MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
U nas wczoraj były chrzciny i mała była aniołkiem w kościele, w ogóle nie płakała. Na sali tez była bardzo grzeczna. Wieczorem tylko chyba musiała odreagować i płakała prze 20 minut tak, ze nie mogliśmy jej w żaden sposób uspokoić.
Ulv mój mąż usypia Laure na rękach, a ja nie mam tyle sił żeby ja bujać wiec daje smoczek i do łóżeczka i tam bujam az usnie. Sama niestety w łóżeczku nie zaśnie, ale tak jak Kleopatra i Książka nie nosze za dużo. Często kładę u siebie na kolanach albo na macie.Laura
-
Ulv15 wrote:Probowalam sposobu z poduszka, przez 10 min darl sie i plakal tak ze nawet moim "szszszsz" nie moglam go zagluszyc. Wzielam na ramie- momentalnie cisza 😥 Czy to znaczy ze juz nie ma wyjscia? Teraz bede go musiala nosic dopoki nie zacznie rozumiec co sie do niego mowi?
-
Bede chyba tak probowac 😥 moj maz z kolei mowi ze on to nie wie skad ja mam tyle sily w rekach zeby go tak nosic bo jego bola po kilkunastu minutach. Ja tez nie wiem. Wiem ze przez to ze cala silna wole i sile wkladam w malego, nie starcza mi juz samozaparcia do czegokolwiek innego. Wiec najchetniej zylabym na chipsach tostach i batonach 😔 bardzo zdrowo. Sprobowalam wlasnie spaceru: 15min ogladal swiat, 5 min plakal, po czym 25min spal i potem znowu kolejne 20 min ogladal swiat. Juz nie mialam sily dalej z nim jechac bo caly spacer byl zwawym slalomem. Wiec wrocilam cala spocona a ten w domu troszke sie pousmiechal, chwile polezelismy na brzuszku, przekazalam go mezowi a ten po chwili w ryk. Przebral mu pieluche itd ale placz w nieboglosy, nosil go, dalej masakra. Dopiero jak oddal mi to przestal plakac i zaczal przysypiac u mnie na ramieniu. Przeciez jak bedzie wazyl 10kg to fizycznie nie dam rady go tak nosic bo w koncu cos mi w koncu gdzies strzyknie i jak usiade to juz nie wstane.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ulv, rzeczywiście może jest trochę przestymulowany. Ja myślałam, że moja już tak nie potrzebuje w dzień aż tyle snu, ale gdy nie wyczułam momentu do spania, skończyło się rozpaczą i nie chciała się uspokoić inaczej niż na rękach. Spróbuj też położyć pieluszkę przy buzi, żeby mógł się w nią wtulić. U nas to działa cuda. Rączką sama ją sobie przysuwa do twarzy i się uspokaja.
Izziee, Ulv15 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ❤️
Izziee u Nas chrzciny dobrze, dziękuję, Laura płakała tylko jak msza się zaczęła ale myślę, że to przez hałas, musiałam wyjść z nią, uspać i dopiero wróciłam do środka 😂 resztę przespala 😉 później też do 18 świetnie wytrzymała 😉
Ka usypiam na rękach, przez kolki nie szło inaczej a teraz ciężko mi ją przestawić... W dodatku jak chce spać to strasznie marudna się zrobiła, potrafi płakać a za chwilę już śpi ale na rękach 😂
W ogóle Laura dziwnie przez sen jest niespokojna od kilku dni 🤔 dalej pięknie śpi, raz w nocy wstaje później nad ranem, dzisiaj np poszła spać po 20, wstała o 3 później o 7 ale pomiędzy ciągle się kręciła przez sen a ja oczywiście czujna patrzyłam na nią a nie spałam i teraz czuję się jakbym żwir miała w oczach 😱 czy Wasze maluchy też mają takie niespokojne noce? Nie wiem od czego to jest...
Bóle brzuszka sporadycznie mamy, wreszcie na szybkie zakupy mogę chodzic i spacery w miarę dobrze nam idą w końcu 😂😍
Laura daje się kłaść w reszcie na brzuchu, pięknie wysoko główkę podnosi 😎💪 dzisiaj mate jej rozloze 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 08:02
83xxx, Pikcia, Parsleyek, Kleopatra, Makowe Szczęście, Ulv15, Sana, india, teverde, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ☺️ czytam Was ale nie pisałam bo mnie wylogowało z telefonu a komputer rzadko włączam 😉 ale w końcu wklepałam to hasło na tel 😁
Moja Nikolcia jutro będzie miała już dwa miesiące, szok! Pięknie ostatnio przesypia noce (7h ciągiem) za to w dzień jest mega aktywna i wymagająca uwagi. Śpi na spacerze, a tak to króciutkie drzemki po 10 min 😉 Uśmiecha się, wyciąga rączki do zabawek, polubiła też leżeć na macie 🙂 jedynie co to lubi leżeć na brzuszku jednak nie chce jej się podnosić główki 😐 robimy jej wałek z ręcznika to wtedy bardziej podnosi. Czy Wasze dzieciaczki dwumiesięczne już trzymały głowę w takiej pozycji?
Pozdrawiam Was serdecznie 💜Marza89 lubi tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Hej
Ale ten czas leci 😂 Wczoraj na pytanie o wiek Pół odpowiedziałam 8 tygodni 😂😂😂 A ona ma już 10 😂 Jak, kiedy? Nie wiem 😂😂😂
Te karmienie co 3 godziny sprawia, że czas przelatuje między palcami 😂
Wczoraj byłam na kontroli u ortopedy z bioderkami po usg (tym razem medicover, nie nfz). Więc oczywiście wszystko ok i mam już to wbite w książeczkę zdrowia. Tylko pytam lekarkę o krzywo układającą się stopkę-Pola leżąc na brzuszku lewą stopkę układa do wewnątrz.
Pediatra kazała to zgłosić u neurologa. Neurolog mówi, że u niej wszystko ok, to sprawa dla ortopedy. A ortopeda, że to kwestia napięcia, nie jej... Czyli do neurologa. Odsyłają mnie od Annasza do Kajfasza.
W każdym razie oropedka kazała kłaść Polę na żabkę i szeroko rozstawiać jej nóżki, kiedy jest noszona... Na żabkę mnie zachwyca-Pola do podnoszenia główki wyciąga nóżki za siebie i obniża miednicę. Przy żabce ma miednicę wysoko, więc główką automatycznie jest na ziemi- co ją wkurza. Poza tym dziecko samo zaczyna w pewnym momencie się prostować, robienie zdrowemu dziecku czegoś na siłę raczej mu nie służy... Przy czym zaznaczam-zdrowemu dziecku. Dodatkowo przecież Pola kiedy śpi na brzuszku, śpi na żabkę. Więc nic nie zamierzam dodatkowo robić.
Dzisiaj na macie wytrzymała na brzuszku 2 minuty z głową w górze-potem z braku siły już mocno się wkurzyła 😂 Ale jaki uśmiech mi posłała, kiedy ją przewróciłam na plecki
Marza ❤❤❤
W kwestii noszenia. Nawet mój wysportowany i wyćwiczony mąż odpada 😂 Ma coraz większe bóle. Chociaż on ćwiczy i na mnie znowu zaczął krzyczeć, że ja też powinnam, bo mi wszystko siądzie Fakt, jest źle Noszenie najpierw Młodej, potem cała pielęgnacja mojego pierwszego męża, jego podnoszenie itp mocno mnie uszkodziły Ale nie znoszę ćwiczeń-serio 😂 Nienawidzę robić czegoś na siłę, zero przyjemności z tego Więc olewam temat i dalej noszę Polcię, rozwalając sobie do końca cały kręgosłup Przy czym lubię mieć Polę na rękach. Jest to tak budujące Jest niesamowita ❤ Bardzo uważna, wpatruje się w człowieka w takim skupieniuMakowe Szczęście, Marza89, Reniferra lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
My po szczepieniach, Cornelka się popłakała a ja z nią 😢 nie miała temperatury ale była maksymalnie maruda i cała noc była tragiczna spałam chyba z 3 godziny łącznie. Była wciąż głodna i bardzo się kręciła najlepiej jej było ze mną. Miałam bardzo dużo pokarmu chyba aż mi się zator zrobił po prawej stronie, chociaż Mąż mówi, że to od noszenia cały dzień bolą mnie mięśnie pod pachą, a od skakania na piłce kręgosłup.
Laktacja to taka ciężka sprawa marzę, żeby jadła już stałe pokarmy, a to jeszcze trochę. Pediatra nam powiedziała żebym karmila co 3 godziny teraz karmie co 2,i żebym zaczęła rozszerzenie diety od 4 miesiąca ale opowie mi co i jak przy następnym szczepieniu.Marza89 lubi tę wiadomość
. -
Markowe mi też siada kręgosłup od noszenia i piłki, a najgorsze, że Laura usypia tylko bujana na piłce, czasami już skacze z nią na stojąco bo nie mam siły siedzieć na piłce 😂 o to jeszcze ponad miesiąc i wjadą warzywka 😁 będzie lżej bo mi też piersi czasami pękają już jakbym nawał miała, tragedia... Ja też na szczepieniach płaczę 😂
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
-
Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi 😊 Dzisiaj spotkalam sie z kilkoma mamami podczas wazenia mojego malego trola ( swoja droga ma juz 6380g!,ale juz nie przybiera 50g na dzien tylko okolo 27, tez mam mniejsze cisnienie w piersiach wiec moze juz mu tak nie tryska mlekiem i to ma wplyw? 🤔) i poszlysmy na kawe ☕ i widzialam jak miala 4 tygodniowa dziewczynke. Wydawala mi sie byc taka kruszynka w porownaniu do mojego malego! A przeciez on tez tak niedawno byl taki malutki! One tak szybko rosna ze przez to ze caly czas z nim jestem nawet tego nie zauwazam 😄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 16:42
Butterfly 83, Marza89, Reniferra lubią tę wiadomość
-
Cześć 💓
Laura wczoraj skończyła dwa miesiące 😍 miała też szczepienie na pneumokoki. Waży 4810g 😍 Super dziewczynka z niej, śmieje się do nas, do karuzelki, lubi spacery. Jedynie co to wkurza ją trochę leżenie na brzuszku, no ale pracujemy nad tym.
No i mega szaleje za Julką, tylko ją zobaczy i ma uśmiech od ucha do ucha 😍
Marza jaka Laura duża! Śliczna jest 🙂Butterfly 83, Marza89 lubią tę wiadomość
Julia 07.2015 -
Nieraz pytalyscie o sukienki do karmienia. Nie wiem czy poniższe firmy mają sukienki i jakie mają ceny ale trafiłam na tą listę na stronie Hafiji, więc się dzielę:
Cangaroo
Cool Mama
Granatovo
Koszulove
Little John
Lo Stesso
MamaBelle
milk and love
Milook
the Miracle Makers
Odzież dla Mam
Qumamo
Slik & Milk
Sistu
Yellow Meadow
Super, że Wasze dzidzie rosną zdrowo.
Mój ma 5,2 kg i jutro kończy 2 miesiące. Udało też nam się zmienić lekarkę. Uciekam od tego ściągającego na maksa napletka i powtarzającego jak mantrę "trzeba czyścić i odciągać nos 2x dziennie i trzeba leżeć na brzuchu cały dzień" lekarza! -
Ja jak patrzę na mała to nie mogę uwierzyć że już tak urosła. Strasznie ten czas leci myśmy jeszcze nie mieli żadnego szczepienia bo mala miała kontakt z ospa i pediatra nam przełożyła szczepienie na 28.05. Słaba noc u nas bo mała zasnęła przed 23 a o 5.30 była już wyspana. A matka zasypia na stojąco
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny. Przepraszam, ze wam się wcinam w wątek. Mimo, ze termin miałam na luty moja mała urodziła się 4.03 wiec mamy dzieciaczki w podobnym wieku dlatego czasem was podczytuje i pomyslalam, ze może mogłybyście mi pomoc. Sporo z was ma dzieci w tym samym wieku co moja mała to może któraś z was spotkała się albo wie co to może być za wysypka?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/24c5bdbd8041.jpg
Na początku jak było tego niewiele obstawiałam potowki, ale tego jest ciagle więcej, a przecież mega się staram jej nie przegrzewać. W domu leży tylko w bodach, okna praktycznie non stop otwarte wiec nie powinna być przegrzana. Potem pomyslalam, ze może to uczulenie bo ostatnio sporo jadłam jajek i pomidorów. Odstawiłam, ale nie minęło wręcz się nasiliło. Nie zmieniłam środków do prania ani kąpieli w zasadzie do kąpieli używam tylko oliwy z oliwek lub olejku ze słodkich migdałów. Martwię się bo strasznie się nasiliła ta wysypka zaczęła wchodzić na nogi i ręce no i jest na buzi. Pediatrę mam 15 czerwca bo wtedy mamy szczepienie...
Będę wdzięczna jeśli któraś znajdzie czas żeby rzucić okiem i napisać co myśli. Z góry wam dziekuje dziewczyny 😊 -
Ej jest-ja bym się przeszła do pediatry jednak nieco wcześniej. Nie wygląda to za ciekawie i faktycznie, na moje oko, to raczej alergia
Samodzielne odstawienie jakichkolwiek produktów jest bez sensu, do tego odstawienie kilku rzeczy ma raz nie pozwoli ustalić, co uczula.
Najczęstszą przyczyną to białka mleka krowiego. A to jest wszędzie-nawet w chlebie. Wystarczy obecność np. Serwatki w proszku. Jednak sama bym nie odstawiała, tylko właśnie po konsultacji.
Zapisywałabym dokładnie co jadłam i o której, jak dziecko się czuje po o danej porze. Jak przez 2 tygodnie nie ma poprawy to nie jest ta alergia i można spokojnie wrócić do jedzenia.Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm