Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, powiem Wam, ze juz mnie boli głowa od kompletowania wyprawki. I sama nie wiem, czy chodzi o miliony monet, jakie muszę na nią wydać, czy może o to, że jest TYLE rzeczy na rynku dzieciecym, tyle pierdółek i drobiazgów, że po prostu nie ogarniam
ZAneczka lubi tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Co do wyprawki to wg mnie im mniej tym lepiej:) Zawsze można coś dokupić w pobliskiej aptece/sklepie/necie. Nie są to czasy naszych rodziców czy dziadków, gdzie brało się co było, bo nie wiadomo kiedy będzie znowu.
Taka mądra jestem przy drugim dziecku, ale w sumie przy Zosi niepotrzebne okazało się niewiele rzeczy (rożek, aspirator do nosa i chyba tyle).agigagi, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
Karakorum wiem o czym mowisz. Ja sie zabieram do wyprawki i zabrac sie nie moge. Wczoraj chcialam wybrac posciel ale jak zobaczylam ile tego jest, jakie kolory, wzory, rozmiary...ehh i w koncu nic nie zamowilam. Zrobilam liste kosmetykow i tyle.
karakorum, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
Ja taki moment zalamania mialam dzisiaj przy smoczkach i butlach
Ja z mojej listy wyprawkowej skreslilam super specjalny smietniczek na pieluchy. Poczytalam w necie, ze dziewczyny radza sobie spokojnie bez niego.ZAneczka lubi tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
A ja największy problem mam z decyzją czy kupić rożek czy śpiworek czy otulacz czy wszystko na raz czy co...1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
Śpiworek kupiłam w second handzie za grosze, więc nawet jakby moja mała nie chciała w nim spać, to nie będzie mi szkoda. A zapewne kupię jakiś otulacz.
Właśnie sprawdziłam wyniki testu obciążenia glukozą, na czczo/po 1h/po 2h - 77/116/95.in_co_gni_to, El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
U nas śpiworek zdecydowanie wygrywa. Nie wyobrażam sobie niemowlaka pod kołdrą i zastanawianie się czy nie nakryła sobie buzi albo czy nie marznie. W śpiworku spała do ok. 15 miesiąca. Rożek w ogóle nie był potrzebny - nosiłam po prostu na rękach, a babcie nosiły w kokonie - kokon super sprawa:) Otulacza nie miałam, a jak była potrzeba to owijałam Zosię ręcznikiem/prześcieradłem bawełnianym itp.
anitka710, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny,
Jestem trochę zła i zawiedziona bo nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi z Warszawy, ale jest też troszkę lepsza wiadomość
Byliśmy dziś na konsultacji u Wojciecha Cnoty, ordynatora szpitala. Nareszcie osoba która z miejsca nie powiedziała nam byśmy raczej nastawiali się na następną ciążę i że mamy się liczyć że serduszko przestanie bić, nie nic z tych rzeczy. Jasno i klarownie powiedział że chłopak musi spełnić 2 warunki, ważyć min 500g i by był to min 26 tydzień ciąży (obecnie mamy 23+5). Jak tylko warunki zostaną spełnione od razu będziemy robić cc bo stety niestety ale maluchowi będzie zdecydowanie lepiej w inkubatorze a nie w brzuszku i nie będzie absolutnie mowy o przeciąganiu tego w czasie bo nie można pozwolić na żadne niedotlenienie. Zrobił mi też usg przepływów i znów jedne się trochę polepszyły jednak przepływ żylny nie jest za dobry ale tragedii nie ma. Zwiększył też dawkę clexane, dalej mam chodzić 2 razy w tygodniu na kontrolę i czekać do spełnienia obu warunków.
Podniósł nas na duchu, nie wiem ale jakoś tak trochę kamień spadł nam z serca, zdaje sobie sprawę że mimo wszystko nie będzie to koniec naszej walki jednak na pewno będzie łatwiejsza w jakimś stopniu bo będzie można dziecku zapewnić wszystko to co w brzuszku być może jest teraz ograniczone.panama, Agi83, karakorum, pippi, gaga_32, Lyanna, Hatfe, El*a, juja00, in_co_gni_to, lostdestionation, Kasia.ke1, OjMaryś, KasiaMarysiaaa, Oxalis, Lilcia, Dreamy_Girl, syla2312, Yola3344, ZAneczka, olasz, mitzula lubią tę wiadomość
Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
Verbena wrote:Witajcie dziewczyny,
Jestem trochę zła i zawiedziona bo nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi z Warszawy, ale jest też troszkę lepsza wiadomość
Byliśmy dziś na konsultacji u Wojciecha Cnoty, ordynatora szpitala. Nareszcie osoba która z miejsca nie powiedziała nam byśmy raczej nastawiali się na następną ciążę i że mamy się liczyć że serduszko przestanie bić, nie nic z tych rzeczy. Jasno i klarownie powiedział że chłopak musi spełnić 2 warunki, ważyć min 500g i by był to min 26 tydzień ciąży (obecnie mamy 23+5). Jak tylko warunki zostaną spełnione od razu będziemy robić cc bo stety niestety ale maluchowi będzie zdecydowanie lepiej w inkubatorze a nie w brzuszku i nie będzie absolutnie mowy o przeciąganiu tego w czasie bo nie można pozwolić na żadne niedotlenienie. Zrobił mi też usg przepływów i znów jedne się trochę polepszyły jednak przepływ żylny nie jest za dobry ale tragedii nie ma. Zwiększył też dawkę clexane, dalej mam chodzić 2 razy w tygodniu na kontrolę i czekać do spełnienia obu warunków.
Podniósł nas na duchu, nie wiem ale jakoś tak trochę kamień spadł nam z serca, zdaje sobie sprawę że mimo wszystko nie będzie to koniec naszej walki jednak na pewno będzie łatwiejsza w jakimś stopniu bo będzie można dziecku zapewnić wszystko to co w brzuszku być może jest teraz ograniczone.
Verbena, trochę inna historia, ale wszystko jest możliwe
Trzymam kciuki, by obydwa warunki zostały spełnione bez żadnych problemów
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/500-gramowy-wczesniak-uratowany-w-ostrowie/gp3k6z4
-
Verbena trzymam kciuki za synka!
Ja byłam wczoraj na wizycie kontrolnej i dostałam skierowanie do szpitala z powodu nieprawidłowych wyników krzywej cukrzycowej (88/156/167). Lekarz powiedział , że "mam się przyjąć" na jeden dzień. Nie wiem czemu dostałam skierowanie do szpitala zamiast do poradni diabetologicznej (szybsza konsultacja??) i jakoś nie miałam głowy zapytać. Czy ktoś był na takim jednodniowym przyjęciu ? Na czym ono polega ? -
Jesteś pewna, że tylko na jeden dzień? Szpitale chcą trzymać min. 3,bo tylko wtedy nfz zwraca im pieniądze za pacjenta (taką informację mam od lekarza), chyba, że lekarz prowadzący coś podkoloryzuje ☺️Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
ja byłam na takim 2 dniowym (ze spaniem) przed ciążą - diagnostyczne - zrobili mi badania krwi (hormonalne, glikoza, insulina i takie tam cuda) i wypuścili do domu. Może coś podobnego chcą sprawdzić? Bo tak krzywa nie jest super ale nie jest też mega koszmarna06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Verbena 3mam kciuki!!! Maluszek da radę
Co do wyprawki ja miałam fioła na początku chciałam wszystko kupowac a teraz jakoś mi się odechciałosama już niewiem czego brakuje co jest niezbedne i wciąż sobie powtarzam że mam jeszcze czas
Co do pobytów w szpitalu na HSG leżałam tylko dwie doby i to ne całe wieczorem przyszłam a po rano zabiegu (3 godz chyba musiałam zostać) wyszłam do domu)ostatnio jak zaniepokoiły mnie plamienia tez trafiłam na 2 dni dostałam leki, recepty i wyszłam do domu.ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Ja leze w Bytomiu na patologii juz 8 dzien, jutro wychodze ale nie jest zle. Pobrana krew, wymaz badanie i 2x usg, dodatkowo co 4godz sprawdzaja tetno plodu. Dostalam tez skierowanie od mojej pani dr na ukg (echo serca plodu). Personel super. Mala wazy juz ok 700g. Niestety zalecenia na wyjscie to lezec i nauczyc sie pracowac palcem (jak to ujal pan dr) do 36tc... pozniej podobno moge pochodzic...W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
To w takim razie u mnie tak się czepia ją tych trzech dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2017, 10:10
Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty