MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Butterfly 83 wrote:Salsefia a próbowałaś może te kropelki Sab Simplex? Ja nie wiem czy to zasługa kropli czy Zosi jelitka sobie lepiej radzą, ale przy regularnym stosowaniu kropelek, Zosia jest spokojniejsza i bardzo rzadko ma takie fazy wielogodzinnego płaczu.
Butterfly kiedy wracasz z Egiptu? Nie miałaś problemu ze zdjęciem w paszporcie? U nas Bruno miał zamknięte oczy i robili problemy w ambasadzie ale się zawarłam i przyjęli wniosek na moją odpowiedzialność.
Żadnemu z Naszych Maleńst nie życzę źle ale jak czytałam Wasze peryferie lżej mi było bo nie byłam sama z takimi objawami u dzieciaków 😉
-
Salsefia wrote:Butterfly stosujemy SS, zjedli dwie butelki. Moja mama dziś przyleciała z kolejnymi 4. O tyle co u Małej działają to u Bruna już niekoniecznie. Zauważyłam jedynie ze zbiera sie dużo gazów przy ujściu i lepiej wtedy kateterem odprowadzić. Ale podajemy bo bez nich darł sie jeszcze bardziej. Przerobiłyśmy Gaję i inne probiotyki. Pozostaje czekać na rozszerzenie diety chyba u niego. Tyle dobrze, że apetyty mu dopisuje już przegonił siostrę w wadze.
Butterfly kiedy wracasz z Egiptu? Nie miałaś problemu ze zdjęciem w paszporcie? U nas Bruno miał zamknięte oczy i robili problemy w ambasadzie ale się zawarłam i przyjęli wniosek na moją odpowiedzialność.
Żadnemu z Naszych Maleńst nie życzę źle ale jak czytałam Wasze peryferie lżej mi było bo nie byłam sama z takimi objawami u dzieciaków 😉
No to biedny Brunko jest❤ te kolki to takie cholerstwo,ze szok, wymeczą nam te dzieci nasze. 🥺
My mamy kochana miec paszport gotowy na koniec maja , co do zdjecia to nie mieliśmy większego problemu, bo moja Zosia to wgl malo co śpi. Pani fotograf cykala jedno po drugim zeby cos wybrać, no i sie udało. Zosia wyglada na nich jak Pyza na polskich dróżkach,bo jak kluseczka na buziulce,gdzie w rzeczywistości jest drobna i szczuplutka. Ale przy okazji wyszło kilka tak słodkich ujęć, że poprosiliśmy o obrobienie i kupiliśmy sobie.
Na początku Zosia spała i mówię do Pani że czytałam że oczy mogą być zamknięte, a ona że to nowy przepis i niestety w wielu miejscach nie chcą zaakceptowac tego rodzaju zdjęcia. Wg mnie to chore bo to info zamieszczone jest na obywatel.gov więc rzetelna baza wiedzy.
Kiedy wracamy? Dobre pytanie, ale raczej nie szybciej jak po szczepieniach Zosi. Teraz jak nic się nie przesunie to 19.06 kolejne mamy. Może polecimy na tydzień czy dwa, żeby jego rodzina zobaczyła i poznała małą i wrócimy, bo później kolejne szczepienie na koniec sierpnia. Oczywiście terminu pi razy drzwi, bo wiadomo, że mogą się obsunac czasowo.
Chciałabym wrócić i tez nie. Tu się już z Zosia przyzwyczailysmy.tam z kolei obawiam się, jak Zosia zniesie zmianę klimatu i tak drastyczna zmianę temperatur , teraz już jest 36° a co będzie latem, zapowiada się bardzo gorące. Aczkolwiek tam mam łatwiejsze życie, tam jest mój dom, więc tam mam wszystko co potrzebne, mam swoje auto, jak czegoś potrzebuje wsiadamy i jedziemy, tu muszę angażować pomóc do Zosi bo np pada, czy wieje, że mało łba nie urwie, lecę po auto do rodziców czy siostry i załatwiam biegiem bo zawsze mama albo siostra mają do pracy.
A wy jak długo czekacie na paszporty? U nas miesiąc. Dowód podobnie. Robię oba bo po eu będziemy śmigać na dowodzie. W czerwcu lecimy do Niemiec do brata mojego męża. Zobaczę wtedy jak Zosia zniesie lot.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
My mamy na razie paszport ch, poszliśmy złożyć wniosek Pan na miejscu zrobił zdjęcie w cenie paszportu. Cornelka spała i ma zdjęcie z zamkniętymi oczkami nie rozumiem tego polskiego wymogu z otwartymi oczami Paszport i dowód przyszedł pocztą po 3 dniach. Musimy jej cyknąć fotkę, bo jak będziemy w Polsce chcę żebyśmy złożyli wniosek też o polski dowód i paszport.
-
Dziewczyny a planujecie wakacje z maluchami? Mi juz sie marzy jakis wyjazd i przeglądam sobie oferty. Chcialabym urlop we wrześniu aby może upałów juz takich nie było. Ale nie wiem czy taki wypad zagranice to dobry pomysł?
Maz sie upiera, ze samolotem nie leci bo mała beda bolaly uszka od ciśnienia.
A ja sobie mysle, ze on chyba troszke przesadza.
Juz nawer czytalam aby najlepiej przy starcie i ladowaniu miec malucha na piersi, podobno pomaga.
A wy jakie macie plany?
Butterfly u was to masakryczne upały, trzeba bedzie sie przestawić tym bardziej, ze u nas poki co pogoda nie rozpieszcza -
Wczoraj usg bioderek-super i przezciemiączkowe-też super
Jeśli chodzi o wakacje, to wyjeżdżamy na 2 tygodnie na agroturystykę Las, rzeka, jezioro i pełne wyżywienie Normalnie luksusowo
Po szczepieniu w piątek Pola była tylko trochę marudna, a tak poza tym, to na szczęście nic się nie działo Następne dawki 8 lipca
Dzisiaj Polcia spała od 22 do 3, potem do 6 i do 8.50 Pogadała, pobawiła się I zasnęła dalej 😁😁😁india, iNso87, Izziee, Marza89, Lenonki lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Patuniek super, ze badania oki
A wasze wakacje super sie zapowiadaja 😊
Nasza Polcia tez dala sie wyspać zasnęla 20.45 😀 pozniejsze karmienia 1.05, 5.25 i 8.45.
Moglaby tak codziennie
Choc nie mam na co narzekać bo w ostatnim czasie wlasnie te przerwy sa coraz bardziej komfortowe -
India my lecimy do Polski w czerwcu w dodatku w jedną stronę 2ma samolotami ale już się nie mogę doczekać kiedy Malutka bedzie w swoim drugim kraju też słyszałam o przystawianiu do piersi. Bardziej się martwię o to, że nie będzie mogła zasnąć w czasie podróży i będzie mega zmęczona. Planuję ją ululać w chuście.
-
My lecimy pod koniec czerwca z Maluchami do Polski i obawiam się bardzo lotu. Podobno najlepiej latać wieczorem i w nocy bo dzieci śpią ale nasze są wtedy najbardziej marudne.
Odnośnie wymogów do zdjeć to sama byłam w szoku bo standardy Konsul powinien znać ale tyle dobrze ze wyszło na moje. Zdjeć na miejscu nie chcieli zrobić wysłali Męża zeby szukał fotografa ale Bruno i tak spał i tak🙈 -
My wlasnie sie karmimy. Poszla kupulanka to odrazu wymiana pampka byla.
Patuniek super,ze wszystko ok to dala pospac dla Mamy Polcia ;d
Ja niedlugo zwariuje w domu..nie wychodze,bo pogoda masakra i wiatr leb urywa a jak sobie przypomne rozmowy na temat ubierania malenstwo jak jeszcze bylysmy w ciazy.. w maju myslalam,ze cos takiego jak kombinezon to niedorzeczne juz.. a tu prosze! Daj Boze w lipcu,zeby nie bylo trzeba kupowac woekszego,przejsciowego hehehehe -
teverde wrote:Dzięki Beatrix. Nie umiem znaleźć info o maksymalnej dawce, zrobię tak jak Ty
Ani nie mów iNso. My mamy problem z kaloryferem bez pokrętła, który naparza pełną mocą. W maju mamy problem z kaloryferem 😱teverde lubi tę wiadomość
-
Pisałam już wczoraj wiadomość i mi się wykasowała, wkurzylam się i dałam sobie na luz.
Patuniek86 super że wszystko ok.
Ogólnie pisałam o tym, że lot jest bezpieczny dla dziecka, tylko żeby uniknąć zatykania uszu, można po prostu karmić dziecko podczas startu i lądowania. Ja to się obawiam jak Zosia wytrzyma w jednym miejscu kilka godzin.
I podobnie jak Makowe mogę tylko wtedy współczuć innym pasażerom.
Teverde, kuruj się jakoś od razu. Jesteś silna babka, więc dasz radę.
Inso, ja też chyba zaraz na łeb dostanę. Ciągle w domu, tylko ze do mnie jak siostra albo mama nie zajda, to widzę tylko Zosie, a ona tylko mnie. A że mama i siostra pracują, to nie są u nas codziennie i z reguły max godzina i znowu same. I ta pogoda dobija, bo szaro buro i ponuro, to do tego zimno i mokro, że nie można wyjść na spacer.
A propos spaceru, jak Wasze dzieciątka zachowują sie na spacerach czy jak robicie zakupy? Moja Zosia ogólnie się drze. Juz sama nie wiem czemu, z reguły muszę ja ululać w domu, a dopiero wtedy do wózka i na spacer.india, Makowe Szczęście, teverde lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Ja absolutnie na Polę narzekać nie mogę. Jeśli złapię odpowiedni moment około polud ka, to zasypia, jak tylko się ją włoży do wózka Czyli karmienie około 12-13, zabawa i w fazie zmęczenia wózek. I śpi A jeśli włożę ją przytomną, to też jest ok-tylko trzeba chodzić bez przerwy, aż zaśnie, bo inaczej płacze
Pola to zupełne przeciwieństwo Młodej
Siostra mi ostatnio opowiedziała historię:
Podobno kiedy Młoda miała właśnie około 2 miesięcy, zostawiłam ją z rodzicami, siostrą i szwagrem-żeby pójść do fryzjera. Młoda nie akceptowała żadnych rąk do noszenia, prócz moich 😂
Po godzinie histerii włożyli ją do koca, każde złapało 1 róg i ją bujali-tylko tak się uspokoiła 😂Butterfly 83, Makowe Szczęście, teverde, Lenonki lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm