MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mada- łzy same zaczęły mi płynąć, wierzyłam cały czas, że będzie dobrze. Wyrazy współczucia ;-(( Brak słówCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Dlatego wg mnie to jakas kpina. Inna sytuacja jak kobieta poroni w I trymestrze, jeszcze prostu "z ulicy" leci do tego szpitala, ale kuzwa III trymestr zaraz, lezec w szpitalu od jakiegos czasu i taki cyrk? ;/ no to straszne jest! Skoro szpital nie potrafi pomoc to nie moze wyslac jak nakszybciej do innego? Eh ;/Salsefia wrote:Brak słów ale INso masz racje, Mada była w szpitalu, jeszcze czekała na miejsce. Nie powinno dochodzić do takich sytuacji
-
Mada, tak bardzo, bardzo, mi przykro
Razem ze swoim rodzeństwem będzie czuwał nad Wami z gór. Będę pamiętać w modlitwie...
Dziewczyny, w szpitalu w Rudzie pracują na prawdę dobrzy specjaliści, czasami tak jest, że mimo szczerych chęci nie da się ponoć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 21:15
https://www.maluchy.pl/li-73121.png
Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc -
Dziewczyny-może i wyjdę na zimną i w ogóle, ale mam prośbę.
Nie wychodźmy z tym tragicznym tematem poza nasze forum. Same wiecie, jak to niektóre z Was ostatnio przeżyły, nie denerwujmy i nie stresujmy może innych kobiet z pozostałych wątków.
Mada jest jedna z nas, więc może opłakujmy tę stratę w naszym gronie.
Mada-jeszcze raz-ogromnie mi przykro
Makowe Szczęście, klamka lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualny
-
Być może dzidziuś miała jakąś wadę genetyczną, która nie była wcześniej wykryta, nie wiem w głowie się nie mieści....Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
patuniek86 wrote:Dziewczyny-może i wyjdę na zimną i w ogóle, ale mam prośbę.
Nie wychodźmy z tym tragicznym tematem poza nasze forum. Same wiecie, jak to niektóre z Was ostatnio przeżyły, nie denerwujmy i nie stresujmy może innych kobiet z pozostałych wątków.
Mada jest jedna z nas, więc może opłakujmy tę stratę w naszym gronie.
Mada-jeszcze raz-ogromnie mi przykro
Zdecydowanie tak. Masz rację Patuniek86. Ludzie są różnie doświadczeni przez los ,różnie reagują emocjonalnie, a sama Mada może też by sobie nie życzyła żeby rozprzestrzeniac te info. Jak przyjdzie czas i będzie umiała o tym rozmawiać, no i zechce o tym.rozmawiac to sama powie o tym "swiatu"
Teraz przed nią bardzo trudny czas... ;-(
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Mada Nie wiem co napisać, żadne słowa nie wyrażą tego jak bardzo jest mi przykro i jak mocno wierzyłam w to,że maleństwo pokona tą "przeszkodę" i będzie z Wami...;-( kazda z nas jest teraz myślami przy Tobie i pamiętaj nie jesteś sama !
[*] dla Twojego Aniołka ! ;-(
Patuniek86 zgadzam się z Tobą w 100%
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Dzięki dziewczyny za wsparcie. To fakt, że lekarze liczyli, że obrzęk się cofnie i nic nie robili. Tydzień czekałam na wyniki z wirusów, a w międzyczasie obrzęk się powiększal i wód ubywalo. Jeszcze wczoraj na usg przepływy były dobre. Teraz będą wywoływać poród. Już pierwszą dawkę tabletek dostałam.Robert - 20.04.2012
Filip - 27.08.2013
Michałek - Aniołek 10.07.2015 [*] (31tc)
Aniołek 26.07.2017 [*] (10tc)
Szymonek - Aniołek 05.12.2018 [*] (26tc) -
Szok i niedowierzanie... Mada, tak strasznie mi przykro, przyjmij wyrazy współczucia...29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
Bruno 
