X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 28 listopada 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie zdarzyło , że kasjer w biedronce zauważył ciązę przy mojej rozpiętej kurtce, wiec poszłam bez kolejki do kasy. W metrze to mogę zapomnieć..., choc ostatnio miałam szczęście i miejsce czekało na mnie ;-)
    Z córcią też miałam maly brzuch, chociaż teraz wydaje mi się, że trochę rozchodzi się na boku, z córcią była piłeczka do samego końca ;-)

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek u mnie na ustach jak wyskoczy to jest makabra i podobnie jak u Ciebie,wirus aktywowany od najmlodszych lat. Co msc moze nie mam ale raz do roku albo co dwa lata. Kiedys czesciej niestety. Pod nosem jeszcze pol biedy. Juz tak nie widac. Zovirax duo chyba naprawde odpowiada mi w leczeniu.

    A zdjecie Malej Super!:D

    Ikc 2kg na plusie? To w normie jak najbardziej. Ja przybieram teraz co 3 tygodnie po ok. 2kg. Takze no stress ;)

    Anet jaki fajny brzuszek masz :D no zazdro,ja chociaz raz chcialam miec taki w ciazy zgrabny i maly a juz 3 raz mam wielki i wygladam jak kulka :/

    Patuniek przeczytalam Twoj post i to samo wrecz napisalam ;D ja mieszcze sie jeszcze ledwo w swoja parke sprzed roku.. a tak sie podwija do gory,ze z plaszcza, kurtka mi sie robi,ze dupe widac ;p brzuch w niej z daleka widac..takze ten.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 12:09

    Anet85, patuniek86 lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Razem juz 3 przytylam, ale bez wzgledu na wynik glukozy postanowiłam się nie obzerac, bo przez ostatni miesiac na wiele sobie pozwoliłam. Idę sie ogarnac przed wizyta, nogi i cala resztę, bo zs godzinę przyjdzie moja babcia pilnowac mlodej, bo chora. Dziwne ze ja się od niej nie zarazilam. Potem zrobie jej jeszcze inhalacje przed wyjsciem.

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chwale sie swoim zrobiony pokojem ;)
    Foto

    Brakuje tylko na srodku karnisza na oknie lapacza snu, na scianie z gwiazdkami polki,ktore stoja na ziemi pojda na ta sciane blizej stoliczka, pod nimi jeszcze pojemniki na kredki. No a na ziemi w piatek stanie duzy domek dla lalek barbi. ;) Zamiast wozka i lezaka bedzie lozeczka. Nad lozeczkiem na suficie zaczepie ta karuzele z sowkami,ktora lezy na wozku i finito :D Nic woecej tam nie robie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 18:01

    Katia89, Sana, Salsefia, Anet85, patuniek86, Makowe Szczęście, Pikcia, enka90, Marza89, Ksiazka1, india, Reniferra lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 628 1085

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso, ful wypas :D bardzo ładnie :D prawie wszystko gotowe :)

    Ja to mam tylko pomalowany pokój, nowe panele i jedna komoda stoi hehehe.
    Patrzę na Twój piękny pokój i stwierdzam że trzeba zabrać się dalej do roboty :)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    age.png
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso piękny pokoik :) Chyba już wszystko masz? A mogę spytać o łóżeczko, będzie w innym pokoju?

    iNso87 lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia jak masz sciany pomalowane i panele,a nawet komode to reszta to pikus :D

    Serena lozeczko bedzie na miejscu lezaka i wozka. W pokoju lezaczka i wozka nie bedzie. Poki mam miejsce to tam wcisnelam te dwie rzeczy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 12:51

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 ale wstydnisia z Polci :) super zdjęcia! No i cieszę się, że wszystko dobrze i torbieli już nie ma <3 trzymam kciuki, żeby szyjka się nie skracała.
    No i brawa dla córki, ale odpowiedzialna dziewczynka! Wow :)

    Smile super że już Ci lepiej, odpoczywaj :)

    Anet85 śliczny brzuszek ;)

    iNso87 prześliczny pokoik! <3

    Anet85, iNso87, patuniek86 lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet jaki brzusio:-) jejku jaki malutki :-)
    INso pokoik piękny, skąd grafiki z misiami w ramkach?

    Ja po wizycie ale wiecie co żałuje, że poszłam. Aż się popłakałam, nie dowiedziałam sie nic. Usg minuta moze nawet nie na dwójkę maluchów. Nie wiem ile waza, szyjki nie zbadała. W ogóle na wizytach nie miałam jeszcze ani razu badanej szyjki. Niby ciąża wysokiego ryzyka, bliźniacza następna wizyta 16 stycznia, to juz bedzie skończone 31 tygodni, można powiedzieć ze będę przed porodem. Do tego chlamydia, pobrali wymaz ale wyniki i ewentualne leczenie tez dopiero w styczniu. Niby hiszpania, rodzina zazdrości opieki medycznej ale ja w ogóle nie czuje żadnej opieki.
    Na pytanie co mam zrobić bo mam anemie i nie mam leków bo mi sie skończyły, lekarka stwierdziła ze jakaś strasznie głęboka anemia nie jest i dała mi kilka pudelek z próbkami żelaza.
    Przepraszam musiałam się wyżalić, już nie wiem czy jestem jakaś nadwrażliwa ale chciałbym zrobić wszystko zeby dzieci były zdrowe i pod kontrola. Zwłaszcza że tak długo się staraliśmy

    iNso87 lubi tę wiadomość

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia ramki z ikei a grafika z aledrogo ;)

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia nadwrazliwa nie jestes. Ja sama sie wkurzam jak ginka na nfz bada mnie hm..nawet nie bada, sprawdza tylko tetno juz na odpierdziel. A na poczatku usg co wizyte robila. Nie czuje sie bezpiecznie przy samych wizytach na nfz. Dobrze,ze na prywatne jak chce to smigam. Kurde no stresuja Ciebie naprawde. Przy blizniakach to naprawde trzeba robic czeste badania tak mi sie wydaje.

    Salsefia lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle mnie ratuje, że chodzę prywatnie ale mimo wszystko. Na poczatku wlasnie mówili, że bedzie dużo wizyt i w ogóle. Jutro mam mieć morfo i glukozę ale co z tego jak wizyta za 7 tygodni, przecież wszystko może się zmienić.
    Burza hormonów mnie dziś przerosła

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7 tygodni to bardzo duzo :| no masakra. A nie mozesz sama sie umowic po 4 tyg? Czy to oni zapisuja Ciebie sami? W razie jakby sie czepiali to powiesz,ze boisz sie o dzieci,bo to jednak zaawansowana bardzo ciaza blizniacza.

    Salsefia lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso, pokoik na wypasie :-) Naprawdę śliczny :-)
    Ja chciałam chociaż kawałek ściany pomalować przy łóżeczku i komodzie, ale mój rzucił tylko stanowcze "nie", więc co poradzić? ;-) Ogarnę temat naklejkami :-D
    Ale najpierw niech stanie łóżeczko. Na te chwilę cały czas czekam na info od kolegi, kiedy mogę je odebrać. A ja te mi się nie spodoba, to na aledrogo są po 260-280 białe z szufladami i opcją tapczanika :-) Więc nawet nie będę się zastanawiać :-)

    Inso, w kurtkę się jeszcze mieszczę :-) W listopadzie zeszłego roku kupiłam rozmiar większą :-) Byłam wtedy jeszcze w ciąży, więc stwierdziłam, że S-ki nie kupię. I akurat rok później mam miejsce na brzuchol :-D

    Salsefia, nawet nie wiem, co mogę Ci powiedzieć :-( Wiem, że tyle osób narzeka na naszą służbę zdrowia, ale nie ma tragedii. Nie masz możliwości pójść gdzieś prywatnie i wymagać badań?

    iNso87, Salsefia lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 28 listopada 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle mnie ratuje, że chodzę prywatnie ale mimo wszystko. Na poczatku wlasnie mówili, że bedzie dużo wizyt i w ogóle. Jutro mam mieć morfo i glukozę ale co z tego jak wizyta za 7 tygodni, przecież wszystko może się zmienić. Nawet serduszka dziś nie sprawdziła. Poczułam się strasznie bezużyteczna, rozumiem że jestem z innego kraju ale bez przesady
    Burza hormonów mnie dziś przerosła

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 listopada 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia, nie burza hormonów, tylko wymaganie zachowania minimum standardów opieki okołoporodowej i zadbanie o zdrowie i życie swoich dzieci. Żadna z nas nie powie Ci, że przesadzasz, bo nie przesadzasz. Więc kiedy idziesz prywatnie?

    Salsefia lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 28 listopada 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, nikt z nas Ci tego nie powie, że panikujesz, ja poszłabym jak najszybciej na usg prywatnie. Przeciez czekanie 7 tygodni to szmat czasu, ja mam wizyty co 4 tyg. na NFZ, ale od stycznie już o 3 albo co 2, przy ciazy pojedynczej. U Ciebie są bliżniaki więc tym bardziej powinnaś być pod większą obserwacją.
    Szukałam kocyka dla synka i natknełam się na taką stronę - wydaje mi się, że mają dobre ceny - nie znam firmy, ale może u nich zamówię https://www.frupo.pl/Zestaw-dla-noworodka-5w1-c111

    Salsefia lubi tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 listopada 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikc-jak glukoza i daj znać, co u lekarza :-)

    lkc lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Malutka_27 Autorytet
    Postów: 382 478

    Wysłany: 28 listopada 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia dobrze że wyrzuciłaś to z siebie! Dziewczyny mają rację 7 tygodni to zdecydowanie za długo by czekać na wizytę zwłaszcza że masz dwa maleństwa w sobie. Ja bym nie ryzykowala i nawet umówiła się prywatnie do tego samego lekarza wcześniej lub do innego żeby się uspokoić ;-)

    Ikc Twój brzuszek jest śliczny ;-) malutki ale tak fajnie zaokrąglony ;-) gratuluję figury ;-) u mnie brzuch już wywaliło w 22 tygodniu i zastanawiam się czy mały nie za dużo waży;-) ale ważne że jest zdrowy ;-)

    Salsefia lubi tę wiadomość

    43ktupjymknd3pkp.png

    Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 28 listopada 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 mnie tak wzruszają takie zdjęcia z łapkami :) takie słodkie :)

    Anet85 przepiękny brzuszek! i malutki :D

    iNso87 pokoik jest przepiękny!

    Smile dobrze słyszeć, że już lepiej :)

    Salsefia nie przyjemna sytuacja. Nie jesteś przewrażliwiona, każda z nas chce czuć się zaopiekowana przez Lekarza. Sprawdzić wszystko, co u naszych Dzieci i być pewnym że wszystko jest dobrze. Może uda Ci się umówić na dodatkową wizytę? Czekam na wizytę 6 tygodni i jajko znoszę a co powiedzieć w mnogiej 7 tygodni :/

    Od początku ciąży przytyłam 7 kg :D czyli idealnie :)
    Dziś zaczynam 27 tydzień :D A tu jest mój brzuszek

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8911bfa0508b.jpg

    patuniek86, Malutka_27, Anet85, Sana, iNso87, lkc, Marza89, Ksiazka1, Katia89, Salsefia, Pikcia, india, NatiS, Kleopatra, kehlana_miyu, Reniferra, 83xxx, teverde lubią tę wiadomość

    .
‹‹ 482 483 484 485 486 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ