wieczorem nachodziło mnie żeby podjechac do szpitala, ale mąż przytulił się do brzucha i zaczął z Małą rozmawiać i tak sie rozszalała że zasnąć nie mogłam. Także pewnie zmieniła pozycje. Będę dalej obserwowac. A dzis zaczynamy 3 TRYMESTR :-) ale zleciało :-)
    Gratuluję kochana :-) my już niedługo :-)

    gaga_32 lubi tę wiadomość

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
‹‹ 333 334 335 336 337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ