MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Makowe, no niestety-są ludzie i parapety.
Nie dam rady powiedzieć Ci dokładnie, do czego każdy może Ci się przyczepić, więc od razu mogę stwierdzić-będą się czepiać wszystkiego, nawet jakichś totalnych pierdółek (to "lajtowa" wersja), ale też tych ważnych decyzji dotyczących dziecka. I niestety-albo będziesz się każdym zdaniem przejmować, albo spojrzysz na swoją zdrową, szczęśliwą córeczkę i stwierdzisz "co oni pieprzą"
Na dosyć pokrętne pocieszenie powiem Ci, że nawet jak posłuchasz jakiejś rady, tak dla świętego spokoju (bądź uznasz ,że może faktycznie jest słuszna), to i tak trafi się kolejna osoba, która to skrytykuje
Dzieci i kobiety w ciąży to dla wielu dobro publiczne, więc na głos wyrażają swoje zdanie w każdej sprawie. NieproszeniMakowe Szczęście, lkc lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Butterfly 83 wrote:Patuniek86 żeś mnie przestraszyła tymi skurczami! I mała cholero uważaj na siebie i odpoczywaj więcej! Bo stresa tu nie jednej napedzilas, w trosce o Ciebie rzecz jasna! Co do okularów to potwierdzam, takie wady są do skorygowania, mówię z autopsji.
Dziękuję kochana :-*
Na razie 4 skurcze na dzień dzisiejszy, wszystkie w trakcie leżenia. Po 16 minutach, 3 i 5Ten po 3 był najdłuższy, ten ostatni już lajtowy
I cisza
W jednej aplikacji znalazłam możliwość mierzenia skurczy, więc mam zapisButterfly 83 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Butterfly 83 wrote:Hejka ,ale dałyście czadu z pisaniem.
No więc:
Moja kochana Makowe, nie przepraszaj za nic, bo miałaś prawo się wkur...i miałaś prawo czuć się źle z tym co to babsko wredne napisało. Nie określe jej inaczej bo czy to było zamierzone czy nie to nie powinno było się zdarzyć. I na pocieszenie Ci powiem,że u mnie rodzina męża też miała i ma fazy. Bogu dzięki mieszkam daleko pod nich-7h jazdy! Alleluja! Ale oczywiście one już dla męża dyktowały jak dziecko ma mieć na imię i że Sophie to bardzo nieładne imię i że może Dżesika ,mówię no kurwa tak A później zróbmy jeszcze Brajanka! Żałosne!
Jak pamiętasz mieszkam w Egipcie no i sorry ale nie widzę tu możliwości porodu, mąż raczej też nie, więc ustaliliśmy,że Zosia urodzi się w Polsce. No i one znowu swoje 5gr. Bo jak tutaj to one przyjadą i będę mi pomagać. Haaalllo?!! Wychowałam syna, żyje i ma się dobrze, i bez skromności muszę powiedzieć że jest lepiej wychowany i zadbany niż ich dzieci, więc pomóc mogą same sobie A ode mnie wara!
Także niestety nie ustrzezesz się głupiego gadania,komentarzy i porad.
A to czy urodzisz tak czy srak to to Twoja sprawa. Musisz być twarda i krótko z takimi ludźmi! I się nie denerwuj bo my jak my ,ale nasze maleństwa tego nie potrzebują. A jak już się zdenerwujesz to i lepiej że płaczesz a nie dusisz w sobie. Ściskam Cię mocno na pocieszenie! I już jesteś mega mama!
Patuniek86 żeś mnie przestraszyła tymi skurczami! I mała cholero uważaj na siebie i odpoczywaj więcej! Bo stresa tu nie jednej napedzilas, w trosce o Ciebie rzecz jasna! Co do okularów to potwierdzam, takie wady są do skorygowania, mówię z autopsji.
Lwie serce słodki ten wpis o marzeniach i jednym dodatkowym ,pomalowaniu pazurków. Ile Twoja córcia ma lat?
Inso ja planuje kupić kosz Mojżesza z funkcją kołyski. A to głównie dlatego że w Polsce nie będę rozstawiać łóżeczka na miesiąc czy dwa , zrobimy to już po powrocie do domu,do taty.
A i u nas w domu planuje,że Zosia przez noc będzie spała w koszu przy mnie,przy łóżku, a w ciągu dnia planuje ja kłaść w łóżeczku, u niej w pokoiku. Zobaczymy jak to wyjdzie w realu.
Co do mojej głowy, to na te chwilę jest ok, no i dziś zgaga chwilowo odpuściła. Chwila ulgi. Ale za to ile roboty w domu. Masakra
Ona zawsze myśli, że jest najmądrzejsza i wszystko wie najlepiej i ma prawo komentować wszystko i wszystkich. Wiem, że tu mam najlepszą opiekę medyczną na świecie, ale dziś pomyślałam, czy nie wolałabym rodzić w moim kraju ale ze wsparciem najbliższych. Gdyby nie to, że wiem że moje Dziecko tu będzie w najlepszych rękach tak jak Ty kupiłabym bilet do Polski bez zastanowienia się. Chociaż dziś myślałam nad szukaniem prywatnej kliniki w Polsce.Butterfly 83 lubi tę wiadomość
. -
Makowe, pamiętaj, że każda Twoja decyzja jest słuszna, bo to Ty jesteś mama dla Cornelii. A ona jest tylko ciotka, co znaczy ogólnie mało ważna osoba w całym łańcuchu relacji! Porozmawiaj z mężem i zdecyduj wtedy. I jak Sana napisała nie daj sobie wmówić że przez cc czy karmienie mm nie jesteś mamą, albo jesteś tylko gorszą. Wszystko to gowno prawda! A jak masz możliwość to się odetnij od komentujących i tyle.
Patuniek86 co tam głupio! Masz się oszczędzać i koniec kropka! To jeszcze nie czas żeby córcia się pojawiła na świecie. Ciotki chętnie ja przytwitaja po 36 tyg. No! :-*patuniek86, Makowe Szczęście, Sana lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Dzień dobry po raz drugi
Wróciłam, pojadłam, odpoczęłam, więc teraz czas na nadrabianieA naprodukowałyście sporo
Mada, mam nadzieję, że wdrożone leczenie szybko przyniesie rezultaty i będzie już coraz lepiej. Przesyłam ciepłe myśli.
iNso, pytałaś o moją wizytę - w piątek mam zwykłe USG. Na to III trymestru jeszcze się nie umawiałam, pewnie gdzieś w połowie stycznia będę robić
Makowe Szczęście, w kwestii szwagierki to Dziewczyny już chyba wszystko napisały. Ludziom nie dogodzisz i zawsze będą się wcinaćPrzerabiałam to samo z Młodszą - każdy mi gadał, doradzał - w kwestii jedzenia, ubierani itp. a ja i Mąż i tak robiliśmy po swojemu. Choć nie powiem, na początku bardzo się tym przejmowałam i brałam wszystko do siebie.
patuniek, moja Starsza też nosi okulary, z tym że ona ma minusy. W przeciągu roku 2 razy jej wymieniałam szkła, bo niestety tak jej się wzrok pogorszył. A z niej też mól książkowy, czasem z komputera skorzysta, więc wzrok trochę na tym cierpi. Od września ma też krople przepisane, żeby wada tak szybko się nie pogłębiała. W tym miesiącu mamy kontrolę, sprawdzimy co i jak. Córa to nawet coś o operacji wspominała, bo ona chce być pilotem a przy większej wadzie może to być niemożliwe
LwieSerce, jak to mało do szczęścia Dziecku potrzeba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 15:24
patuniek86, Makowe Szczęście, iNso87 lubią tę wiadomość
-
Makowe wrzuć na luz ze szwagierka, totalnie ja olej, zablokuj i co się da jeszcze zrob. Ale musisz się liczyć z tym, ze praktycznie kazdy w kwestii dziecka albo macierzynstwa sie dopierdoli.. do czegoś.. tzn do wszystkiego, rodzilas sn? Nie wyobrazam sobie cesarka lepsza! Mialas cc nie rodzilas? Kp? Nie chcesz? Wyrodna matka! Musisz karmic minimum pol roku. Jeszcze karmisz? Kto widział tyle karmic?!? Zboczona ! Nie kp? Leniwa, nie chce ci sie, mleko matki najlepsze. Dajesz słoiczki ? Jesteś leniwa. Blw? Leniwa nie chce Ci sie karmic biedne dziecko nic nie zje glodne na bank. To typowe przypierdalanki rodziny, koleżanek, sąsiadek itp. Baa nawet obcy ludzie będą pytac. Nawet menela spod sklepu ruszy brak czapeczki u dziecka w lipcu.. mozna tak wymieniac dlugo...
Musisz się uzbroić w cierpliwość, albo miec gotowe riposty na te glupie teksty.
Sorry
Jestem bojowo nastawiona dzisiaj.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 15:43
patuniek86, Pikcia, Butterfly 83, Makowe Szczęście, Izziee lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Makowe Szczęście nie przejmuj się szwagierką, niektórzy ludzie mają źle w głowach, każda kobieta ma prawo wyboru a bezpieczeństwo dziecka i nasze jest najważniejsze!
Patuniek ja przed wizytami chodze na depilację bikini, nogi jeszcze daje rade golic choć też mam małą kabinę i marzę już o wannie haha przed ciążą już chodziłam na bikini więc w ciąży było łatwiej i prawie bezboleśnie a mam niestety ciemne owłosienie i mocne przez PCOS
LwieSerce Twoja córeczka jest słodka ❤️Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
-
patuniek86 wrote:O rany, znowu muszę się ogolić, jutro wizyta... Nie dość, że nic już nie widzę, to jeszcze mam kabinę 80x80 cm-większa by nie weszła
Leje mi się na głowę albo gdzieś indziej, próbuję nawet się schylić, żeby coś zobaczyć, to walę głową w:
kurki/ścianę/drzwi... Albo właśnie podkładam niechcący łeb po strumień wody. No ludzie! O lusterku mogę zapomnieć, pod prysznicem nic nie widać. A krem do depilacji u mnie odpada w tamtych rejonach-niestety. Wosku nie używam, bo boli za bardzo...
Ale smęcęAle co robić, kiedy nawet swoich stop już normalnie nie widzę?
A co dopiero...
Przepraszam Patuniek86 ale aż się uśmiechnęłam mocno sama do siebie, bo to prawie jakbym widziała siebie. Co prawda ja mam jakby otwarty prysznic Ale to w niczym nie pomaga. Ostatnio ogarnęłam nogi siedząc na toalecie i kremem do depilacji. No i czeka mnie wyzwanie z Szanowna:-D
Mąż na prośbę o pomoc mówi że może pomóc Ale tak właściwie to się boi. Te chłopy to srajdki gorsze niż kobitypatuniek86 lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly 83 wrote:Przepraszam Patuniek86 ale aż się uśmiechnęłam mocno sama do siebie, bo to prawie jakbym widziała siebie. Co prawda ja mam jakby otwarty prysznic Ale to w niczym nie pomaga. Ostatnio ogarnęłam nogi siedząc na toalecie i kremem do depilacji. No i czeka mnie wyzwanie z Szanowna:-D
Mąż na prośbę o pomoc mówi że może pomóc Ale tak właściwie to się boi. Te chłopy to srajdki gorsze niż kobity
Ja mojemu powiedziałam, że przed porodem będzie mnie golićNa razie pomimo urazów w trakcie sama sobie radzę, ale coś czuję, że przed porodem zacznie trenować i już za miesiąc zapozna się z połączeniem maszynki do golenia i...
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Ikc, o to to! Czapeczka w lipcu!
Bo przecież rączki/stópki są zimne, więc dziecko przemarznięte
Przy 30 stopniach
ale nic nie mówię, tylko podziwiam w milczeniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 15:55
patuniek86 lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
A obcinacie paznokcie u stóp?
2 tygodnie temu wreszcie się zebrałam i mi się udało, ale zanim do tego doszło męczyłam się strasznieA jak już próbowałam, to nie miałam się jak schylić, żeby zacząć ciąć pod odpowiednim kątem
Tutaj mąż też proponował pomoc, ale on używa tylko cążków. A ja mam okrągłe paznokcie i cążki to najgorsze rozwiązanie-tylko nożyczki
I już się boję, bo chociaż bardzo woli odrastają, to kiedyś będę musiała je znowu obciąćPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Nie wiem jak Wasze maluchy ale moja panna to wydaje się być bardzo niepocieszona jak matka zmienia pozycję, szczególnie jak kładę się na lewym boku. Zajmuje jej chyba z 10 min aż się ułoży i przestanie się kręcić. A wtedy z prawej strony wypycha dupsko swoje małe
Katia89, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Produkcja wiadomosci widzę idzie pełna parą
Makowe, nic się nie przejmuj. Ja załatwiam sobie cesarke na życzenie i mało obchodzi mnie zdanie innych ludzi. To jest moje cialo, moja decyzja i moje dziecko! Jakiekolwiek komentarze są nie na miejscu, to tylko i wyłącznie Twoja decyzja i Twoje wybory
tak więc głową do góry :*
Swoją drogą wczoraj udało mi się uzyskać zaświadczenie od psychiatry o tokofobii do cesarki. Teraz tylko pochwalę się mojemu nowemu lekarzowi że się udało i mam nadzieję że będziemy mogli ustalić datę cc
A w czwartek wizyta u mojej starej Pani doktor.. Musze jej powiedzieć że mam nowego lekarza który pracuje w szpitalu bo ona niestety nie pracuje, więc na pewno mnie zrozumieale chociaż mnie zbada i poogladam malutka... Nie mogę się doczekać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 16:52
Sana, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
-
Butterfly, moja dzisiaj w nocy też się wypiela dwa razy właśnie w prawym boku i to tak mocno że myślałam że mi skórę rozerwie
a dzisiaj taka spokojna.... Ze az myśli się uruchamiają :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 16:54
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
-
Patuniek ja obcinam bez problemu, mimo mojej mega wagi i dużego brzucha ogarniam to bez problemu:) baa dwa dni temu pokazywalam córce, ze dam rade wlozyc palec od nogi do ust
patuniek86, Kleopatra lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
patuniek86 wrote:Ikc, o to to! Czapeczka w lipcu!
Bo przecież rączki/stópki są zimne, więc dziecko przemarznięte
Przy 30 stopniach
O tak to jest hitmoja Jula się urodziła pod koniec lipca. Początek sierpnia - minimum 34 stopnie w cieniu. Idziemy na spacer. Jula w gondoli, w samym bodziaku na krótki rękaw i cieniutkich skarpetkach. Każda ciotka, sąsiadka od razu skomentowała - jak to taka goła?! Bez czapki, bez spodni, bez kocyka?! Przeziębienie, zapalenie ucha - murowane! Hahaha
a pierwsze przeziębienie złapała jak miała chyba 1,5 roku
także tego
patuniek86, Butterfly 83, kehlana_miyu, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Julia07.2015
-
nick nieaktualnylkc wrote:Makowe wrzuć na luz ze szwagierka, totalnie ja olej, zablokuj i co się da jeszcze zrob. Ale musisz się liczyć z tym, ze praktycznie kazdy w kwestii dziecka albo macierzynstwa sie dopierdoli.. do czegoś.. tzn do wszystkiego, rodzilas sn? Nie wyobrazam sobie cesarka lepsza! Mialas cc nie rodzilas? Kp? Nie chcesz? Wyrodna matka! Musisz karmic minimum pol roku. Jeszcze karmisz? Kto widział tyle karmic?!? Zboczona ! Nie kp? Leniwa, nie chce ci sie, mleko matki najlepsze. Dajesz słoiczki ? Jesteś leniwa. Blw? Leniwa nie chce Ci sie karmic biedne dziecko nic nie zje glodne na bank. To typowe przypierdalanki rodziny, koleżanek, sąsiadek itp. Baa nawet obcy ludzie będą pytac. Nawet menela spod sklepu ruszy brak czapeczki u dziecka w lipcu.. mozna tak wymieniac dlugo...
Musisz się uzbroić w cierpliwość, albo miec gotowe riposty na te glupie teksty.
Sorry
Jestem bojowo nastawiona dzisiaj.
Dokładnie, nic dodać nic ująć! Tak to jest. Kiedyś ochroniarz że sklepu pytał czy obiadek będę robić dla małego bo teraz te sloiczki itd... A co go to.?!lkc, patuniek86, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość