X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikc, super wpis o tym śnie! Dzięki wielkie, uwielbiam czytać takie rzeczy i być bardziej świadomą mamą 👏

    lkc lubi tę wiadomość

  • Izziee Autorytet
    Postów: 446 757

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny super macie maluchy!

    Ja ubieram tak jak Patuniek. Jak jest chłodniej to zakładam bluzę albo sweterek i cienka czapkę. Podobno skutki przegrzania są gorsze niż lekkiego wyziębienia, także staram się nie przegrzewac, ale zawsze mam w razie czego kocyk.

    Teverde ja zostawiałam Laurkę z mężem jak musiałam wyjść do lekarza albo po cos szybko do sklepu, ale zawsze staram się wrócić jak najszybciej.

    Mi się kiedys przytrafiło rano, ze mała puściła pierś, a mleko jej na twarz zaczęło tryskać :p

    teverde lubi tę wiadomość

    Laura <3
    bl9c9vvjaarzexo8.png
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izzie wyobraziłam to sobie i tak zaczęłam się śmiać, że dziecko się ze mnie obsunęło 😁 I troszkę mnie też pocieszyłaś, nie chcę być świrniętą mamuśką, a trochę się tak póki co czuję 🤭

    Izziee lubi tę wiadomość

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ostatnio piersi jak flaczki-po jednym karmieniu złapałam za pierś i lekko ścisnęłam ;-) 3 mocne strumienie oblały mi twarz, buzię Polci i poduszkę do karmienia ;-) Poza strumieniami krople mleka pociekły mi na spodnie ;-)

    Polę karmię na leżąco też już jakiś czas-może faktycznie dzięki temu możemy odstawić leki...

    Teverde, ciężko Cię nazwać świrniętą ;-) Chociaż kiedy mąż zabiera Polę na spacery i nie ma jej przez 2 godziny, to zamiast spać, ja się kręcę i myślę, że powinnam być z nimi ;-) Ale rozsądek wygrywa ;-)

    teverde lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teverde u mnie to ja się cieszę jak ktoś się Młoda zajmuje I mam trochę czasu odpocząć :) chciałbym mieszkać w moim rodzinnym domu żeby było więcej osób tak jak pamiętam z dzieciństwa wtedy jest dużo łatwiej. W piątek wylatuje moja Siostrzenica ryczeć mi się chce na myśl, że będę sama.

    .
  • Ulv15 Autorytet
    Postów: 469 480

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za odpowiedz odnosnie bujaczkow. Mysle ze mozetaki na awaryjne sytuacje jak toaleta/ obiad/ prysznic bedzie ok. Niw bede tam go sadzac na niewiadomo ile cxasu.
    Teverde ja z kolei robilam sie zazdrosna jak maly spal u mojej kolezzanki na rekach i tak szybko u niej zasypial... Ale wytlumaczylam to sobie w glowie i juz nie jestem zazdrosna i mysle tez ze to byl zbieg okolicznosci bo u mnie tez teraz coraz ladniej spi znowu- mysle teZ ze to ten nieszczesny 6tydzien. Piekne macie malenstwa <3 moj to prawie lysy jest w porownaniu z waszymi!
    Teraz sie ciesze ze moge malego komus oddac na dwie godziny zeby normalnie sie przespac i umyc. Dzisiaj czulam sie jak nowonarodzona po 1.5h snu, kawce i umyciu glowy <3 Ile ja bym dala za porzadny masaz calego ciala .... 🤤 I wiecie co.... Ja to codziennie od tego noszenia i bujajia tych 5.5kg czuje sie jak instruktorka fitness. Takze gdybym nie jadla takich smieci tylko swieze wartosciowe posilki to mysle ze waga polecialaby raz dwa. Poza tym zastanawiam sie czy wy tez pijecie jak smoki i jestescie caly czas "odwodnione"? Jak patrze na moj mocz to wiecznie jest tak skoncentrowany jak kiedys po nie piciu przez caly dzien... Nie mowiac o 2.... Masakra.

    mhsvqps6gsnsidfx.png

    03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy :)
    15 marca - urodziny naszego skarba 💖
  • Ulv15 Autorytet
    Postów: 469 480

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam problem ze jestem sama.... Ale za 1.5mies wracamy do Polski na pol roku wiec bedzie latwiej.... Akurat jak okres zabkowania bedzie blisko 😏😏😏

    mhsvqps6gsnsidfx.png

    03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy :)
    15 marca - urodziny naszego skarba 💖
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim
    Ja mało się udzielam bo jakoś nie mam ochoty na nic. Mam chyba jakąś depresję z lekka czy nie wiem co mi jest. Zosia ma kolki i problemy z zasypianiem. Na kolki teraz dajemy sab simplex a na spanie tylko ciasne owijanie otulaczem pomaga.

    Mam też pytanie- dziewczyny czy szczepilyscie dzieciątka od rotawirusa? Bo czytałam gdzieś, że są różne szczepy tego wirusa i niekoniecznie to szczepienie daje jakąś specjalną ochronę przed chorobą, a poza tym dziecko może np ulać po podaniu szczepionki itd itp. Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Bede wdzięczna za każdą informację i pogląd na ten temat.

    Macie piękne dzieciątka dziewczyny 💕, mimo że niektórych zdjęć nie zdążyłam po prostu zobaczyć ☹


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, Młoda miała rotawirusa, kiedy miała 2 latka. Uwierz mi, widok dziecka, które zasypia nad miską siedząc ma toalecie nie jest tym, co chciałabyś zobaczyć. Kiedy przestawala wymiotować, opierała mi główkę na kolanach i zasypiała. Nie mogła wstać z toalety, bo tak się z niej lało. Ostatecznie mąż kupił pieluchy i pojechaliśmy do szpitala. Skończyło się na oddziale pod kroplówkami.

    W 2006 roku lekarze niewiele mówili o szczepieniach, do tego ja sama niewiele wiedziałam.
    Aktualnie wychodzę z założenia, że jeśli Pola nawet się zarazi, to może chociaż przejdzie infekcję lżej.

    iNso87, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj byłam z Polą na kontroli infekcji-jest bardzo dobrze :-) Jakikolwiek katar ma tylko rano, osluchowo czysto :-)

    Byłyśmy też u neurologa o 16. Uspokoiła mnie kobieta mocno :-)
    Drżenie nadgarstka i nóżki to norma w tym wieku :-) Więc mamy tylko na wszelki wypadek usg przezciemiączkowe-bo ona każdego malucha wysyła na to badanie :-)
    A jeśli chodzi i wyginanie się w literke C-jak się ułoży, tak się wygnie ;-) Brzuszek Pola ma na tyle duży, że ma się co rozlewać na boki ;-) Więc kiedy przekręca główkę na bok, to i brzuszek się asymetrycznie układa :-)

    A stwierdziła też, że jak na dziecko w tym wieku jest naprawdę bardzo dobrze rozwinięta :-) Jest kontaktowna, uśmiecha się świadomie, głuży :-)

    Więc 12 maja usg główki, usg bioderek, 29 mają laryngolog-na wszelki wypadek sprawdzam jej słuch. Mam wrażenie, że nie reaguje na ciche dźwięki. Nie odwraca się za grzechotką itp. Hałas słyszy, cichych dźwięków mam wrażenie, że nie. Ewentualnie je olewa ;-)
    No i kontrola neurologa za 2 miesiące :-)

    A waga aktualnie 5750 :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 20:31

    teverde, iNso87, lkc lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teverde ciesze sie, że informacje sie przydały:)
    Ja twz widze poprawę.
    Ale martwi mnie, ze Pola nadal tak czesto domaga sie jedzenia.

    Dziewczyny KP jak często wasze dzieci jedzą? Jak wygladaja noce, ile pobudek?
    U nas mimo zmiany pozycji i tak wychodzi ok. 12 karmien na dobe. A miały sie zrwdukowac.

    Ale piekne maleństwa na wstawionych zdjeciach <3 same slicznosci

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Butterfly, Młoda miała rotawirusa, kiedy miała 2 latka. Uwierz mi, widok dziecka, które zasypia nad miską siedząc ma toalecie nie jest tym, co chciałabyś zobaczyć. Kiedy przestawala wymiotować, opierała mi główkę na kolanach i zasypiała. Nie mogła wstać z toalety, bo tak się z niej lało. Ostatecznie mąż kupił pieluchy i pojechaliśmy do szpitala. Skończyło się na oddziale pod kroplówkami.

    W 2006 roku lekarze niewiele mówili o szczepieniach, do tego ja sama niewiele wiedziałam.
    Aktualnie wychodzę z założenia, że jeśli Pola nawet się zarazi, to może chociaż przejdzie infekcję lżej.
    Uwazam tak jak Patuniek. Dodam tylko jak sie zdecydujesz,zeby pielegniarka,ktora bedzie podawac,robila to pomalu,nie spieszac sie. Zeby nie rozdzielila tej dawki na 2 czesci..Bo przyznam,ze z Lena tak mialam,stara rura wrecz wlala Jej ta szczepionke i co? Nie dosc,ze sie krztusila to potem po wyjsciu z gabinetu ulala polowe... z kolei teraz z Lidia byla sympatyczna kobietka i chyba 20min Jej to podawala. Malej posmakowalo i byla zadowolona, potem pieknie odbila i do widzenia ;)

    A przy okazji Patuniek wspolczuje przezycia a lubie za wypowiedz o szczepieniu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 21:34

    Butterfly 83, patuniek86 lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterly my wlasnie dzisiaj byliśmy na szczepieniach M.in. na rotawirusa i użyliśmy preparatu Rotarix. Chybs tylko taki jest dostępny. Szczepionka działa po kontakcie ze śluzówka, wiec nawet jeśli dziecko uleje to ważne, że wcześniej miało płyn w ustach. Rozmawiałam z kilkoma mamami i wszystkie mówią to samo, dzieci szczepione miały wodnista kupę przez 2-3 dni i spokojnie przetrwali ten czas w domu, a dzieci bez szczepienia musiały byc hospitalizowane przez kilka dni w zwiazku z poważna biegunka i wymiotami. A zachorowania sa wbrew pozorom dosyć częste. Także dla mnie decyzja była prosta.

    Butterfly 83, patuniek86 lubią tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w sumie też się cieszę jak ktoś się nim zajmie, ale muszę być obok 🙈 Ale dziękuję Wam za odpowiedzi bo już się zmartwiłam 😝

    Butterfly, ja na rota szczepię w czwartek. Położna mówiła, że starszej nie szczepiła i miała taki dramat jak patuniek pisze. Zaszczepiła młodszą i ta co najwyżej mokre bąki puściła jak jelitowka się panoszyła.

    patuniek, super, że tyle różnych obaw rozwiałaś 😊

    india, mój mógłby wisieć na cycku praktycznie cały czas. Wychodzi nam ok. 8-10 kamień dziennie nie licząc takich krótszych, kilkuminutowych, które też się nam zdarzają. Apka pokazuje, że dziennie ok 2-3h spędza na piersi. Najchętniej też spałby z nią w buzi ciamkając ją raz na parenaście sekund ale na to mu raczej nie pozwalam choć łobuz zaciska paszczkę jak próbuję pociągnąć, że naciąga mi sutka niemiłosiernie. Bez wsadzenia do ust małego palca nie dałabym rady go wyjąć 😅 A w nocy pobudki co ok. 2-3h. Czasem co godzinę, czasem co 4.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 21:40

    patuniek86 lubi tę wiadomość

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India, u nas między 9 a 12 karmień. W weekend Pola jadła znacznie częściej i było 12 razy.
    W nocy zasypia około 22-23, pierwsza pobudka około 3-4, potem 6-7, potem 9-10. Oczywiście są przesunięcia. W weekend budziła się co 2 godziny.

    Polcia żąda w ciągu dnia co 2-2,5 godziny. Do 3 wytrzymuje tylko w nocy.

    Młoda też była mocno cyckowa i bardzo dużo i często chciała ssać. Dopóki jej w sumie nie odstawiłam jak miała 11 miesięcy, to nocy nie przesypiała.

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Teverde ciesze sie, że informacje sie przydały:)
    Ja twz widze poprawę.
    Ale martwi mnie, ze Pola nadal tak czesto domaga sie jedzenia.

    Dziewczyny KP jak często wasze dzieci jedzą? Jak wygladaja noce, ile pobudek?
    U nas mimo zmiany pozycji i tak wychodzi ok. 12 karmien na dobe. A miały sie zrwdukowac.

    Ale piekne maleństwa na wstawionych zdjeciach <3 same slicznosci
    Hmm.. u nas w nocy liczac,ze o 20-21 Dusia je i zasypia juz na amen, to 1 karmienie, potem jakos w nocy albo 1 albo 2 i nad ranem jak juz wstanie 6-7 to kolejne. W dzien nie licze...

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super,kochane jesteście. Zawsze można na Was liczyć. Ja podjęłam decyzję już wcześniej że szczepimy,i od rota również. Ale chcialam poznać Wasze opinie. My szczepienie mamy 8go maja, no i po rozmowach z mężem, ograniczamy liczbę wkłuć i decydujemy sie na płatne szczepienia.

    A tak poza tym, to sluchajcie w sobotę pojechaliśmy ponad 100 km do lekarza ortopedy z bioderkami Zosienki. Do doświadczonego lekarza! No i jest wszystko dobrze, a ten ch*** na NFZ chciał ją unieruchomic orteza. Palant,na dzieciach w ten sposób zbija kasę! Wiem też od znajomych ,ze nie jesteśmy jedynymi ktorym wmawiał dysplazje stawów biodrowych. Niestety nie każdy miał możliwość konsultacji prywatnych. Fiut!!! Wrrr...😡

    NO to i ja się pochwalę moim wielkim małym szczęściem!

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1f02cbb52d0c.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8dfc06028299.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 22:26

    Kleopatra, iNso87, Makowe Szczęście, patuniek86, Pikcia, lkc, Ksiazka1, Marza89, Sana, Sana lubią tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 1 maja 2019, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale śliczna Zosia 😍
    Moja w dzień je co 2 godz. W nocy jeden sen ma 5 godz a drugi 2-3 godz.

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 1 maja 2019, 01:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, ale Zosia jest śliczna! Naprawdę baaardzo ładne dziecko 😊

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 1 maja 2019, 02:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly ale gosc!;/ szkoda Twoich nerwow tylko przez glupka... a Zosia cudowna 💕😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 02:53

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
‹‹ 1049 1050 1051 1052 1053 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ