Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ostatnio miałam na rękach 3 miesięczną córeczkę kuzynki i w ogóle nie umiałam jej trzymać xD Różnica 5 miesięcy i totalna przepaść pomiędzy dziewczynami! Na szczęście za rok już w ogóle tego nie będzie widać do tego w marcu nowy chłopak w rodzinie także znów będzie przypomnienie ale jak już pisałam, wcale nie tęsknię za tamtymi czasami, kocham to jak Młoda jest kontaktowa. Jak już wystarczy jej raz coś pokazać i umie to powtórzyć. Ostatnio wkladamy piłeczki do kubeczków, umie włożyć do tego, który jej pokaże i sama się łapie i wkłada wszystko wszędzie wczoraj wyciągnęła mokrą chusteczkę, to pokazałam jej, że może wyczyścić swoją hula kule, to wyczyściła ja u kilka zabawek no cudownie jest teraz!
Mój żarłok zjadł na śniadanie 2/3 kaszki i cały dół bułki z masełem i szynka z indyka i się jeszcze oblizujeZAneczka, El*a lubią tę wiadomość
-
A u nas gorączka zębowa się pojawiła w sobotę. Noce są straszne. Kręci się, budzi na 2-3h i niby śpi, a jednak nie śpi. Po wstawaniu co 30 min do niego o 1 wzięłam do łóżka ale nic się nie zmieniło 3h kręcił się i nie wiedział co chce.. w dzień tak samo.. Cały czas próbuje na mnie wejść. Padam na pysk.. niech te zęby już wyjdą.
Dzisiaj wreszcie wypłata. Usiadłam do kompa na 15 min i -500zl. Ale kupiłam pantsy 3 paczki za 119zl, zwykle pampersy 3 paczki za 99, prezent dla męża na Mikołajki i małemu pilot z Fisher price. I coś jeszcze chyba ale nie pamiętam. Teraz chciałam zrobić sobie kawę i już wlewałam wrzątek do szklanki, a tam saszetka herbaty... to wzięłam pudełko z kawą i chciałam je odstawić na podstawkę do czajnika.. chyba muszę odpocząć.
Od rana wzięłam się za pichcenie bigosu bo mama mi dała swoją kapustę kiszoną. Pachnie świętami:)
Edit. Już mi się przypomniało.. kupiłam 3 paczki mleka 1200g. Teraz mam spokój na miesiąc z mlekiem i pampersami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 13:41
ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość
-
U nas bez gorączki, ale Lilę tak męczą dziąsła, że pękłam i dałam jej ibufen. Ze spaniem dalej Meksyk, 3 dni była sielanka, wczoraj od nowa się pochrzanilo. Poszła spać przed 20, wstała przed 21 i do północy zabawa, po czym już padała na twarz na macie, w dosłownym znaczeniu, a nie mogła zasnąć i zaczęła tak płakać, że aż do wymiotów. Nie wiedziałam co się dzieje wreszcie zasnęła i noc była w miarę ok, 1 karmienie i 1 usypianie na rękach przed 4. Jutro jedziemy na badanie krwi, nie wiem jak ja ją wybudzę 6.30
-
Totoro a czemu tak wcześnie na badanie krwi? Ja tam chodzę na 9, po sniadanku i kawce :] tyle, że mocz do badań łapie o 6 przy pierwszej pobudce, a potem idziemy spać dalej
AnnaIzabela, moja za to cały czas wszystko zewsząd wyciąga. A że łazi juz po całym mieszkaniu i wie, gdzie są "fajne szuflady" to przylazi pod nie i jak otwieram to jest szalenstwo wywalania
Mala_ruda ja też dziś poszalalam na zakupach, ale mniej produktywnie od ciebie;) Kot dostał nowy, wielki, 3 piętrowy drapak (to na mikołajki). I nowe zasłony do salonu tez kupialam. I lampe do kuchni. I dla małej kilka ciuszkow (chyba żeby się już wysypały z szuflady). A ja sobie do fryziera poszłam, po przecież zaraz święta, nie będzie później miejsca żeby sie wcisnąć. Także ten... nie będę patrzeć na konto
A dziś był u nas pierwszy samodzielny (chyba mało świadomy) siad na pupie no i w ogóle ten nasz 9 miesiąc to jest uważam superZAneczka, El*a lubią tę wiadomość
-
M86 musimy tak wcześnie, bo jedziemy do sąsiedniej miejscowości na badanie i sama z Lilą nie pojadę, a mąż musi zdążyć do pracy jeszcze gdybyśmy szły do naszego ośrodka, to biorę małą w wózek i po problemie, ale nie chcę, bo potrzebuję mieć wyniki w tym samym dniu, poza tym tam świetnie pobiera babeczka takim maluchom.
U nas ostatnio też jakiś szał zakupowy. Dziś właśnie przyszły mi książki "Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat" i "Księga rodzicielstwa bliskości" myślę tylko kiedy ja je przeczytam xDWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 23:18
ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość
-
Pięknie dziewczyny! Ja też zaszalalam, poszłam do dentysty na ściągnięcie kamienia i osadu jestem gotowa na święta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 08:07
ZAneczka, mała_ruda, El*a lubią tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Agi ja też byłam u dentysty ostatnio i też na ściągnięcie kamienia xD
Fryzjera mam w domu, muszę tylko farbę kupić i poprosić kogoś do opieki nad Małą, a niemałż mi farbuje
Z wyciąganiem to i u nas jest szał, tylko że pozwalam tylko na zabawki z kosza. Szuflady mamy bez uchwytów, więc Mała nawet nie wie, że to szuflada
Ja dziś idę odebrać zamówienie że Smyka i Empiku xD zaczęłam też kupować już prezenty, żeby mieć spokój
Agi83, El*a lubią tę wiadomość
-
Z tego co kiedys czytałam to do -10 spokojnie można wychodzić. Nie wiem tylko czy to wyłącznie dla noworodków czy niemowlaczków też.
Ogólnie to my na mróz wychodzimy na króciutki 30 min spacer, jak się wydłuża to pilnuję by godziny nie przekroczyć.
Nasza Amelusia biega już przy łożku i szafce, a podtrzymywana nie chce - od razu siad na pupę... no czasem kilka kroczków potupta, ale to rzadkość. I oczywiście uwielbia bawić się drzwiami! Szczególnie do małego pokoju, bo tam są harmonijkowe i sama je otwiera gdy zamknięte, bo te normalne to jak sa otwarte to majda nimi w prawo i lewo:) i oczywiście wnęka na deskę i żelasko... no po prostu jak magnes ją ciągnie do gryzienia kabla żelaska... Albo rur z grzejnika.
Ogólnie za kilka dni stuknie nam 10 miesięcy i jestem taka zachwycona tym naszym dzidziusiem! Potrafi się sama zająć sobą, taka bardzo komunikatywna jest, tak ciekawa wszystkiego, no sama słodycz miłosć i marzenie:)
Z Mężem wybraliśmy pod choinkę dla rodziców fotoksiążki zamiast fotokalendarza. Do tego zrobię domowe słodkości i będzie super prezent. Dla córy pod choinkę chcemy kupić pchacz i jakieś drobniejsze zabawki (kupimy na pewno zapas baniek, bo kocha je paluchem albo piąchą rozbijać, całe puzzle mokre mamy po takiej zabawie:)
Na Mikołajki wstyd, bo jeszcze dla Fasolinki prezentu nie mamy... Aleplanujemy książeczki Kicia Kocia kilka sztuk, bo je uwielbia, albo jakieś kręgle albo coś takiego manualnego i jeszcze chcę dla niej zrobić taką tablicę sensoryczną, tylko zebrać się nie mogę. Bo kocha zamkami się bawićEl*a lubi tę wiadomość
-
ZAneczka u nas kable wszystkie ciągną jak magnes
Jagoda coraz częściej stoi sama, ostatnio nawet wyglądała jakby chciała zrobić krok, ale była zbyt przestraszona wydaje mi się, że to już kwestia tygodnia-dwoch jak się odważy
Też mamy w planach zrobić Małej tablice manipulacyjną, mam zapisane kilka wzorów i już po Nowym roku ogarniemy
Na Święta Młoda dostanie kostkę sensoryczną z V-tech, juz stoi i czeka
Pchacz kupujemy jutro, ale używany. Nie wiem jak się sprawdzi, więc nie chce wydawać nie wiadomo ile
W ogóle ostatnio znalazłam budyń jaglany, kompletnie bez cukru myślę, że fajna opcja! My dziś będziemy próbować
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a81286f71aa.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a56f15ecb1f2.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 12:56
El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
Ja namawiam męża, żeby sam zrobił jakąś fajną tablicę sensoryczną i zbieram różne pomysły, co tam wrzucić
Wczoraj dotarł kojec, a dzisiaj mata piankowa z puzzli, która śmierdzi drastycznie
Prezenty mam prawie ogarnięte, głównie książki kupuję, jeszcze tylko papier i pakowanie Pierwszy raz w życiu mam tak wcześnie ogarnięte
Wczoraj mały wstał podpierając się o pudełko i poleciał do tyłu, pięknie grzmotnął główką w podłogę. Na szczęście tylko na płaczu się skończyło, dzisiaj się zachowuje normalnie. No ale kurde, nie siada, nie raczkuje, a już wstaje?
El*a lubi tę wiadomość
-
Będziesz ten budyń robić na mleku krowim czy mm ?
Tablice manipulacyjne też mi się podobają! Ale ja nie mam jak zrobić.. może na wiosnę, na działce... ja od jakiegoś czasu robie książeczkę sensoryczną (quiet book). W planach ma być na 1 urodziny
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Erre każde dziecko ma swój sposób rozwoju i raczkowanie wcale nie jest potrzebne do tego żeby chodzić
M86 na krowim, Młoda odpukac nie ma żadnych problemów z tym związanych
My tablice na roczek zrobimy na szczęście u moich rodziców mamy duży garaż z wszelkim potrzebnym sprzętem.
Quiet book super pomysł! Jak masz zdolności to mega opcja Ja niestety pewnie po prostu kupię, bo nawet guzik krzywo przyszyje
Dziecko mi chyba w końcu dojrzało do owsianki! Dałam trochę od siebie i nie dość, że nie pluła to jeszcze chciała więcej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 09:12
-
Kiedy wy macie czas na te handmade, jak mi Basia usnie, to ja opadam z sił i już nic mi się nie chce ;p
My też zamowilismy fotoksiazki dla dziadków, na stronie uwolnijkolory.pl była niby promocja do 03.12 i siedzialam nad tym do drugiej w nocy, żeby się zalapac. Dzis mają wyslac i nie mogę się doczekac, zeby zobaczyc efekt
Na prezent zamawiamy drewniany sorter i wieżę z pudelek, jakos wole drewniane zabawki, zobaczymy, jakie będą.
Basia już dawno raczkuje i siedzi, myslalam że będzie bardzo szybko chodzić, ale chyba nie, bo mimo że często wstaje, to przeważnie na paluszkach stoi i jej się mocno kolanka uginają, jeszcze daleko do stabilności. No ale kazde dziecko ma swoje tempo.
Bardzo fajna na prezent jest ksiazka Pucio uczy się mówić, mamy i Basia sama ja bez przerwy wyciaga i oglada, bedziemy kupowac kolejne z tej seriiZAneczka lubi tę wiadomość
-
Ela odkąd Jagoda jest na świecie to jeszcze nic nie zrobiłam xD
My wczoraj skończyliśmy kalendarz i dodatkowo zrobiliśmy fotoksiazki z chrztu, dla dziadków i chrzestnych super sprawa, na roczek Młodej też zrobię
A ile kosztowała jeżeli mogę spytać? My robiliśmy ja pixbook i kalendarz wyszedł nam po 16zl a książki a4 pionowe 28stron za 36zl, w tej samej cenie w promo dają 40 stron, ale nie mieliśmy tyle zdjęć xD
Dziś ubieram choinkę i przystrajam mieszkanie! To co, że wcześnie, mam frajdę w tym roku
U nas do czodzenia też jeszcze czas, mimo że stoi już od 3 miesięcy! Coś próbuje, stara się, ale jeszcze nie umie wstać bez podparcia, chyba że z kucania to tak.
Ostatnio nauczyła się, że siedząc można tak przebierać nogami, że się kręci dookoła własnej osi. Komicznie to wygląda xD od tego czasu jak coś do niej mówię, a nie chce mnie słuchać, to się po prostu odwraca i robi swojeWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 10:15
El*a, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
El*a wrote:Pionowa a4 z 28 stron za 29 zl, wiec nieduża różnica. Moja siostra parę razy zamawiala z pixbooka i są ok
No to nawet chyba tyle samo, bo ja podałam cenę z gąbkowa okładka nie mogę się doczekać aż przyślą
Ależ zimnica.. nie chce się nosa wyściubiać zza kocyka, a tu mi się spacerować zachciało.. xD -
Noce niby lepsze ale.. ale... dzisiejszy dzień straszny. O 7 zjadł pół butli i o 15 pół butli. Nic nie chce jeść. Spać też nie chciał. Przez to mam mega nerwa! A do tego wczoraj dostał jakiejś dziwnej wysypki i nie mam pojęcia od czego. Plecy i brzuch. Możliwe, że wypralam jego body z naszymi ciuchami. Zobaczę jutro. Jak nic się nie zmieni to pojadę do pediatry bo tej Odry boję się jak szatan wody święconej. A ta wysypka to jakaś marmurkowa, a do tego ta gorączka w sobotę i niedzielę...