Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, dawno nie pisałam. Przed świętami przeziębiłam się i prawie przeszło. Wróciłam do domu po świętach i znów rozbolało mnie gardło, znów katar. Brzuch zaczął mi twardnieć, spinać się i poczułam kłucia w pochwie. 29 grudnia miałam ginekologa i ten skierował mnie do szpitala. Pojechaliśmy jeszcze na USG III trymestru, bo miałam w tym samym terminie. Spakowałam się dokładnie i pojechaliśmy na izbę. Od razu dostałam kroplówkę z magnezem i czymś tam jeszcze. Dostałam też zastrzyki sterydowe na płucka małej. W międzyczasie moja infekcja pięknie się rozwinęła i teraz mam dożylnie podawany antybiotyk. Mam zapalenie uszu, krtani, no ogólnie zapalenie górnych dróg oddechowych. Myslalam, że przyjadę tutaj, dadzą kroplówki, uspokoją macicę i po trzech dniach wyjdę do domu. A tu dupa. Lekarka stwierdziła, że na pewno do piątku tutaj poleżę, bo mam mieć jeszcze konsultację laryngologiczną.
Poza tym wszystkim na sali leżę sama, mąż pracuje od rana do 17, więc zanim przyjedzie do mnie z zaopatrzeniem, jest już wieczór. Moja mama ustawia sobie w pracy wolne na weekend, by przyjechać do mnie i trochę pomóc z praniem i prasowaniem ubranek, bo nic nie zrobione. A teraz różnie może być.
Sylwestra też praktycznie spędziłam sama. Mąż przyjechal wieczorem, ale też nie mógł siedzieć za długo. To był chyba najgorszy wieczór w moim życiu. Wpadłam w dołek. Ale już jest lepiej psychicznie.
-
Hafte, to trzymam kciuki, żeby się sytuacja unormowała u Ciebie.
Panama- trzymaj się. Wylecz i wracaj do domu- wazne, zeby z dzidzią było wszystko dobrze:) Coś te końcówki ciąży przynoszą nam choróbska... Ale najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarzy i zadbają o Ciebie i maluszka:) -
Dziewczyny jak to jest w sobotę wyszłam ze szpitala na własne żądanie. I teraz nie wiem czy powinnam dostać jakiś wypis z pobytu w szpitalu ? Chyba należy mi się jakaś dokumentacja.
Nie zapytałam lekarza i teraz nie mam zielonego pojęcia.
t
Cykl rozpoczęty 1 czerwca 2017 -
Witam się w Nowym Roku!
Kochane z tej okazji życzę Wam i Waszym Maleństwom dużo zdrówka, siły i obyśmy wytrwały do końca :*
Współczuję szpitalnym... tak to się sypie pod koniec ciąży. Ja 4go mam wizytę i też boję się co lekarz powie, bo codziennie bardzo często twardnieje mi brzuch, czasem boli. Mam nadzieję, że tam wszystko OK. No i mimo obaw, nie mogę się doczekać by zobaczyć moją Alę - już dawno nie miałam robionego usg. Chciałabym się dowiedzieć co u Niej słuchać, ile waży itp.
-
Dzięki za wsparcie. Włączą mi dziś sterydy na płuca Małej-na wszelki wypadek gdyby coś się działo. Widzę, że coraz więcej nas w szpitalach. Już wystarczy obciążania nfzu, niech reszta się trzyma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 12:46
Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
Cabank84 jeśli nie są częste, czyli np według mojego lekarza nie więcej niż 4 razy na godzinę i nie bolą to ok. Ale mam kilka kolezanek, ktorym takie nawet nie za czeste ale mocne twardnienia skracały szyjkę. A niektóre dziewczyny wogóle tych twardnień nie odczuwają (zazdroszcze)...
Cabank84 lubi tę wiadomość
-
Panama i hatfe trzymamy kciuki oby wszystko dobrze się poukladalo
Ja jutro wizytuje będę mieć usg i na pewno sprawdzi mi szyjke
Mi brzuch twardbieje bardzo wystarczy że przejdę 5 min marszem a biorę sporo magnezu Ale jutro się okaże co z tą szyjka i czy mała cię już przekrecila
Już bym chciała żeby był 40 tc bo ciężko mi bardzo dźwigać małego a jeszcze zabkuje i jest marudny
Verbena daj znać jak tam u ciebie
-
mała ruda dziękuje za odpowiedz
Trzymajcie się cieplutko będzie wszystko dobrzeważne że kazda z nas jest pod opieką dobrego lekarza.
A co do wyprawki podeślijcie jakąś listę bo ja jestem w kropce
To moje drugie dziecko a wszystko zapomniałam nie mam pojęcia co kupić czego lepiej nie kupować - co będzie zbędne.
t
Cykl rozpoczęty 1 czerwca 2017 -
Miła mama wrote:mała ruda dziękuje za odpowiedz
Trzymajcie się cieplutko będzie wszystko dobrzeważne że kazda z nas jest pod opieką dobrego lekarza.
A co do wyprawki podeślijcie jakąś listę bo ja jestem w kropce
To moje drugie dziecko a wszystko zapomniałam nie mam pojęcia co kupić czego lepiej nie kupować - co będzie zbędne.
Podaj mejla to ci wyśle choć wg mnie jest tam dużo zbędnych rzeczy Ale ja sobie wydrykowalsm i leży
-
U nas dobrze, dotarliśmy koło 11 na Ip a od 13 mam podpięty kto i będę mieć stałe pomiary. Ciągle skacze nam tętno z 130-140 do 90 raz nawet 60 było. Dostałam sterydy na rozwinięcie płuc a kompleksowe badania jutro dziś tylko podstawowe. Jak na tą chwilę jestem zachwycona szpitalem jak i podejściem całego personelu.
gaga_32, pippi, Oxalis, AJrin, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
Przenieśli mnie na porodowke, dali kolejny zastrzyk na płuca i czekamy. Pani doktor bardzo nie podobają się spadki tętna i chciała bym leżała bliżej a na wszelki wypadek mam już nic nie jeść i nie pić.. .Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
Moja ksiezniczka wreszcie pokazala kawalek buzi. 1750 gr, 42 cm
Poza tym przestała się wiercic i jest ułozona glowkowo, mam nadzieje, ze to sie nie zmieni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 16:52
gaga_32, Kasia.ke1, pippi, ZAneczka, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Kochane trzymajcie się! Przed nami bliżej niż dalej, już za kilka tygodni będziemy mieć maleństwa na świecie. U mnie też średnio, pochodzę trochę i brzuch twardnieje, podbrzusze też czuję, słabo mi. Jutro robię badania, zobaczymy jak wyniki, bojecsue, że znowu ta anemia mnie dopada:(