MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja. Siedzę właśnie na badaniu cukru już godzina na szczęście za mną jeszcze tylko jedna. U mnie też są już problemy że spaniem, poruszaniem się. Sznurowanie butów graniczy u mnie z cudem dlatego mam takie buty na zamek hehe. W nocy ciężko mi też się przewracac z boku na bok, a jak wstaje z łóżka to na raty.
Jakoś musimy dotrwać do marca a leoiej niestety nie będzie. Cieszę się że już niedługo święta.
Reniferra lubi tę wiadomość

-
Witam dziewczyny

Ja z córcią miałam laktator ręczny z LOVI, nie miałam większych problemów z karmieniem piersią wieć przydawał się okazjonalnie, jak chciałam odciagnąc pokarm i gdzies wyjsc, albo jak miałam nawał. Gdybym miala nim ściagać systematycznie ręcznie to dostałabym szału.
Ja też mam problemy z hemoroidami, zaczeło się, ale udaje mi się powoli to opanować. Na czczo rano piję szklankę ciepłej wody z cytryną i do tego mieszam 2 łyżki oleju lnianego. Mieszam i wypijam duszkiem bez zastanowienia, powiem Wam, że nie ma z tym smakiem tragedii, a wyróżnienia się lżejsze
Wcześniej nalewałam do kieliszka i piłam, ale to było między posiłkami i nie miała takiego efektu. Woda + olej + cytryna - to rewelacja. Przynajmniej sie nie męczę.
Co do spania to staram sie spac na lewym boku i zaczyna mnie boleć biodro i ramię, na razie tragedii nie ma, ale pewnie będzie gorzej
iNso tak mnie nakręciłaś tym remontem, że chyba też coś zmienimy w pokoju córci, bo jest juz zbyt dziecinny. Wcześniej długo upierałam się przy tym, aby synek w ieku 2 lat miał łóżko piętrowe z córcią ( będzie miała 9 lat) - ale coraz bardziej odchodzę od tego pomysłu. To chyba zbyt duża różnica wieku i płeć jak uważacie ?? Macie jakieś doświadczenia ?
Zostanie nam zmiana mieszkania za jakiś czas pewnei nie bedzie wyjscia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 09:32
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)

Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Hej! Jejku jak ciemno, szaro i ponuro za oknem
Starszak został dziś w domu bo kaszel męczył go w nocy i ma katar. Świetnie, tydzień w przedszkolu, potem tydzień w domu... Niech się wychoruje teraz, może na wiosnę nie będzie mi tego znosił do noworodka.
Ja się fizycznie akurat czuję doskonale, zupełnie odwrotnie niż w pierwszej ciąży, kiedy inwalidą byłam od jakiegoś 16 tc
myślę, że to wpływ ćwiczeń. Aż jestem w szoku, bo poza tym, że szybciej się męczę i potrzebuję "rozsądniej" planować dzień to jest serio dobrze.
Laktator mam Medela Swing pojedynczy, kupiony na szybko po porodzie i strasznie przepłacony bo nie było czasu, by szukać i czekać na przesyłkę. Karmiłam odciąganym mlekiem 5 miesięcy (mały miał problem ze ssaniem), potem pożyczyłam koleżance, dawał radę. Teraz tylko kupiłam nowe części zamienne. Mam jakiś psychiczny opór, wydaje mi się, że wszystko w środku tej rurki i konektora było brudne/ zapleśniałe.
Miłego dnia!
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
-
Anet mój 8 letni syn już zaczyna potrzebować prywatności. Chcę mieć sam pokój i już nie taki dziecinny, nie chce już swojego auta w kształcie samochodu itp. Więc moim zdaniem u Ciebie to nie zda rezultatu.
Anet85 lubi tę wiadomość
-
Cześć!
Chyba muszę się z mężem podzielić Waszymi dolegliwościami, bo mój małżonek twierdzi, że ja czuję się jak "babcia" przez to, że byłam w słabej formie przed ciążą. Już nie pamięta, że z córką też tak było, tylko wtedy to jednak bez 4latki na stanie było łatwiej. Moja nocka też ciężka dziś, plecy mnie bolą w tym dolnym odcinku tak, że aż mam problemy ze wstaniem. Do tego dalej pachwiny i spojenie. Jeszcze troszkę...
Ayleen to mamy ten sam laktator i też zamierzam tylko wymienić te części zamienne. mam wielką nadzieję, że tym razem będzie kp na całego, mały będzie silnym ssakiem i poradzimy sobie bez laktatora.
Wczoraj zrobiłyśmy z córcią pierwszą partię pierniczków - oczywiście nie dotrwają do świąt
Pierwsze święta, kiedy odczuwam jej rzeczywistą pomoc:) Wczoraj pisałyśmy list do Mikołaja, na black friday zamówiłam dla niej spersonalizowany film od mikołaja, będzie miała radochę 
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

-
Pisałam do ginki kazała w ekstremalnych sytuacja Apap zażyć... taki mój układ macicy i dziecka... nic damy radę dziewczyny ... u niektórych już tylko 3 miesiące... po nowym roku będziemy odliczać...
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
Miłosz

Honoratka

-
U mnie tez nocka kiepska bo młody chyba z 5 razy mnie wołał i musiałam wędrować między pokojami a jak już przeszłam to nie zawsze mogłam od razu usnąć. Dzień szary bury i ponury, nie mam pomysłu co by tu dzisiaj robić...może spakuje prezenty a potem to nie wiem...w garach dzisiaj stać nie zamierzam,o!

Laktator warto mieć od razu w szpitalu. Przynajmniej u mnie musiał być, mąż mi przywoził.
-
nick nieaktualny
-
Anet to u mnie jest ta sama roznica,z tym,ze ja mam dwie dziewczyny. Chcialam lozko pietrowe ale zrezygnowalam. Nie lubie jak posciel lezy na wierzchu a w pokoju wtedy nie ma gdzie usiasc. Kupilam sofe rozkladana dla dziewczyn. Spia razem,a posciel wiadomo potem w dzien schowana do pojemnika i lozko poslane
Nie wiem jak to by bylo,zeby byl chlopiec i dziewczyna..nie wiem czy na takie rozwiaznie bym sie zdecydowala.
-
Do mojego męża dopiero dotarło dosadnie jak bardzo jest się w ciąży obciążonym bie tylko kg ale też samą objętością krwi, kiedy po pochyleniu napełniły mi się żyły na klatce piersiowej :p. Skończyły się gadki o byciu flakiem przed ciążą.
Też szykujemy remont. Malowanie i zabudowę na całą ścianę w dużym pokoju, żeby tam przenieść nasze rzeczy a małej żeby wszystkie były w sypialni. Już mnie to przeraża wszystko. A najbardziej czy się ze wszystkim wyrobimy. -
A ja znowu zasnęłam
Aż mi głupio się robi, naprawdę...
Około 8 na siedząco zamknęłam oczy, nawet okularów nie zdjęłam... 3,5 godziny snu bez bólu pleców!
W kwestii laktatora. Z Młodą nie miałam żadnego problemu z kp. Na wszelki wypadek oczywiście kupiłam laktator ręczny avent. Ale chyba miałam w sobie jakąś blokadę, bo nigdy nie udało mi się ściągnąć więcej, niż 10 ml mleka. Więc tym razem w ogóle się nie nastawiam na zakup tego sprzętu. Jak będzie potrzebny, to będzie i się kupi
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Tak piszecie że zostały 3 miesiące, spojrzałam na kalendarz i jeśli miałabym się zgłosić do szpitala tak jak sugeruje mój obecny gin prowadzący, to miałaby być połowa lutego, czyli 2 i pół miesiąca...
Na doz.pl do 13 jest -15% na sprzęt medyczny. Zamówiłam katarek i termometr Microlife
-
Lwie-mój też na początku przebąkiwał coś o ćwiczeniach i w ogóle

On ogólnie typ sportowca, aktualnie nie biega, bo w wakacje miał problemy z kolanem. Ale jeździ na rowierze, cwiczy na tych drabinkach w parkach, codziennie minimum godzinę ćwiczy jogę.
Już wcześniej namawiał mnie właśnie na jogę, ale ja jej nie znoszę-jest nudna
Mam tam 2-3 pozycję, które mi pomagają w skrajnych przypadkach, ale nic poza tym
Moja aktywność to spacery
I gotowanie 
Więc mój już pogodzony, że nie ćwiczę
I rozczulony widokiem mnie kroczącej kaczym krokiem
Plecy mi czasami rozmasuje... Ale już głupich tekstów nie rzuca
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dzień dobry w nowym tygodniu
spróbuję nadrobić weekend, więc będzie dłuuugi wpis 
iNso87 my przy Julce mieliśmy leżaczek Tiny Love 3w1 i huśtawkę elektroniczną Lionelo i o ile Tiny Love sprawdził nam się super, to za huśtawką Julka nie przepadała
posiedziała 5 minut i już się jej nudziło. Ale Tiny Love był super i jako "drzemkownik" kiedy np robiłam obiad czy jechaliśmy w gości, czy później jako początkowe krzesełko do karmienia
zobaczymy jak teraz malutka zareaguje na te sprzęty.
Makowe_Szczęście lepszy na dwie piersi, ale taki bym brała tylko przy kpi. Ja miałam elektroniczny z Canpol Babies Easy Start na jedną pierś i na okazjonalne ściągania był ok.
Co do kp to ja też bym bardzo chciała karmić chociaż pół roku, ale na nic się nie nastawiam. Życzenia życzeniami, a życie życiem
jak się uda (do czego będę mocno dążyć) to super, jeśli nie - trudno 
Katia89 wszystkiego dobrego z okazji imienin
bbeczka91 dzięki za info, też się zaopatrzę w nowy katarek
Ja o dziwo też jestem wyspana. Pospałam prawie do 10
a piszę o dziwo, bo mała znowu z brzucha zrobiła sobie prawie godzinną dyskotekę o 1 nad ranem i zasnąć nie mogłam 
Zamówiłam pierwsze prezenty dla Julki na Mikołajki. Jutro piszemy list do Mikołaja
jak ja lubię ten świąteczny czas 
Wczoraj byliśmy odwiedzić miesięczną kuzynkę Julki i powiem Wam, że jestem zachwycona jej reakcją na takiego maluszka. Głaskała, całowała
trochę była zawiedziona że ponosić nie może
także jestem pełna dobrych myśli, że i swoją siostrę powita z taką radością
iNso87, Katia89, Makowe Szczęście, lkc lubią tę wiadomość

Julia
07.2015 -
Sana wrote:Dziewczyny, a jaki kupujecie rozmiar pieluch tetrowych? Powiem Wam że już zapomniałam jakie brałam przy Julce

Jak rozumiem, pieluchy do codziennego użycia, nie jako pieluchy na tyłek?
80x80, 70x80 w zupełności wystarczały i takie mam też teraz
Plus kilka flanelowych, są delikatniejsze
Sana lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dzieki za opinie Dziewczyny co do hustawki/lezaka. Juz moj Malz dokonal zakupu..
Nie wiem po co nam ten bajer..ale jak juz jest to niech bedzie.
FotoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 19:42
patuniek86, Sana, Makowe Szczęście, Malutka_27, india, teverde, kehlana_miyu lubią tę wiadomość









Na początku go delikatnie przetaczalam teraz dostaje ode mnie z buta!!


