Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Znowu dziecko mi spadło z wagi 20g Nie wiem co się dzieje Nie wygląda żeby coś jej było, dziś zrobiła dwie kupy, je normalnie, śpi normalnie..
Zwazylam ją przed i po jedzeniu z 1 piersi i waga pokazała przyrost o 100g, teraz je drugą, więc chyba się ode mnie najada..
Może to dlatego, że jest taka mega ruchliwa? Jak nie śpi to nie ma praktycznie chwili, żeby leżała spokojnie.. Chyba fiksuje trochęWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 21:02
-
Ja się cieszę, że nie kupiłam wagi, bo pewnie też bym ważyła małego non stop
Nie jestem przekonana, czy robienie pomiarów tak często jest słuszne. Może spróbuj notować co tydzień, wydaje mi się, że to będzie bardziej miarodajne.
Wczoraj byliśmy w zoo, a później poszliśmy do kawiarni na kawkę, cudowny dzień
Dziewczyny, czy Wasze maluchy po obróceniu się z plecków na brzuch wyciągają spod siebie rączkę?
-
Erre staram się nie robić tak często, wczoraj ważyłam ją, będzie dziś jadę z jej wynikami krwi do pediatry i chciałam mieć wagę na bieżąco.
Moja zależy jak się obróci, dzięki fizjoterapii zaczyna się obracać tak, że ma rękę do góry i nie klinuje jej się już pod brzuchem, ale często leży na niej i wyciąga
Dziś, a właściwie od wczoraj zaczyna już się świadomie kręcić z brzucha na plecy
No i podciąga nogi jak żaba pod siebie i skacze na nich
Myślę, że w takim tempie to za miesiąc zacznie raczkować.. -
nick nieaktualny
-
Miarodajnie jest jak się mierzy w dłuższym odstępie czasowym- minimum co 2 tyg.
Annaizabela, ja bym z takim spadkiem wagi -poszła do pediatry, skoro dziecko się najada, żeby wykluczyć choroby.
Mam wagę w domu, bo jak malutka miała długo żółtaczkę to mi kazali kontrolować w szpitalu a potem w domu ile zjada pokarmu podczas karmienia. ale tak naprawdę to stresuje okropnie i przestałam to robić. Teraz ważymy dziecko co 2 tyg, czasem raz na miesiąc.
Dziecko nie przybiera cały czas tak samo- ma lepsze i gorsze tygodnie, ale spadek z wagi jest niepokojący.
U nas cuda-wianki, córę strach samą nawet na środku wielkiego łożka zostawić, bo się kręci, wierci przemieszcza tak, że zastaje się ją w innym miejscu. Już nam się turla, ale raczej jeszcze to takie próby niż całkowicie świadome działanie. Jak sie przekręca na brzuszek to wyciąga spod siebie ręce, czasem fajnie leży, czasem skrzeczy i w koncu przekręca się na bok lub na plecy. Ostatnio lubi spac na boku... Kładziemy ją do łożeczka na plecy za jakiś czas idziemy sprawdzić a ona lezy bokiem, czasem w poprzek łożeczka- wtedy jak się obudzi to straszna panika.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 11:40
-
Byliśmy u pediatry i mamy skierowanie do Hematologa, żeby sprawdzić co z tymi neutrofilami i limfocytami. Osłuchowo, oglądowo nie ma znamion infekcji, a wyniki w odstępie dwóch tygodni się pogorszyły..
W skali miesiąca przybrała 400g, co przy jej żywotności Pani doktor stwierdziła, że jest jak najbardziej w porządku.
Także z jednym spokój, to z drugim stresZAneczka lubi tę wiadomość
-
To jakie teraz macie te wyniki morfologii?Moja Basia też coraz ruchliwsza, pełza do tyłu, podnosi przy tym pupę, buja się na boki.
Nad morzem była bardzo pogodna, dobrze zniosła drogę. Niestety po powrocie jest bardzo marudna, wczoraj zasypiala na rękach, a przy próbach odłożenia był straszny płacz, i tak 4 godziny może to zęby, choć ich nie widać ani nie czuć, nie wiem.ZAneczka lubi tę wiadomość
-
El*a neutrofile jeszcze trochę spadły a limfocyty podskoczyły. Na szczęście reszta w normie, leukocyty też spadły z 8,3 do 6,6.
A u was nie jest czas na skok? Jakoś od 22 tygodnia się zaczyna.
U nas wędrówki po całym łóżku się urzadzaja, strach do toalety iść!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 09:17
-
U nas dzisiaj drugi raz usg bioder. Wszystko ok. Dziecie mi się rozgadalo i rozśpiewało. Zaczął łapać się za nóżki. Ile szczęścia może dać taka mała istotka nawet jeśli budzi się o 3 nad ranem i 1.5h śpiewa do ucha i kopie po twarzy.
AnnaIzabela, El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
Moja córa od wczoraj nieodkładalna... Dobrze, że Męzu miał wolne to mi pomógł, bo dostałam jakiegoś okropnego okresu... ból jak przed porodem- podbrzusze i plecy myslałam, że wykończę się pierwszego dnia...
A córcia się zgrała i tylko rączki, marudkowanie... Nie wiem czy to skok, zęby, pogoda, nuda, jakaś dolegliwość, a może wszytko na raz...
Pojutrze jedziemy na rehabilitacje, a malutka tak nie chce ćwiczyć w domu- wypręża mi się, płacze, nie mogę jej zagadać ani zabawić, bo jak się uspokoi z płaczu, to się pręzy i wygina... Trudny okres nastał... Ale znalazłam baseny u nas, więc wedle zaleceń neurologa pójdziemy na zajęcia:) -
Mala ruda a to już po prostu kontrolne czy coś było nie tak i sprawdzacie? O ile dobrze pamiętam jak kazał przyjechac w granicach skończonych 6 miesięcy..
ZAneczka może być skok, ale może też wyczuwać Twój zly nastrój zwiazany z okresem i bólem i przejęła od Ciebie.
Pocieszajmy się tym, że żaden stan nie trwa wiecznie i wszystko w końcu przechodzi
Te kocham to jak Mała się kokosi po łóżku rano, ja udaję że śpię a ona sobie gada, skacze na czworaka i mnie zaczepia :] czasem z tej miłości do niej aż mnie ciśnie w klatce piersiowej!El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
Poranki z takim maleństwem nawet te zaczynające się o 3 czy 4 są najpiękniejsze na świecie!
Córa się nauczyła jak z nami nad rańcem śpi, odwracać się na bok i łapać po twarzy jak się na jej bączki albo rozmówki nie reaguje;)mała_ruda, AnnaIzabela, El*a lubią tę wiadomość
-
Wczoraj wieczorem wyfiltrowałam sobie swoje posty na tym wątku. Aż miło się czytało. Narzekanie na brzuchol i cieszenie sie z różnych rzeczy.. przynajmniej już wiem w którym tygodniu dowiedzieliśmy się o płci i co kiedy się działo bo już zapomniałam.
AnnaIzabela, El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
Moje dziecko stwierdziło, że prześpi te upały. Wczoraj spala prawie cały dzień, dziś ogarnia druga długa drzemkę. W międzyczasie miałyśmy atak ząbków, płacz taki jak przy kolkach, z tym, że teraz rzuca się na wszystko, gryzie i slini No i dwa na dole już widać, więc pewnie na dniach wyjdą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 14:27
El*a lubi tę wiadomość
-
AnnaIzabela wrote:Moje dziecko stwierdziło, że prześpi te upały. Wczoraj spala prawie cały dzień, dziś ogarnia druga długa drzemkę. W międzyczasie miałyśmy atak ząbków, płacz taki jak przy kolkach, z tym, że teraz rzuca się na wszystko, gryzie i slini No i dwa na dole już widać, więc pewnie na dniach wyjdą.
U nas od 9 tygodnia widać zębole i do tej pory nic nie wyszlo