MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Reniferra, no więc właśnie o tym myślę. Nie czuję się na tyle poważnie, żeby iść na izbę. Dodatkowo jest sezon chorobowy, jeśli nie muszę, wolę unikać przychodni i szpitali. Infekcja może być groźniejsza.
Nie krwawię, nie plamię, skurcze nie są bolesne. Tylko brzuch mi twardnieje. Moze faktycznie mocniej rośnie, chociaż i tak jest ogromny
Jeśli zacznie coś boleć, to na pewno będę na izbie
Obiecuję
Dzisiaj miałam w pewnym momencie tak szalony humor, że płakałam. Córka mi kolejną 2 z matmy przyniosła i mnie to dobiło. Podejrzewam, że to też był powód, dla którego zaczęłam myśleć o ip-zly nastrój przyciąga coraz gorsze myśli.
Ale wzięłam prysznic, ogoliłam się na wszelki wypadek, napiłam się herbaty i jakoś tak psychicznie lepiej się poczułam. I uznałam, że poczekam
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
iNso87 wrote:Ja mam na czczo 92 i zadnej cukrzycy ciazowej nie mam. I nikt mi nie kazal byc na diecie czy tam mierzyc cukier itp.
Ja miałam na czczo 97, gin powiedział że za wysoko, zlecił obciążenie glukozą. Tam znów na czczo wyszło 99, po godzinie i dwóch ok. Ale nawet jeden przekroczony podczas obciążenia wynik jest interpretowany jako cukrzyca ciążowa. Mierzę cukier i na szczęście na razie wszystko ładnie się reguluje dieta.
klamka lubi tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
To u mnie obciazenie dopiero za ok. 6 tygodni:p Teraz mam przyjsc za 3 tygodnie i wtedy mowila,ze da mi skierowanie. A potem kolejne 3 tygodnie na wizyte i wtedy wynik.Reniferra wrote:Przy wyniku 92 nie można od razu rozpoznać cukrzycy ciążowej. Wtedy idzie się na OGTT i jeśli wyjdzie złe, to dopiero rozpoznanie. W ogóle niektórzy ginekolodzy uważają, że jak jest poniżej 100 to tak naprawdę nie ma się czym martwić i czasem machają na to ręką. Choć no w teorii powinno się taki cukier sprawdzić właśnie obciążeniem.
Patuniek, ja mniej więcej w tym tygodniu, w którym jesteś teraz przez kilka dni miałam skurcze trochę jak na okres. Nie było to bolesne bardzo, ale no też mnie zaniepokoiło. Poodpoczywałam więcej i wszystko przeszło. Potem tak spojrzałam, że przez ten czas brzuszek się bardziej zaokrąglił, więc może akurat Twoja macica przeżywa teraz intensywniejszy wzrost i tak to odczuwasz. Jednak warto pójść do lekarza, ale na izbę bym osobiście nie szła, jeśli nie są bolesne i bez krwawień.
Parsleyek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej,Dziewczyny gratuluję udanych wizyt! super zdjęcia!
Mamakropka dziękuję za linka do listy
mka87 cześć, Miło, że dołączyłaś
enka90 zgadzam się z tobą, wcześniej nie umiałam tego ubrać w słowa ale dosłownie cytując Ciebie „Nie chcę zbytnio zwlekać z wyprawką bo czuję, że stoję w miejscu. Czuję się nieprzygotowana i nieoswojona z tematem. Dla swojego spokoju co miesiąc będę coś dokupywać tak by na początku roku mieć już większość rzeczy. “
ale boję się kupować rzeczy
iNso87 Łożysko nisko schodzące to samo co przodujące?
Marysia90 my znaliśmy już w 12 tc, Lekarz na usg powiedział, że na 90% będzie dziewczynka, później robiliśmy badanie genetyczne i się potwierdziło
patuniek86 jak się czujesz?
Mam pytanie dot wózków miałyście może doświadczenie z MAXI COSI NOVA 4?
Mam jeszcze pytanie wiecie jak wytłuścić nick w komentarzu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 21:06
. -
Patuniek, oby skurcze ustały. Odpocznij trochee. Mi się wydaje, że kobieta ma instynkt, i gdyby to było coś poważnego to byś poczuła że musisz jechać na IP
Jutro w Smyku zaczyna się Mega weekend, stacjonarnie 20% rabatu na wszystko, więc pewnie kupimy foteliki i może te łóżeczko dostawne z Chicco.
Poza tym u mnie mnóstwo roboty, od tygodnia jeżdżę do domu sprzątać powoli po remoncie, niestety jak szukałam pani do sprzątania to terminy na 2 tyg. do przodu. Przez ten czas sama sobie powolutku posprzątam, tym bardziej że jestem okropną pedantką, wiec pewnie i tak bym poprawiała. W sobotę idziemy na 40tke, ma być mega impreza w restauracji, z DJ-em, cieszę się że wyjdziemy trochę do ludzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 20:56
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73121.png
Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc -
Patuniek nie doczytałam, że te skurcze są tylko nieprzyjemne, jakoś od razu pomyślałam, że są bardzo bolesne. Oby do jutra przeszły
Bbeczka już myślałam, że skorzystam z tej promocji w smyku, ale widzę że nie ma tego łóżeczka które sobie upatrzyłam next2me dream, a szkoda.Laura
-
Hejka młodzież już śpi matka w wannie się wyleguje. U nas z ta płcią jest problem. Bo sama niewiem czy chce ja poznać chciałam niespodziankę na pogodowej, ale jakoś coś ni mówi, może lepiej poznać płeć i oswoić się z ta myślą kto dolaczy do rodziny?Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
Ja dopiero mam chwilę żeby coś napisać. To był szalony i dzień i ledwo już widzę na oczy... Byłam na konsultacji u ginekolog, u której prowadziłam pierwszą ciążę po wykryciu wady nerki u synka. Chciałam mieć teraz lekarza blisko bo niestety do Warszawy mam 180 km ale chyba to bez sensu. Dobrze, że do niej pojechałam- to jednak cholestaza choć bardzo wcześnie się ujawniła. W pierwszej ciąży zaczęła się w 35 tc... A że z cholestazą nie ma żartów (szczególnie tak wcześnie) to od razu dostałam leki, zalecenie restrykcyjnej diety, kontrola kwasów 2x w tygodniu i jeśli tylko skoczą- jechać na IP do szpitala, ale najlepiej w Warszawie. Co ciekawe- muszę odstawić od razu duphaston, kwasy dha żeby nie obciążać dodatkowo wątroby.
Cieszę się, że mam jakiś plan działania i czuję się "zaopiekowana" ale z drugiej strony jestem przybita, boję się o małego, dzisiaj celem stało się donoszenie do 37 tygodnia...
Wygadałam się, jeszcze się wyśpię i jutro wstanę z energią do działania
-
Ayleen, nie ma co się martwić na zapas,Chcociaz wiem jak to jest bardzo trudne to by się NIE MARTWIC. Grunt że jesteś pod opieką, i że ktoś się na tym cholerstwie rozpoznał. Aby teraz lekarstwa zrobiły swoją robotę i nie było potrzeby jeździć na IP.
Patuniek86 mam nadzieję że wszystko ok u Ciebie, ja nie śpię bo jak zwykle mam zgage. Jak nie zgaga to głowa boli albo plecy i tak w kółko.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Klamka, bardzo zdrowo się odżywiasz. Ja bym chyba aż tak nie umiała hi hi. Lubię do filiżanki kawy ciasteczko jakieś, lubię białe pieczywo, pizzę też chętnie skubne, tak z 2 kawałki. No to mięso to teraz u mnie temat rzeka i dzięki temu nadrabiam warzywami. No ale nadal mam dużo różnych pokus, których sobie nie odmawiam w tej ciąży.
Pewnie później będę płakać... przez wagę!
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Ciesze sie z udanych wizyt, zazdroszczę troszeczkę poznania płci.. my poki co czekamy, niby 10.10 sie dowiemy, ale znając nasze szczęście to dowiemy sie za x tygodni. Z corka lekarz ciągle nie gyl pewny, i mowil ze chyba corka bo nie widzi zeby facet byl, dopiero po 26 tygodniu byl przekonany, ze to dziewczyna.
Ayleen nie martw sie mimo wszystko za duzo na zapas, dobrze ze wiesz co jest grane i w porę to wychwycilas.
Ide juz chyba spac..przed 7 pobudka.
Chyba w końcu czuje mocniejsze ruchy obcego/ obcej radość niesamowita, szkoda ze pod koniec nie sa takie przyjemne...
Milej nocy
Patuniek jak brzuch?
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019
Musimy walczyć
