X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 19 października 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3 dni były ciężkie. Prawie nic nie jadł i nie pił. 2 dnia po lekach zjadł chrupki orzechowe. Nie był to szczyt moich marzeń ale chociaż to. Wczoraj zjadł na obiad miskę zupy, a na kolację 2 miski. Także wrócił już do siebie. Do tego gorączka aż do dzisiejszej nocy. Dziwiła mnie ta gorączka, że tak długo ale szybko okazało się, że razem z bostonką wychodzą mu 2 trojki. Miał policzek czerwony jak przy poprzednich zębach. Dzisiaj już się ze mną wykłócał. Z tego co widzę to moje dziecię szybko przechodzi trudne choroby. Ospa zajęła mu 3 dni i bostonka też. Ale nie życzę nikomu takich bezsilnych sytuacji.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 23 października 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedny Radzio... ale silny z niego chlopak, ze tak szybko dochodzi do siebie.
    Pewnie nie jadl oslabiony. Ale kiedys taki program byl, lekarz sie wypowiadal, ze w trakcie choroby warto brac przyklad z dzieci, bo ich organizm naturalnie reaguje na to, ze jest oslabiony i mbiej jedza ale trzeba pilbowac by duzo pily. I konkluzja, ze dorosli powinni tak samo😂
    Ani bostonka ani ospa nie sa przyjembymi chorobami (jaka zreszta jest). Teraz powinno byc lepiej, oby dlugi ojres bez przeziebien i chorob, niech sie spokojnie i zdrowo chowa :)

    U nas z gorki i pod gorke... raz lepsze dni, raz gorsze. Generalbie poczulan, ze btcie mamą w domu z dwojka malych dzieci n24 godziny to caaaaalkiem innabakka niz opieka nad 15 dzieci w pracu 8 godzin... o wielebardziej meczace😂.
    Wkurza mnie, ze nie mam sily,w pewnym momencie dniu awszystko mnie zlosci, czuje sue rozmemlana, zla, bo nie moge posprzatac u zajac sie obiwiazksmi domowyni... twraz to tylko odgruzowuje mieszkanie, zero czasu dla siebie, chyva ze maz mi da te mozlkwosc i przejmie male co czesto stara sie robic, tylko kp na żądanie nieco utrudnia😂. Teraz moge podsumowacmohe zycie jakie smiech przez lzy... jestem mega szczesliwa, mam cudbe dwie cory, ale tez jestem mefa wyneczoba, nie wiem w ci pchac rece i czuhe sie hak zaniedbany gremlin, mimo ze pilnuje swoich kosmetycznych rytuałów.

  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 3 listopada 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla dziewczyn, ktore martwią sie, ze ich dzieci jeszcze sa pieluchowe https://mamologia.pl/skutki-
    przedwczesnego-odpieluchowania/
    Podobne teksty slyszalam wraz z tym, ze moje dziecie moze przezyc regres umiejetnosci korzystania z nocnika przez pohawienie sie dzidzi. Ale tu jest bardzo dokladnie opisane co i jak.

    U nas minal miesiac odkad jest nas czworo. Nastepuje jakas stabilizacja, karmienie trzyma poziom, starsza bardzo akceptuhe siostrzyczke, tylko malutka strasznie steka w nocy... poza tym powoli sie przyzwyczajamy i jest dobrze.

    Jak tam u Was?:)

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak tam? :) Święta idą...
    Wczoraj robiliśmy pierniczki, ubrałam młodego w fartuszek, przystawiłam krzesło do blatu, dałam foremkę do rączki, no i kicha... Młody zamiast wycinać pierniczki, to skubał ciasto i próbował jeść. No to sama wszystko zrobiłam ;)

    Choinkę tym razem zrobimy, jeszcze tylko nie wiem, gdzie będzie stać i jak będzie zabezpieczona.
    A jakie plany na święta macie? My na Wigilię jedziemy do moich rodziców, a w pierwszy dzień świąt do teściowej na 1-2 dni.

    Właśnie idą kły, no nie ma spokoju, dopiero co trzonowce szły...

    Ja już dojrzałam, żeby młodego puścić do żłobka, przynajmniej na kilka godzin, ale właśnie mąż zmienił pracę i nie wiadomo czy po okresie próbnym dostanie umowę na stałe, więc tak trochę w kropce jestem czy ryzykować.

    U nas znowu się noce popsuły. Musi zasypiać koło mnie, do tego z ręką na piersi, co mnie do szału doprowadza. Potem go przenoszę do łóżeczka i ok 3 w nocy pobudka i do naszego łóżka. Ja jestem tak zaspana, że nie jestem w stanie czuwać i pilnować czy już zasnął i przenosić do łóżeczka, tylko śpi z nami do rana :/

    W ogóle jakie awantury są czasami na spacerach! Bo on chce w inną stronę albo nie chce za rękę chodzić. No ale kurde, muszę go trzymać, jest ulica, samochody... Przy pierwszej takiej akcji wzięłam go pod pachę, to mi wył i wierzgał, ledwo do domu doniosłam, a już chciałam pod ziemię się zapaść ze wstydu przed sąsiadami. I sobie przysięgałam, że już więcej z domu nie wyjdę :D

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej! 🙂
    Ja z przygotowań m ogarnięta dekoracje pokoju i choreografie do wszelkich Christmasów jakie lecą w radio 🤣
    W przyszłą niedzielę będziemy piec kruche ciastki, zobaczymy co z tego wyjdzie 🤷🏻‍♀️

    U nas Wigilia z moimi rodzicami, I dzień Świąt u teściowej, a drugi leżing na łóżku.

    Muszę się wam przy okazji wyżalić na mojego niedoszłego teścia. To, że jest chujowym ojcem dla mojego faceta to trudno, jakby przyjęłam na klate. Ale to, że kompletnie nie interesuje się Jagoda już mi się w głowie nie mieści 😔 Od czerwca nie zadzwonił ani razu, mój dzwonił do niego z życzeniami 5.12 i nawet nie zapytał o Małą. O prezent dla niej na Święta zapytał przez siostrę Mojego.. A ta zdziwiona i zła jak jej napisałam, że nic od niego nie chcemy i że nie będę wdzięczna człowiekowi, który ma moje dziecko w dupie przez 363 dni w roku tylko dlatego, że w 2 przyjeżdża z prezentem.. 😤 Naprawdę nie rozumiem i po prostu mi przykro, że tak można olewać własną wnuczkę..

    My do 2 urodzin jesteśmy w domu, potem puszczę ja na zajęcia przygotowujące do przedszkola, jak się zaaklimatyzuje to ogarnę co można zrobić ze żłobkiem (tu w mieście jest 1 prywatny i nie ma miejsc) i poszukam jakiejś pracy, bo w maju kończy mi się zasiłek 🤷🏻‍♀️🙄

    Noce i usypianie ostatnio też mamy do d.. Czekam aż się wyprostuje, choć spanie w jednym pokoju niestety nie pomaga..
    Do tego od 3 tygodni łapie ją w nocy co najmniej godzinny kaszel i się biedna męczy 😔 lekarz nic nie słyszy, ma niby czerwone gardło, ale nie daje żadnych leków na to.. jutro idę na kontrolę do innego.

    U Jagody histerie idą w najlepsze! Cokolwiek jest nie po jej myśli, od razu klapie na tyłek albo się kładzie i ryczy, krzyczy awantura 🤷🏻‍♀️🤣 typowa baba.. pomysły ma czasem takie, że się za głowę łapię skąd jej się to bierze 🤣

    A u mnie już -22kg na koncie!! Czuję się ekstra! Zaczęłam się spotykać z koleżankami, nawet miałam samotny weekend poza domem 😁🤗

    iv096iyenbdfaarq.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w piatek ubieranie choinki, w sobite pieczenie pierniczkow a potem reszta przygotowan. Stroik juz mam wizje z drewnianym swiecznikiem ktory mi mężu zrobil, w centrum:)
    My Wigilia sami, potem na pierwszy dzirn swiat wszystkich zaprosilismy do nas. Chociaz wizja swiat z wkurzajaca tesciowa mnie nie napawa optymizmem. Niestety wkurza mnie to babsko ogromnie, za zyciowy cel przyjela sobie rozwalenie mnie psychicznie... ani rozmowy, ani upominanue, ani urywanie kontaktu- nic na to babsko nie dziala... pozornie jest popraea, ktora w praktyce wyglada tak, ze jest mila do bolu az wchodzi w pupe przy czym widac jakie to jest bardzo sztuczne i udawane i nadal bez chamskich tekstiw sie nie obejdzie... ostatnio uslyszalam cos w styly, ze mam kragle ksztalty, ale to dobrze bo moj mąż lubi grube. Nie dosc ze mnie pihechala, to jeszcze jego... no coz, jestem po drugim porodzie, wiec soryyyy mam brzuch jak galareta. Malo tego, nawet hesli uda mi sue cwiczyc (co rovue bardziej dla samego ruchu niz schudniecia) to nie ma gwarantu ze nagle cudem moba skira wroci di wlasciwosci sorzed dwoch porodow, czytaj nie bedzue flakiem😂
    Przy okazji Anna Izabela mega gratulacje za efekty ćwiczen.

    Ja siedze z dziewczynami w domu. Mala ma 2,5 miesuaca, wiec iczywiste, ze przynajmniej rok bede z nimi. Bez sensu mi starsza teraz wysylac do zlobka. Planuje obie na raz do przedszkola jesli sie uda. Z praca lupa, bo umiwa mi sie w lutym konczy i nie wiem co dalej jak to wyglada gdy chce opieke nad dzieckiem sprawowac.


    Dziewczyny, udanych przygotowań do świąt!
    W razie czego od razu Wam zycze zdrowka, spokojnych, pelnych ciepla i radoscu Swiat no i oczywiscie piciechy z tych malych Szczęść :)

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noce nawet ok. Od 2 tygodnia przesypia od 19.30 do 6 rano. Wszędzie wlazi, przy wszystkim chce pomagać. Zaczyna już mówić więc można śmiało się z nim dogadac.

    Wigilia w tym roku u nas. Moi rodzice, teście, brat męża i moja siostra się zjeżdżają.

    Chciałabym drugie dziecko ale mąż nie chce. Mówi to otwarcie. Tzn chce ale nie chce.. bardzo się zmienił od czasu syna. Szybko się denerwuje. Do tej pory nie zostawiłam go z dzieckiem dłużej niż na 3h. Jest dobrym ojcem. Ale on twierdzi że się nie nadaje.

    Nasze państwo takie cudowne.. teraz za żłobek place 650zl od stycznia 850 bo program maluch+ nie daje dofinansowania do istniejących żłobków tylko na nowe. No ale co mam zrobić.. mam nadzieję że we wrześniu pójdzie już do przedszkola w naszej miejscowości. Przedszkole kosztuje ok 200zl no i nie trzeba codziennie dojeżdżać 15 km w jedną stronę jak do żłobka.

    Annaizabela jak Ty to zrobiłaś? Ja też chcę! Teraz waze pewnie jakieś 74kg.

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 11 grudnia 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie, AnnaIzabela, podziel sie radami!😍

    Mała Ruda, syraszne te ceny... a jeszcze rodzicom sie oberwie jak podniosą (bo dopłaty zniosą). Kiedys pracowalam w zlobku w wiekszym miescie, to za pelny etat z wyzywieniem. 1200/ miesiac w prywatnym... moja wyplata niewiele wieksza wtedy byla😂
    Teraz tez jak bym miala posylac starszą córkę i kupe hajsu wydawac a i tak siedze z malutką w domu, to bez sensu. Plus zaoszczedzam plage chorób.
    Kolezanka wrocila do pracy, a corcia do zlobka chodzila, tylko ze przez pol roku 3 razy wyladowala w szpitalu i lekarz zalecil wypisanie ze zlobka i pezeczekanie do 3 roku zycia. Zmienia prace terwz tak by na zmiane z mezem byc z corą.

    Moha tez tak gada jak szalona! Mam wrazenie, ze chlonie zdania jak gąbja. Potrafi normalbie opowiadac, ze " tato paćy jest", "dzidziuś pije mleczko z cycka", "mamo tanczyc na podlodze ze mną chodz" itp:) jest wesolo. A najsmieszniej jak zaxzepia siostre i pokazuje zabawki i cos gada. Dzis chciala tanczyc (tez tak macie?kochaja tancowanki Wasze dzieciaczki?)i mowi, ze dzidzia tez. Czasem trudno mi wytlumaczyc Amelce, ze siosyra jest jeszxze za mala na takie zabawy jakie ona chce.
    Mala Ruda, daj czas mężowi. Moze jeszcze przemysli decyzje o rodzenstwie. My z jednej strony sie cieszymy, ze tak szybko, z drugiej to czasem jest mega meczace. Mąż ma wtedy mantrę, ze przynajmniej szybko z pieluch u nieprzespanych nocy wyjdziemy. Kolejnego juz nie planujemy, ogolnie chcemy na 2 sie zatrzynac. Jak sie trafi kolejne to bedziemy kochac oczywiscie:) ale obydwoje zgodni jestesmy, ze na wiesci o kolejnej ciszy bysmy sie poryczeli.

    Ja sie staram cwiczyc takie moje tancowe cwiczenia, 10-15 min dziennie jak sie uda. I to bardzuej pociecha jest, ze robie cos dla siebie no i moja ulubiona forma ruchu - taniec. Ale moze z podpowiedzi AnnaIzabela skorzystam, bo to imponujace po prostu do czego doszlas! 👏👏👏

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny!! Powiem wam, że zanim się nie wzięłam za siebie to uważałam, że tak już musi być i nie uda mi się schudnąć. Nie widziałam tego w lustrze, że jest aż tak źle! Dopiero jak zobaczyłam na zdjęciu jak ja wyglądam to mną wstrząsnęło! Niżej pokazuje wam jak było i jak jest :) jeszcze 10kg i będzie bajka. Teraz już powoli i bez spiny idę sobie w dół.
    Jak to zrobiłam? Najprostszym sposobem na świecie - MŻ 🤣 Do tego jak najmniej syfiastego jedzenia (choć i pizza i kebab i hamburger i słodkie się trafi 😋) zdrowe zamienniki, smażenie na suchej patelni albo pieczenie zamiast smażenia, dużo warzyw i kasze 🙂. Jedyny wysiłek jaki w to wkładam to ważę jedzenie, ściągnęłam sobie aplikacje YAZIO i wpisuje wszystko to co i ile jem. Pierwsze dni są trudnawe, ale jak wejdzie się w rytm to to trwa chwilę, zwłaszcza, że można zapisać sobie pewne sztandarowe posiłki i potem tylko zmienia się wagę i o. Jest tam sporo fajnych przepisów podzielone na ilość kcal i wartości odżywczych.
    Ćwiczyć zaczęłam tak naprawdę niedawno, robię sobie ABS workout z jakiejs apki, 6 dni w tygodniu po ok 20-30 minut jak Młoda śpi i dużo chodzenia: staram się robić 8-10k albo i więcej kroków dziennie 😁

    c911195bb817.jpg

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wooow!! Różnica kolosalna, wyglądasz świetnie! :D

    Ja w ciągu dnia nie mam szans na nic innego oprócz długiego spaceru. Mąż zaproponował, że będzie mnie na basen wozić, nawet się ucieszyłam, ale przyszła taka pogoda, to mi się szczerze odechciało... A przydałoby się jeszcze jakieś 7kg zrzucić ;)

    U nas żłobek 450zł za 6h + wyżywienie, ale na cały dzień gdybym do pracy chodziła, to już wychodzi ok 1100zł :/
    Nie wiem serio co zrobić, bo mały bardzo lgnie do dzieci, ale choroby mnie przerażają. Ostatnio w jakimś przedzkolu pojawiła się żółtaczka typu A, akurat po tym jak ustaliłam z pediatrą, że w sumie nie muszę szczepić, bo nie wybieramy się do egzotycznych krajów :/

    Mój mąż ma bardzo mało cierpliwości do dziecka, a i tak mało z nim przebywa. I miewa różne fazy, raz że żadnych więcej dzieci, a raz że ok. Tłumaczę mu, że im szybciej, tym szybciej przeminie okres pieluch i braku snu :D Czasami sobie marzę o trójce, ale nie mówię tego na głos ;)

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • agigagi Ekspertka
    Postów: 245 185

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela, gratulacje :) musisz byc mega dumna :) tyle ze garderoba cala do wymiany pewnie;)

    Ja ostatnio czasu na ruch nie mam niestety :( Wychodze do pracy 7 rano, wracam przed 17 i musze ogarnac obiad na nastepny dzien (starsza cora wraca ze szkoly i sama sobie podgrzewa odkad wrocilam do pracy) no i cala reszta czyli praca domowa starszej, dodatkowe zajecia, nakarmic mlodsza (w zlobku prowadzi strajk glodowy wiec dokarmiam na maksa w domu), potem kapiele, kolacje, usypianie... O 22 dopiero mam spokoj jak obie spia.

    Moja chodzi do zlobka od pazdziernika. Do tej pory odpukac nie chorowala. Jest od 7:30 do 16:30 i mega jej sie podoba, czasem nawet nie chce sie w szatni rozebrac tylko w kurtce biegnie na sale ;) jedyny problem jeat z jedzeniem. Poczatkowo nic tam nie chciala jesc, ale ostatnio po trochu sie to poprawia.

    Ze zlobka jestem mega zadowolona. Jest to zlobek prywatny utworzony w pazdzierniku tego roku w ramach projektu unijnego "mama wraca do pracy". Dofinansowanie z rpo pokrywa caly koszt opieki. Placimy tylko za wyzywienie, 100zl/mc. Opieka jest cudowna, sale nowe, wyremontowane, duzo zabawek. Polecam Wam popatrzec w necie na tego typu projekty. Oni sie sami nigdzie nie reklamuja poniewaz i tak maja full chetnych. Juz pierwszego dbia naboru moze wplynac ilosc wnioskow przekraczajaca ilosc miejsc (u nas bylo 25 miejsc, zglosilam sie jako druga wiec sie udalo)..

    Jesli chodzi o drugie dziecko... Coz ja dojrzewalam do tej decyzji 5 lat a po 7 latach sie udalo :D ale powiem Wam ze fajnie miec 2latke i 10latke. Starsza jest w niej mega zakochana , a mlodsza szybciej sie dzieki siostrze rozwija (choc ma to takze swoje gorsze strony, starsza non stop potajemnie karmi mala czekoladkami).

    01.2010 - córeczka nr 1
    03.2018 - córeczka nr 2
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 12 grudnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela, wow! Podziwiam mega! 👏👏👏💪💪💪

    U mnie z czasem na cwiczenia to poki co tylko gdy dzieci spia takie 10-15 min. Ale zawsze jakis ruch :) od razu lepiej sie xzuje jak cos dla siebie zrobie.
    A co dziwne po tym porodzie ciagle chodze glodna. Jem notmalnie jak zawsze, ale takie mam dni, ze nawet po obiedzue czuje sie glodna😂. Mężu twierdzi, ze moze za malo jem, ze jak kp to powinnam moze wiecej. Ale wydaje mi sie, ze podobnie sie odzywialam po pierwszym porodzie i bylo ok
    A co do zmiany garderoby, to ja czekam tak do 8 miesiecy po porodzie. Bo po takim czasie wrocilam do wagi sprzed ciazy po pierwszej corce, wiec teraz zobacze, czy wroce do podobnej wagi, czy czeka mnie wymiana ubran. Pocieszam sie tym, ze mąż sam zaproponowal, ze kupi mi co bede chciala, zebym tylko czula sie dobrze, bo dla niego jestem piekna. Super, tylko dla siebie tez chce byc :) a po drugim porodzie i dolegliwosciach w pologu to tak czasen ciężko.

    U nas moj maz chcial drugie dziecko i ucieszyl sie, ze tak szybko sie udalo. Czasem zartuje, kiedy robimy trzecie. Chociaz po tym ze kolejny rok nieprzesypiamy nocy stwierdza, ze jakby sie okazalo, ze jestem znow w ciazy to by sie poryczal😂 mysle podobnie jak on. Zawsze chcialam dwoje dzieci, wiec moge sie cieszyc ,ze sie udalo. Po tym co przeszlam w tej drugiej ciazy i po porodzie to juz wiecej nie chce tego przezywac. Za to drugi porod- super! Tak moglabym rodzic i rodzic. Bolalo w ciul bylam wykonczona, strasznie jojczylam ze nie mam sily, ale poszlo mega szybko. Takze mamy swoje dwie księżniczki i tak sobie zyjemy, picieszajac sue ze szybko z pieluch i nieprzespanych nocy wyjdziemy.

    Teraz czekam na pierwsze swieta we czwórkę:)

    agigagi, AnnaIzabela lubią tę wiadomość

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapisałam dziecia do żłobka od marca. No miałam szczęście, bo jedno miejsce tylko było. Grupy malutkie - 12 dzieci. Przy wyjściu histeria, bo chciał zostać, a my tylko u dyrektorki byliśmy :D

    Co tam u Was?

    ZAneczka, AnnaIzabela lubią tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo woow, super! Reakcja dziecka rzadko spotykana :) super, ze udalo Wam sie na ostatnie miejsce zalapac i ze grupy male. Sama pracowałam w zlobkach i mam porownanie miedzy duzym, z 40 dzieci i co z tego ze tam z 5 bylo opuekunek

    Planuję tez tak od marca, moze lutego poslac starszą córkę na zajęcia muzyczne, zeby miala mozliwosc byc wsrod dzieci.
    Malutka ma lepiej, bojest starsza siostrzyczka. Czekam kiedy juz razem bedą mogly sie bawic:)

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 17 stycznia 2020, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z Jagodą też od marca zaczynam z zajęciami przygotowującymi 3x w tygodniu po 3h, zobaczymy jak się odnajdzie. Nie mam jak jej puścić na stałe bo w mieścinie, w której mieszkamy jest tylko jeden prywatny żłobek i pełny 🤷🏻‍♀️🙄 Chodzę z nią raz w tygodniu na zajęcia muzyczne i powiem wam, że jak jest więcej niż 5 dzieci z rodzicami poza nami to Młoda ma mega problem żeby się zaadaptować, widać, że czuje się niepewnie i zaczyna pajacowac, dlatego też boje się tego żłobka trochę..😔 a w końcu pójść musi, bo w kwietniu kończy mi się zasiłek dla bezrobotnych i samo 500+ nie wystarczy :/

    U Jagody dwie górne piątki w natarciu, dajta spokoju nie wiem czy to bunt dwulatka czy te zęby. Niech wyjdą w końcu, bo mnie wywiozą 🤣 Złośliwa się taka zrobiła, że nawet ja taka nie jestem 🤦🏻‍♀️🤣

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie, obawiam sie, ze moja Amelia tez ma problemy z adaptacją w wiekszej grupie. Dlatego zanim do przedszkola ją posle to na takie zajęcia muzyczne chcę, zeby sie przyzwyczaila.

    U mnie tez lipa, umowa w pracy mi sie konczy, potem chyba mam prawo do zasilku z zusu na okres czasu do ktorego bulby urloo rodzicielski. A potem... nie wiem co pocznę...

    W ogole czy ktoras z Was miala po ciazy problemy z tarczycą?

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam problemów z tarczycą, ale pamiętam, że w szkole rodzenia położna kładła duży nacisk, aby po urodzeniu dziecka badać sobie tarczycę, bo może szaleć, a lekarze rzadko o tym mówią.

    To ja się oficjalnie pochwalę: będzie rodzeństwo we wrześniu 🤗

    AnnaIzabela, ZAneczka lubią tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre Moje najszczersze gratulacje!! Cudnie!! ❤️❤️

    Zaneczka ja mam niedoczynność, ale to już miałam i przed ciążą 🤷🏻‍♀️

    Jagoda tak wystrzeliła z mówieniem, że jestem w szoku! Z dnia na dzień zaczęła powtarzać praktycznie każde słowo, które usłyszy ❤️😍 łączy słowa w mini zdania i zaczęła już nawet przeklinać!😱 Najczęstsze przekleństwo jakie pada z jej ust to "mama wstań!" 🤣🤣

    erre, ZAneczka lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Adaś gada po swojemu, a jeśli powtarza jakieś wyrazy po nas, to zawsze musi skrócić do 2 sylab 🤣 Ostatnio jakieś zacofanie jest, bo zamiast ładnie mówić (coś co już umiał), to tylko eee i eee, co mnie szalenie irytuje.

    Zaneczka, masz jakieś rady do żłobka z punktu widzenia opiekunki? Bo na pewno rodzice nie stosują się do wszystkich wytycznych 🤣

    Macie już pomysły prezentów na drugie urodziny? My pewnie kupimy rowerek biegowy, ale muszę wymyślić dla rodziców i teściowej 😐

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre, gratulacje!!! 😍😍😍
    Zdrowka dla Ciebie i Fasolki.

    Co do żłobka,nie wiemco doradzic, kazda placowka i opiekunka musi trzymac sie pewnych wytycznych, ale robią to po swohemu ;)myslę, ze wazne jest zachować spokoj, bo poczatki sa trudne, a czasem rodzice bardziej przezywaja niz dzieci, a te maluchy widzą i zaczynają panikowac. Ogolnie z perspektywy opiekunki to najlepiej po prostu rozmawiac po prostu po ludzku, bez pretensji. To tak z mojego doswiadczenia, bo czasem rodzice zapominają, ze my jestesmy w pracy, mamy w grupie kilkanascie dzieci, a nie to jedno ich, podpowiadac co dziecku w roznych sytuacjach moze pomoc np jak pocieszyc,o uczulebiach wszelkich przypomniec, ogolnie wymieniac sie uwagami.

    Zrobilam wyniki, niby wszystko mam w normie z tego wyniku. Ale moze musze do enodokrynolofa z tym pojsc, zeby cos szczegolowo sie dowiedziec. Gdzies wyczytalam, ze czesto samo badanie tsh z krwi nie jest wystarczajace. Jeszcze cukier musze sprawdzic, bo w tej drugiej ciazy bylam na granicy cukrzycy.
    Kurcze, zalamana jestem moim wygladem po tej drugiej ciazy... poprzednio chydlam z samego karmienia piersią i spacerowania. Teraz nie wychodze tak czesto na spacery... moze dlatego zamiadt chydnac to tyje. Ale jem normalnie, nie oviadam sie, sporo ograniczylam słodycze, a po prostu doszlam do wagi jaką mialam na koniec ciazy z pierwszym dzieckiem i ani drgnie w gore xzy dol. Gdy jem mniej to mniej pokarmu mam, a nie chce zrezygnowac z kp... i.mi tak sie przypomnialo, ze tarczyce warto zbadac, ale wyniki niby ok. Ja juz nie wiem co robie zle... a truudno mi sie pogodzic z tym jak wygladam. Tak mi dziwnie, a jeszcze musze znosic dosryeanie tesciowej, cioci i oaru inntch osob. Najgorsze ze jak maz mi gada ze mu sie podovam, ze dobrze wygkadam a robie tragedie to jakos ciezko mi w to uwierzyc a glupim dosrywaniem sie przejmuje.

    U nas tez gadula mala z tej starszej. Tylko zaczal sie taki okres, ze baaaardzo duzo mowi imniej wyraznie niz na poczatku. Mowi duzo szybko i lapie nowe slowka tylko czasem niewyraznie strasznie mowi. Ja to w szoku chodze, ze ledwo 2 lata a ona potrafi pare razy wierszyk uslyszec i powtarzać. Czasem jak cos powie to koniec😂 ostatnio moze wyrazic swoje opinie, jedna z nich brzmi"mamo nie chce do pani doktor"😂 (teraz robimy badania rozne i tak co wizytę slysze).

    Ogolnie to teraz przy dwojce dzieci z jednej strony jestem dumna, ze sami z mezem sobie radzimy. Z druguej strony to po prostu czasem jestem tak zmeczona i wkurzona, ze nie ma pomocy... moja mama ma wymowke ze zapracowana,tesciiwej to nie chce widzuec, wiec jej checi pomocy mam gdzies, nie mam tu mojej babci, czy cioci, maz tak z rodziną kontaktu nie utrzymuje, zeby ktokolwiek chcial przyjechać na godzinke z dziecmi pobawic, zebysmy mieli chwile dla siebie. Sa takie dni, ze jest mi mega ciezko i mam zal, ze nie ma nikogo, kto by wsparl. Probowalam niani, ale jakos nie pasiwalt nam te panie... bohe sie, ze zanim dzieci do przedszkola posle to bede wrakiem siwbie nie tylko dzieki wspanialym dzialaniom tesciowej, ale tez z przemeczenia wlasnymi dziecmi. Bo doslownie 24/24 z nimi siwdze dzuen w dzien...

‹‹ 608 609 610 611 612 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ