MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Super dziewczyny, że Wasze maleństwa tak ładnie przybierają
Panna Justyna wspaniale, że znowu się udało. Trzymam za Was kciuki Też polecam detektor Ja odkupiłam mało używany Contec Baby Sound z wyświetlaczem za 90zł + KW więc uważam, że było warto. Zdecydowanie polecam wybór detektora z wyświetlaczem bo jednak wartość tętna też jest istotna + łatwiej znaleźć serduszko. Ja swojego na razie nie planuję sprzedawać bo może jeszcze kiedyś się przydaButterfly 83, Panna_Justyna lubią tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
Wróbel wrote:Beatrix 40, 5 kropli na posiłek. Zobaczymy czy pomoże, na razie trudno ocenić.
Zastanawiam sie czy tez nie kupić bo malutka cierpi. -
U nas byla pediatra. Osluchala Dusie i wszystko jest w porzadku. Mala jest zdrowa. Mowila,zeby kupic krople nasivin i pedzlowac przez 3-4dni troszke nosek bo obrzekniety jest przez to mleko co czasem Jej trysnie. Takze tyle.
patuniek86, Anet85, Marza89, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
Aha i mam Jej nie obzerac mlekiem bo laduje pod korek i dlatego czasem trysnie nosem i buzia jak zle odbije... ale jak mam to zrobic jak to zarlok! :p Na lekarki oko ponad 5kg jest i to napewno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 18:27
patuniek86, Marza89, Butterfly 83, Sana lubią tę wiadomość
-
iNso87 wrote:Aha i mam Jej nie obzerac mlekiem bo laduje pod korek i dlatego czasem trysnie nosem i buzia jak zle odbije... ale jak mam to zrobic jak to zarlok! :p Na lekarki oko ponad 5kg jest i to napewno
Inso, moja Polcia, kiedy ma taki humor (ostatnio trochę gorzej, ale i tak się zdarza) robi to samo. Nosem idzie, wszystko naokoło w mleku-przedwczoraj 2 razy zmieniałam poszewkę na poduszkę, bluzkę i sweter u siebie
W każdym razie-staram się odbić ją co kilka minut. Czasami sama puszcza pierś żeby odpocząć, wtedy na pewno idzie do pionu. A czasami ja przerywam, jeśli widzę, że to dłuższa sprawa. Po odbiciu z reguły dalej chce jeść, ale nie idzie jej nosemButterfly 83 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ja chyba przewrazliwiona jestem..zeby nie katar Leny to pewnie nawet o chorobach bym nie myslala.. no ale tak to jest jak sa jeszcze dzieci w wieku przedszkolnym badz zlobkowym w domu. Niedawno trzeslam sie nad Lena a teraz nad Dusia
No a katar u Leny zaczal sie w sobote a dzis juz prawie go nie ma. Mam nadzieje,ze jutro wstanie calkiem zdrowa. Wyjelam dzis tylko troche gleboko siedzacych gestych kozek -
No żesz kurczę, chyba i u nas katar się zaczyna. Mam katarek, ale muszę poczytać jak użyć bo nie mam pojęcia . A czy takim małym dzieciom robi się jakieś inhalacje czy coś? Bo jeśli rzeczywiście ten katar wylezie to chcę szybko działać żeby jej ulżyć i nie daj Boże żeby coś gorszego z tego się nie wywiązało. ☹
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly 83 wrote:No żesz kurczę, chyba i u nas katar się zaczyna. Mam katarek, ale muszę poczytać jak użyć bo nie mam pojęcia . A czy takim małym dzieciom robi się jakieś inhalacje czy coś? Bo jeśli rzeczywiście ten katar wylezie to chcę szybko działać żeby jej ulżyć i nie daj Boże żeby coś gorszego z tego się nie wywiązało. ☹
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
-
iNso87 wrote:Tak, mozna robic inhalacje. Nebu dose mozna pol ampulki.
Cieszę się Inso że Dusia jest zdrowa. Ja już się stresuje.
Poza tym brzuszek daje się we znaki, Zosia jak ulewa to fontanną, pręży się, czerwona się robi i krzyczy. Biedna moja ☹
Właśnie podgrzałam jej termoforek z pestkami wiśni. Ale tak jak Ty Patuniek86 nie dysponuje mikrofalówka, więc w piekarniku to zrobiłam. Położyłam na brzuszek i masuje jej tym brzuszek. Na razie śpi na raczkach, tylko tak udało mi się ją ululać bidulke 😢 daje jej też Delicol, Espumisan i BioGaia Ale jakoś nie widzę różnicy, żeby było lepiej po jedzeniu. Ehhh... aż serce pęka jak ona tak płacze.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Dziękuję kochane za Wasze ciepłe słowa 😘
Butterfly można inhalować, a nawet trzeba w takiej sytuacji. Może być zwykła sól fizjologiczna, potem jeszcze zakraplasz sól albo wodę morską, odciągasz gluty, a jak jest już czysto to kropelki Nasivin 0,01. To nasze zalecenia ze szpitala. I czas inhalacji min. 10 min. Tutaj bardzo zwracają uwagę na czysty nosek, bo to on nadkaża potem niżej 😞
U nas się powoli poprawia. Dalej dużo kaszle ale już plyciej. Niestety gorzej je, nie opróżnia mi piersi, musiałam przywieźć laktator bo nie do końca ufam swojej laktacji, że nie zacznie hamować. -
Beatrix_ wrote:Dziewczyny ktora karmi piersia i dokarmia mm? Ile razy i po ile? Bedziecie odstawiac mm?
Beatrix ja jeszcze dokarmiam, na poczatku musialam nawet co 3 godz dawac mm po piersi, teraz juznie musze tak czesto, ale Zuzia to maly zarlok i mimo swoich 8 dni potrafi zjesc nawet 90 ml na raz. Ale mm daje ok 3-4 razy na dobe i glownie w nocy, choc ostatnia noc przespala po piersi reszta na piersi . Zobaczymy jak bedzie dzis.Butterfly 83, Beatrix_ lubią tę wiadomość
-
Ayleen wrote:Dziękuję kochane za Wasze ciepłe słowa 😘
Butterfly można inhalować, a nawet trzeba w takiej sytuacji. Może być zwykła sól fizjologiczna, potem jeszcze zakraplasz sól albo wodę morską, odciągasz gluty, a jak jest już czysto to kropelki Nasivin 0,01. To nasze zalecenia ze szpitala. I czas inhalacji min. 10 min. Tutaj bardzo zwracają uwagę na czysty nosek, bo to on nadkaża potem niżej 😞
U nas się powoli poprawia. Dalej dużo kaszle ale już plyciej. Niestety gorzej je, nie opróżnia mi piersi, musiałam przywieźć laktator bo nie do końca ufam swojej laktacji, że nie zacznie hamować.
Ayleen, dziękuję za taki pełen opis co i jak by pomóc maluszkom. Tylko przykro , że musicie tego doświadczać i to w szpitalnych warunkach. A synek już reaguje na antybiotyk? Mam nadzieję, że szybko przejdzie.
Powiedz mi proszę jeszcze, czy te maseczkę normalnie zakładamy na buziulkę? Czy dzieci się nie boją tego inhalowania i odgłosów urządzenia? Jak Twój Antoś to wszystko wgl znosi? Przytulaczki dla niego od forumowych cioc.😘😘😘
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Alisssa wrote:Beatrix ja jeszcze dokarmiam, na poczatku musialam nawet co 3 godz dawac mm po piersi, teraz juznie musze tak czesto, ale Zuzia to maly zarlok i mimo swoich 8 dni potrafi zjesc nawet 90 ml na raz. Ale mm daje ok 3-4 razy na dobe i glownie w nocy, choc ostatnia noc przespala po piersi reszta na piersi . Zobaczymy jak bedzie dzis.
Alisssa,ja podobnie jak Ty. Dokarmiam mm,Zosia lubi być przy piersi, ale niestety nie wystarcza jej to. zdarza się, że po odróżnieniu obu, jeszcze zje ponad 60 ml. Jedno mnie cieszy ,że rośnie i przybiera na wadze ładnie, i mimo, że jest coraz starsza to ilość mm nie zwiększa się i wystarcza jej dawka jaką miała odkąd jesteśmy na kpi. Chciałabym bardzo zejsc z mm,ale na chwilę obecną widze,że to po prostu niemożliwe, bo jeśli bym to zrobiła to moja córcia byłaby po prostu głodna. A do tego absolutnie nigdy nie dopuszcze! To mój cały 🌍Alisssa lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Alisssa wrote:Beatrix ja jeszcze dokarmiam, na poczatku musialam nawet co 3 godz dawac mm po piersi, teraz juznie musze tak czesto, ale Zuzia to maly zarlok i mimo swoich 8 dni potrafi zjesc nawet 90 ml na raz. Ale mm daje ok 3-4 razy na dobe i glownie w nocy, choc ostatnia noc przespala po piersi reszta na piersi . Zobaczymy jak bedzie dzis.
Pytam bo u nas mala spadala z wagi. Teraz na piersi samej przybrala ale za malo. Dokarmiam narazie dwa razy dziennie po 60 ml chociaz zdarza sie ze mala chlusnie tym mlekiem wtedy juz nie dajemy drugi raz. Zaczęliśmy dokarmiac dopiero od poniedziałku a w piatek wazenie. Ciekawa jestem jak to bedzie. Czy mozba w koncu odpuścić modyfikowane i zostac na piersi. Czy tak sie nie da bo dziecko rosnie i potrzebuje coraz wiecej a jak laktacja jest niewystarxzajaca to juz sie nie rozbuja. -
Butterfly 83 wrote:Inso Ale tak normalnie założyć tę małą maseczkę na buziolka?
Cieszę się Inso że Dusia jest zdrowa. Ja już się stresuje.
Poza tym brzuszek daje się we znaki, Zosia jak ulewa to fontanną, pręży się, czerwona się robi i krzyczy. Biedna moja ☹
Właśnie podgrzałam jej termoforek z pestkami wiśni. Ale tak jak Ty Patuniek86 nie dysponuje mikrofalówka, więc w piekarniku to zrobiłam. Położyłam na brzuszek i masuje jej tym brzuszek. Na razie śpi na raczkach, tylko tak udało mi się ją ululać bidulke 😢 daje jej też Delicol, Espumisan i BioGaia Ale jakoś nie widzę różnicy, żeby było lepiej po jedzeniu. Ehhh... aż serce pęka jak ona tak płacze.Butterfly 83 lubi tę wiadomość