Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nie powinny, moje są zawsze na czas, ale ja pracuję w przedszkolu z karty nauczyciela i u nas jest ciut inaczej
pierwsze l4 czy jesteś na zwolnieniu już jakiś czas?
erre lubi tę wiadomość
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
w takich firmach jak Twoja to Zus płaci przez Twojego pracodawcę. Słyszałam od koleżanek, że takie wynagrodzenia są punktualne i one dostawały je w terminie normalnej pensji.erre wrote:Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki, choć temat był chyba wałkowany wielokrotnie: czy wypłaty wynagrodzeń (od pracodawcy, bo firma ma >20 pracowników) podczas ciążowego L4 mogą się opóźniać?
Moja firma ma mniej niż 20 pracowników i gdy przeszłam na wypłaty ZUS to czekałam ponad 2 miesiące na pieniądze
erre lubi tę wiadomość
-
My tu na jakieś zmiany te szpitale okupujemy ;/ ja właśnie dziś miałam wizytę, pierwsze KTG i zapis nie spodobał się mojej lekarce. Przyjęli mnie na obserwację do szpitala, mam nadzieję, że będzie ok i mnie szybko wypuszczą. Poza tym Mała dalej jest mała, ale urosła ok. pół kg w 3 tyg., ma ok. 2150g
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 17:17
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Ja nadal w szpitalu. Dzisiaj 30 Dzień. Codziennie na ktg pisza się skurcze ale mnie nie bola... jedynie czuje spinanie. Rozwarcir na 0.8 mm nie poglebia sie ale rezim lozkowy. Mowia ze beda mnie trzymac do 34/35 tyg a potem bedzie juz na tyle bezpiecznie ze puszcza do domu... ObY!
Dzisiaj wazyli dzidziula i wyszlo 2600g.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 17:24
Sylwia91, Cabank84, pippi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny szpitalne trzymam za was kciuki u mnie też,mówili że 35 to w miarę bezpiecznie
Dziś na wypisie przeczytsksm że moja jest o 1tudxien i 4 dni do przodu i termin porodu na 26 lutego przewidywany takze ciekawe do kiedy dotrwam jutro mam wizytę u gina także zobaczymy
-
Hej hej na po wizycie KTG jest Ok. Ale Usg niezle nas zaskoczyło. Łożysko ocenione na 35tc natomiast główka 38tc !!! Waga córy 3,400 . Przewidywany termin porodu za jakieś 1,5 tyg. Wyszytsko było by fajnie gdyby wszystko było gotowe a ja w proszku, chodziłam na pilates Wiec chyba z Niego zrezygnuje żeby nie przyspieszać. A jutro już poważnie pakuje torbę obiecuje !!Aaa 1,5 tyg . A dla mojego lekarza 36t to ciąża donoszona Wiec praktycznie końcówka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 21:45
Agi83, erre lubią tę wiadomość
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
Ja na wyniki gbs czekałam tydzień, robiłam w szpitalnym laboratorium. Czekam co lekarz mi powie na wynik, bo mnie troszkę stresuje.
U nas w szkole rodzenia mówili, ze donoszona ciąża to 37 tydzień. Podobnie wyczytałam w książce.
Karakorum- moja ostatnio już była główką w dół, ale lekarz powiedział, że nie ma co na to zwracać uwagi, bo jeszcze się może przekręcić. Mówił, że nie raz było tak, że kobieta ze wskazaniem do cc ze względu na ułożenie dziecka jechała z kwitkiem do domu jak sprawdzili na usg i okazało się, ze dziecko główką w dół się obróciło albo że czasem naturalny poród ktoś wpadł na to żeby jeszcze usg zrobić i sie okazuje, ze dzidzia tyłkiem do świata skierowana... Chyba zwyczajnie trzeba czekać. Chociaz u nas w spzitalu jest tak, ze jak jest wskazanie do cc, to w 37 tc trzeba iść się umawiać.
Małą Ruda spróbuj Femisept- to takie ziołowo żurawinowe tabsy, lekarz mi dał jak nie zaczęły infekcje łapać jedna po drugiej, bo to niby działa ochronnie, i na pęcherz też dobre. (2x dziennie)
Wypłaty z ZUS głównie mam na czas, ale jakoś tak rozłożone są wg daty zwolnienia od lekarza. Chyba 2 razy się wydłużało, bo własnie duży przestój był po tym jak obowiązek płącenia spadł z pracodawcy na ZUS.
erre lubi tę wiadomość
-
Ja mam teraz 35t+2d, i mam leżeć i czekać jeszcze prawie 2 tyg czyli do skończonego 37d+1d
wg mojego lekarza też w 37 skończonym jest donoszona też się szykowałam, że np 36+1 to już wstanę, ale niestety, lekarze liczą skończone tyg.
Sylwia91, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
erre- ja pracuje w korpo- banku, wiec mnie wypłaca pracodawca, dopiero na koniec ostatniego l4 ZUS rozliczy się z pracodawcą wiec wypłaty mam dokładnie wtedy kiedy inni pracownicy dostają pensje- nawet w tytule przelewu mam "wynagrodzenie". Nie powinno się opóźnić. ALE raz miałam taką sytuację ze na l4 był jakiś błąd u odesłano do mnie zwolnienie do poprawy listem poleconym ekonomicznym, szedł dwa tygodnie prawie wiec wtedy wypłata rzeczywiście się obsunela, ale jak tylko doslalam poprawione- na drugi dzień zrobili przelew. Może u Ciebie jakiś blad/ brak pieczątki albo co?
Co do gbs- odwlekam jak najdłużej mogę, bo jetem dopiero w połowie kuracji probiotykami, żeby w razie paciorkowca zdążyć go wyprzeć przed pobraniem wymazu w poprzedniej ciazy miałam dodatni- nie potrzebny stres. Przyjechałam po odejściu wód, a antybiotyk podali i tak dopiero po ok 6h... i w dodatku zapomnieli o jednej dawce wiec siedziałam po cc od środy do soboty, zamiast wyjść po 48h, bo czekalismy na wyniki synka- czy się nie zarazil.
Sylwia91, ZAneczka, erre lubią tę wiadomość
-
Skali89 wrote:Dziewczyny szpitalne trzymam za was kciuki u mnie też,mówili że 35 to w miarę bezpiecznie
Dziś na wypisie przeczytsksm że moja jest o 1tudxien i 4 dni do przodu i termin porodu na 26 lutego przewidywany takze ciekawe do kiedy dotrwam jutro mam wizytę u gina także zobaczymy
Jak dlugo cie trzymali ? -
Ja po wizycie u lekarza, maluch zdrowy 2500g, a ja mam rozchodzące się spojenie łonowe oraz dyskopatię stwierdzoną lekarz bardzo usilnie chciał mnie na oddział ale ponieważ chirurg i ortopeda i tak wkroczą po porodzie to namówiłam go na zostanie w domku. u nas wizja cesarki za ok 2,5 tygodnia
Agi83, gaga_32, erre lubią tę wiadomość
06.01.2010 - syn Artur
08.2013 - [*] 8t
08.2016 - [*] 9t
06.03.2018 - syn Marek -
Kochana a ta cesarka to ze względu na dyskopatię? Też mam, ale pierwsza córkę rodziłam sn.. kurcze chciałabym sn ale też nie chce zrobić sobie krzywdyKasia.ke1 wrote:Ja po wizycie u lekarza, maluch zdrowy 2500g, a ja mam rozchodzące się spojenie łonowe oraz dyskopatię stwierdzoną lekarz bardzo usilnie chciał mnie na oddział ale ponieważ chirurg i ortopeda i tak wkroczą po porodzie to namówiłam go na zostanie w domku. u nas wizja cesarki za ok 2,5 tygodnia
