X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, co do zabobonow to nawet nie chce mi się pisać. Teściowa odkąd urodziła się Lilka chciała nam przemycic coś czerwonego, żeby jej nikt nie zauroczyl. Ja od razu nerwów dostawałam i mówiłam, że żadnego czerwonego. Tzn, jakby mi się jakiś ładny ciuszek trafił to spoko, ale generalnie wątpię, bo czerwieni nie lubię, a już na pewno nie będę dziecku przez jej herezje kupować ani żadnych kokardek wiązać itp. To kupiła chusteczkę na główkę biało - czerwona i zadowolona, że wreszcie coś małej przemycila. Problem w tym, że zupełnie nie mam jej do czego zakładać XD

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O swojej teściowej mogłabym książkę napisać. Moja siostra mówi, że ona jest guru tesciowych.

    Totoro mój mały też mnie dzisiaj wykończył pobudkami w nocy...

    Zaneczka ja w tym roku tylko fasole w słoiki wsadzilam. Czekają mnie jeszcze buraki i soki z aronii.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robię dzisiaj z jabłek soki, dzemy i musy. Już wczesniej robiłam z jagód, czereśni, malin, porzeczxek czarnych i czerwonych i wiśni... Wyszło mi po jakieś 2-4 słoiki z danego owoca ) Ale nam na zimę starczy:D

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde trochę wam zazdroszczę tych słoików :) ja nawet pół nie zrobiłam w życiu :D dobrze, że moja mama ma zewnętrzna zamrażarkę to popakowala owocki i sama robi soki ;)

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, ja wcześniej robiłam tyle przetworów, pół wakacji O.o a teraz przy Lilce modlę się, żeby udało mi się obiad zrobić xD

    mała_ruda, AnnaIzabela lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 11 sierpnia 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    udało się. Przeobiła jedną skrzynkę, na jutro została mi druga. Od rana w kuchni, napierw szykowałam słoiki i butelki, potem robiłam sok i zappiekałam jabłka. Jutro robie musy. Malutka nawet grzecznie się bawiła:D Słodko gadała do gryzaka, potem do stopy.

    A dzisiaj mnie ogromnie wzruszyła jak ją usypiałam- jadła cicia i tak co chwilę puszczała i raz przymykała oczy, raz otwierała i gadała "aa ghrrrr, guu aaaaahh" taki głosikiem jakby jakies cudowne dobre rzeczy opowiadała:) No żalowałam, że telefon w salonie zostawiłam.

    AnnaIzabela, Totoro, mała_ruda lubią tę wiadomość

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudowne są te momenty jak podczas jedzenia wpatrują się w Ciebie te oczyska :D moja też jęczy podczas jedzenia ;)

    Jedziemy! Udało się wyjechać o 7.00 zamiast 6.00 i o dziwo nie przez dziecko :D Młoda spi i mam nadzieję, że do 9:30 pospi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 07:27

    Totoro, ZAneczka, mała_ruda lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moje kochane.. co z kaszkami/kleikami? Dajecie coś? Przymierzacie się? Gotowe w proszku z owocami?

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała ruda ja daje kleik ryżowy 1lyzka plus 40ml wody i miarka mm sam albo z połowa owoców ze słoiczka lub blenduje surowe jabłko i łyżeczka kleiku ryżowego. Do gotowanej zupki daje łyżeczkę kaszki manny. Oba produkty mam z bobovity bezmleczne, bez owoców i bez dodatku cukru. Kleik ryżowy moze zatwardzic. Dodam ze my jesteśmy od początku na mm i dietę zaczęłyśmy rozszerzać po 4mscu. Wszystko małej smakuje do ostatniej łyżeczki.

    Dziewczyny w ubiegłym tygodniu był tydzien bio w lidlu. Po 5msc mozna dziecku rozszerzyć dietę np o czerwona soczewicę i taka możecie dostać. Sa tez mrożone warzywa bio w lodówkach.

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaneczka ile twoja malutka juz ma. Napisz nam wiecej o tym Blw, jestem pełna podziwu twojej odwagi!!! Muszę wiedzieć jak to zacząć. Moja mała jeszcze nie siedzi ale przymierza sie wiec wspólne jedzenie tuż tuż.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 10:23

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi ale te kaszki nie zastępują Ci posiłku mlecznego? Czy już zastępujesz?

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio ciezko nam idzie jedzenie mleka. Daje 120ml zupy I juz mam jedno mleko mniej, Bo nie chce wiec na dobe mam 4x150ml o ile laskawie Wypije. A owoc jest jedynie na jednej miarce o ile jest na mleku. Wiec kaszka nie zastepuje ale obiadem juz tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 13:38

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na śniadanie daje kaszkę ryzowo-kukurydziana z bobovity na mm Ona jest jadła waniliową, teraz bananowa, ale moja Mała zjada 1/4 porcji i dopija cyckiem. Do tego mam jaglano-kukurydziana bez cukru i mleka i tą dostaje na wodzie i mieszam z jabłkiem. I też jakaś 1/4 porcji. Wychodzi ok 10g kaszy i 40ml wody. Dziś dałam 1 raz 15g i ok 50ml i też zjadła :)

    Podróż super! Młoda przespała praktycznie całą, czyli dwie tury po 2,5h i mieliśmy jedną przerwę, na której zeszło nam się godzinę. Ryku było może z 10 minut po przerwie zanim usnęła :) także jestem mega zadowolona :)

    Totoro, ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • M86 Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wprowadzilam kaszkę z zalecenia pediatry, bo moja malutka dopiero 5350g waży... od kilku dni około godziny 18 zjada kaszkę kukurydzianą (150 ml wody, 5 miarek mm i 3 łyżki stołowe kaszki) i wprost ją uwielbia :)

    qdkk9vvjr3p4pedx.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Zaneczka ile twoja malutka juz ma. Napisz nam wiecej o tym Blw, jestem pełna podziwu twojej odwagi!!! Muszę wiedzieć jak to zacząć. Moja mała jeszcze nie siedzi ale przymierza sie wiec wspólne jedzenie tuż tuż.


    Córa skończyła 6 miesięcy kilka dni temu.
    Ogólnie jesli chodzi o blw to czytałam książkę "Bobas lubi wybór", czytałam też bloga ala'antkowe blw i czasem małgorzatajackowska.com

    a propos ostatniej wczoraj taki filmik wyczaiłam, w którym opowiada o podawaniu mleka krowiego. Mówi, że można podawać nawet w 8-9 miesiącu dziecku takie mleko. Roślinne też poleca, oprócz ryżowego. Uważajcie bo niby jakieś kontorwersje chodzą nt ryżowych roduktów w diecie małego dziecka, ze względu na jakieś tam coś czego nazwy nie pamiętam;) Przynajmniej na pewno tyczy się to mleka ryżowego.

    U nas to wygląda tak: robię dla małej 2 wersje posiłków- jedną w kawałkach, drugą zgniecioną widelcem raz na bardziej raz mniej gładką papkę. Do tego daje tez zupy krem. Malutka najpierw dostaje kawałki - bierze sobie (czasem ja jej w tym pomagam) i ciamcia, wypluwa, ciamcia, ślini, wyrzuca w końcu. Jak już kończy degustację kawałków to podaję jej łyżeczka zgniecione- często chwyta łyżeczkę ze mną, gdy ju ż jest prawie w buzi to tylko malutka trzyma.
    Ogólnie je to co my, oprócz mięsa- tego jeszcze się nie odważyłam podać.
    Ale np wczorajsze menu:
    owoc banan kawałek (rożek z książki blw, umyłam banana, przekroiłam na pół, obcięłam kawałek skórki tak by wystawał banan a za spód mogła złapać - i tak nam się to łamie i w końcu samego banana trzyma), banan zgnieciony widelcem.
    Obiad: Zblednowany groszek z marchewką gotowane na parze, zgniecione widelcem ziemniak, brokuł i marchewka. Do tego kawałki marchewki, ziemniaka, brokuła i makaron 2 szt kokardek, bo z Męzem jedliśmy gulasz z makaronem i warzywami na parze (marchewka, brokuł, groszek).
    Menu dzisiaj:
    Owoc- nektarynka kawałki i papka (1 owoc, 2 ćwiartki jako kawałki i połówka rozpackana widelcem)- kawałek okej, ale papka za każda łyzeczką mega się krzywiła, ale o dziwo nie wypluwała tylko wsuwała. Potem i tak dałam jej jabłko bo Męzu po 3 łyżeczkach stwierdził, żeby jej tego nie dawac, a Mała coś chciała.
    Obiad: zupa krem warzywna- marchewka, ziemniak i kalafiior. Dziś kawałków nie było. :)

    Jesli chodzi o kaszki to pediatra stwierdziła, że mam dawac takie typowo dziecięce, ale ja będę dawać normalne i te dziecięce. Z normalnych będę początkowo na wodzie szykować kaszkę manną do tego jakiś mus owocowy. W Blw można podać kaszkę tak na rzadko wtedy np może sobie kawałek owoca moczyć i zjadac albo łapką po prostu taką kaszkę albo łyżeczką z pomocą. Można też kaszę zrobić na gęsto i dac takie kosteczki lub paseczki do tego obok mus i uczyć dziecko moczyć w musie:)
    Planuję tez podawać kaszę pęczak z owocami, płatki ryżowe, kleik ryżowy już z tych dziecięcych. Te kaszki dziecięce smakowe raczej będe unikać. Chociaz sama jako dorosła jem raz na wielki dzwon.

    U mnie Męzu panikuje jesli chodzi o kawałki jak tylko mała zakaszle to panike robi. Dlatego tez staram się podwójne wersje szykowac, mała tez sobie wybiera, czasem dłuzej poznaje kawałki a czasem od razu woli takie rozmemłane.

    A i ucze Małą pić z doidy cup wodę. Zupki idą i w doidy i w miseczce, żeby uczyła sie, ze jada się łyżką, ale póki jej wygodniej w kubeczku to tak moze pić:)

    Troche kieruję się tym, co czytałam o blw, trochę intuicją. NIby można od razu podawac mięsko, żeby dziecko chociaz sobie wyssało soki, ale ja jeszcze się wstrzymuje. Chociaż planuję podać i nawet mnie kusiło by zacząć od czerwonego bo ma dużo żelaza, ale chyba zacznę od delikatnej piersi kurczaka lub indyka. No i też planuję kulki z rybek robić takie na parze- dawać rybę, pietruszkę i kasze manną do zwartej kosnystencji, ale to jak wyczaje gdzie kupię lepszą rybę. Póki co najbardziej ufam lidlowi, ale jeszcze chcę pobliski rybny przetestować.


    A i przed ppodaniem posiłku proponuje cicia i po tez.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 09:24

    Agi83 lubi tę wiadomość

  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M86 wrote:
    Ja wprowadzilam kaszkę z zalecenia pediatry, bo moja malutka dopiero 5350g waży... od kilku dni około godziny 18 zjada kaszkę kukurydzianą (150 ml wody, 5 miarek mm i 3 łyżki stołowe kaszki) i wprost ją uwielbia :)

    Moja waży 5530 ma skończone pół roku i pediatra nie wprowadziła takich zaleceń, swtiwerdziła, że taka jej natura.
    Ale już kilka razy usłyszałam opinię, że jej waga jeszcze w normie się mieści i taka jej natura, ze jest drobna. Mierzy 71 cm.

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już poszedł dziś syrop na kupkę, bo już 9. dzień nie robi. Na nic jabłuszka, ziemniaczki i tak kupy nie ma. Cały ranek płacz, marudzenie, w nocy też kręcenie, płacz... Nie mam siły. Chyba nas jakiś gastro będzie czekał.
    Wagowo z kolei bardzo ładnie, ok 7200g waży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2018, 09:21

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moja przy waszych to pulpet :D 66cm i 6200 ważone wczoraj :)
    Nie wiem co się działo wczoraj, ale całe popołudnie dziecko mi ulewalo i to dużo.. Może odreagowywala podróż, ale ulewala resztkami marchewki 5 godzin po jedzeniu.. i to w pionie,, a nie na brzuchu gdzie jej się normalnie zdarza ulac.. dziś jest po mleku i kaszy i odpukac na razie jest ok

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaneczka, jestem pelna podziwu!

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6524 2671

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    To moja przy waszych to pulpet :D 66cm i 6200 ważone wczoraj :)
    Nie wiem co się działo wczoraj, ale całe popołudnie dziecko mi ulewalo i to dużo.. Może odreagowywala podróż, ale ulewala resztkami marchewki 5 godzin po jedzeniu.. i to w pionie,, a nie na brzuchu gdzie jej się normalnie zdarza ulac.. dziś jest po mleku i kaszy i odpukac na razie jest ok

    Twoja pulpet? Moja 7200g xD

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 514 515 516 517 518 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ