Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Justa, na suwaczku masz inny termin i dlatego nas to zaskoczyło. My dla chłopca mamy imię Piotr (mam nadzieję, że uda się wykorzystać kiedyś
), poza tym podoba mi się Wojtuś, Michał, Bartek, Jaś, Adaś i tego typu imiona.
Justa1994 lubi tę wiadomość
-
Justa ja mam syna z 37 i uważam że każdy dzień w brzuchu więcej to jest lepsze dla dziecka oczywiście jeżeli nie ma zagrożenia tętno nie skacze itd oczywiście każdy wg siebie
KasiaMarysiaaa, OjMaryś, Sylwia91, Marietta, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJusta1994 wrote:Dziewczyny jakie imiona chłopięce Wam się podobają ? Praktycznie miesiąc do porodu a ja nie wybrałam tak w sumie .. cały czas mówiłam Antek ale moj nie chce przystać i on dla odmiany wola Maciek na co ja nie chce się zgodzić.. wychodzi na to ze trzeba wymyslec jeszcze inne .. dziwne tak bo cała ciąże do brzucha mówię Antek
Antek jest ładneA jak teściowa zareagowała na ciążę bo pamiętam, że mieliście jej powiedzieć jakoś na jesieni ?
-
Tymek, Borys. .. piękne dla chłopca. Niewiem czemu ale strasznie nie podobają mi się imiona Jasiek , Antek czy Staszek .. córcia ma kolegę w drogiej klasie ma na imię Kazimierz... a taki mały ze co go widzę to śmiać mi się chce. Wiem ze to nie ładnie ale Kazimierz kojarzy mi się od razu z wielkim chlopem. ...
Justa1994 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiaMarysiaaa wrote:Antek jest ładne
A jak teściowa zareagowała na ciążę bo pamiętam, że mieliście jej powiedzieć jakoś na jesieni ?
Bez tragedii ale ja się z nimi nie widuje i nie zależy mi na tym nie chce nikogo ranić ani żeby oni to robili i tyle w sumie -
nick nieaktualnyCabank84 wrote:Tymek, Borys. .. piękne dla chłopca. Niewiem czemu ale strasznie nie podobają mi się imiona Jasiek , Antek czy Staszek .. córcia ma kolegę w drogiej klasie ma na imię Kazimierz... a taki mały ze co go widzę to śmiać mi się chce. Wiem ze to nie ładnie ale Kazimierz kojarzy mi się od razu z wielkim chlopem. ...
Jak dobrze, że każdemu podoba się co innego...Cabank84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cabank84 wrote:Tymek, Borys. .. piękne dla chłopca. Niewiem czemu ale strasznie nie podobają mi się imiona Jasiek , Antek czy Staszek .. córcia ma kolegę w drogiej klasie ma na imię Kazimierz... a taki mały ze co go widzę to śmiać mi się chce. Wiem ze to nie ładnie ale Kazimierz kojarzy mi się od razu z wielkim chlopem. ...
KasiaMarysiaaa, Cabank84, Justa1994 lubią tę wiadomość
-
Tak informacyjnie, jako ciekawostka Borys to nie imię rosyjskie, tylko pochodzenia bułgarskiego. Mało osób o tym wie.
Największym przeciwnikiem tego imienia u nas był kurna proboszczpierwszy raz zetkneliśmy się z nim jak szliśmy go chcic to teksty typu - któż to takie imię wymyślił, czy nas pogieło itp. Teraz przylazł po kolędzie - iz kilku metrów się darł to tu mieszka to dziecko o tym ciężkim imieniu!!!!!!!!!! I jak zobaczył mój brzuch to mówi tylko drugiego Iwan nie nazywajcie błahahhaha
U mnie w parku jest zatrzęsienie Maj, Lenek, Alicji i Franków, Filipów i Stasiów, a i Kubów - to są główne imiona jak rodzice wołają.
Justa1994 lubi tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Black&White wrote:Kazdemu podoba się inne imię... Tobie akurat Borys, dla mnie Borys ok jakbym miała męża pochodzenia Rosyjskiego bo akurat tak mi się to imię kojarzy! U mnie będzie Staś, po moim ukochanym dziadku, może jak kiedyś będzie córka to będzie Cecylia po mojej prababci, te imiona wiele dla mnie znaczą, bo tak samo miały na imię osoby które bardzo kochałam...
A ja znowu slyszalam żeby nie dawać po kimś bliskim imienia bo dziecko powinno mieć swoje a tak dostaje imię z bagażem od razu się kojarzy i ma się oczekiwania każdy według siebie
-
d84 wrote:Tak informacyjnie, jako ciekawostka Borys to nie imię rosyjskie, tylko pochodzenia bułgarskiego. Mało osób o tym wie.
Największym przeciwnikiem tego imienia u nas był kurna proboszczpierwszy raz zetkneliśmy się z nim jak szliśmy go chcic to teksty typu - któż to takie imię wymyślił, czy nas pogieło itp. Teraz przylazł po kolędzie - iz kilku metrów się darł to tu mieszka to dziecko o tym ciężkim imieniu!!!!!!!!!! I jak zobaczył mój brzuch to mówi tylko drugiego Iwan nie nazywajcie błahahhaha
U mnie w parku jest zatrzęsienie Maj, Lenek, Alicji i Franków, Filipów i Stasiów, a i Kubów - to są główne imiona jak rodzice wołają. -
Ja też jestem zdania że każdy dzień w brzuchu tak przynajmniej do 39tc jest ważny i korzystny dla dziecka. Mam Córkę z 37tc i urodziła się chudziutka, nie trzymała ciepła, miała żółtaczkę i ciągle spala nie mogłam jej obudzić żeby nawet nakarmić. Myślę że gdyby posiedziała dłużej w brzuchu to nie byłoby takich problemów.
Co do imion.. ja jestem za tradycyjnymi imionami. Nie dałabym dziecku na imię Np. Lena, Paola itp. do Borysa nie mam nic. Ja dodatkowo ze względu na to czym się zajmuję szukam raczej imienia ze świętym patronemostatnio byłam na chrzcie gdzie rodzice dali dziecku na imię Kuba. Nie Jakub tylko Kuba bo stwierdzili że i tak każdy woła Kuba... Porażka.
Black&white, Cecylia patronką muzyki kościelnejSkali89 lubi tę wiadomość
-
Kropeczka89 wrote:Dziewczyny jakie smoczki kupujecie dla swoich dzieci?
starsza np. musiała mieć dość duży i pełny tzw. cherry shape. Teraz myślę nad lovi, bo są takie pośrednie... Starsza nie umiała złapać tego ortodontycznego smoczka jak była mala
-
Nawet nie wiem co mam napisać i jak...
Kacperek 12.01 dołączył do grona maleńkich aniołków [*]
Wszystko stało się tak nagle, dostałam o 18:50 telefon że stan jest krytyczny, 20 minut później nasz okruszek odszedł... Mimo wszystko pojechaliśmy najbliższym pociągiem by móc się pożegnać, wszystko przygotowali mogliśmy przytulić naszego dzielnego małego bohatera, wziąć na ręce, po prostu pożegnać się...Dziewczyny naprawdę nikomu tego nie życzę, to jest coś czego nie można opisać...Jutro jedziemy pozałatwiać wszystkie dokumenty, zostanie wykonana sekcja ponieważ wszystko stało się tak szybko (sepsa). Nigdy nie pomyślałabym że przyjdzie mi chować własne dziecko kiedy jeszcze nawet nie dane mi było poczuć się matką... Przepraszam że może piszę to w tak prosty sposób ale napisanie tego zajęło mi bardzo dużo czasu, wypłakaliśmy już zbyt wiele łez a jeszcze wiele przed nami...Mąż jako tako się trzyma ale ja, po prostu nie mam już sił...Nie tak miało być po prostu nie tak...
To było wspaniałe 6 dni życia naszego Kacperka, szczęście pomieszane ze smutkiem, nadzieja przeplatana niepewnością, radość z każdego dnia, z każdej dobrej wiadomości a na koniec ogromny ból i złość na niesprawiedliwość tego świata....Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm