MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam dylemat... Mij maly nie chce spac beze mnie. Jest nieodkladalny od wczoraj szczegolnie! zasypia na mnie albo obok mniw a jak tylko sie odsuwam albo odkladam to zaczyna sie przeciagac i otwierac oczka i konic spania. Zastanawiam sie czy to minie? Aktualnie lezy na mnie od ponad fodziny i spi ale mam wrazenie ze czujnie bo rusza paluszkami... Mialysxie taku priblem moze? Noszenie w chuscie nue dziala, nienawidzi jej
03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy
15 marca - urodziny naszego skarba 💖 -
Ulv, mój też jest nieodkładalny a chust nie cierpi bo uczę się ją wiązać i on nie ma do tego cierpliwości. Nie mam na to sposobu. Czasem się uda go odłożyć jak bardzo głęboko zaśnie. Tak z 1h na mnie i czasem wtedy się uda. Martwię się o jego kręgosłup jak wiecznie na mnie wisi. Ale położna powiedziała, że może mieć trochę zwiększone napięcie mięśniowe i takie dzieci nie lubią spać na płasko. Mam dać wałeczek z pieluchy pod nogi i zobaczyć..
A ja wagi nie mam na szczęście 🤭 Ale brzuch dalej odstaje i cellulit pogrom! Ale ja chyba nienormalna jestem bo nie wyobrażam sobie iść na siłownię i zostawić Bruna. Nie wiem kiedy będę na to gotowa, ale na prawdę nie wyobrażam sobie być z dala od niego.. Choć na siłownię zawsze chodziłam 3x w tygodniu to nie wiem kiedy do tego dojrzeję. Może to dlatego, że to moje pierwsze dziecko? Jak Wy to odczuwacie? Jestem nie normalna? 🙈
Ulv15 lubi tę wiadomość
-
Mój synek też nieodkładalny. Jest bardzo spokojnym i mało wymagającym noworodkiem - o ile jest na rękach, kolanach lub na klacie u mamy lub taty 😂 Wszystkie próby odłożenia go do łóżeczka, bujaczka czy kołyski kończą się błyskawicznym i zdecydowanym protestem. Chustę na szczęście na razie lubi, więc ntp trochę ułatwia sprawę, ale podejrzewam, że jak mąż w przyszłym tygodniu wróci do pracy to za wiele w ciągu dnia nie będę w stanie zrobić.
Mi zostało jeszcze 9 kg do wagi sprzed ciąży... Ale też mam wrażenie, że w piersiach przybyło mi ze 3kg, są ogromne!
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Karuzele mam od siostry i Madzia interesuje się nią. Szczególnie podczas przewijania to zbawienie - w końcu nie drze się aż tak często.
Madzia też w ciągu dnia jest nieodkladalna . Śpi na mnie albo nosi się u męża lub babci. W chuście też jest dobrze ale odkąd rozeszła mi się blizna (niech się to w końcu zagoi!!!) nie mogę nosić, a mój mąż za bardzo nie chce - trochę dla niego za krótka ta chusta, zresztą często go nie ma.
Ale muszę się pochwalić kupiliśmy samochód! Renault Megane kombi a stara honda pojechała na wieczny odpoczynek.
Makowe Szczęście, teverde, lkc, Kleopatra, kehlana_miyu, iNso87 lubią tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
My mamy jedną nad przewijakiem (dostaliśmy od Koleżanki po jej dzieciach z Tiny live) uwielbia ją, w końcu zamiast płaczu jest śmiech na przewijaku. I na dzień zakładam nad łóżeczkiem taką supermarketowa, ma super melodyjke z Harrego Pottera Mała ją uwielbia. U nas zależy od dnia, rzadko mamy już kolki (żeby nie zapeszyć) czasem mamy dzień kiedy leży w łóżeczku I gada z zabawkami lub przygląda się książce bardzo długo a są, że tylko ręce. Jest grzeczna ale na rękach jakby ją łóżeczko parzyło. Coraz częściej się czymś interesuje. Jakoś wierzę w 4 trymestr ciąży. I ten czas intensywnej potrzeby Mamy..
-
Makowe, ja staram sie cwiczyc po trochu codziennie ale tez zapominam:(
Sana, ja wlasnie kupilam dzis karuzele, Vtech z projektorem, sa kolysanki, melodie i odglosy natury-szumy. Malej sie od razu spodobala. Teraz wlasnie usnela przy niej a tak to zazwyczaj na rekach i dopiero do lozeczka.
Bylismy na zakupach pierwszy raz z Laura. Po godzinie juz byl placz i tylko na rekach. Juz koniec weekendu:( fajnie jest jak maz jest w domu i pomaga.
Czekam na chuste, prezent od siostry, zobaczymy jak sie sprawdzi.
Taverde tez nie wyobrazam sobie na razie zostawic Laure, chociaz nie mam na mysli silowni tylko w ogole. A szkoda:) na razie przestalam jesc slodycze, dobrze ze maz dal sie namowic i tez sie ogranicza wiec razem latwiej:)
-
U nas wczoraj jakiś kryzys. Mała tak płakała że nie mogliśmy jej uspokoić. Taka niespokojna była. Nie wiem czy brzuszek tak ja bolał czy co. Noc była średnią i o 6 pobudka. Za to teraz ładnie śpi ;p Oby dziś było lepiej.
My mamy stara karuzele z fp ale jeszcze jej nie montowalam.
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017 -
Sana ja kupiłam Tiny love leśna kraina. Zamontowaliśmy dopiero tydzień temu, Julek zainteresowany. Fajne są te biało czarne kręgi. Ma dwie melodie muzyki klasycznej + natura. Córka miała z fisher price rain forest i jednak tamta wydaje mi się lepsza - mniej mnie muzyka irytowała, mechanizm ciszej chodził i ogólnie była solidniejsza. Ale Julkowi ta pasuje, więc nie marudzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 08:35
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Tez musze jakas karuzele kupic skoro taakie zainteresowanie A powiedzcie czy uzywaciee lezaczkow? Swiezo upieczona babcia chciala zrobic prezent : https://patiimaks.pl/produkt/lezaczek-hoopla-chicco.html?variant_product=28096&gclsrc=aw.ds&gclid=Cj0KCQjwnpXmBRDUARIsAEo71tQ-z78f9C22hsSSNUyLoK8AXRuC3wwuakge8WPVW9eEOzb3_PGG9bAaAi8qEALw_wcB
Ja jestem sceptycznie nastawiona do tych wszystkich lezaczkow bujaczkow ale nie wiem.... Moze to fajna sprawa i bedzie mozna go odlozyc tam chociaz na 20 min
03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy
15 marca - urodziny naszego skarba 💖 -
Ulv15 fizjoterapeuci odradzają całkowicie leżaczki. Lepiej np. w kuchni rozłożyć na podłodze puzzle piankowe, matę i tam dziecko mieć na oku. Ja mam leżaczek zwykły z Fisher Price, ale używamy naprawdę sporadycznie i to na chwilkę.
Do poczytania w temacie - http://mamafizjoterapeuta.pl/2017/11/23/bujaczek/
Ulv15 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Hej
Rany, tak mało czasu mam teraz na forum, masakra
Ale chociaż dlatego, że mam z Polą tyle frajdy, że szkoda mi czasu
Coraz więcej kuma, gada po swojemu Delicol i espumisan odstawione, oby się nie przydały ponownie Wprawdzie nadal się pręży, ale gazy same odchodzą, kupa idzie. Więc masujemy się dużo I to działa
Jest już na tyle silna, że ladnienttzyna główkę położna na brzuszku, ale i tak się wkurza, jak za długo tak leży i traci siły 😂
Karuzelą zaczęła się interesować, jak miała 3 tygodnie-z poziomu przewijaka
Aktualnie bardzo lubi patrzeć i z przewijaka, i z łóżeczka My mamy tiny love rośnij z muzyką, czy jakoś tak.
Z lezaczka korzystam głównie wtedy, kiedy jestem w kuchni, a Pola nie zamierza zostać sama w pokoju I spać Mam baby bjorn, Młoda też z niego korzystała. I nie zamienilabym go na żaden inny samobujajacy, drzacy, grający itp. Młoda szybko ogarnęła, że wystarczy majtać nogami i leżaczek sam się buja Koordynację sobie szybko ogarnęła Pola może też ogarnie
Mamy też matę edukacyjną Lubi tam chwilę poleżeć, ale niezbyt długo
Najlepiej zawsze na rękach
Nocy nie przesypia, budzi się ze 2 razy. Najlepiej oczywiście śpi się na mnie
W weekend miała chyba skok rozwojowy, bo nagle zaczęła jeść co półtorej-2 godziny, w nocy to samo. Wcześniej było co 3.
Jeśli chodzi o wagę, to nie wiem, po co ją kupowałam 😂 Po co mi wiedza, że zostały mk kilogramy? W końcu co weekend robię lody, w tygodniu żrę słodycze-nie mam szans na schudnięcie... A bez slodyczy nie potrafię funkcjonować. Mąż kocha całościowo
Tylko teściowa w święta stwierdziła, "A Tobie to jeszcze brzuch został!" 😂 6 tygodni po porodzie, niesamowite... Aktualnie 7 tygodni i brzuch nadal jest
Zaraz pobudka na jedzenie i lecę na zakupy Dzisiaj 2 rocznica ślubu
iNso87, Ulv15 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Co do wagi, to ja wychodzę z założenia, że przybierałam przez 9 miesięcy, więc w miesiąc wszystkiego nie zrzucę Widzę, że brzuch z dnia na dzień mniejszy, ja coraz lepiej się czuję po cc, więc nastawiam się na dłuższe porządne spacery w maju (chodzę na spacery już teraz, ale nie są to imponujące trasy, bardziej takie kręcenie się po parku), do tego latem zawsze mam ochotę na lżejsze jedzenie, więc liczę, że do jesieni powinno być nieźle. Mąż i tak kocha całokształt, a komentuje tylko zupełnie nowy rozmiar biustu 😂
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Co do lezaczkow, używałam przy synku i teraz też planuję. Wiadomo, że leżenie w nim przez pół dnia byłoby szkodliwe, ale u mnie był bezcenny gdy chciałam wziąć w spokoju prysznic albo zjeść Na macie spędzał mnóstwo czasu, więc wyrzutów sumienia nie mam.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Kehlana, dokładnie! Wszystko z umiarem
Ja W sumie też się nastawiam na spacery (W piątek łaziłam 3,5 godziny, z przerwą na karmienie w parku), ale było wtedy 30 stopni
No i świeże warzywa i owoce Ja już się rzuciłam na zielone szparagi 
Niech już zacznie się na nie sezon Jak n razie raz w tygodniu musi mi wystarczyć
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Hej mnie bardzo mało bo codzienne obowiązki i dwójka dzieci zajmują mi sporo czasu do tego z mężem robimy altankę raczej ha jako pomocnik i powiem Wam ze nie myślałam ze to taka droga inwestycja już 8 tys. Wydaliśmy no ale zrobimy to raz a porządnie heheMiłosz
Honoratka
-
Cieszę się dziewczyny że u Was coraz lepiej ja mam bujaczek po pierwszym synu jeszcze z fp i użyłam z 3 razy jak musiałam się zająć obiadem. Ja nie mam gdzie w kuchni rozłożyć maty, zresztą podobnie jak dziewczyny uważam że wszystko z umiarem a czasem bujaczek może naprawdę pomóc
Dzisiaj pierwszy dzień dzieci w szkole a mąż w domu bo chory więc spróbuję się zdrzemnąć
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
