MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Marza, jakbyś miała badać różyczkę to za dwie klasy w szpitalu zapłaciłam 40 zł. W medice w cenniku jest 64 zł w synevo pewnie podobnie.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Dzieki Dziewczyny,sama nie wiem kiedy to minie dalej czuje sie tak sobie. Az boje sie jesc cokolwiek. Poki co zjadlam tylko kanapke z naturalnym serkiem. Mysle co teraz zjesc bo juz mnie ssie
Sana super,ze Mala jest zadowolona. U nas poki co tydzien tez jest super ) oby im nie przeszlo
Ja do labo jade w poniedziałek. Sama musze i Mala po chorobie zaciagnac na morfo. Nie wiem jak ja Jej krew pobiorę, juz sie boje.
Makowa ja nie mialam Szumisia ale wlaczalam na telefonie szum z yt. Spala przy tym chyba do roku jakos. Ale wlaczalam tylko jak spala w dzien. Na noc nie pamietam. Moze jak niemowlakiem byla to sporadycznie. A potem jak skonczyla rok to tez przy telefonie w dzien zasypia, ale juz przy muzyce normalnej;D
Planuje zakup szumisia teraz.
Anet przykro mi,ze tak sie czujesz. Jeszcze troche i bedziesz tulac tez Malenstwo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 11:14
Makowe Szczęście, maarta80 lubią tę wiadomość
-
Makowe Szczęście wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które mają dzieci. Użytkowałyście szumiacych misiów? Działały?
U synka nie działał, w ogóle nie zwracał na szumisia uwagi. A odgłosów bicia serca się bał.Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Inso, współczuje wymiotów. Ja ostatni raz wymiotowalam na weekendzie ale przedwcześnie się nie cieszę bo zaraz znów mnie muli. Za pierwszym razem w tym okresie czułam się już dobrze, a teraz??? Jeszcze mi mąż o trzecim mówi! No wayyyy
Makowe, ja miałam szumisia. Używałam krótko, może z miesiąc ale nie zrobił wow. Poniżej włączalam suszarkę na yt i zasypial od ręki
Ja też zaczynamy czuć ruchy. Co prawda myślałam, że jelita, ale wiem, że to to to wyczekuje mocniejszych.Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
-
Anet jeśli Ci smutno to się po prostu wypłacz, a nie tłum tego w sobie. To najgorsze co można zrobić. Wylej wreszcie te wszystkie łzy. Do utraty tchu, jeżeli tego potrzebujesz.
Te malutkie dziecko, które odeszło nie zasługuje jedynie na smutek i żal. Było z Wami tyle ile było mu przeznaczone i te chwile razem ukochaj. To jest szczęście, że przyjęliście te nowe życie do siebie, chociaż trwało tak krótko...
Nam rodzicom trudno pogodzić się z tym, że dzieci odchodzą. Niektóre szybciej, inne później, ale zawsze odchodzą. Taka nasza rola: zaprosić do rodziny, a potem puścić... wolno.Butterfly 83, Marcowa2017.23, Makowe Szczęście, enka90, Ulv15 lubią tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Delvila - dziękuje....mąż pewnie powie, że zachowuję się jak wariatka, masakra te hormony buzują we mnie łzy jakoś same lecą. Wiedziałam, że będzie mi we wrześniu ciężko, gdy u brata się urodzi dziecko. Do mamy nawet nie dzwonię bo powie daj spokój zapomnij, do przyjaciółki tez nie bo nie przeżyła tego co ja wieć nie zrozumie. Tylko Wy mi zostajecie. Dobrze, że malutki daje delikatnie znac o sobie.
Misia szumiącego nie miałam przy córci i teraz też nie planuję. Śpiewałam jej kołysanki , nuciłam , mówiłam do niej i usypiała bez problemów.Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Delvila wrote:Anet jeśli Ci smutno to się po prostu wypłacz, a nie tłum tego w sobie. To najgorsze co można zrobić. Wylej wreszcie te wszystkie łzy. Do utraty tchu, jeżeli tego potrzebujesz.
Te malutkie dziecko, które odeszło nie zasługuje jedynie na smutek i żal. Było z Wami tyle ile było mu przeznaczone i te chwile razem ukochaj. To jest szczęście, że przyjęliście te nowe życie do siebie, chociaż trwało tak krótko...
Nam rodzicom trudno pogodzić się z tym, że dzieci odchodzą. Niektóre szybciej, inne później, ale zawsze odchodzą. Taka nasza rola: zaprosić do rodziny, a potem puścić... wolno.
Pięknie to napisałaś!
A za ludzkie gadanie typu, zapomnij, już czas odpuścić itp to bym zdzieliła! Wrrr...
A Ty Anet85 śmiało pisz do nas, jest nas tu wiele ,które były w tej sytuacji, np ja. I zdecydowanie Cię rozumiem. Ja tak miałam w czerwcu...
Ale zaraz po tym dowiedziałam się,że będę miała znowu szansę być mamą.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
iNso87 wrote:Witam się z rana.
Super, że same dobre wiesci:)) a fotki slodkie:D
Ja właśnie na dzień dobry przywitałam się z porcelana i to tak, że nie mogłam się powstrzymać. Wlecialam do łazienki jak szalona podczas gdy moja starsza się myla. Nie mogłam się powstrzymać a ta stoi jak wryta i patrzy na mnie.. Rozumiem, że jeszcze można źle się czuć i mieć małe mdłości ale to? no kurde.. Kiedy to się skonczy:/
Musze Wam powiedzieć, że to jest moja najgorsza ciąża w sensie objawowo. Jak żyć..?iNso87 lubi tę wiadomość
-
Anet nie patrz na męża, nie patrz na mamę. Spójrz na siebie i zrób to, czego Twoje serce potrzebuje, a nie kryguj się "Co ludzie powiedzą". Przeżyj tę żałobę do końca, im dłużej będziesz tłumić i "doprowadzać się do porządku" dla dobra innych, tym dłużej będzie trwać i nie będziesz w stanie być w pełni szczęśliwa. Pamiętaj: liczy się Twoje dobro, Twoje potrzeby. Ty się liczysz!
A "co ludzie powiedzą?" Huj im w dupę. Masz prawo do cierpienia, do wspominania i do rozmowy o Twoim dziecku. Nikt nie może żądać byś wymazała ten okres z życia.
I nie zapominaj, nawet nie próbuj, bo i tak się nie uda. Pielęgnuj te wspomnienia, bo to piękne wspomnienia kiedy nosiłaś pod sercem swoje drugie dziecko.
Przyjdzie czas że zaczniesz przypominać sobie te szczęśliwe chwile spędzone z Twoim Aniołkiem. Tego Ci mocno życzę :*Anet85, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Dziewczyny - chyba na poprawę humoru...
Ten moment, kiedy nie wiesz, czy korzystałaś już z toalety, czy jeszcze nie...
Korzystałam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 12:44
Makowe Szczęście, patkaaxx90 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
A Ja mam do Was pytanie jakie jest prawidlowe tetno u dziecka teraz w jakich granicach
Przyszedł detektor i zaraz znalazłam tetno maluszka wychodzi mi w granicach 152-156 wiadomo jakiś próg błędu jest w tym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 13:42
Miłosz
Honoratka
-
Patkaxx-bardzo dobre
Gdzieś czytałam, że w tym wieku tętno jest do 160 Ogólnie będzie powoli spadać do średniej 140
Jaki masz detektor? Długo szukałaś tętna?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 13:31
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Powiem Wam, że te 13 lat temu było mi jakoś łatwiej
Lekarz zrobił usg w 8 tygodniu i koniec. Kolejne usg miałam połówkowe. Gościu, który robił to usg złapał się za głowę, dlaczego nie miałam usg 11-14 tygodnia. Na szczęście córka zdrowa
Ale ponieważ nie wiedziałam o badaniach, nie denerwowałam się nimi Na forum też się wtedy tyle nie siedziało
A teraz? Za 3 godziny badania, a ja z jednej strony się potwornie denerwuję-ale z drugiej strony siedzę bez sił. Oklapłam i nie mam nawet ochoty umyć głowy...Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Jeszcze chwila i stuknie mi 1000 postów Normalnie ale się rozpisałam
Więc żeby nie było o niczym - powiedziałam mężowi, że jeśli usg będzie prawidłowe dzisiaj kupujemy pierwszą i jedną rzecz dla dziecka Body, pajacyk - wszystko jedno
Muszę zacząć czuć przygotowania do powitania maleństwa, na razie tego w ogóle nie czuję-jestem zbyt przestraszona możliwymi wynikami dzisiejszego badania.Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm