X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    Dzisiaj chyba samo piekło zawitało do Polski, oddychać się nie da :-(

    Pola nocy nie przesypia, nie jest nawet blisko tego tematu 😂
    Zasypia około 20 i albo się obudzi po godzinie na pół godziny, albo śpi dalej ;-) dzisiaj się obudziła o 21, zasnęła 21.40, potem pobudka o 2, o 5 i przed 8 oczy otwarte :-) Na szczęście zasnęła znowu o 9.30 i spała do 11, to pospałam razem z nią :-)

    Na bok już prawie umie się przetoczyć :-) Na rwzie tylko na prawy i to prawie, bo nie do końca ;-) Całą lewą stronę ma oderwaną od podłoża :-) Tylko trzyma grzechotkę w prawej rączce, sięga po nią lewą i się wkurza, bo nie może tam dosięgnąć 😂

    A w sprawie rogala do karmienia-mam też motherhood i używam codziennie :-) Tylko nie wożę go wszędzie, bo bez też umiem karmić, ale zdecydowanie wygodniej jest z rogalem :-)

    Sana, pamiętaj, że wykwit ospy może nastąpić 2-4 tygodnie po kontakcie z wirusem, więc obserwuj dobrze Laurę. To może być 1 krostka pod włosami i już, wcale nie musi tego ciężko przechodzić. Zawsze możesz przy okazji jakichś badań i pobrania krwi zbadać jej przeciwciała ospy.
    Na pocieszenie powiem Ci, że Młoda przeszła w przedszkolu 3 epidemie ospy, jedną w szkole, jej tata miał raz półpaśca, kiedy ona miała 4 latka i lekarze mówili, że Młoda na 100% będzie mieć ospę ;-) Tymczasem za każdym razem nic 😂 Ospy dostała 4 lata temu, 2 dni przed Bożym Narodzeniem 🤣🤣🤣 I nie wiadomo, skąd przytachała tego wirusa, bo zero chorych w okolicy 😂

    Sana lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też karmię na poduszkach, takich fasilkach ale bez też potrafię i w terenie karmię normalnie 😂
    Moi starsi synowie jak mieli ospę to najpierw Wiktor a równo 2 tyg później Maks.
    32 stopnie w cieniu dziś. Masakra

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Ulv15 Autorytet
    Postów: 469 480

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze tak bo ja juz sie martwilam ze z moim jest cos nie tak bo zasypia na noc tylko wtedy jak juz jest zupelnie ciemno czyli miedzy 21-23, pozniej zawsze pobudka okolo 3 na kupe i mleczko a pozniej znowu kupa o 5-6 i jedzonko i zazwyczaj dosypia do 7-9.
    Ja karmie na lezaco, na boczku bo mi wygodniej i malemu chyba tez i odpoczywamy wtedy obydwoje 😊
    Ten gorac nas wykonczy 😞 Wyszlam dzisiaj o 9:30 na pol godzinki z mlodym na spacer zeby go ululac to wrocilam cala zlana potem. Juz jestem spalona od tych spacerow. Niby tylko na "chwilke" wychodze na slonce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 13:18

    mhsvqps6gsnsidfx.png

    03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy :)
    15 marca - urodziny naszego skarba 💖
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj to faktycznie jest piekło na ziemi....ja byłam trochę w rozjazdach u rodziców,ale juz niestety wróciliśmy. Janek w domu ładnie spał kilka razy powozilam wózkiem i spał a tu od nowa Sue zaczęło. Dzisiaj godzinkęspal na dworze wyszłam z nim po 8,a teraz darł się ponad 2h i musiałam z nim wyjść na dwór. Usnął czekam z nim w przychodni bo o 15.15 rehabilitacja. Zmęczona tym jestem poszłam jeszcze na vojte, ale on się drze na ćwiczeniach, na masażu też już psychika moja nie wytrzymuje. Faktem jest to że preferuje jedną stronę ciała, przetacza Sue na lewą stronę nie robi jeszcze pełnego obrotu.Od września mamy rehabilitacje na NFZ.
    Czytałam że pojawiły się już pierwsze ząbki- gratuluję 🙂u nas Janek bardzo się skini więc go swędzą dziąsła,ale ząbków brak.

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój to jest już ponad tydzień po szczepionce rotaTeq i nadal ma bóle brzucha jakby prężenia i brzydkie kupy u was też tak długo się to utrzymywało? Przy pierwszej dawce były takie objawy do tygodnia, a teraz tak długo.

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy chłopców, jak myjecie siusiaka - ściągacie troszkę czy do końca? Każdy mówi mi coś innego..

  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gdy pamiętam to delikatnie ściągam w dół , taki malutki ruch napletka nic na sike. Koleżanka która ma 2 synów nie ściągają i później jeździła po specjalistach. Dopiero po fakcie dowiedziała się od innej,że ona przy swoich synach delikatnie ściągała tylko w czasie kąpieli i nie miela probkemu stulejki. Lekarze mają podzielone opinie czyli tak jak że wszystkim. Tyle, że ja już nic nie robiłam z pępkiem i zaczął mi i synka śmierdzieć, przemylam spirytusem później stosowałam octenisept i ładnie są zagoił.

    teverde lubi tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet, czyli nie ściągałaś do samego końca? Tak mi mówiła nowa lekarka, której generalnie ufam ale jak nieraz zejdzie za mocno to widzę, że przy końcu jest najwięcej białego.. Nie chcę go bezsensowne męczyć, ale nie chcę też zaniedbać kurde..

  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teverde dobre pytanie zadałaś. Sama się zastanawiam czy czyścić i jak siusiaka Brunowi. Przerzuciłam internety i opinie jak sama mówisz są różne, mamaginekolog jest przeciwna ściąganiu na siłę do końca. Mojej siostrze też położne powiedziały, że ma nic nie robić więc tak zrobiła. Akurat poszłam z nią na wizytę do pediatry jak Mały miał jakieś dwa miesiące i ten ją zbeształ, że jak mogła tak zaniedbań higienę. Kazał przy kąpieli czyścić. Ja po kąpaniu ściągam tyle ile się da ale nie na siłę ale mimo wszystko zastanawiam się czy nie powinnam więcej...

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie widzę, że opinie są mocno podzielone. Sama tego doświadczyłam jak pierwszy lekarz sam ściągnął Brunkowi, a nowa lekarka kazała tylko delikatnie. Ponoć do ok. 2 rż się nie da bo napletek jest zrośnięty z żołędzią, ale nam schodzi do końca. Na prawdę nie wiem. Czytam o stulejkach i załupkach i mam wrażenie że i tak źle i tak niedobrze. Przeszperałam różne fora i dziewczyny mają tak różne doświadczenia, że szok. Każdej lekarz zaleca coś innego i każda z doświadczonych doprowadziła do infekcji układu moczowego u synka z innego powodu - albo z powodu ściągania, albo z powodu nie ściągania 🤷‍♀️

  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 26 czerwca 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 3 synów i żadnemu nie ściągałam skórki. Dopiero jak byli wieksi to uczyłam ich że w kąpieli sami mają to robić. Nigdy żaden nie miał problemu ale tak jak piszecie ile ludzi tyle opini ;)

    teverde lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to u nas od wczoraj Zosia kombinuje z obrotami. Na razie tylko przez prawy bok. Jeszcze nie umie się obrócić bo nie wie co robić z rękoma., więc wystarczy, że jej delikatnie pomogę i jest na brzuchu. Widze, że jest zmęczona robimy obrót na plecy, a Zosia w płacz i znowu nogi do góry na bok i próbuje jak to się obrócić. Jeszcze troche jej to zajmie, no ale coś kombinuje. Bo zabawki to chwyta tylko jej się przystawi do rączki ale sama nie wyciąga rączek po nie. Jak leży na plecach to ręce rozłożone jak skrzydła w samolocie. Także ooo...


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • mamakropka. Ekspertka
    Postów: 221 380

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teverde ja synkowi ściągam tylko delikatnie w trakcie kąpieli, tzn. nic na siłę, tyle ile sam zejdzie i myję. Na razie odpukac żadnych problemów nie mamy :)

    teverde lubi tę wiadomość

    dqprj44jkz3tj7a4.png
    km5stv73rawi3yh6.png
  • Ulv15 Autorytet
    Postów: 469 480

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze to ja tez synkowi tam nic kombinowalam... poki co wszystko jest dobrze.
    U nas jeszcze tez nie ma pelnych przewrotow. Przewraca sie na boczki ale zeby na brzuszek to musze troszke pomoc.
    U Was tez taka beznadziejna nocka? U nas nie dosc ze nie mogl zasnac to jeszcze pobudki co 1.5-2 godz i od 6:30 spi mi na brzuchu bo inaczej tylko wil sie na lozku :/

    mhsvqps6gsnsidfx.png

    03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy :)
    15 marca - urodziny naszego skarba 💖
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 628 1085

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, Sana, oby wasze dzieciaczki się nie zaraziły, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ❤️

    Te upały to jakaś katastrofa, w mieszkaniu 30 stopni, Laura jest wykończona :( wczoraj z tego gorąca robiła 3 razy kupke gdzie zawsze robi tylko raz. Te dwie kolejne byky takie jakby biegunka... Aż się wystraszylam, ale staram się dopajac woda i częściej dawać mm ale w mniejszych porcjach. Czy któraś z Was ma taki problem z maluchami w upały?

    Sana lubi tę wiadomość

    age.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taverde sciągam tylko delikatnie nie do samego końca, bo tam jest jeszcze wszystko zrośnięte, okazuje sie tylko bardziej ujście cewki moczowej . Moja mama u braci nic nie robiła i nie mieli żadnych problemów więc nie wiem od czego to zależy , może bardziej preferencje genetyczne

    teverde lubi tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia89 wrote:
    Butterfly, Sana, oby wasze dzieciaczki się nie zaraziły, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ❤️

    Te upały to jakaś katastrofa, w mieszkaniu 30 stopni, Laura jest wykończona :( wczoraj z tego gorąca robiła 3 razy kupke gdzie zawsze robi tylko raz. Te dwie kolejne byky takie jakby biegunka... Aż się wystraszylam, ale staram się dopajac woda i częściej dawać mm ale w mniejszych porcjach. Czy któraś z Was ma taki problem z maluchami w upały?

    Katia, dziękuję za troskę 😘
    Moja Zosia też częściej robi kupy jak ciepło(chociaż raczej sa ciągle takie same), ale w naszym przypadku myślę, ze to ze wzgledu na ilość wody jaka wypija. Zosia uwielbia wodę,podaję jej źródlana. Mamy nową butelkę z uchwytami za które Zosia pięknie chwyta. Na początku nie ogarniala co i po co, a teraz odkryła relację raczki-buzia, no i za wszelką cenę próbuje trafić smoczkiem od butelki do buzi😁 a jak jej nie wychodzi i chcę jej pomóc to sa nerwy,puszcza wtedy butelkę i ryczy 😜

    Katia89 lubi tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też taka beznadziejna noc. Jak obudziła się na jedzenie po 2 to później budziła się co godzinę :/
    A kup w upały było nawet po 4 i takie rzadkie, a wczesniej normalnie miała jedna na dzień.

  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Chyba będę robić delikatnie pomimo, że schodzi mu niby do końca.. Przy następnym szczepieniu może lekarka zajrzy..

    U nas noc najlepsza jak dotąd. Zasnął później niż zawsze bo przed 21 ale spał do 5.30 a potem do 8.30. Rekord. Ale był wymęczony bo w te upały z rana się zbieramy i od 9.00 do 19.00 jesteśmy nad jeziorem. W mieście był ponoć straszny upał, a my tam siedzimy cały czas w cieniu drzew i tak wiało że chwilami chłodno mi było. Męczące jest to mocno tak całymi dniami poza domem, ale mieszkanie mamy na południe i na zachód, do tego ostatnie piętro więc możecie sobie wyobrazić.

  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly i Sana kciuki za maluszki, niech zostaną zdrowe!

    U nas też masakra z tymi upałami, wczoraj 36 w cieniu mieliśmy! 😱
    Z Laurą siedziałam w basenie 😂 ale miała frajdę 😁
    w mieszkaniu nie da się żyć, my jeszcze na 3 piętrze i od strony słonecznej 😱

    Dzisiaj byliśmy na drugim rota, Laura waży 6,7 kg i ma 62 cm 😎 w miesiąc przybrała 400 g i urosła 4 cm 😎

    Mój brat miał podcinane bo mama mu nie naciagala do końca chyba 🤔 to było dawno więc nie pamiętam wszystkiego ale na bank miał stulejke 🤔

    Sana, iNso87 lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
‹‹ 1101 1102 1103 1104 1105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ