Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A Daniele nie mają profilowanej wkładki? Ja mam właśnie taki problem z sandałkami, że każde jakie mi się podobają mają w mniejszym lub większym stopniu profilowaną wkładkę 🤦🏻♀️ i nie wiem po cholere.. a te właśnie wg zdjęcia nie mają i to też działa in plus 😊
-
Ja przyszalałam i zamówiłam sandałki "roczki" emelki 😁 pierwsze butki do nauki chodzenia to niech ma super 😊 zamówiłam rozmiar 20 - wkładka ma być 12,7 cm, a jak mierzylam stopę Gosi to miała 12cm, więc mam nadzieję, że nie będą za małe i pochodzi w nich chwilkę 🤔
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj przeżyłam szok. Mama kupiła tydzień temu małemu adidasy 22 rozmiar. Nie mogłam mu wcisnąć na nogę. Pojechałam je wczoraj wymienić. Rozmiar 23 na mega styk. Pochodził chwilę po sklepie i nie mogłam wcisnąć swojego palucha za pięte. Tak więc mój dzieć ma już rozmiar 24!
Nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj test. Negatyw ale człowiek głupi i zawsze za wcześnie robi. Moje cykle różne są... ostatnio skończyło się na 36dc, dzisiaj 28dc. Dopiero po teście zajrzałam w apke. Owu chyba była w 23dc więc jeszcze muszę poczekać chociaż tydzień.
Synu w żłobku nauczył się obrażać. Wczoraj nie pozwoliłam mu czegoś, a on założył ręce w poze z cyklu "obrażam sie" i powiedział "nie" teraz to już nie ma żartów. Ten mały ludzik dobrze wie czego chce i potrafi się o to kłócić.
Od taty nauczył się gadać przez tel (mąż odbiera dużo telefonów) przyłożył tel do ucha, chodził po salonie i krzyczał do niego po swojemu. Cudowne obrazki..
Ostatnio w samochodzie siedział cichutko w foteliku i obserwował świat. Obróciliśmy się do niego z mężem, a ten spojrzał na nas wzrokiem politowania i powiedział "co?" Dla nas zabrzmiało to coś w stylu "no co, przecież sobie siedze". Ojej jak ja kocham tego małego grzdyla.
Mamy! W dniu naszego święta życzę Wam żeby Wasze dzieciaczki zaskakiwały Was swoim rozwojem. Żebyście nie musiały już wstawać w nocy dawać butle (tak jak jest to u mnie) i żeby nerwy szybko odpuszczały jak bobasy coś narozrabiają.ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Mała ruda toż to kawał stopy!! 👣
Trzymam kciuki żeby za tydzień z jednej kreski zrobiły się dwie!
Erre a może to plamienie implantacyjne? 🤔
Jagoda też łapie za swój telefon i robi "haalo" po swojemu, też mnie to rozczula! ❤️😍
Wszystkiego dla nas co najlepsze! 🤗😊ZAneczka lubi tę wiadomość
-
U nas nadal buty w poszukiwaniu. Profilowana wkladka nam sie nawet lekko przydac moze juz teraz, dlatego te butki mnie interesują.
Trzymam kciuki za Wasze testy! Oby poszly po Waszej mysli:)👍👍👍
U nas jest superowo. Dzidziulka w brzuchu juz sadzi mega mocne kopcury, anie delikatniutkie wierciepięctwo jak wczesniej. Brzuch juz mamduzy,pwwnie bedzie powtorka z pierwszej ciazy, ze jakirs 3 miesiace przed wygladalam jakbym miala za chwile rodzic!😂😂😂 a tu taaaaaki byl wielki bebzol a kruszynka miesiac przed miniaturpwa taka, 2450😍 zobaczymy jak bedzie z tą Fasolką
A na dzien mamy najwazniejsze co moglam dostac to caluski od córci. Tatus zadbal jeszcze o wspaniale prezenty, za co jestem mega wdzieczna. Ale najlepsze byly buziaczki, usmiechy i kppniaczki😍😍😍
Nasze dziecie robi sie takie wymagajace terrorystka. Jak cos chce to bedzie krzyczec, zloscic sie, jpjczec, oj oj oj😢 -
U mnie też stwierdzenie, że nie pomyślał.. chociaż przeprosił..
Oficjalnie jestem bezrobotna! Zasiłek na rok, do tego 500+ i trochę mogę posiedzieć w domu 🤷🏻♀️
Rozejrze się jeszcze za czyms zdalnie żeby nie zwariować 😅🤯😵Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 15:52
-
Radek nie chce wracać do domu. Mąż go wozi to nawet nie zdąży kurtki ściągnąć, a ten już biegnie się bawić. Zrobi mu papa i zadowolony. Nie żałuję, że jest zlobkowy. Bardzo się tam rozwinął i moim zdaniem ja nie umiałabym i nie mogłabym mu zapewnić takiego rozwoju bo wiadomo jak to w domu.. trzeba posprzątać, ugotowac itd., a tam jednak non stop te dzieci są stymulowane. Głupio się przyznać ale w weekend czasami ciężko.. Bo on ode mnie wymaga ciągłej uwagi.. jest marudny i stroi fochy i obraża się. Tak.. tego też się tam nauczył. W niedzielne południe czekam z utęsknieniem na poniedziałek 6.30 żeby jechał się wyszaleć jakbym musiała teraz wrócić do zajmowania się nim 24h to chyba bym oszalała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2019, 19:49
-
Hehehe Mała Ruda supwr, ze Radzio sie w zlobku rozwija imu sie tam podoba, znaczy ze na dobre miejsce trafiliscie
A i Ty juz się przestawilas.
Bycie z dzieckiem w domu jest męczące, ale nie wyklucza wspierania i stymulowania rozwoju tylko zmeczony czlowiek musi wiecej sie zmeczyc przy tym 😂
Kurcze moje dziecię mialo dzis dziwnie podejrzane kupy i bylo jojczace... albo sie przetrula albo zeby.
-
Mala Ruda to ekstra, że Radek tak reaguje na żłobek! Jesteście żywym przykładem, że nie taki diabeł straszny 🤗 W weekend nadrabia mamę i oczekuje, że będzie tak fajnie i intensywnie jak w żłobku 😅
Ja planuję Jagodę 3 dni w tygodniu na 3h puszczać, ale czekam aż się budżet nam podreperuje 😒
ZAneczka może na coś zareagowała? Coś nowego jadła? U nas chyba jednak truskawki szkodzą Boni wysypka i śluz w kupie.. od paru dni nie podaje i zaczyna schodzić.. a szkoda, bo zaraz sezon w pełni 😵🤷🏻♀️😔
Jakoś za miesiąc dam, może mniej pędzone..
-
Moja idzie do żłobka od sierpnia. Bardzo się boję jak sobie poradzi, ale jak czytam takie opinie to lepiej mi na duszy. Narazie oswajam ją z innymi dziećmi chodząc codziennie na plac zabaw, ale zupełnie ją to nie rajcuje jak jest mało dzieci to jeszcze chwilę posiedzi i popatrzy co się dzieje, ale jak tylko jest więcej to płacz i na ręce od razu nawet 5 minut nie chce tam siedzieć.. A piaskownica ją brzydzi, jak tylko ma piasek na rękach to pokazuje mi, że brudne i muszę otrzepywać, żeby żadnego ziarenka nie zostawić...
A ja chyba rozwikłałam zagadkę wiecznych rewolucji zoladkowych u mojego dziecka. Od tygodnia nie podaje nic co ma w składzie jabłka (wyeliminowała soki, saszetki, deserki) i ani razu nie miała rozwolnienia od tego czasu. Na dodatek zaczęła lepiej jeść obiady i w ogóle apetyt ma lepszy - zaczęła mi nawet podkradac kanapki z talerza! A wczoraj ukradła mi sernik, który sobie ukroiłam do kawy no i płaczu nie ma przy jedzeniu ani żadnej złości, wreszcie posiłki przestają być dla mnie (i chyba dla niej) traumąmała_ruda lubi tę wiadomość
-
M86 jabłka? Jestem w szoku! Ale dobrze, że udało się namierzyć przyczynę!
A propos piasku, piaskownicy i brudu. Ja to tylko tu zostawię 😅🤷🏻♀️
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3822dc3102ea.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ffc9f70f0e40.jpgaga_90, mała_ruda lubią tę wiadomość
-
Hehe u nas to chyba nadmiar pomidorow,bo mala moglaby caly dzien jrsc do kanapki,do obiadu,sok pomidorkowy na podwieczorem z tatusiem... teraz zrobimy przerwe i zobaczymy:)
A truskawek jesc nie chce... polize, ugryzie i pluje. Ale koktajl truskawka plus jogurt czy smietana to pije az uszy sie trzesą.
O kontakt z dziecmi poki co sie nie martwie. Na placu zabaw potrafi sie cieszyc z towarzystwa dzieci. W duzej gromadzie jest jej nieswojo. Niedlugo bedzie drugie bobo to bedzie miala ciagle dzieciece towarzystwo. A uwazam ze poki moge to swoj czas podaruje dzieciom. Te pierwsze lata warto dac go mnostwoAnnaIzabela lubi tę wiadomość