MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
W ogóle czuję się już tak "pełnoprawnie" w ciąży. Wracając z badań prenatalnych przy ciazy z córeczką kupiłam dla niej pierwszy ciuszek-kombinezon w Smyku(akurat były mega wyprzedaże, a on miał piękny, błękitny kolor-wiec uniwersalny) Coraz szersze grono osób wie o ciąży, a reszta dowie się w sobotę, bo robimy urodziny córki.
Widziałam, że poruszałyście temat wózków. Pamiętajcie że nie ma wózka idealnego, na każde warunki. Trzeba przemyśleć gdzie przede wszystkim będziecie go użytkować. Ja z racji, że mieszkam na wsi(nie taka zabita dechami, bo chodniki sa, nawet biedronkę mamy, ale to jednak wieś ) zdecydowałam się na X-lander x-move. Cudowny wózek terenowy, z fajną amortyzacją, dużą gondolą i spacerówką(Emilka ma prawie 90cm i siedząc głowa nie haczy o daszek, ma dużo miejsca), ale jest ciężki. Gdybym miała go wnosić po schodach, albo często wkładać i wyciągać z auta wyrobiłabym sobie niezłego bicepsa, albo ból kręgosłupa.
Z bliźniaczym wózkiem mam niezły orzech do zgryzienia, bo niedosc że są brzydkie, to jeszcze takie mało funkcjonalne. Z wszystkich które oglądałam, na razie wybór pada na Bugaboo Donkey Twin, ale na pewno używka, bo nowy jest wart tyle co mój Fiat Pandaklamka, msmarmify lubią tę wiadomość
-
A jeszcze wracajac do pampersow to u mnie jednorazowki na bank juz wiem ze nie bedzie mi sie chcialo wielorazowek... za duzo zabawy, przebierz wyplucz (i tak smiedzi) i czekaj az ci sie uzbiera pralka bo przeciez kupy nie wsadze z bluzkami haha
jednorazowki sa bardziej na moje nerwy ale na pewno nie 'pampers'
Bamboo albo babydreamy, rozejrze sie co jeszcze nie ma barwnikow ani zadnych metali w skladzie! :p -
Bbabeczka u nas też stanęło na bogaboo bo reszta to jakieś pomyłki, a nie wyobrażam sobie wózka innego niż oba obok siebie. Bogaboo cena duża ale noe trzeba bedzie zaraz kupować spacerówki jak wyrosną z gondoli ja też chce wpinać foteliki. Też szukać będziemy używanego. Zauważyłam ze w Polsce mało jest wózków tych marki, teraz mieszkamy za granica i tutaj co drugi to B.
Masz już jakieś podejrzenia co do płci?msmarmify, bbeczka91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też po ivf, wg usg 2 dni do tylu u większego a mniejszy ma w plecy 4 dni. Ale sugerując sie konkretna data zapłodnienia by sie zgadzało. Nie jestem pewna ale wydaje mi się, że to liczą ma standardowy 28 dniowy cykl i średnia wielkość płodu, ale jak dzień kiedyś czytałam rzadko się trafiają takie „średnie dzieci” stąd te różnice.
Jeśli któraś wie dokładnie jak to liczą to też chętnie się dowiemlkc lubi tę wiadomość
-
"Kochane, juz prawie jestesmy po tej bezpieczniejszej stronie. Mam nadzieje, ze juz zadnych smutkow tu nie bedzie. Troche duzo tego bylo, wiec starczy..." - oby tak bylo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 16:08
Zimowaa, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
-
Salsefia Witam się i gratuluje
Ja nie zdecydowała bym się na poród w domu, to pierwsza ciąża wiec może dlatego. Poza tym mieszkam dwie minuty od Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki i sprzęt oraz specjaliści przekonują mnie do porodu właśnie tam. Wybrałam tam już lekarza prowadzącego i dodatkowo wszystkie badania na nfz co pozwoli trochę bardziej poszaleć z wyprawką.
A do kiedy czekacie z pierwszymi zakupami ?
Mamy wyznaczone kolejne usg 20.09- prenatalne w 13 tyg.
-
Hej hej, nie odzywałam się przez weekend. Byliśmy na weselu a dziś powrót do pracy po tygodniowym urlopie i tak mi ciężko . Nudności już prawie nie ma, ale zmęczona jestem niestety bardzo.
Zgłaszam też, że w niedzielę prawdopodobnie będziemy podglądać płeć na usg .Kleopatra, Makowe Szczęście, bbeczka91, patuniek86, iNso87 lubią tę wiadomość
-
Ja już czekam u dentysty - czy można już wyjść, skoro ząb przestał boleć 15 minut temu? W końcu dentysta zaliczony
Z jednej strony jestem za wcześnie, ale miałam wybór wyjechać wcześniej, ale dojechać- albo stać w korku... Mieszkam w pobliżu Mordoru, jeśli o nim slyszałyściePola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ale żeście dzisiaj naskrobaly oby tak dalej.
Witam nowa koleżankę, gratuluję bliźniaków i cieszę się że same dobre wiadomości.
U mnie starszaki dzisiaj poszedł do 2 klasy a średni do 5 latków. Młody chodzi do żłobka od maja więc już weteran ;]
Ja jestem po dwóch cc i jednej operacji na macicy, mam bardzo dużo zrostow i mało czasu od ostatniej cc więc teraz też na pewno cc.
I tyle napisalyscie że więcej nie pamiętam -
Co do porodu to ja chyba tez cc. Mam wybor poki co. Po komplikacjach i po wczesniejszym cc moge od razu zazyczyc sobie kolejna cesarke, albo starac sie rodzic naturalnie, ale chyba sie boje.
Moj maz tez jest za cesarka, mowi, ze nie bede w stanie zniesc boli porodowych, bo mieczak jestem i mam za niski prog bolu Chyba cos w tym jest. -
Nie ma to, jak wsparcie męża Mięczak? Niech sam wytrzyma 9 miesięcy bólu różnego pochodzenia, sikania co 5 minut 2 kropli, opuchniętych nóg. Nie mówię oczywiście o samym porodzie, bo jeśli masz wskazania do cc i sama będziesz się czuła pewniej idąc na zabieg - to nie jest oznaka bycia mięczakiem. Jest to normalna operacja z rozcięciem powłok brzusznych, gdzie dojście do siebie trwa dłużej, niż po zwykłym porodzie. Mięczak. Dobre sobie
I witajWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 18:43
lkc lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
W polsce jest za duzo cesarek bo az 50%. Az dziwne ze co druga kobieta nie jest w stanie urodzic swojego dziecka. No ale ja jestem wdzieczna za moja pierwsza cesarke bo wydajemi sie ze dziecko by nie przezylo bo by sie zaklinowalo. A teraz tez przez ta oksytocyne kobiety odczuwaja duzy wiekszy bol niz by odczuwaly gdyby porod przebiegal naturalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 19:55
-
nick nieaktualnyHej dziewczyby
Ciesze sie ze same dobre wiesci mamy witaj salsefia i gratuluje ciazy blizniaczej:)
A co do porodu to naprawdę trzeba podchodzić indywidualnie, każda kobieta jest inna i przechodzi go inaczej. Ja dostalam oxy i jakoś nie narzekam, od razu po porodzie mówiłam ze mogę rodzić drugi raz. A juz na temat tego czy ktoś chce rodzić naturalnie czy cc to nie ma co się rozpisywać, bo to też nie zawsze zależy tylko od nas, różnie może się potoczyć. Waze aby dziecko przyszło całe i zdrowe na swiatMakowe Szczęście lubi tę wiadomość
-
Dlatego napisałam-jeśli są wskazania do cc. Nie jestem zwolenniczką cc na życzenie i nie o to mi chodziło.
Ale stwierdzenie, że cc jest łatwiejsze niż poród sn jest na wyrost. Sam poród jest łatwiejszy, ale coś za coś. Więc nazwanie kobiety -nawet w żartach-mięczakiem, w najtrudniejszym momencie jej życia trochę mnie zirytowało. Chociaż jestem w ciąży i łatwo mnie ostatnio wkurzyć
Moim wyborem będzie zawsze sn i mam nadzieję, że będę mogła tak urodzić.Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Też bym wolała sn, dwie operacje wyrostka i przepukliny i niby nic a skutki odczuwam do dziś. Natomiast obawiam się, że będąc w ciąży mnogiej, jedno się urodzi normanie a drugie przekręci i trzeba będzie ciąć. Póki co staram się odwlekać myśli o porodzie
-
nick nieaktualny
-
Też miałam operowany wyrostek 15 lat temu, ale poszerzyli pole zabiegu, bo miałam też pękniętą torbiel na jajniku. O matko, jak długo nie byłam w stanie nawet zakasłać... Ból przy siusianiu, problemy z umyciem głowy, nie mówiąc o problemach z chodzeniem-bo brzuch zaczynał boleć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 20:42
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm