MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Katia89!
Teverde, ale już masz fajny brzuszek u mnie jeszcze tak nie widać.
Dziewczyny które latały w ciąży, powiedzcie mi czy przechodziłyście przez bramki na lotnisku? Czytałam, że niby są bezpieczne, ale można ominąć jak się powie o ciąży. Jutro rano lecę na wakacje i nie wiem czy mam mówić na lotnisku o ciąży czy dać sobie spokój.Katia89 lubi tę wiadomość
Laura
-
Cześć dziewczyny!
Melduję że po mojej wizycie ogólnie okej. Potwierdzone na 100% że synek, rozwija się prawidłowo. Minusy takie, że dalej łożysko przodujące Trochę się boję, bo jak w ciągu 3 tygodni się nie podniesie, to już mała szansa że będzie inaczej...
Wód płodowych mam niby w normie, ale p. doktor wolałaby, żeby było ich więcej. Muszę więc pić 4 litry wody. Efekt taki, że co wypiję szklankę, zaraz ją wysikuję. Serduszko 143 biło, a waga 166 g;)
Cieszę sie że reszta wizyt pozytywnie:)
Mi w ciągu ostatniego tygodnia bardzo brzuszek wywaliło. Wczoraj byliśmy na weselu i sukienka, którą mierzyłam tydzień temu była lużna, a wczoraj już opięta i mocno podkreślała brzuch. Dobrze, że powiedzieliśmy córce o ciąży, bo jedna pani do niej wczoraj wystartowała z pytaniem, czy będzie braciszek czy siostrzyczka.
Teverde brzuszek bardzo masz zgrabniutki:)Parsleyek, Ulv15, Kleopatra, teverde, iNso87, bbeczka91, msmarmify, Makowe Szczęście, Sana, Ankakaranka87, Reniferra, Marza89, Ksiazka1 lubią tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Izziee, ja przechodziłam normalnie (na lotnisku) a brzuch już wtedy było widać i nikt mnie nie zastosował Gdybym wiedziała, że mogę obejść, to może bym obeszła.. ale najwyraźniej nic Nelonkowi to nie zaszkodziło A też się zawsze wstydzę robić koło siebie zamieszanie..
Dzięki dziewczyny, pocieszyłyście mnie, bo czuję się jak mała bambaryła -
Izzie kurcze wiesz, że nawet się nie zastanawiałam nad tymi bramkami. Przechodziłam kilka razy ale co prawda był to 6/8 tydzień.
Dzisiaj poczyniłam pierwsze zakupy ubraniowe, póki co legginsy i biustonosze. Z ciekawości przymierzyłam spodnie, sądziłam że pas może być jeszcze za szeroki ale gdzie tam. Brzuszek miałam ale mam wrażenie, że w ostatnich dniach zrobił się jeszcze większy mąż cieszy się z tego najbardziej, i biustu -
Często latam, 5 lotów za mną i jeden przede mną. I kusi mnie jeszcze jeden lot. Zobaczymy jak się wyrobię ze wszystkim. Na bramkach przechodzę normalnie. Wybieramy krótkie loty. Pewnie do Tajlandii było by ciężko, ale 2-3 godziny to spokojnie wszystko będzie ok. Miłego lotu! Raczej myślę kiedy będziemy mogli lecieć z Małą po raz pierwszy, najpierw sprawy związane z paszportem i obywatelstwem.
Izziee lubi tę wiadomość
. -
Ja też latam od początku ciąży, teraz to będzie mój 4 lot. Moje loty są 4 godzinne. Także nie można chyba popadać w paranoje. Ja po moich przejściach powtarzam sobie- jeśli nas ma być dobrze, to będzie mimo wszystko. Więc będzie dobrze i koniec kropka! Miłego lotu
Izziee lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Cześć, dziewczyny My byliśmy wczoraj na weselu, ale ze względu na synka zwinęliśmy się po 21. Teraz relaksujemy się u teściów, którzy mieszkają w przepięknej okolicy i do tego uwielbiają zajmować się wnukiem
Makowe Szczęście, teverde, Katia89, Sana, Kleopatra lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Cześć dziewczyny. My też po piątkowym weselu. W ciągu półtora miesiąca mieliśmy ich 3. Ogólnie więc jestem wykończona wyjazdami i najchetniej bym sobie posiedziała w domu nic nie robiąc, ale muszę jeszcze troszkę wytrzymać. Czasem mam wrażenie, że czuję ruchy (jakby małe mydełko kręciło się chwilę w podbrzuszu), ale możliwe, że to jelitka
-
Hej dziewczyny witam się z Wami już w II trymestrze - dziś się rozpoczyna
Cieszę się z Waszych wizyt i dobrych wieści, tak dobrze się to czyta u mnie brzuch jest trochę widoczny, mam problem z dopięciem się w dżinsy, chociaż ostatnio kupiłam specjalnie o rozmiar większe - pewnie niedługo będzie trzeba się zaopatrzyć w spodnie na gumkę :p
Ostatnio podłapał mnie ból gardła i muszę się wspomagać prenalenem, a u Was jak zdrówko i samopoczucie?Katia89, teverde, Sana lubią tę wiadomość
-
Hetmanka wrote:Hej dziewczyny witam się z Wami już w II trymestrze - dziś się rozpoczyna
Cieszę się z Waszych wizyt i dobrych wieści, tak dobrze się to czyta u mnie brzuch jest trochę widoczny, mam problem z dopięciem się w dżinsy, chociaż ostatnio kupiłam specjalnie o rozmiar większe - pewnie niedługo będzie trzeba się zaopatrzyć w spodnie na gumkę :p
Ostatnio podłapał mnie ból gardła i muszę się wspomagać prenalenem, a u Was jak zdrówko i samopoczucie?
Hej, ja dzisiaj również wkroczyłam w II trymestr, mam nadzieję że dolegliwości z I trymestru zaczną zanikac i pojawi się lepsze samopoczucie. Póki co spałabym cały dzień, mdłości jeszcze są oraz problem ze zjedzeniem śniadania rano... Brzuszek delikatnie się zaokraglil na dole, ale jest bardzo malutki. Zdrowie jak narazie dopisuje, oby jak najdłużej. A na bol gardła to gdzieś wyczytałam żeby plukac woda z solą. -
Teverde - śliczny brzunio
Dziewczyny, dopiero wracam z wyjazdu, jestem wykończona
Brzuch mam naprawdę spory, trochę mnie to przeraża, ale mąż się cieszy Jest wprawdzie nisko osadzony, w końcu dzieciaczek jest tuż pod pępkiem Ale rośniemyteverde lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm