Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaneczka.. u mnie mąż na kolanach trzyma albo sądzam w róg kanapy obłożony poduszkami.
Przekichane macie z tymi lekarzami ale z drugiej strony nasze mamy i babcie nie miały pojęcia o napieciach i nie bardzo się przejmowały.ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Ja sadzam sobie na lewym kolanie i podpieram ręką plecy a dłonią trzymam Małej nogę w udzie. Siedzi w miarę pionowo.
Ale wiem że wy chcecie BLW to może posadz ja w foteliku samochodowym i przypnij? Obloz fotelik pieluchami albo folia i już
A skoro ładnie łapie pierś i smoka to może nie ma jednak obniżonego napięcia?
U nas odkąd rozszerzamy dietę to kupa codziennie, albo i dwa razy i baki idą pięknieZAneczka lubi tę wiadomość
-
Jak dlugo mam dawać mu warzywa? Tzn daje marchewkę to pluje.. mecze go 3 min i zaczyna płakać. Dawałam mu 3 razy dziennie i zawsze płacz. Po jakim czasie przyjmie mi tą marchew i przestanie pluc? Aż odruch wymiotny ma więc odpuściłam dawanie mu 3 razy dziennie. Za to okruchy chleba je bez problemu.
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
mała_ruda wrote:Jak dlugo mam dawać mu warzywa? Tzn daje marchewkę to pluje.. mecze go 3 min i zaczyna płakać. Dawałam mu 3 razy dziennie i zawsze płacz. Po jakim czasie przyjmie mi tą marchew i przestanie pluc? Aż odruch wymiotny ma więc odpuściłam dawanie mu 3 razy dziennie. Za to okruchy chleba je bez problemu.
Może zrezygnuj z marchewki i daj coś innego? Nie ma co zmuszac jak nie chce. Daj mu ziemniaka albo inne warzywo i jak się przyjmie to wtedy spróbuj jeszcze raz z marchewką
Ja póki co daje Małej raz dziennie warzywa, po tygodniu jakoś rozszerzylam to i rano warzywa a po południu owoce. Jeszcze niczego nie odrzuciła wręcz się rzuca na łyżeczkęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 11:21
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
mała_ruda wrote:Totoro a co ile Ci robiła? U nas od połowy maja kupy co 5-6 dni. Na początku stresy miałam i próbowałam mu pomóc windi albo termometrem ale później nie pomagało więc czekałam cierpliwie i sam z siebie zaczął robić.
Co 2 tygodnie... Tzn. pierwszy raz jak taką przerwę zrobiła to nie wytrzymałam i w 12. i 13. dniu dalam jej syrop i właśnie tego 13 dnia zrobiła... Bez syropu nie wiem ile by to trwało... Potem znowu nie robiła długo, znowu dałam syrop to zrobiła w 4 dniu brania czyli jakoś w 12 dniu od poprzedniej kupy...
-
Makabra. Nie wiem z czego to wynika. Kupki nie są twarde, wylewają się z pieluchy a tak rzadko je robi. Teraz podaję jej ten syrop co 4 dni aż zrobi kupę. Ostatnia kupa była w niedzielę, od czwartku podawałam i wczoraj zrobiła. Teraz znowu przerwa 4 dni i od nowa. Mam nadzieję, że po kilku takich seriach zacznie sama robić.
-
Totoro, pytanie czy to nie zadziała odwrotnie. Jelita się przyzwyczają do "wspomagania" i bez niego już totalnie nie będzie szło.
Mały dzisiaj skończył 4 miesiące, a wczoraj był pełny przewrót z pleców na brzuszek, uwalnianie rączki spod brzuszka przy akompaniamencie marudzenia, a poza tym 2 razy zaśmiał się w głosmała_ruda, AnnaIzabela lubią tę wiadomość
-
Może jak ma miękki brzuszek i nie marudzi to zaczekać aż sama zrobi. Ja tak zaczęłam bo już schizowalam. Też się bałam, że jak za każdym razem będę mu pomagać to mogę zaszkodzić. Może aż tak dobrze trawi, że mało co w odpad idzie.
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Moja mała już jadła marchew, dynię, ziemniaka, batata, brokuła, buraka i jabłko, jak mam bio warzywa, to robie papki, a inne ze słoiczków. Trzymam ją na kolanach i patrzę w lustro, żeby do buźki trafić na razie jemy raz dziennie, z dużym smakiem dziś zmieniła się kupka i już nie pachnie...
Basia miała mega marudny tydzień, zębów nie widać, chyba głównie upał jej dokucza.ZAneczka, mała_ruda lubią tę wiadomość
-
Też się zastanawiałam co zrobić jeśli chodzi o ten syrop, ale chyba aż tak dobrze nie trawi, bo dużo ulewa, często ma wzdęcia a teraz po 6 dniach kupa była dość spora jak mi nie robiła wcześniej te 13 dni to zrobiła dwie takie, że musieliśmy ją kąpać, bo była uwalona po pachy pediatra powiedział, żebyśmy podawali co 3-4 dni, żeby wypracować u niej ten odruch robienia kupy. Boję się czekać aż sama zrobi, bo 2 tygodnie to bardzo długo
-
Totoro- a może maleństwo ma zaparcia? U dzieci się to zdarza niestety, może stąd takie opóźnienia w wypróżnianiu. Chociaz tutaj chyba te luźne kupki by się nie zgadzały.
Dzięki za podpowiedzi. No własnie mi też wydaje się, że z buźką nie ma problemu, ale fizjoterapeutka odpowiedziała, żeby to sprawdzić, że lepiej teraz buzię wypracować, zanim jeszcze nie nauczy się mówić z jakąś wadą wymowy wynikającą ze słabo pracujących mięśni jamy ustnej.
planuję bl;w, ale teraz już nie wiem czy mogę, czy nie -
ZAneczka wrote:Totoro- a może maleństwo ma zaparcia? U dzieci się to zdarza niestety, może stąd takie opóźnienia w wypróżnianiu. Chociaz tutaj chyba te luźne kupki by się nie zgadzały.
Dzięki za podpowiedzi. No własnie mi też wydaje się, że z buźką nie ma problemu, ale fizjoterapeutka odpowiedziała, żeby to sprawdzić, że lepiej teraz buzię wypracować, zanim jeszcze nie nauczy się mówić z jakąś wadą wymowy wynikającą ze słabo pracujących mięśni jamy ustnej.
planuję bl;w, ale teraz już nie wiem czy mogę, czy nie
No właśnie kupy rzadkie, aż się wylewają Już się z mężem kiedyś smialismy, że jej się chyba musi w jelitach pod sam korek nazbierać, żeby się wypróżnilaZAneczka lubi tę wiadomość
-
U nas upał do przesady, Mała mega marudna aż wymyśliłam i zmoczylam tetre i taka odciśniętą przykrylam jej nóżki. Od razu był spokój! Mała zaczęła się bawić tą tetra, przykrywać się. No super sprawa!
Aha i dziś przyuwazylam, że moja też wystawia sporo język, może to taki etap? I tak podwija dolną wargę jak stara baba i mówi "mmmm albo mam"Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 22:44
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Może to taki etap z tym językiem. Przynajmniej neurolog też tak mówiła, jak pytaliśmy to powiedziała, że dzieci tak robią, to nic złego.
Moja ma dni, kidy mało rozgadana jest, tylko rano, do cyca i po kupie. A są też takie dni, kiedy caaaały dzień paszcza się nie zamyka, ciągle "lele" "lala", "agu" i inne jakieś beblotki, które czasem się układają w słowa - np "lia" już sobie od razu pomyślałam jak pięknie, moje dziecko wie, że ma na imie Amelia, a to lia az może 2 razy powtórzyła i potem pyk! Znikneło. Ale uwielbiam jak tak mówi i mówi:) Czasem chcicałabym wiedzieć, co tak dużo i interesująco opowida, czy to jst "mamo, nudzi mi się, tamta zabawka była lepsza", czy może "mamo, kupa, no weź mnie już przebierz, bo śmierdzę" albo "misiu, dzisiaj byłam na wycieczce i widziałam jak konik robi kupę"AnnaIzabela, El*a lubią tę wiadomość
-
Moje dziecko zaczyna się podnosić na kolanach ma brzuchu O_o gdyby miała więcej siły to już by pewnie raczkowała.. Czemu to się wszystko tak szybko dzieje!!
Moja też ma dni kiedy prawie w ogóle nie gada. Zależy na czym akurat skupia całą uwagę, na ruchach czy na gadaniu
A robi o tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/548e956fb062.jpgTotoro, mała_ruda, Cabank84, El*a, ZAneczka, Marcepanka lubią tę wiadomość