X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smile my w tym roku kupiliśmy w ramach wspólnego prezentu bilety na musical dirty dancing a później później pójdziemy na kolację :) Teraz łatwiej zorganizować coś romantycznego we dwoje :)

    .
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem ciekawa co mi w piątek powie mój ginekolog o tych wynikach glikemii, ale myślę, że jest ok, chociaż lekarze czasami maja jakieś swoje normy

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie trzymam kciuki tez za Ciebie.
    Zabralam się za przegladniecie ubranek
    .. jest tego tyle, a jeszcze nie skończyłam ze aż kilka razy przeszło mi przez mysl.. kurwa ale tego jest. Nie zaszaleje w sklepach z ciuchami :( Noo ale trudno, w sumie nie po to trzymałam te rzeczy zeby teraz je wyrzucić, a i tak znajdą się inne rzeczy do kupienia :)

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • Malutka_27 Autorytet
    Postów: 382 478

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smile my w tym roku skromnie obchodzimy te święta...nowe mieszkanie na wykończeniu no i synek w drodze ;-) myślałam o jakimś świątecznym kubku i kapciach ;-)

    43ktupjymknd3pkp.png

    Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kciuki za wizyty! Koniecznie dajcie znać później.
    Co do prezentu dla męża na mikołajki- kupię mu jakąś ładną piżamę, a na święta jeszcze nie wiem. Zainspirowałam się Wami i mam zamiar jeszcze zrobić kalendarz adwentowy dla synka i męża, powoli muszę już to ogarniać.
    Mój ciążowy mózg daje się we znaki :( Wpadłam wczoraj na genialny pomysł, żeby odszorować koła do wózka (mam białe). Więc czyściłam je domestosem. Śmierdziało wszystko- dom, ręce. Czasem zadziwiam sama siebie :(

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayleen Lepiej zostaw takie rzeczy zostaw Mężowi do robienia na zewnątrz. Albo chociaż kup maseczki, żeby tego nie wdychać :)
    Może przesadzam, ale ograniczam używanie chemii tak silnej, myciem łazienki itp zajmuje się mój Mąż. Jak coś robię sama, robię naturalne preparaty :) polecam bardzo, będziesz dużo spokojniejsza jak wpadniesz na taki pomysł :)

    .
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayleen, to bardzo się cieszę, że mój pomysł kogokolwiek zainspirował :-) Daj znać, jak efekty :-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lkc zbieram się do prasowania ubranek, to podejście numer trzy hahahah

    .
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matulo... Ale zimno! Spacer był krótszy od całego tego szykowania syna do wyjscie.
    W takich momentach sobie myślę jak wychodzić na dwór z dwójką a co dopiero z trójka.

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przyjechalam z pobrania,zjadlam i znowu wyszlam. Pojechalam odebrac stoliczek i krzeselko dla Leny. Mialam Malza wyslac ale...pojechalam sama,bo zaszlam do Pepco naprzeciwko ha ha ha :D oczywiscie pogrzebalam sie troche,bo wyprzedaze male maja.. i znowu kupilam z 10 rzeczy w tym kombinezon przejsciowy misiaka w rozm 62 ;D akurat kolo wiosny bedzie ;)

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)

    Mada, wierzę, że wszystko u Ciebie będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki za Ciebie jak i pozostałe wizytujące dziś Dziewczyny &&&

    patuniek, u mnie ciasto na piernik też już dojrzewa w lodówce ;) Trzeci rok już go robię i jest boski ;) Możliwe, że jeszcze dorobię ciasta z połowy porcji, bo córa sobie wymyśliła pierniczki lukrowane :/

    Ja ostatnio nie mam weny ani siły na nic :( Pod koniec zeszłego tygodnia się rozchorowałam, w weekend dziewczyny i Mąż się też gorzej poczuli, więc mam w domu szpital. U mnie skończyło się antybiotykiem, Dziewczyny na szczęście lepiej sobie radzą. Siedzimy we trzy w domu i się kurujemy. I jak na złość dziś mi jeszcze opryszczka wyskoczyła :(

    Też już powoli zaczynam myśleć o prezentach na Święta. Nie chcę tego zostawiać na ostatnią chwilę. Mężowi mam zamiar kupić jakieś fajne spinki do mankietów i szlafrok, Starsza sobie zażyczyła łyżworolki i bluzę a Młodszej tipi :)

    Miłego dnia i jeszcze raz powodzenia na wizytach :)

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • Katia89 Autorytet
    Postów: 628 1085

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie Serce, Mada, dajcie znać koniecznie po wizytach! Czekamy niecierpliwie na dobre wieści! Moc usciskow i pozytywnej energii dla Was kochane :) <3
    Ja również od rana byłam na zakupach i zaczęłam pomału kupować potrzebne rzeczy, wzięłam termometr bezdotykowy, buteleczke do karmienia taka 0+, kto wie co się przyda :) no i weszłam na ciuszki... Oczywiście wyszłam z kilkoma hehe <3 a w tygodniu zamówię komody, łóżeczko, to wszystko staje się takie realne, strasznie się cieszę z tej ciąży i nie mogę się doczekać aż wezmę maluszka na ręce :) <3

    age.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim
    Udanych wizyt życzę, w tym sobie , bo wczoraj tak się przejęłam tym co Mada przechodzi ,że stwierdziłam,że pójdę zajrzeć co u Małej mojej. No ale przy okazji wyszło,że połówkowe miałam dokładnie 20.10, więc dzisiaj wizyta akurat po miesiącu. Idę na 19.00.
    Mam nadzieję,że wszystko ok. Męża boli gardło, kazałam mu od razu lykac coś,żebym tylko ja nic nie złapała.
    Jak widać większość z nas po jakimś zdarzeniu ,jakiś nie do końca pomyślnych wynikach badań, stresuje się i rozumie, że nie ma tak naprawdę do końca bezpiecznego czasu, że można się już niczym nie martwić. :-/
    Ciągle coś, gdzieś ...


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe do prasowania to u mnie daleka droga. Poki co zostawiam w domu rzeczy 56-68 I kiedyś w bliżej nieokreślonej przyszłości planuje je wyprać i wyprasowac moze w styczniu pod koniec, Z corka sprawdziłam że pralam I prasowalam miesiąc przed terminem :)
    Ogólnie to w tej drugiej ciazy jestem okropna, nie czekam tak jak wtedy podjarana ze wsystko musi być zapiete na ostatni guzik :) I mowie w weekend do meza ze musimy kupić materac do łóżeczka, on mowi to sie kupi w grudniu albo w styczniu, daleko nie jest.. A ja No co Ty po co nam będzie leżał, kupimy w marcu A jak nie zdążymy to co takiego.. Nawet jak kupisz jak się już urodzi, albo i będziemy w domu. Eh człowiek sie zmienia. Ale nie mam gdzie tego trzymac, łóżeczka tez nie chce szybciej rozkładać niz pod koniec ciazy.jedyne co musi być szybciej to komoda na ciuchy i przewijak.

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, no nie oszukujmy się. Wszyscy mówią, że ciąża to nie choroba ale to mega obciążenie dla organizmu, zarówno fizyczne jak i psychiczne.Na każdym etapie ciąży coś się może wydarzyć ale my już mamy bliżej niż dalej i chyba to najgorsze (oprócz porodu:) za nami:)

    Ja teraz wspomniałam do męża i szwagra żeby zrobić wigilię u teściowej o wcześniejszej porze to nawet nie chcą słyszeć...a ja po dwóch wigiliach będę jak zdjęta z krzyża...takze dużo też zależy od otoczenia...

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie myślę o prezentach.. będzie jak zawsze na ostatnią chwilę:)

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lkc wrote:
    Ogólnie to w tej drugiej ciazy jestem okropna, nie czekam tak jak wtedy podjarana ze wsystko musi być zapiete na ostatni guzik :) I mowie w weekend do meza ze musimy kupić materac do łóżeczka, on mowi to sie kupi w grudniu albo w styczniu, daleko nie jest.. A ja No co Ty po co nam będzie leżał, kupimy w marcu A jak nie zdążymy to co takiego.. Nawet jak kupisz jak się już urodzi, albo i będziemy w domu. Eh człowiek sie zmienia. Ale nie mam gdzie tego trzymac, łóżeczka tez nie chce szybciej rozkładać niz pod koniec ciazy.jedyne co musi być szybciej to komoda na ciuchy i przewijak.


    Ja mam podobnie:)wiele rzeczy odpuszczam...na pewno nie bedę wszystkiego panicznie myła i sprzątała przed porodem. W pierwszej ciąży wszystkie zakamarki musiały błyszczeć, a teraz jakoś mój próg brudu się zwiększył:P To nie oznacza że nie posprzątam ale tak normalnie, po ludzku:) bez mycia wszystkich okien w lutym...

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w tym roku idziemy na Wigilię do moich rodziców, którzy mają ją tym razem wyjątkowo wcześnie, już o 16, ze względu na mojego brata i bratową, którzy muszą jeszcze zdążyć do jej rodziców w innej miejscowości. Akurat ze względu na mojego synka i na mnie bardzo dobrze się składa :)

    Mam prezenty dla moich rodziców i synka, dla męża, brata, bratowej i teściów - masakra, nie mam chwilowo żadnych fajnych pomysłów :/

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heheh ja dzien przed porodem robilam porządki w szafkach, teraz juz zaczęłam robić takie rzeczy prawie od początku ciazy, wyrzucam co mi niepotrzebne i sprzątam miejsca do których rzadziej zaglądam , moj maz się smieje, że w 1 ciazy mialam syndrom wicia gniazda na koniec, teraz mam pierdolca od początku. Zbieram za duze ciuchy i lecę z nimi znow na strych.

    83xxx lubi tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lkc wrote:
    Heheh ja dzien przed porodem robilam porządki w szafkach, teraz juz zaczęłam robić takie rzeczy prawie od początku ciazy, wyrzucam co mi niepotrzebne i sprzątam miejsca do których rzadziej zaglądam , moj maz się smieje, że w 1 ciazy mialam syndrom wicia gniazda na koniec, teraz mam pierdolca od początku. Zbieram za duze ciuchy i lecę z nimi znow na strych.
    Ikc ja mam podobnie w tej ciąży, od początku działam i robię miejsce, sprzatam, przekladam milion rzeczy z miejsca na miejsce. W pierwszej ciąży najwięcej w mieszkaniu zrobiłam po terminie a przed porodem, czyli w dwa dni ;)

‹‹ 457 458 459 460 461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ