Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cabank, czy jest jakaś możliwość, aby usunąć albo zmniejszyć przyczynę stresu?
Wiem o czym mówisz, parę lat temu w ciągu roku schudłam 15 kg, tylko i wyłącznie "dzięki" nerwicy. To był straszny czas. Jedne, co mogłam jeść, to moje paznokcie, przy okazji ich obgryzania z nerwów.
Cabank84 lubi tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Cabank, ja tak mam. Tzn nie wymiotuje, ale mam całkowity brak apetytu i wystarczy, że zjem trochę i już jestem pełna. Wmuszam w siebie jedzenie, żeby Mała rosła, ale jest ciężko. Ja jeszcze bardzo dużo piję wody, co dodatkowo sprawia, że żołądek jest ciągle pełny. Wcześniej sobie trochę odpuszczalam, ale teraz, jak mała gorzej rośnie, to co trochę zmuszam się, żeby zjeść coś białkowego.Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!!
))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
.... raczej nie. Bo przyczyną ponad 80 lat, nienawidzi mnie i robi dosłownie wszystko byleby mnie zdenerwować. .. mieszka z nami i nie jest to rodzina... to skomplikowane. Wyobraźcie sobie ze poczynając od policji wzywa na mnie.... mops! Mimo że nic na mnie nie ma i nawet policja ostrzegała go ze to jest terror psychiczny to i tak nic nie niedalo. Nie mam gdzie się wyprowadzić a więc z tym stresem nic już nie zrobię. I niedawno się od tego odciąć. ... dam 1 przykład jest bolesny ale to moja codzienność i osoba która to robi nie jest chora np. Na Alzheimera to po prostu złośliwość. Mamy z mężem 2 dzieci... ja sprzątam dom. A ten człowiek potrafi zaprseproszeniem zasrac! Dosłownie zasrać klozet wraz z deską i sobie iść. No przecież ile można chodzic do toalety przed dziećmi żeby czegoś takiego nie dotknęły? ??.. i to jest codzienność. .. niestety.karakorum wrote:Cabank, czy jest jakaś możliwość, aby usunąć albo zmniejszyć przyczynę stresu?
Wiem o czym mówisz, parę lat temu w ciągu roku schudłam 15 kg, tylko i wyłącznie "dzięki" nerwicy. To był straszny czas. Jedne, co mogłam jeść, to moje paznokcie, przy okazji ich obgryzania z nerwów.
-
Tak nie może być dalej, Cabank.
Starzy ludzie są gorsi niż dzieci, i co najstraszniejsze - w ich przypadku nie będzie lepiej. Rozumiem, że mieszkanie jest jego - czy nie ma możliwości, byscie sie wyniesli stamtąd choćby do jakiegos mieszkanka? Byle na swoim.
Jeżeli jest Wasze - bierz w obroty jego rodzinę i pobłogosław kogoś możliwością wzięcia go do siebie albo do domu opieki. Niech sie rodzinka zainteresuje.
Jezeli ktoś piśnie o tym, ze nie macie serca dla biednego staruszka - niech bierze go do siebie i zda relacje po pół roku jakie wrażenia. Olej takie komentarze.
Masz święte prawo bronić siebie, swojej rodziny i dziecka, ktore niedługo sie narodzi. Nikt nie ma prawa Cię psychicznie męczyć i zasrywać chałupy. Musisz coś zrobic, inaczej się wymęczysz psychicznie. A dziadzio może pożyć jeszcze z 10 lat.
Cabank84 lubi tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Ja to mamCabank84 wrote:Mnie twardnienia brzuch jak za szybko np. Wstanę albo się denerwuje... a że mam cały czas stresy to na dodatek straciłam apetyt. Co Nie byłoby problemem bo mam ogólnie nadwagę ale w tej ciąży przytyłam 6 kilo i nic nie mogę jeść. Przez stres często wymiotuje, ale wodą. I niewiem teraz czy czasami nie szkodzi dziecku taką głodówka. Pije witaminy. Ale czy któraś tak ma?ze niechce, nie ma ochoty jeść?
potrafię cały dzień nic nie jeść i nie jestem głodna ani nie mam na nic ochoty. Jak już jem to zazwyczaj na siłę i bez smaku...
Aż mi wyszły ciałka ketonowe w moczu i gin powiedziała że to wygląda tak jakbym głodziła małą ale narazie ma prawidłową wagę więc ok...
-
nick nieaktualnyDziewczyny jakie imiona chłopięce Wam się podobają ? Praktycznie miesiąc do porodu a ja nie wybrałam tak w sumie .. cały czas mówiłam Antek ale moj nie chce przystać i on dla odmiany wola Maciek na co ja nie chce się zgodzić.. wychodzi na to ze trzeba wymyslec jeszcze inne .. dziwne tak bo cała ciąże do brzucha mówię Antek
mała_ruda lubi tę wiadomość
-
Justa1994 wrote:Dziewczyny jakie imiona chłopięce Wam się podobają ? Praktycznie miesiąc do porodu a ja nie wybrałam tak w sumie .. cały czas mówiłam Antek ale moj nie chce przystać i on dla odmiany wola Maciek na co ja nie chce się zgodzić.. wychodzi na to ze trzeba wymyslec jeszcze inne .. dziwne tak bo cała ciąże do brzucha mówię Antek
Mi sie podoba Filip , Bartek , Wojtuś
Justa1994, Marietta lubią tę wiadomość
-
U nas gdyby był chłopiec to miał być Adamem. Oprócz tego Franek mi się podoba, Tomasz, Wojciech, Jakub.Justa1994 wrote:Dziewczyny jakie imiona chłopięce Wam się podobają ? Praktycznie miesiąc do porodu a ja nie wybrałam tak w sumie .. cały czas mówiłam Antek ale moj nie chce przystać i on dla odmiany wola Maciek na co ja nie chce się zgodzić.. wychodzi na to ze trzeba wymyslec jeszcze inne .. dziwne tak bo cała ciąże do brzucha mówię Antek
Justa1994 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny które mają dzieci około półtora roczku, bo widzę że sporo nas tutaj
jak będziecie rozwiązywać problem spania? Gdzie starszak gdzie maluch? Ja nie chcę kupować drugiego łóżeczka a córka ma dopiero rok i 3mce i nie jest gotowa żeby spać sama na dużym łóżku.
-
Ja obecnie mieszkam z rodzicami bo kończyny wykanczac dom Ale raczej przed porodem nie zdążymy więc jesteśmy w moim Starym pokoju i szczerze nie wiem novtez nie ma za bardzo jak i gdzie na początku wszyscy razem a jak będzie mała budziła synka to wtedy będę kombinować
Może inne dziewczyny pomogą bo u mnie to sytuacja awaryjna jest
Justa a czemu już za miesiąc cc masz zagrożenie ciąży ? Pytam bo ja się modlę o 37
Ja na imię dla synka nie miałam pomysłu oczywiście oprócz Szymonka
Jak tam szpitalne dziewczyny ? Ja czekam na jutro z nadzieją Ale się nie nastawiamy już tak długo nie widziałam syna ze oszsleje chyba

-
U nas będzie Radosław. Podoba mi się Jeremi- Jeremiasz, Tymek- Tymoteusz.Justa1994 wrote:Dziewczyny jakie imiona chłopięce Wam się podobają ? Praktycznie miesiąc do porodu a ja nie wybrałam tak w sumie .. cały czas mówiłam Antek ale moj nie chce przystać i on dla odmiany wola Maciek na co ja nie chce się zgodzić.. wychodzi na to ze trzeba wymyslec jeszcze inne .. dziwne tak bo cała ciąże do brzucha mówię Antek
Justa1994, Cabank84 lubią tę wiadomość


-
U nas jest 7letni Leon a teraz dołączy Staś
Justa1994 lubi tę wiadomość
-
My też mamy ograniczony mocno metraż.. niby dwa pokoje ale małe i w jednym musimy mieć i sypialnie i salon jakby. Też mieszkamy z rodzicami. Myślę o dostawce do łóżka z funkcją łóżeczka, jest mniejsza niż normalne łóżeczko więc może dopóki mała nie zacznie wstawać posłużySkali89 wrote:Ja obecnie mieszkam z rodzicami bo kończyny wykanczac dom Ale raczej przed porodem nie zdążymy więc jesteśmy w moim Starym pokoju i szczerze nie wiem novtez nie ma za bardzo jak i gdzie na początku wszyscy razem a jak będzie mała budziła synka to wtedy będę kombinować
Może inne dziewczyny pomogą bo u mnie to sytuacja awaryjna jest
Justa a czemu już za miesiąc cc masz zagrożenie ciąży ? Pytam bo ja się modlę o 37
Ja na imię dla synka nie miałam pomysłu oczywiście oprócz Szymonka
Jak tam szpitalne dziewczyny ? Ja czekam na jutro z nadzieją Ale się nie nastawiamy już tak długo nie widziałam syna ze oszsleje chyba -
Ja dostałam dziś wypis i już w domku, ale ulga
mam nakaz leżenia i pozwolenie na chodzenie tylko do toalety, rozwarcie na 1-1,5 cm i praktycznie brak szyjki
teraz dotrzymać jak najdłużej... mam nadzieję, że przetrzymam chociaż te 3 tygodnie. A jak u Was z tymi szyjkami?
OjMaryś, gaga_32, Skali89, El*a, Sylwia91, pippi, Dreamy_Girl lubią tę wiadomość
-
Justa my mamy Michałka, a teraz jakby był chłopiec to Aleksander, Filip lub Karol. Antek bardzo mi sie podoba, ale jest u nas strasznie popularne, a Maciej też ładnie

Ania super że juz w domku! Teraz odpoczywaj i zaciskaj nogi
u mnie szyjka 4 stycznia 38mm, podobno bardzo dobrze, mimo mojego stawiajacego się brzuszka.
Justa1994, El*a, Sylwia91 lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualnySkali89 wrote:Ja obecnie mieszkam z rodzicami bo kończyny wykanczac dom Ale raczej przed porodem nie zdążymy więc jesteśmy w moim Starym pokoju i szczerze nie wiem novtez nie ma za bardzo jak i gdzie
Justa a czemu już za miesiąc cc masz zagrożenie ciąży ? Pytam bo ja się modlę o 37
Jak tam szpitalne dziewczyny ? Ja czekam na jutro z nadzieją Ale się nie nastawiamy już tak długo nie widziałam syna ze oszsleje chyba
Bo lekarz powiedział ze będzie patrzył na termin z miesiączki bo teraz z usg to wg pokazuje mi 35tydz z miesiączki 33 a tak liczyliśmy mniej jak z suwaka , także zrobi mi w 37-38tyg wg miesiączki tzn za miesiąc już i nie mogę się doczekać .. jednocześnie ma mi zrobić 2 tyg wcześniej bo z miesiączki termin na początek marca a ma być pod koniec lutego już dzidzia ale ja miałam podane sterydy na rozwój płuc i lekarz powiedział ze tak będzie Oki zreszta 37-38 tydz to już termin nie musi być 40.. moim zdaniem po 37tyg dziecko jest bezpieczniejsze na świecie niż w brzuchuWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 12:18









